Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja teraz jestem u rodzicow i nic nigdzie nie zglaszalam. Z tym że mnie L4 placi pracodawca i tak naprawdę żebym miała jakąś kontrolę to musiałby to dyrektor zgłosić. A co do wyjazdów to niby trzeba to zgłosić ale ja tez słyszałam że kontrolują głównie ciężarne prowadzące działalność
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2017, 09:01
Zuza91 lubi tę wiadomość
-
Podczytalam, że dość konkurencyjnym dla amerykańskiego Woombie jest nasz polski (?) Tulik. Wyglądem są bardzo podobne, choć Tulik wypada ciut większy. Cenowo różnią się około 50zł. Czytalam nawet recenzję tych konkretnych otulaczy Woombies vs Tulik
ktoś miał do czynienia zz Tulikiem? Bo jak jest możliwość to wolę polskie produkty, wiadomo 
Bo z tego co rozumiem to te z Was, które miały do czynienia z otulaczem to właśnie z Woombies.
-
PsotkaKotka Kornelia to ładne imię, jeśli jeszcze ładnie współgra z nazwiskiem to dobry typ
a propos innych imion, faktycznie Ksawery lepiej brzmi niż Ksawier (kojarzy się trochę ze spolszczoną wersją Xavier, czyli trochę jak Brajan zamiast Bryan...btw wiecie ile w Polsce jest wariacji zapisu imienia Bryan? kiedy przeglądaliśmy statystyki imion to wyszło
Kazik to też fajne imię, w ogóle warto nadawać imiona nie pod linijkę, według trendów. Mój mąż zawsze marudzi, że w Polsce wszyscy mają tak samo na imię, moje koleżanki rozróżnia po mieście pochodzenia albo profesji, bo jak mówię Magda, Agnieszka czy Kasia to za cholerę nie wie o której mówię (mam po kilka w kręgu znajomych), a w pracy ma samych Piotrów prawie hehe
woombie jeszcze nie zagłębiałam się w temat, ale faktycznie przekonuje mnie brak tego owijania i równe rozłożenie materiału na dziecku. A są jakieś głosy kontra takiemu ciasnemu owijaniu dzieci? bo jak wiadomo zawsze są dwie szkoły
A o którym modelu myślicie, bo weszłam na ich stronę i już się zgubiłam tyle tego...
Co do temperatury to nie wiem jak wy, ale u nas w domu raczej śpi się w chłodnych pomieszczeniach (w sypialni nigdy nie włączamy ogrzewania, okno zamykamy tylko na zimę), wtedy sen jest zdrowszy a człowiek bardziej wypoczęty już nie wspomnę jak chłód dobrze robi na zachowanie młodości hihi (mówi to osoba, która kąpie się we wrzątku prawie;). Także będziemy robić metodą prób i błędów, jak dziecku będzie za zimno to na bank da znać, jak za gorąco to też, a jak nawet nie to będziemy sprawdzać. Zawsze mimo wszystko lepiej dołożyć warstwę niż ubrać na początku za grubo (potem takiego spoconego malucha odkrywać to też słabe..)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2017, 09:19
Zuza91, Pani Moł lubią tę wiadomość
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze 
-
sara9555 wrote:Dla mnie glukoza tez byla wstretna. Jak woda z za duza iloscia cukru. Tylko, ze u mnie byl ten cukier za wysoki i czulam sie po tym okropnie. Zalewal mnie pot, maksymalne oslabienie, mdlosci, maksymalna sennosc, wrazenie calkowitego zwolnienia akcji serca, krecenie w glowie. Dokladnie to co potem zauwazalam kiedy spozywalam za duza ilosc cukru w posilkach. Od tego momentu jak slysze o krzywej to mam ochote uciekac :p
Co uwazacie o imieniu Ksawery/Ksawier?
Dla mnie zbyt wyszukane chyba.. Zadne imiona meskie nie robia na mnie wow... Az mi glupio tak bezimiennie mowic o dziecku
W domu mam Lenę i Aleksandra
Ksawery fajne!
-
Ja dziś przy okazji badań krwi podpytałam w przychodni o cytrynę do glukozy, pielęgniarka powiedziała, że u nich się tego nie stosuje i nie zaleca, w sensie ginekolodzy i diabetolodzy z tej placówki, bo może to zafałszować wyniki
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
Syn
-
Mietata, jak to ja mówię - w cieple mięso się psuje
Mamy chyba zimą najchlodniejsze znane mi mieszkanie. Niby miło w cieple np.u sąsiadów, ale mnie to szybko muli. Wolę te 20 stopni przy mrozach i najwyżej cieplej się ubrać.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Dziewczyny, znacie jakieś fajne zabiegi regenerujące na włosy u fryzjera, które można wykonać w ciąży? Chciałabym jakoś włosy "ożywić" Chodziły mi myśli kosmate żeby sobie włosy przedłużyć (obecnie mam średniej długości boba) i już nawet zamówiłam włosy ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam, i stwierdziłam że zadbam bardziej o swoje własne włoski Albo jakieś dobre sposoby na piękny wygląd włosa, czy to domowe, czy w salonie fryzjerskim?
-
Invis wrote:Dziewczyny, znacie jakieś fajne zabiegi regenerujące na włosy u fryzjera, które można wykonać w ciąży? Chciałabym jakoś włosy "ożywić" Chodziły mi myśli kosmate żeby sobie włosy przedłużyć (obecnie mam średniej długości boba) i już nawet zamówiłam włosy ale w ostatniej chwili się rozmyśliłam, i stwierdziłam że zadbam bardziej o swoje własne włoski Albo jakieś dobre sposoby na piękny wygląd włosa, czy to domowe, czy w salonie fryzjerskim?
ja farbuję z Olaplexem . Dodaje się to do farby, a potem jako odżywkę raz w tygodniu na podtrzymanie. Bardzo fajne efekty daje na moich włosach, a mam raczej takie puszyste w złym tego słowa znaczeniu, czyli jak tylko jest wilgotno to się puszą, etc.
Zuza91 lubi tę wiadomość
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze -
Dziewczyny, które nie mogą znaleźć fajnych, używanych ubranek - zajrzyjcie na krakowskie grupy sprzedażowe na FB Ubranka wystawiają tam nie tylko dziewczyny z Krakowa, a większość jest z możliwością wysyłki, a nie tylko odbioru osobistego
Ja upolowałam tak niemal całą wyprawkę w rozmiarach 50-62, do tego nowy kombinezon na zimę, opakowanie Femibionu i praktycznie nowy laktator elektryczny Medela, który sam w sobie kosztuje w sklepie ok. 350 zł, a ja za całą paczkę dałam 300 zł
Teraz wyszukuję pojedyncze, ładne ubranka w większych rozmiarach. Może znajdziecie tam coś fajnego. Są też zabawki, akcesoria dla mam, łóżeczka, wózki, maty edukacyjne itd.
Jeśli szukacie czegoś konkretnego, to wystarczy zadać pytanie i zaraz sypią się propozycje w komentarzach.
Ja polecam te grupy:
https://www.facebook.com/groups/464962403661557/?ref=br_rs
https://www.facebook.com/groups/1256515637722391/?ref=br_rs
https://www.facebook.com/groups/1515452358773439/
mietata, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
U fryzjera to polecam też keratynowy zabieg na włosy.
Po tym włosy pięknie wyglądają - są takie gładkie. Olaplex też jest spoko, choć ja go robiłam bez farbowania (bo ja w ogóle nie farbuję włosów - przynajmniej na razie, póki nie mam siwych) i teraz się zastanawiam czy w ogóle warto było to robić? (bo - jako, że ze dwa lata temu zrobiło się o tym głośno, to dwa razy sobie to zrobiłam, ale chyba tylko właśnie dlatego że, to modne i nie wiem czy mi to było potrzebne ;/) - myślę że przy farbowanych włosach daje to lepszy efekt - bo farbowanie wysusza, a te moje włosy to są cienkie i mało ich, ale są dość zdrowe to szczerze powiem, że niestety prawie nie widać różnicy po olaplexie, za to po tej keratynie, są piękne (i nie ma przeciwwskazań żeby to robić w trakcie ciąży).
A jeśli chodzi o domowe sposoby, to ja jak zwykle polecam olejowanie - olej kokosowy - pięknie oczyszcza i nawilża (lepszy do włosów przetłuszczających), oraz olej z orzechu makadamia, nawilża i odbudowuje zniszczenia. Ja olejuję włosy mniej więcej dwa razy w tygodniu. Najczęściej po prostu smaruję głowę olejem na noc (i pakuję je w taki miękki czepek (taki bawełniany - łatwy do wyprania), żeby nie zabrudzić poduszki), a rano normalnie myję włosy i jest git i w ogóle pięknie ;P. Jak ktoś nie lubi spać z olejem na głowie, to można naolejować godzinę przed myciem (ale ja jestem porannym leniem i rano to by mi się nie chciało godzinę wcześniej wstawać, za to wieczorem nie lubię myć włosów, bo potem rano mam nagniotki w każdą stronę i to nawet jak śpię w warkoczu).
Przy włosach bardzo suchych polecam olej arganowy (niestety do moich włosów się nie nadaje, bo potem nawet jak 3 razy umyję włosy to i tak mam wrażenie że dalej są tłuste ;(.
Ważne jest oczywiście konsekwentne i regularne stosowanie - przy olejowaniu już po mniej więcej dwóch miesiącach widać efekty - niestety nie wystarczy zrobić raz, wtedy to nic nie da ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2017, 11:55
Pani Moł lubi tę wiadomość
-
cześć ciężarówki
Mi wypadzik w Bieszczady się udał, pogoda cudna, relaksik, rybka, .....hmmmmm.. chwilo trwaj. Kocham to miejsce. Szlaki niestety musieliśmy zostawić ale i tak było cudnie, odkryliśmy nieznane nam miejsca, przydrożne strumyki ... ajajajaj... wracamy do życia
Mietata ja nie myślę o oczyszczaczu powietrza, mieszkam w bardzo fajnym pod tym względem rejonie Polski.. na Roztoczu
Co do glukozy..nie lubię tego badania, ale też jakoś mocno nie przeżywam. Miałam 2x robione. raz było git, drugi raz przez chwilę poty mnie oblały i słabo mi się zrobiło ale wtedy byłam w ciąży i byłam zagrożona cukrzycą, miałam ogólnie problem z cukrem. Moje danie musiało być rozłożone na kilka etapó bo słabo mi się robiło.
Rożek.. miała nie kupować, ale pomyślałam tak. Mam córkę, która będzie peniej sie na początku czuła trzymając braciszka w ramionach swoich właśnie w rożku Kosztuje grosze a później na milion sposobów można go wykorzystać
Co do samopoczucia różnie jest, czasem stoję przed lustrem i płakać się chce ale zazwyczaj kocham ten stan. Tyle lat czekałam na to, a po ciąży będzie czas na powrót do formy:) Nie mam zamiaru się przejmować. Ciąża to stan kiedy tyjemy i ja tam Lewandowska nie jestem i dobrze mi z tym Pamiętam jak kiedyś już po porodzie tęskniłam za ciążą, naprawdę, dziecko już było na świecie ale brakowało mi troszkę tego Sesji sobie nie będę fundowała, bo jakoś nie lubię pozować przy obcych, sama sobie strzelę kilka fot, kilka mąż zrobi, kilka córa i będzie dobrze Ale małemu zamawiamy sesję noworodkową, bardzo tego chcę.
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
...ach, zapomniałam wam napisać, że jednak nie mam tej dwunaczyniowej pępowiny - mam normalną - 3-naczyniową.
W piątek i w sobotę miałam USG u tego magika w multimedzie (tak na dwa razy, bo w piątek mimo kilku prób i podejść młoda się tak zakryła nogami, że nie lekarz nie mógł wszystkiego w brzuszku pomierzyć (ale pępowinę od razu zobaczył i był zdziwiony że były co do tego jakieś wątpliwości, bo było widać, że ma ten kształt Myszki Mickey (czyli taki jaki powinien być) - trzy razy to sprawdzał i nam pokazywał, żeby nie było wątpliwości).
Także ja to mam jakiegoś pecha do tych różnych przygód ;/ Zaczęło się od tego czyraka (czy tam ropnia) na samym początku ciąży, potem ten polip w szyjce - co - jak się okazało - też go nie było i był tylko pomyłką jakieś dziwnej położnej (która w ogóle miała problem żeby mi znaleźć szyjkę i jak się okazało, musiała niechcący zaznaczyć ptaszka przy polipie na papierze, który szedł z wymazem na cytologię) - a teraz ta pępowina - no nie dają mi się ponudzić.
Dziś byłam u tej mojej położnej - pani Danusi - znów sobie godzinę pogadałyśmy - (akurat ona to naprawdę mi się udała, świetna kobieta, o wszystkim można z nią pogadać i zawsze doradzi i ma tyle czasu ile się chce i dała mi swój prywatny numer i dzwoni do mnie z rana, np żeby mi o badaniach przypomnieć ;P).
Dała mi skierowania na te tam wszystkie badania, łącznie z krzywą cukrową, ale ja to będę robić dopiero na początku sierpnia, także mam jeszcze czas, a następne USG we wrześniu dopiero - mam nadzieję że szybko zleci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2017, 15:39
Charlutek lubi tę wiadomość
-
Przepraszam za off topic .
pieluszkowazabawa przeczytaj maila. jednak wezmę i tą pościel
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Kaczuszka ja dzisiaj z doskoku bardzo jestem przy tel nadrabiam zaległosci. Odpisze napewno:)
Nie wiedziałam ze az tyle mi sie nazbierało przez tydzień dzisiaj nei wychodze z pracowni conajmniej do 22
Pod moim sercem,inne bije serce...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
-
Mi strasznie dokucza ból pleców
zawsze tak miałam jak się przedzwigałam a teraz wsumie prawie nic nie robię tylko odpoczywam
Jak leżę na boku jest ok ale każda zmiana pozycji czy wstanie to ból. Codziennie to samo jak poleze cały dzień to jest ok a następnego znów to okrucieństwo
IZA92 lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
pieluszkowazabawa wrote:Kaczuszka ja dzisiaj z doskoku bardzo jestem przy tel nadrabiam zaległosci. Odpisze napewno:)
Nie wiedziałam ze az tyle mi sie nazbierało przez tydzień dzisiaj nei wychodze z pracowni conajmniej do 22
Nie musisz odpisywać chciałam żebyś wiedziała że jednak pościel też zamawiam czyli wszystko pozostaje tak jak pierwotnie
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
U nas syn się urodził w czerwcu i rożek się nie sprawdził bo za gorąco po prostu było A teraz będzie chłodniejsza pora to zobaczymy.
A ja ostatnio dni mam problem z skurczem w lydce czy któraś z.was tak ma? Nie codziennie mnie chwyci , i tylko w lewej nodze.
[/url]
[/url]
