WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Cześć. Przyznam, że mam sentyment do tego wątku i czasem was podczytuje...

    Czekam z niecierpliwością na zdrowe i szybkie rozwiązania :)

    Wczoraj i dziś test pozytywny! :) Mocne, dwie krechy. Bety nie robie, bo nie chce świrować... Pierwsza wizyta 31.07.2017.

    Trzymajcie kciuki za szczęśliwe rozwiązanie... Jakby sie udało- będę Marcową mamą :)
    Zgredek, cudna wiadomość! Trzymam kciuki mocno mocno!! :*

    Zgredek 12 lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama2kituszek wrote:
    A ja bardzo chetnie dowiem sie od Was co dobrego p/ zmarszczkowego na twarz i okolice oczu dla 35+ polecicie.. jakos zaczelam sie marszczyc;-) Tylko gotowy produkt, bo leniwa jestem;-)
    Dostałam od matki serum Bioliq - intensywne rewitalizujące. Działa na moje spore zmarchy na czole :)

    Mama2kituszek lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Cześć. Przyznam, że mam sentyment do tego wątku i czasem was podczytuje...

    Czekam z niecierpliwością na zdrowe i szybkie rozwiązania :)

    Wczoraj i dziś test pozytywny! :) Mocne, dwie krechy. Bety nie robie, bo nie chce świrować... Pierwsza wizyta 31.07.2017.

    Trzymajcie kciuki za szczęśliwe rozwiązanie... Jakby sie udało- będę Marcową mamą :)

    Kochana gratulacje!!!!! trzymam kciuki musi być wszystko ok :) marcowe dzieciakisa super i cała wiosna i lato przed wami :)

    Zgredek 12, KasiaHaBe lubią tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pochwalę się i tu :) My z rana :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/999b50bfab17.jpg

    Sunshine_111, Zgredek 12, pako_mrrr, Kaczorka, Natalala, Asia_89, Zuza91, madzialenka84, Mama2kituszek, Holibka lubią tę wiadomość


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama2kituszek wrote:
    A ja bardzo chetnie dowiem sie od Was co dobrego p/ zmarszczkowego na twarz i okolice oczu dla 35+ polecicie.. jakos zaczelam sie marszczyc;-) Tylko gotowy produkt, bo leniwa jestem;-)

    Ja za rok tez już będę po 35-tym roku życia :) ha ale ten czas leci.
    Ja się właśnie ta całą pielęgnacją zainteresowałam, jak zobaczyłam że mi się jakieś pierwsze zmarszczki zaczęły robić, a że jakoś zawsze mam problem z zaufaniem do ludzi, którzy mają mnie dotykać i wolę wiedzieć co będą robić, to się zapisałam do tej szkoły żeby cokolwiek przyswoić zanim pozwolę komuś w mej gębie grzebać ;P
    Jeśli chodzi o zmarszczki, to trzeba codziennie nad tym pracować ;/
    Raz - codzienne porządne mycie twarzy (płyn micelarny + żel do mycia + tonik)
    Dwa - peeling dwa razy w tygodniu (trzeba złuszczać stare komórki i pobudzać nowe do nadrabiania zaległości)
    Trzy - pielęgnacja na dzień i na noc.
    Dla leniwych co lubią gotowce i nie lubią się bawić za bardzo olejami i ich mieszaniem, to na dzień po toniku, proponuję jakieś serum (musisz wybrać, bo jest tego zatrzęsienie, może zawierać kwas hialuronowy, kolagen, elastynę - to sama natura i tego własnie po 35rż skórze brakuje), po serum krem z SPF, albo krem i filtr oddzielnie (kremy polecam Clareny, Tołpy, albo może być zwykła Bielenda, czy nawet L'oreal (np seria olejkowa) - najważniejsze jest codzienne stosowanie, a co to za krem (to wam szczerze powiem), to już mniejsza z tym ;P.
    A na noc, po zmyciu się, znów jakieś serum, na to ja polecam olej jakiś (np inca inchi - wspomaga odnowę kolagenu) albo może ten olejek liftingujacy evre (gotowy produkt), albo bioliq (też gotowiec i też łatwo dostępny), a na to znów krem jakiś na noc :)
    Niestety nie da się jednym produktem załatwić żadnej zmarszczki, za to taki zmasowany atak już naprawdę coś da :). Ja naprawdę u siebie widzę różnicę. Do tego przynajmniej raz w tygodniu przydałoby się robić jakąś maskę odżywczą, nawilżającą. Nie ma nic lepszego niż na wieczór położyć sobie na twarz jakąś maskę na szmacie i zasiąść na kanapie żeby obejrzeć jakiś super film :P
    Ja mam teraz całą szufladę tzw "masek na szmacie" - czyli takich gotowych na płachcie bawełnianej prosto z Korei (siostra mi przywiozła). One mają narysowane mordki zwierzaków i (w zależności jaki mają dać efekt) to czasem mam mordkę kota, czasem mopsa, czasem pandy itp :) ot wiecie..., nie dosyć że skład i działanie super, to jeszcze musi to sprawiać przyjemność.

    Ja osobiście polecam jeszcze bardzo polską markę Tołpa - tą "firmą" zmywam twarz codziennie, od niej mam taki olejek do smarowania dla kobiet w ciąży i mam też kila kremów tej firmy i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 13:30

    zi13nafan2lh9052.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za rok będę tuż przed 35 :P
    Ale mam dobre geny i nikt nie daje mi nawet 30 :D nie maluję się prawie (za to ja już to jest fajny efekt ;) ), jak pamiętam to piling raz w tygodniu, a na co dzień zwykły jakikolwiek - byle lekki - nawilżający. Nienawidzę plynów micelarnych, do demakijażu tylko mleczko.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorry za off topic, ale muszę :D Bo niby off-topic, ale jednak w naszym stanie uroda i pielęgnacja to coś ważnego, jakby nie było :)

    pako_mrrr - bo widzę no, że znasz się na rzeczy i masz dryg, to spytam, a nuż udzielisz odpowiedzi :D Czy dla takiej skóry na twarzy 20+ (dokładnie 24) to wystarczającą pielęgnacją aby nie zaniedbać twarzy będzie: codzienne przemywanie płynem micelarnym, lekki krem na twarz na dzień, 2x w tygodniu peeling twarzy i maska? Niestety ja większość kosmetyków do twarzy mam z Ziaji, tak samo maski... dopiero teraz się doczytuję że to chyba nie najlepszy wybór ;) Generalnie cerę mam ok, nic mi się nie dzieje, nigdy nie miałam trądziku... chciałabym na przyszłość zadbać dobrze o twarz jakimiś nie skomplikowanymi zabiegami, ale właśnie taką codzienną pielęgnacją. Jak masz jakieś rady to będę wdzięczna, pewnie inne dziewczyny w moim wieku z naszego wątku również skorzystają :D Bo chyba pielęgnacja skóry 20+ różni się jakoś od tej +35?

    Zgredek - wspaniała wiadomość! Trzymam za Ciebie mocno, mocno kciuki! Tym razem MUSI się udać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 13:40

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Ziaję bardzo lubię :))

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 14 lipca 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_89 wrote:
    Ja krzywą będę robić w 25t3d :)
    Też mam cały czas parcie na pęcherz i po konsultacji z moją położną zanioslam dziś mocz na posiew i badanie ogólne - zobaczymy czy cosik się nie przypaletalo :) w nocy i rano mnie nie ciśnie - dopiero jak wstanę i zacznę chodzić... hmm może to jednak Mały mnie gniecie ;)
    Ja mam tak samo - chodzę do toalety w ciagu dnia co półtora godziny średnio, w nocy wstaje tylko raz, ale to męczące jest, zwłaszcza ze mam nakaz leżenia plackiem i wolałabym jak najmniej wstawać. Ale mocz badałam i wszystko pięknie - chyba taki urok ciazy:)

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Natalala Ekspertka
    Postów: 163 72

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Ja mam tak samo - chodzę do toalety w ciagu dnia co półtora godziny średnio, w nocy wstaje tylko raz, ale to męczące jest, zwłaszcza ze mam nakaz leżenia plackiem i wolałabym jak najmniej wstawać. Ale mocz badałam i wszystko pięknie - chyba taki urok ciazy:)


    To ja mam jakiś wyjątkowo malutki pęcherz chyba, latam jak opętana do toalety, ale też staram się dużo pić. Są takie momenty,że i co pół godz mnie gniecie, a już nie pamiętam co to przespana noc bez wstawania na siku :D dwa, trzy razy to standard. A wyniki moczu ok.

    Co do twardnień to czasem sie stawia moja macia, ale jest to bezbolesne i nie zdarza sie, az tak często i nie trwa długo. po kilku/kilkunastu sek puszcza.

    f2w33e3k8e2wdta9.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Ja mam tak samo - chodzę do toalety w ciagu dnia co półtora godziny średnio, w nocy wstaje tylko raz, ale to męczące jest, zwłaszcza ze mam nakaz leżenia plackiem i wolałabym jak najmniej wstawać. Ale mocz badałam i wszystko pięknie - chyba taki urok ciazy:)

    Zdecydowanie uroki ciąży ;) u mnie mocz idealny a latam siusiu co chwilę :p dzisiaj byłam w pracy zanieść zwolnienie to skoczyłam do WC. 5 minut później schodziłam schodami w dół i zahaczyłam jeszcze o WC piętro niżej ;)
    Ale to chyba wina ucisku dziecia, bo jakiegoś szału w ilości siuśków to nie ma.

    Byłam w PEPCO - pajacyki kupione :) i jeszcze body jedno (ale rozmiar 68). Tych za 5zł nie brałam, bo ponoć kiepskie przy dekolcie. Ale jeszcze półśpioszki dokupiłam - też ciut większe :)
    Chyba czas zakończyć początkową wyprawkę :p

    A teraz laba - bo się zmęczyłam tym całym chodzeniem ;)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    pako_mrrr - bo widzę no, że znasz się na rzeczy i masz dryg, to spytam, a nuż udzielisz odpowiedzi :D Czy dla takiej skóry na twarzy 20+ (dokładnie 24) to wystarczającą pielęgnacją aby nie zaniedbać twarzy będzie: codzienne przemywanie płynem micelarnym, lekki krem na twarz na dzień, 2x w tygodniu peeling twarzy i maska? Niestety ja większość kosmetyków do twarzy mam z Ziaji, tak samo maski... dopiero teraz się doczytuję że to chyba nie najlepszy wybór ;) Generalnie cerę mam ok, nic mi się nie dzieje, nigdy nie miałam trądziku... chciałabym na przyszłość zadbać dobrze o twarz jakimiś nie skomplikowanymi zabiegami, ale właśnie taką codzienną pielęgnacją. Jak masz jakieś rady to będę wdzięczna, pewnie inne dziewczyny w moim wieku z naszego wątku również skorzystają :D Bo chyba pielęgnacja skóry 20+ różni się jakoś od tej +35?
    Invis, rzeczywiście - Ziaja ma nienajlepsze składy ;/ ale sama się dowiedziałam o tym dopiero po zajęciach z nomenklatury INCI - czyli jak nauczyłam się trochę rozumieć te składy na opakowaniach (ja jestem strasznym alergikiem - mnie swędzi ogólnie życie :P także składy jak najbardziej naturalne sa dla mnie bardzo ważne, a niestety po Ziai swędzi zazwyczaj bardziej). Choć są i takie kwiatki jak np taki krem oliwkowy z Ziai, który należy do tzw dobrych i tanich (albo te maski z białą, czy zieloną glinką - no to naprawdę z czystego serca polecam, czy taki krem matujący dla Ziaja professional z SPF 50, którego też sama używam - ale to są wyjątki). Także jeśli chodzi o krem chodzi, to osobiście na Twoim miejscu przerzuciłabym się na np właśnie na tołpę - to 40 PLN za opakowanie ale różnica w składzie ogromna.
    Gdybym ja wiedziała to co wiem teraz, 10 lat temu to nie popełniłabym mnóstwa błędów (choć i tak jak na mój tryb życia jaki prowadziłam, to nie jest jeszcze najgorzej - ja 10 late temu byłam naprawdę niezłym imprezowiczem), więc zazdroszczę że ty już teraz chcesz coś robić w tym temacie - bo zawsze lepiej zapobiegać
    To jaki krem powinnaś używać, zależy do rodzaju Twojej cery, beż zobaczenia i podotykania Ciebie niewiele więc pomogę ;/.
    Możliwe że np na dzień potrzebujesz czegoś matującego (przy skórze mieszanej), a na noc coś bardziej bogatszego. A możliwe że masz cerę ze skłonnościami naczynkowymi, albo cienką cerę ze skłonnością do przesuszania i wtedy musisz wybrać coś innego.
    Ogólnie z tego co napisałaś, to twoja pielęgnacja jak na tak młodą cerę jest ok (bo to nie można tez przedobrzyć ;P), ja bym poleciła ci dodanie toniku (to naprawdę ważny kosmetyk - przywraca skórze odpowiednie Ph, dzięki temu jest odporna i nie można jej tak łatwo podrażnić). Toniku powinno używać się za każdym razem kiedy "dotykamy" twarzy wodą - czyli po każdym myciu. Do tego na dzień filtr SPF - możesz kupić gotowy krem z filtrem - tołpa ma takie na dzień z filtrem od razu (o tym tez wszyscy zapominają, ale foto starzenie to najbardziej popularny rodzaj starzenia skóry i najtrudniejszy do odwrócenia). I do tego może przed kremem na noc jakiś olejek (może ten upiększający z evre, albo właśnie bioliqa (musisz wybrać odpowiedni dla twojej cery).
    No i więcej nic nie trzeba :) - czyli dodaj, tonik, filtr, lepszy krem, plus jakąś pierdułkę pod krem, którą możesz stosować pod oczy i będzie naprawdę spoko :)

    No a ja dziś zamiast ciężko pracować, to robię tu wam kącik porad kosmetycznych :P
    Odbija mi na stare lata :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 14:25

    Pani Moł, agagaga lubią tę wiadomość

    zi13nafan2lh9052.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam z pyskiem średnio, bo już muszę antyzmarchy stosować, a jeszcze też ciągle coś mi wyskakuje. Pory też mi się regularnie zatykają, wystarczy bardziej tłusty krem i amen. Używam raz w tygodniu takiej obrotowej szczoteczki na baterie - Pako, czy to jest spoko? Wyparzam ją po użyciu i przemywam wodą utlenioną, bo jakbym doprowadziła do zabrudzeń to już bym z pyskiem do ładu nie doszła. I iżywam płynu mic z Mixy, toniku garniera, żelu Lirene z wit.E, kremu eveline do alegricznej gęby (jedyny, który mnie nie krzywdzi) a na zmarchy kremu AA z olejem arganowym. No i czasem maseczka - czasem jakas z glinką, a czasem nawilżająca. Teraz już japę mam w miare spoko (choć w ciąży bywa różnie), ale było gorzej, całą tablicę Mendelejewa mam przetestowaną na twarzy, każdy antybiotyk doustny i zewnętrzny, każdy możliwy kosmetyk przez całą serie La Roche-Posay co było ruinujące dla kieszeni, przebyłam nawet terapię retinoidami (Izotek), ale tego akurat żałuję, bo po paru miesiącach od zakończenia terapii skóra zaczęła się mega przetłuszczać i dłigo dochodziłam z nią do normalności, no i skutki uboczne - w tym psychiczne, to ciężka akcja. Takie tam o twarzy ;)

    Idę robić obiad choć fajnie mi się leży ;) ale dziś po raz kolejny mam ochotę na rybę - czyli młoda domaga się bialka, i będę robic sama (pierwszy raz EVER) zapiekanego dorsza w pomidorach a do twgo risotto ze szpinakiem i pieczarkami. :)

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chyba zrobię sobie na jesieni prezent i kupię koszulinę do porodu z Granatovo. Znacie?

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • pako_mrrr Autorytet
    Postów: 291 132

    Wysłany: 14 lipca 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł wrote:
    Ja mam z pyskiem średnio, bo już muszę antyzmarchy stosować, a jeszcze też ciągle coś mi wyskakuje. Pory też mi się regularnie zatykają, wystarczy bardziej tłusty krem i amen. Używam raz w tygodniu takiej obrotowej szczoteczki na baterie - Pako, czy to jest spoko? Wyparzam ją po użyciu i przemywam wodą utlenioną, bo jakbym doprowadziła do zabrudzeń to już bym z pyskiem do ładu nie doszła. I iżywam płynu mic z Mixy, toniku garniera, żelu Lirene z wit.E, kremu eveline do alegricznej gęby (jedyny, który mnie nie krzywdzi) a na zmarchy kremu AA z olejem arganowym. No i czasem maseczka - czasem jakas z glinką, a czasem nawilżająca. Teraz już japę mam w miare spoko (choć w ciąży bywa różnie), ale było gorzej, całą tablicę Mendelejewa mam przetestowaną na twarzy, każdy antybiotyk doustny i zewnętrzny, każdy możliwy kosmetyk przez całą serie La Roche-Posay co było ruinujące dla kieszeni, przebyłam nawet terapię retinoidami (Izotek), ale tego akurat żałuję, bo po paru miesiącach od zakończenia terapii skóra zaczęła się mega przetłuszczać i dłigo dochodziłam z nią do normalności, no i skutki uboczne - w tym psychiczne, to ciężka akcja. Takie tam o twarzy ;)

    Idę robić obiad choć fajnie mi się leży ;) ale dziś po raz kolejny mam ochotę na rybę - czyli młoda domaga się bialka, i będę robic sama (pierwszy raz EVER) zapiekanego dorsza w pomidorach a do twgo risotto ze szpinakiem i pieczarkami. :)

    Ja tez swoje przeszłam i też miałam i mam syfiastą gębę - choć teraz doprowadziłam ją do ładu i zostały tylko blizny.
    Szczoteczka - jak najabradziej super - i super że dbasz o higienę - ludzie o tym zapominają, a potem roznoszą te bakterie po twarzy i jest jeszcze gorzej ;/
    Może dodaj dwa razy w tygodniu peeling enzymatyczny, (taki z papainą - one nie mają granulek, przez co nie rozniesiesz zmian a odetkasz pory i pozbędziesz się starej skóry).
    Maseczki - super że robisz - zwłaszcza te z glinką - polecam ci tez te z węglem aktywnym (bielenda ma teraz taką czarną serię i widziałam w rossmannie też czarną maskę z evre). Ja kupuję glinki na wagę i sama rozrabiam (zielona z tonikiem, dla oczyszczenia, biała (czyli kaolin) na łagodzenie po jakiś czyszczących zabiegach). Do tego raz w tygodniu jakaś maska nawilżająca żeby skórę nawodnić i musi być lepiej.
    Polecam ci ten olejek do zrobienia samej (koszt to ok 60 pln) - ten co podawałam niedawno przepis na niego. Koleżance go poleciłam (co też ma bardzo problematyczną cerę) i teraz używa i mówi że widać efekty - a to jednak sama natura i w porównaniu z zabiegami w salonie wychodzi dużo taniej.
    Po ciąży możesz spróbować serum z kwasem salicylowym co drugi dzień na noc (żeby nie wysuszyć) a co drugi inny dzień czegoś na zmarchy, nawilżającego - jak masz wra liwą cerę to trzymaj się tylko naturalnych składników, czyli jak pisałam, czysty kwas hialuronowy, kolagen, elastyna) - ja długo używałam - kwasy salicylowego, do tego zrobiłam kilka serii kwasów i teraz nie mam ani jednego pryszcza i nie miałam już z pół roku! No dobra, jednego miałam ;P - tego czyrako-ropnia - wielkości orzecha włoskiego, na psitce na początku ciąży ;P no ale w tamtym miejscu żadnych kwasów nie używałam ;P hahahaha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 14:49

    Pani Moł lubi tę wiadomość

    zi13nafan2lh9052.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    A ja chyba zrobię sobie na jesieni prezent i kupię koszulinę do porodu z Granatovo. Znacie?
    Znam i tez planuję kupić ;) ten komplet w kolorze fuksji, jak szalec to szalec ;)

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam aplikacje Cosmetic Scan odnośnie składów kosmetyków. Czasami można się zdziwić co ram się kryje :/

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem właśnie, czy komplet z koszulką czy kiecka. Bo może będę w niej jak Buka wyglądać? :D no ale lepsze to niż koszulina zwykła. I ma te wszystkie ważne odpinane bajery.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    A polecicie jakiś na prawdę dobry szampon + odżywkę + maskę, nie jakiś drogeryjny shit, tylko coś na prawdę dobrego... wiem, że na każde włosy co innego, ale może ktoś jednak odkrył jakiś rewelacyjny hit i może polecić :P

    Ja jestem po użyciu Bio-olejku z Kneipp o którym wspominałam wczoraj. Jak dla mnie bomba - fajnie natłuszcza, szybciutko się wchłania, nie ma jakiegoś uciążliwego zapachu. Brzuszek zadowolony :P

    Ja polecam maskę wzmacniającą i wygładzającą włosy Basil Element z ekstraktem z korzeni włośnikowych bazylii. Uratowała moje zniszczone od rozjaśniania i prostowania włosy, sprawdza się też dobrze jako maska wzmacniająca zapobiegawczo - tworzy ochronny film na włosach.

    Można ją kupić w Rossmannie za 30 albo 40 zł, już nie pamiętam. Dostępna też w Hebe - czasem na fajnych promocjach. Niektórzy używają ją też na skórę głowy, bo ekstrakt z bazylii wzmacnia też cebulki, ale ja nakładam tylko na włosy, żeby nie obciążć skóry głowy (mam skłonność do przetłiszczania).

    Z szamponów polecam O'Herbal. Stosowałam różne opcje - do suchych włosów, do farbowanych, do przetłuszczających się. Wszystkie spoko :) Na bazie naturalnych ekstraktów, bez SLES, SLS, silikonów i sztucznych barwników. Te szampony też są w Rossmannie, chyba też w Hebe, Super-pharmie i Naturze.

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 14 lipca 2017, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Cześć. Przyznam, że mam sentyment do tego wątku i czasem was podczytuje...

    Czekam z niecierpliwością na zdrowe i szybkie rozwiązania :)

    Wczoraj i dziś test pozytywny! :) Mocne, dwie krechy. Bety nie robie, bo nie chce świrować... Pierwsza wizyta 31.07.2017.

    Trzymajcie kciuki za szczęśliwe rozwiązanie... Jakby sie udało- będę Marcową mamą :)

    Gratulacje Zgredku! Dobrze Cię tu widzieć :) Trzymam kciuki za Was <3 Daj znać koniecznie, jak będziesz po wizycie :)

    A marzec to super miesiąc, tako wiosenny :) Sama jestem z marca :D

    klz9hdgefsr87l0p.png
‹‹ 573 574 575 576 577 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ