Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ostatnio przewinął się tu temat pieczenia, swędzenia i infekcji.
Ja poszłam dzisiaj do mojej ginekolog, bo od kilku dni swędzi mnie, piecze i czuję się opuchnięta.
Pobrała wymaz z szyjki i pochwy, bo ze względu na pochwę wybrudzoną luteiną za wiele nie była w stanie zobaczyć, prócz zaczerwienienia i podrażnienia.
Dostałam tak jak któraś z Was 3 globulki "na zaś" - Pimafucin, typowo na grzybicę i taki sam krem do smarowania na zewnątrz. Powiedziała, że objawy mam jak już na coś, to na grzybicę i te leki nie zaszkodzą na pewno, a przynajmniej przyniosą ulgę.
Jeśli z wymazów (odpukać) wyjdzie jakieś większe badziewie, to dostanę inne leki. Ale na pierwszy "rzut oka" wygląda to na jakąś drobną bardzo infekcję albo taką, co się nie zdążyła rozkręcić.
Co ciekawe - globulki mam brać na noc zamiast luteiny. Zdziwiłam się trochę, bo ostatnio kazała mi twardo brać luteinę 2 razy dziennie, a dzisiaj powiedziała, że łożysko już śmiga normalnie, a luteina jest profilaktycznie, więc gdybym czasem jej zapomniała wziąć, to nic nie szkodzi.
No i to mnie wkurzyło, bo nie jesten za takim profilaktycznym szpikowaniem się lekami, a zwłaszcza luteiną, której aplikacja i potwm wyciekanie nie jest niczym komfortowym.
Z drugiej strony wolę mieć chyba lekarza, którzy zaleci coś profilaktycznie, niż gdybym miała być olewana...sara9555 lubi tę wiadomość
-
Karola___ wrote:Dziewczyny zdarza wam się twardnienie brzucha ? Mnie od wczoraj łapie takie twardnienie, położyłam się wczoraj wcześniej spać, wstałam dzisiaj a tu brzuch twardy, no i ja panika. Wstałam do łazienki, brzuch zrobił się normalny, mała kopie, nisko jak zawsze, więc tym się nie martwię. Ale wiecie w napięciu czekam na kolejne twardnienie brzucha... zdarzało wam się tak ? Kurcze nie wiem czy dzwonić do lekarki, czy to tak się po prostu zdarza. W takich sytuacjach chyba przestaje racjonalnie myśleć
Mnie sie zdaza codziennie i lekarz powiedzial, ze to normalne.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
wichrowe_wzgórza wrote:Nie wiem właśnie, czy komplet z koszulką czy kiecka. Bo może będę w niej jak Buka wyglądać?
no ale lepsze to niż koszulina zwykła. I ma te wszystkie ważne odpinane bajery.
Mi ten kolor się szalenie podoba i mi bardzo pasujeW sumie mają sklep w Warszawie można przyjść i przymierzyć. Szalenie podoba mi się ten trend żeby mieć fajną koszulę porodową, a nie jakieś słoniki, misie i inne pierdy. Granat też mnie kusi bo bardziej praktyczny jednak, zobaczymy.
Wiadomo krew pot i łzy i niektórym wszystko jedno, ale ja z chęcią sobie taką zafunduję. Jak przeżyje poród to też będzie się świetnie służyć jako koszula do karmienia.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Mama2kituszek wrote:A ja bardzo chetnie dowiem sie od Was co dobrego p/ zmarszczkowego na twarz i okolice oczu dla 35+ polecicie.. jakos zaczelam sie marszczyc;-) Tylko gotowy produkt, bo leniwa jestem;-)
Ja juz od dluzszego czasu uzywam Clinique repair laser focus i jestem zadowolona (mam lat 33).Mama2kituszek lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Zuza91 wrote:Mnie też dzisiaj ginekolog powiedziała, że chwilowe twardnienie brzucha po zmianie pozycji jest normalne
No ja dokladnie to mam czesto po zmianie pozycji z siedzacej na stojaca.Ja sie nie przejmuje, tak musi byc.Zuza91 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Polecalo mi też sporo osób te szmatki na twarz z LomiLomi można w hebe za psie pieniądze kupić.
Ja to po 25 r.ż i wsumie po tych wszystkich przejściach dostałam lojotokowego zapalenia skóry na twarzy i skórze głowy. Gębą czerwona i zrobiła się bardzo wrażliwa na kosmetyki. Dobieram na zasadzie prób i błędów. Jak większość polecam tolpe i nawet podpasowalo mi Bandi i dermedic
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Zuza91 wrote:Ostatnio przewinął się tu temat pieczenia, swędzenia i infekcji.
Ja poszłam dzisiaj do mojej ginekolog, bo od kilku dni swędzi mnie, piecze i czuję się opuchnięta.
Pobrała wymaz z szyjki i pochwy, bo ze względu na pochwę wybrudzoną luteiną za wiele nie była w stanie zobaczyć, prócz zaczerwienienia i podrażnienia.
Dostałam tak jak któraś z Was 3 globulki "na zaś" - Pimafucin, typowo na grzybicę i taki sam krem do smarowania na zewnątrz. Powiedziała, że objawy mam jak już na coś, to na grzybicę i te leki nie zaszkodzą na pewno, a przynajmniej przyniosą ulgę.
Jeśli z wymazów (odpukać) wyjdzie jakieś większe badziewie, to dostanę inne leki. Ale na pierwszy "rzut oka" wygląda to na jakąś drobną bardzo infekcję albo taką, co się nie zdążyła rozkręcić.
Co ciekawe - globulki mam brać na noc zamiast luteiny. Zdziwiłam się trochę, bo ostatnio kazała mi twardo brać luteinę 2 razy dziennie, a dzisiaj powiedziała, że łożysko już śmiga normalnie, a luteina jest profilaktycznie, więc gdybym czasem jej zapomniała wziąć, to nic nie szkodzi.
No i to mnie wkurzyło, bo nie jesten za takim profilaktycznym szpikowaniem się lekami, a zwłaszcza luteiną, której aplikacja i potwm wyciekanie nie jest niczym komfortowym.
Z drugiej strony wolę mieć chyba lekarza, którzy zaleci coś profilaktycznie, niż gdybym miała być olewana...
A tutaj o mnie mowa. Ja mam to samo co ty, a gdzie tam do wtorku..
Szlak mnie z tym trafia, bo dokuczliwe to.. Słyszałam, że przy lutce często dziadostwo nawraca.. wrr.. Mam to samo odczucie co do profilaktyki, chyba, że może daliby doustnie? -
Hej, któraś z Was-chyba mietata i pieluszkowazabawa pisały o bólu mięśnia gruszkowatego (nie wiem czy dobrze piszę, poprawcie mnie jeśli się mylę)- chodzi mi o ból pośladka promieniujący na kręgosłup. Czy macie na to jakieś ćwiczenia czy tylko masaże? Nie ukrywam że na moim zadupiu ciężko o fizjoterapeutę, a babka z którą miałam do czynienia nie miała pojęcia o czym mówię więc odpuściłam. Ja też odczuwam sporadyczne twardnienia brzucha, nie jest to miłe aczkolwiek póki co niebolesne, więc obstawiam Braxtony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 18:14
-
Pako mrr, wielkie dzięki:) Ja tez uważam, że tołpa jest bardzo fajna:) Z tym, że jako posiadaczka tłustej skóry i skłonnością do wypryskow doszłam do wniosku, że jakoś po pewnym czasie skóra się do tych kosmetyków z tołpy przyzwyczaja i przestaje działać i zaczynają paskudy wychodzić. Też miałam bardzo silny trądzik,od ok 17 rż przez całe lata dwudzieste, no dramat... Leki pomagaly, ale na krótko. Najbardziej hormony..Po poronieniach tez mnie strasznie oszpeciło na twarzy:( Ale jakoś po raz enty differin dał radę. Znalazłam w owym czasie krem regenerujący i lagodzący podrażnienia dla skóry trądzikowej z AA help. Nic po nim nie wyskakuje, naprawdę daje rade, do tego żel z Avene. Tylko no własnie... moja skóra tymi wszystkimi wczesniejszymi terapiami została wymęczona i tak jak zawsze wyglądałam mlodziutko i smarkato, to ostatnio o zgrozo zauważyłam, że wokół oczu się przy uśmiechaniu dość mocno marszczę i wokół ust tez jakoś już tak gorzej..
Pako, a te oleje na noc i to serum nie pozatyka porów? czy mogłabyś powiedzieć czego dokladnie Ty sama używasz? Bo ja w drogerii jak dziecko we mgle, półki się uginają i nie wiadomo co wybrać. Nie dość, że chodzi o zmarszczki, to jeszcze tłusta cera i do tego jasna i wrażliwa...
Zgredku hurrrra! Bardzo się cieszę!!! Jestes już teraz na jakimś leczeniu? Trzymam bardzo mocno kciuki!!
A propos swędzeń przy luteinie, kiedys pisałam, ale może umkneło.. Bardzo polecam żel intymny hydrofemin własnie z kw. mlekowym i kw. hialuronowym. Jest tez drugi feminum aktive, tez ok, ale mniejsza tubka, za tą samą cenę. Przy każdej aplikacji lutki można go używać i do tego wysmarować wszystko co swędzi i piecze na zewnątrz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 18:18
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
jacky88 wrote:Hej, któraś z Was-chyba mietata i pieluszkowazabawa pisały o bólu mięśnia gruszkowatego (nie wiem czy dobrze piszę, poprawcie mnie jeśli się mylę)- chodzi mi o ból pośladka promieniujący na kręgosłup. Czy macie na to jakieś ćwiczenia czy tylko masaże? Nie ukrywam że na moim zadupiu ciężko o fizjoterapeutę, a babka z którą miałam do czynienia nie miała pojęcia o czym mówię więc odpuściłam. Ja też odczuwam sporadyczne twardnienia brzucha, nie jest to miłe aczkolwiek póki co niebolesne, więc obstawiam Braxtony
Tak, ja to miałam, po masażach już lepiej, ale muszę się rozciągać i dbać. Niestety przy bólu tego mięśnia chodzenie pogarsza sprawę. Wejdź sobie na youtube tam są pokazane ćwiczenia rozciągające ten mięsień, są bezpieczne w ciąży. Tu na forum trudno mi opisać jak je wykonywać. Polecam też zakup rolera, to taki wałeczek z twardej pianki, i rolowanie tych miejsc - to taki głęboki masaż. Instrukcje są też na youtube.
oczywiście lepiej iść do fizjoterapeuty, który prawidłowo dokona diagnozy i naprawi szkody, ale ćwiczenia i tak trzeba robić.
Powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2017, 18:23
jacky88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja po wizycie maluchy ważą 451 gram i 458 gram. Tu wszystko ok .. tylko lekarz zaniepokojony tą różnicą plynu owodniowego. Wysyla mnie do warszawy na kontrolę. Do tego szyjka tydzień temu 2.8 a dziś odziwo 1.9
czyli można powiedzieć że lipa totalna. . Jeszcze jak się potwierdzi zespół podkradania to czeka mnie operacja w gdańsku. . Poprostu mam doła. . Przepłakałam pół dnia
KasiaHaBe, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Oj Czarnulko, czyli te bóle okresowe mogly swiadczyć o tej szyjce? Choc podobno skraca się bezobjawowo..? A ta róznica w obj plynu owodniowego o czym może swiadczyć? Może dobrze, że lekarz dmucha na zimne, postaraj się Kochana uspokoić, najważniejsze, że Maluszki żyją, rosą i poki co w brzuszku siedzą. Każdy kolejny tydzien przyniesie dodatkowe gramy i mam nadzieję, dotrwasz do bezpiecznego terminu rozwiązania!
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
czarnulka24 wrote:Dziewczyny ja po wizycie maluchy ważą 451 gram i 458 gram. Tu wszystko ok .. tylko lekarz zaniepokojony tą różnicą plynu owodniowego. Wysyla mnie do warszawy na kontrolę. Do tego szyjka tydzień temu 2.8 a dziś odziwo 1.9
czyli można powiedzieć że lipa totalna. . Jeszcze jak się potwierdzi zespół podkradania to czeka mnie operacja w gdańsku. . Poprostu mam doła. . Przepłakałam pół dnia
Czarnulka na spokojnie...pojedź do Warszawy i zobacz na czym stoicie...póki co dzieciaczki nie różnią się wagowo więc nawet jeśli zespół się pojawił to nie wpłynął na żadne...jesli diagnoza się potwierdzi to uwierz mi znajdą się tam na pewno specjaliści którzy będą wiedzieli co robić i jak zareagować...to samo jeśli chodzi o szyjkę...postaraj się by ktos pojechał z Tobą...bądź dobrej mysli i walczbędzie dobrze...zobaczysz...tak wiele przeszliscie...serduchem i modlitwą z Wami
czarnulka24, Blondik lubią tę wiadomość
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
nick nieaktualny
-
Mam pytanie a propo wkładek/krążków laktacyjnych. Wiem, że jak były w szpitalu ulotki do czytania to wynalazłam tam takie z aloesem i chciałam je mieć. Zastanawiam się po co
Wtedy miałam już zwykłe kupione, a to była nowość chyba z Canpol. Jakie kupujecie/będziecie kupować i co o tym myślicie?