WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 15 lipca 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łał, daj mi trochę z tej mocy :D
    Ja lubię czasem coś ogarnąć, wywalić, głowa mi się wtedy wietrzy :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 15 lipca 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    łał, daj mi trochę z tej mocy :D
    Ja lubię czasem coś ogarnąć, wywalić, głowa mi się wtedy wietrzy :)
    Prawda? :p ja lubię pozbywać się rzeczy niepotrzebnych, gratow- mojemu mężowi za to wszystko się jeszcze przyda ;] na szczęście strefy w domu mamy jasno podzielone. Iiiii udało mi się uprasowac firane! Dumna jestem z siebie, że to w końcu zrobiłam, bo ja często tak mam że coś odkładam w nieskończoność.

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 15 lipca 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nadal w czarnej dupie :D
    Dobra, idę coś zrobić, bo to skandal ;]

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 15 lipca 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas robota dziś cały dzień.. Ale dwa wielkie wory i jeden średni poszły na śmietnik.
    Na szczęście ja dziś bardziej pracuję głową, ręką i buzią a to mąż się uwija ;)

    Na wieczór za to zamowiliśmy naszą ulubioną pizzę i będziemy się relaksować oglądając stare zdjęcia z płyt CD ;)

    A kłucia mam nadal. Wydaje mi się, że moje ostatnie zaparcia mogą się do tego przyczyniać. I kaszel też nie pomaga :/

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 15 lipca 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Kaczorka, mnie czasem kłuje / boli a niedługo potem muszę lecieć do wc. Więc pewnie czasem to jelita tylko...i jakieś uciski przez nie.

    Ogólnie cała ciąża jest dla mnie raczej stresującym doświadczeniem, w podsumowaniu.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 15 lipca 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Właśnie Kaczorka, mnie czasem kłuje / boli a niedługo potem muszę lecieć do wc. Więc pewnie czasem to jelita tylko...i jakieś uciski przez nie.

    Ogólnie cała ciąża jest dla mnie raczej stresującym doświadczeniem, w podsumowaniu.
    Spokojnie, już większa połowa za nami :) Teraz już zleci!

    Pani Moł, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też dziś miałam dzień porzadkow, wyszorowałam z pomocą męża piekarnik, lazienkę, zrobilam ogolne porządki i dwa prania :) jeszcze czeka mnie prasowanie koszul pracowych męża, bo on to niestety robi tak, że wyglądałby w pracy kiepskawo ;) i jeszcze bylismy u znajomych na działce, poleżałam na kocyku w trawie na słońcu i bylo fajnie, ale brzuś już też wołał o miękką poduchę i odpoczynek (po leżeniu ;) ). Teraz mam fazę na ciasto kruche z porzeczkami i bezą, jak się wyleżę to jeszcze dziś postoję przy garach :)

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w pepco kupiłam dziś ręczniki dla dziecka z kapturkiem, są po 19 i po 29 pln, więc wzięłam obydwa rodzaje, no i pajacyki i body. Mąż dodatkowo koniecznie chciał niebieskie body z dinozaurem... :D no to wzięliśmy w najmniejszym rozmiarze :) chyba będziemy musieli dokompletować za jakiś czas syna, bo mi chłopczycę meżulo wyhoduje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2017, 21:01

    Invis lubi tę wiadomość

  • Asia_89 Autorytet
    Postów: 328 335

    Wysłany: 15 lipca 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 12:17

    czynnik męski
    02.2017 - I ICSI, zostały 3 ❄❄❄
    16.02.2017 - transfer 11dpt 73,5 ; 13dpt 207,4 ; 15dpt 528 :)
    04.12.2018 - crio :(
    04.02.2019 - crio - 8dpt 69,2 ; 10 dpt 274; 12 dpt 604 ; 16 dpt 2300 ; 24 dpt 29788 ❤
    mhsvj48aeifz7as3.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 15 lipca 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł, to u Ciebie również pracowicie :D Mi pozostało jeszcze uporządkowanie wypranych ubrań, niestety dopóki pokój przeznaczony dla Mieszka nie zostanie zagospodarowany, robi za taki "składzik"...

    Ale to już chyba jutro rano lub w poniedziałek... dzisiaj póki co odpoczywam, moja mama zabrała wnuczkę do siebie na noc. Moja córka, niegdyś powsinoga, przez to moje siedzenie w domu zrobiła się straszną "córunią mamusi" i niby chciała na noc do babci, ale po drodze w podjęciu ostatecznej decyzji dwa razy się popłakała, że ona będzie za mną tęskniła :D Biedna moja, rozdarta taka, nie potrafiła podjąć decyzji, ale w końcu pojechała. Widziałam jej minę w aucie kiedy odjeżdżali i serce mi pękało, ale do końca utrzymywała, że chce jechać ;) Eh kiedyś gdy pracowałam była co rusz podrzucana do dziadków i nie było z tym żadnego problemu.

    W ogóle dostałam od sąsiadki leżaczek z Fisher Price, karuzelę i wanienkę... wszystko w takich kolorach zielono-niebieskich- jak to fisher price. No cóż, chyba będę musiała wykorzystać, bo szkoda nie skorzystać, ale kolory totalnie nie moje :P

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 313

    Wysłany: 15 lipca 2017, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_89 wrote:
    A u mnie jednak ten pęcherz to nie do końca ruchy Małego - w osadzie moczu wyszły nieliczne bakterie, trochę leukocytów, nablonki i tym podobne... ale byłam u gina i stwierdził że to z pochwy, więc przepisał mi globulki i żurawit profilaktycznie na pęcherz żeby tam nic nie poszło :) czekam jeszcze na wynik posiewu, choć parcia już na szczęście nie odczuwam :)
    Ja Żuravit tez biore

  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 15 lipca 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_89 wrote:
    A u mnie jednak ten pęcherz to nie do końca ruchy Małego - w osadzie moczu wyszły nieliczne bakterie, trochę leukocytów, nablonki i tym podobne... ale byłam u gina i stwierdził że to z pochwy, więc przepisał mi globulki i żurawit profilaktycznie na pęcherz żeby tam nic nie poszło :) czekam jeszcze na wynik posiewu, choć parcia już na szczęście nie odczuwam :)

    Ja też brałam Żuravit, bo wychodziło mi wysokie PH moczu, ale po 3 tygodniach udało się je mocno zbić. Brałam nadal, zeszło do dolnej granicy, więc przestałam, żeby nie przesadzić ;)

    Ale generalnie żurawinka zawsze spoko :) Mnie też wychodziły nieliczne bakterie i nabłonki, jednak z posiewu nic nie wyszło, więc lekarz stwierdził, że to z pochwy, a potem się okazało, że to z paciorkowca :P Jednak ogólnie pewien poziom leukocytów i nabłonków itd. u kobiet w ciąży jest w moczu akceptowalny.

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 15 lipca 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe wzgórza - u mnie kłucia to nie jelitka :p może bardziej ich ciężar i objętość. Uciskają pewnie na szyjkę albo jakoś tak.
    Albo coś się tam rozciąga, że już drugi dzień to czuję.

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Asia_89 Autorytet
    Postów: 328 335

    Wysłany: 15 lipca 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 12:17

    czynnik męski
    02.2017 - I ICSI, zostały 3 ❄❄❄
    16.02.2017 - transfer 11dpt 73,5 ; 13dpt 207,4 ; 15dpt 528 :)
    04.12.2018 - crio :(
    04.02.2019 - crio - 8dpt 69,2 ; 10 dpt 274; 12 dpt 604 ; 16 dpt 2300 ; 24 dpt 29788 ❤
    mhsvj48aeifz7as3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis - to jest właśnie dla mnie mega zadtanawiające - choć dziecia mam na razie tylko w brzuchu - jaka moc sprawi, że będę umiała zostawić dziecko z dziadkami :D obawiam się, że łatwiej będzie mi zostawiać je w przedszkolu niż u teściów. No, zobaczymy w praktyce, ale na dziś niewyobrażalna dla mnie sprawa.

  • Karola___ Ekspertka
    Postów: 129 90

    Wysłany: 15 lipca 2017, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja u moich rodziców zostawię dziecko bez problemu, w tych sprawach są super niezawodni, nie mam też nic do ich metod wychowawczych:) u teściów hmm raczej nie, ale oni już starsi i myślę, że sami by nie byli z tego zadowoleni, bo wiele razy już podkreślali jacy to oni schorowani i pomoc z nich żadna.

    Co do sprzątania to mnie to mega uspokaja, czasem mam w pracy mega zaganiany dzień, zmęczenie się strasznie a wroce i jeszcze w domu milion rzeczy ogarnę, właśnie dlatego, ze wtedy psychicznie się relaksuje, bo myśle o zaciekach na oknie czy coś :p. A i w takim posprzątanym mieszkaniu szybciej się relaksuje :) jeszcze jak się z mężem pokłócę to rzucam się w wir sprzątania. A od kiedy poszłam na zwolnienie to wkręciłam się w gotowanie zup, całkiem niezle mi idzie, a przyznam, że mam dwie lewe ręce :p

    Wiece, że ja z tym twardnieniem brzucha cały czas się nakrecam jak nienormalna. Ja nie wiem po co ja czytam non stop w internecie wszystkie historie. A przecież to do wszystkiego się swoje objawy przypisze, teraz jestem na etapie skracającej się szyjki i odklejajacego łożyska. Jeszcze o nospie przeczytałam, ze wielu ginekologów ją odradza, bo niby zle wpływa na szyjkę i ja już panika. Nie wiem co mnie opętało, ale już tak się związałam z tym dzieckiem w brzuchu, ze jak tylko pomyśle, ze mogłoby pójść coś nie tak to ogarnia mnie blady strach.

    Dzisiaj byliśmy na 2 urodzinach chrześnicy i przez cały dzień było ok, wróciliśmy, położyłam się na plecach na kanapie i juz czuje znowu te napinanie się :///

    w4sqflw1pp6mhaw2.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 16 lipca 2017, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia_89 wrote:
    A u mnie jednak ten pęcherz to nie do końca ruchy Małego - w osadzie moczu wyszły nieliczne bakterie, trochę leukocytów, nablonki i tym podobne... ale byłam u gina i stwierdził że to z pochwy, więc przepisał mi globulki i żurawit profilaktycznie na pęcherz żeby tam nic nie poszło :) czekam jeszcze na wynik posiewu, choć parcia już na szczęście nie odczuwam :)
    To ja miałam bakterii za dużo i leukocytów, a nic nie wyszło w posiewie :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 16 lipca 2017, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o opiekę to moje dziecko zostawiam u dziadków bez problemów :) w dodatku moja córka ma nadprogramową liczbę dziadków- moich rodziców (każde z osobna), rodziców mojego męża i rodziców swojego ojca biologicznego. Z każdym ma równie dobry kontakt :)

    Jeśli chodzi o ciążę to... ja się już niczym nie niepokoje o wielu tygodni. Nie sądziłam, że po dwóch poronieniach będzie to możliwe, ale najstraszniejszy okazał się ten pierwszy trymestr. Teraz cóż, niepokoją mnie te poszerzone miedniczki nerkowe małego, ale cieszę się że poza tym wszystko dobrze, mały rozwij się prawidłowo i mocno liczę na to, że jakoś się to unormuje.

    Nie ma co niepotrzebnie się schizowac, czytać i wyszukiwać w internecie... stresujecie niepotrzebnie i siebie i dziecko. Cieszcie się ciążą, na tyle ile to możliwe :)

    Zuza91, Pani Moł lubią tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 16 lipca 2017, 00:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie stresuje cokolwiek. Ale ja nie mam 24 lat, dziecka i dużo czasu przed sobą :P tak mi się wydaje, że mnie sytuacja wieeele zmienia.
    Czasem myślę, jak będzie jeśli się uda z drugą. Czy będę spokojniejsza, wiedząc już z czym to się je i mając jedno dziecko.
    Póki co przeraża mnie każde kłucie, ból...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Asia_89 Autorytet
    Postów: 328 335

    Wysłany: 16 lipca 2017, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 12:18

    czynnik męski
    02.2017 - I ICSI, zostały 3 ❄❄❄
    16.02.2017 - transfer 11dpt 73,5 ; 13dpt 207,4 ; 15dpt 528 :)
    04.12.2018 - crio :(
    04.02.2019 - crio - 8dpt 69,2 ; 10 dpt 274; 12 dpt 604 ; 16 dpt 2300 ; 24 dpt 29788 ❤
    mhsvj48aeifz7as3.png
‹‹ 578 579 580 581 582 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ