Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
kameelka wrote:też nad tym ubolewam...codziennie....
otulaczek zobaczyłam i też sie zastanawiam czy brać...choć dziecko troche jak robak dla mnie w tym wyglada...chetnie poczytam jesli ktoś uzytkował i ma namacalne dowody że działa
niby dzieci lubią być ciasno otulane, ale wiadomo zalezy od dziecka, większości może pasować, twojemu akurat nie, to już tylko empirycznie można sprawdzić
Wyprawka to jednak wielkie ryzyko hehe, bo i trzeba celować z rozmiarem, a i pewnie trafi się sporo bubli, albo nawet hitowe rzeczy nie sprawdzą się akurat u naszych dzieci.
Ja tam kupuje, majątku nie kosztuje, najwyżej odsprzedam albo komuś dam. -
Ja w zasadzie chcę jak najmniej. Nie jestem podatna na reklamy. Albo coś mnie argumentami przekona, albo nie. Nie lubię zbędnych rzeczy.
A że planujemy nie mieć jedynaczki i pewnie dość szybko ze względu na wiekbędziemy myśleć o następnym, to wychodzę z założenia, że się te rzeczy jeszcze przydadzą
dlatego też niektóre rzeczy chcę mieć nowe...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 15:38
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Cześć mamuśki
Chciałam się przywitać, jestem nowa.
Nie wiedziałam, że istnieje takie extra forum. Widzę że można się z niego dużo dowiedzieć i nie czuć samotnym w tym okresie
Super, że do was trafiłam !
Serdecznie pozdrawiamy z Berlina razem z Patryczkiem w brzuszkuwichrowe_wzgórza, Jooozefka, KasiaHaBe, Aasienkaa, Zuza2323, Natalala, Majblanca, madzialenka84, Sunshine_111, Asia_89 lubią tę wiadomość
-
wichrowe_wzgórza wrote:Ooo no proszę, na tym etapie jeszcze ktoś dołącza
)
Wcześniej szukałam jakiegoś fajnego forum, niestety z marnym skutkiem
Mimo to ciesze się, że można zawsze z kimś pogadać, mąż w pracy (chyba też już ma mnie dosyć - raczej mojej paplaniny) Niestety mieszkam w Berlinie i to od półtorej roku, nie ma znajomych, nie ma z kim pogadać. Takie uroki mieszkania na obczyźnie
-
Wracam do tematu glukozy. Jestem po wizycie i zalecenie-dieta. Moja glukoza po obciazeniu niby w normie,ale przy gornej granicy. Zaznaczam ,ze na czczo wyszla idealnie..po obciazeniu nie. Poki co dieta za 3 tyg wizyta a przed nia powtorka glukozy z obciążeniem.jak bedzie podobnie zostajemy przy diecie jak gorzej diabetolog.
Cisnienie miałam tez podwyższone i zalecenie mam 2x dziennie w domu sprawdzac i notowac.
No i dostalam antybiotyk bo znow leukocyty podwyższone.
Poza tym wszystko git. Szyjka dluga,twarda i zamknieta i junior wazy ponad 850g
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
nick nieaktualnymietata wrote:niby dzieci lubią być ciasno otulane, ale wiadomo zalezy od dziecka, większości może pasować, twojemu akurat nie, to już tylko empirycznie można sprawdzić
Wyprawka to jednak wielkie ryzyko hehe, bo i trzeba celować z rozmiarem, a i pewnie trafi się sporo bubli, albo nawet hitowe rzeczy nie sprawdzą się akurat u naszych dzieci.
Ja tam kupuje, majątku nie kosztuje, najwyżej odsprzedam albo komuś dam.
no własnie ta " ciasność " i że lubia, bo lubia to prawda juz kiedyś pisalam że to daje odczucia jak w "macicy" itd..przy pierwszym w ogole nie było takich cudów professional
mamatobe a ty tak zaawansowana 26tydz plus to chyba o pazdziernik zachaczasz nawet.. -
Aasienkaa wrote:Mamatobe witamy
opowiedz cos o sobie, pierwsze dziecko czy juz masz pociechy?
Nie planowane, ale mimo to pokochane od pierwszych dwóch kresek ^^ Wiecie jak to jest, wyjeżdża się za lepszym życiem z Polski, ja tak wyjechałam półtorej roku temu do Niemiec, ściągnęłam za sobą chłopaka (teraz już męża) i nagle wszystko potoczyło się bardzo szybko
Teraz wiem że kiedyś wrócę do Polski. Nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko wychowywało się w takim mieście jak Berlin.
Zbyt dużo kultur, a jak pójdzie w mamusi charakter to go nie upilnuje
No i jak to się mówi zawsze lepiej wśród rodziny. (To tylko takie plany, jak wiemy plany zawsze mogą ulec zmianie)
Heh a co do mnie jeszcze, cholernie stresuje się tym wszystkim, wiecie ciążą, porodem, i tym jak to dam sobie radęwichrowe_wzgórza, Aasienkaa lubią tę wiadomość
-
Mamatobe - witaj u nas
ja tez sie stresuje wszystkim mimo, ze staralismy sie 2 lata o dziecko a im dalej tym ostatnio coraz bardziej sie denerwuje i martwie jak to wszystko bedzie...
Dziewczyny co do otulacza tez chce kupic tylko nie moge zdecydować czy woombie czy tulik... Mogłaby ktoras doświadczona doradzic? -
Co do zgagi to ja mam
prawie dzień w dzień, raz mniej raz wiecej, raz później, a czasem od rana. Nic mi nie pomaga z naturalnych środków, a leków nie próbowałam. Pomaga mi dieta tak na prawde. Jak cały dzień jem, że tak powiem zdrowo, mało smażonego lub wcale, jak najmniej przetworzone potrawy i bez słodyczy, nie pokładam się zaraz po jedzeniu to wszystko jest Oki. W zasadzie dla mnie najbardziej zdradliwe jest to pokładania się, wtedy zgaga murowana :d.
Upierdliwa ta zgaga strasznie to prawda, ale bez przesady
Jutro idę na badanie glukozy, co do straszenia tym badaniem to więcej się naczytałam w internecie strasznych historii niż od najbliższych koleżanek. Każda to przeszła i każda mówiła, ze no nie jest to najlepsza potrawa świta ale da się wypić i nie ma co się nakręcać, bo wtedy to faktycznie mdłości są już ze strachu.Aasienkaa lubi tę wiadomość
-
wichrowe_wzgórza wrote:Zaczęłam się poważnie nad otulaczem zastanawiać... a do tego taki śliczny znalazłam
Normalnie wyprawkowy szał dopadł i Ciebie
Ja planuję kupić otulacz. Ale tez nie wiem jaki. Na razie to sprzątam mieszkanie po kuchniowym remoncie. Wszystkie rzeczy wyniesione do pokoju córki. Generalnie wielka masakra. Tempo sprzatania mam żółwiowe wiec z miesiąc mi zejdzie
Też mam okropne problemy z zaparciami. Wszystkiego juz próbowałam. -
Wy tu o jakiś otulaczach itp a ja w ogóle nie wiem do czego takie rzeczy służą i co jest w ogóle potrzebne
macie może jakieś fajne strony żeby się dokształcić co powinno się kupić albo co się przydaje?
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
agagaga wrote:Normalnie wyprawkowy szał dopadł i Ciebie
Zaczęly mi się reklamy stosowne wyświetlać, więc czasem wchodzę i paczęna razie na spokojnie.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Mamatobe, ja w ogóle nie lubię takich mamuśkowych grup, ale ta bardzo mi pasuje. Nie widzę tu głupich kobiet, nie widzę byków ortograficznych (tak, to dla mnie ważne!
), nie widzę pieluszkowego zapalenia mózgu i nawiedzenia słodko-pierdzącego na punkcie ciąży ;] Jest naprawdę ok
Mamatobe♥ lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
moja dieta to gotowany kurczak badz owoce i surowe warzywa nic innego nie moge jesc w dalszym ciagu:( aaaa i czasami wmusze w siebei kanapke z serem i ogorkiem.
Takze nie jest jakas okropna ta moja dieta w ciazy.
Moja mama sie śmieje ze sprawdza sie u mnie zabobony pewnie i maluszke będzie miał włoski:P:P średnio w to wierze no ale co w coś niby trzeba
jestem po rozmowie z grupa wodzirejska (znalazalm az jedna wolna) i odrazu zmienili nam piosenke na pierwszy taniec hehehe ale musielismy opowiedziec o sobie zeby dobrali do nas scenariusz wesela. Pierwszy raz sie spotkalam z takim czyms ale smiesznie bylo zobaczymy czy jeszcze kogos znajde:)