X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 26 lipca 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamatobe♥ wrote:
    Dzień dobry kochane :)
    Invis dywan zarąbisty też się nad nim zastanawiałam :D Wybrałam bardziej jasny i w paski :D
    https://www.leroymerlin.pl/dywany-i-wykladziny/dywany/dywany-wewnetrzne/dywan-scandinavia-160-x-230-cm-balta-rugs,p417711,l1213.html
    Mąż się uparł :D cóż, ... niech mu będzie ;)

    laktatory Nie zazdroszczę wam tego problemu, ja na szczęście mam problem z głowy. W Berlinie jak potrzebny laktator to ginekolog wypisuje na niego receptę i wypożycza się na jakiś czas z apteki :D

    Chrzciny Kobietki doradźcie, bo nie wiem co robić. Chciałam małego ochrzcić w Polsce jak już będziemy na święta w grudniu. Cholerka ale nie wiem czy nie za szybko, no wiecie młody będzie miał 2 miesiące. Kompletnie nie wiem jak się za to wszystko zabrać. Podkreślam, że nigdy nie byłam na żadnych chrzcinach, i nie wiem jak to wygląda. Dużo wcześniej trzeba zacząć to załatwiać ?
    co do chrzcin ja moja tez chce w świeta ochrzcic a bedzie miec przy dobrych wiatrach miesiąc :)

    Mamatobe♥ lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 26 lipca 2017, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas beda na pewno rodzice, rodzenstwo i dziadkowie i nikt wiecej. Moja siostra bedzie chrzestna a brat meza chrzestnym

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My planujemy chrzcić na święta Bożego Narodzenia. Córę chrzcilismy jak miała 1.5 mies. Co do formalności różnie księża w parafiach podchodzą ale szybko wszystko idzie załatwić. W tej parafii w ktorej mieszkam chrzcic mozna tylko chyba w pierwszą niedzielę miesiąca, ale tam gdzie chcę chcic kiedy tylko zechce :)

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do gości,tylko nasze rodzeństwo i rodzice.

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha wrote:
    Dziewczyny, ale sie najadłam wczoraj strachu... wieczorem, juz przed snem, chciałam sie przekręcić z boku na bok i ...nie mogłam. Tak mnie zaczęło ciągnąć w pępku, ze nie mogłam sie ruszyć. Z trudem wstałam i poszłam do toalety, ale z bólu nie mogłam sie wyprostować. Po kilku minutach przeszło. Nie wiem, co to było :( ale dzis wizyta na szczęście, dopytam...
    Pewnie więzadła, pępek to chyba typowr na takie bóle.
    Ja mam stres co mnie zakłuje w tej nerce :O

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszka86 wrote:
    Mam podobny dylemat :/ mam urodziny w wigilię i chciałam jakoś wtedy i chrzest ale mam wątpliwości czy to nie za wcześnie :/ z kolei po świętach Wielkanocnych młody może już nie wytrzymać tyle w kościele. Chętnie poczytam wasze opinii i rady na ten temat
    Ja nie widzę problemu.
    Formalnosci czasem zależa od parafii, buwają upierdliwcy ;]
    Ja np.raczej chciałabym w okolicach 6 miesięcy chrzcić.
    W szpitalu to w ogóle jeszcze inaczej, bo w kryzysowej sytuacji może ochrzcić ktokolwiek, nawet lekarz, i będzie to uznane.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamatobe♥ wrote:
    no nic, będę w Polsce to lece załatwiać termin na chrzest :)
    Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie zdanie ... co do szybkich chrzcin :)

    A jak myślicie z gośćmi ? Chrzestni dziecka plus os. towarzyszące, rodzice, dziadkowie i tyle. Czy jeszcze kogoś np. Chrzestnych moich i męża (bo w sumie to najbliższa rodzina)
    My mamy niby spore rodziny, ale kontakt żaden niemal. Szokują mnie chrzciny na 20 osób, albo dziwne jest dla mnie zapraszanie znajomych, bo to nie wesele ;P jesteśmy jedynakami...
    Więc u nas to tylko nasze mamy, my i chrzestni - przyjaciólka z córķa. Nie mają nawet osób towarzyszących ;)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do spania z dzieckiem - ja jestem z założenia na nie, lubię obok męża mieć :P no i śpię dośc ekspansywnie ;) jak będzie - okaże się. Natomiast karmiąc kp a nie mm, kiedy grzać mleka nie trzeba, nie wyobrażam sobie latać kilka razy w nocy gdzieś. Kosz musi być obok, albo takie otwarte na nas łożko, bo jestem leniwa i lubię spać :D wtedy dziecko obok ale nie między nami, wilk syty i owca cała.

    Mamatobe♥, Aasienkaa lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    A ja się cieszę że mnie temat chrzcin omija (raczej). Ale już widzę to parcie ze strony rodziny..:) ostatnio nawet mój mąż powiedział, że "jemu nie zależy, ale w sumie dla tradycji..." bezsensu. Gdyby mi na tym zależało to wzięłabym ślub kościelny, ale skoro wybrałam taką "drogę" to już wolę nią iść. Moja mama w wieku 50 lat na Komunię Św. Mojej siostry centralnie się nawróciła i mam regularne rycie bani ;]

    Moja teściowa jest mocno wierząca, ale to raczej religijność ludowa. Na nasz ślub cywilny nikt się nie odezwał słowem, nie wiem jak będzie z chrztem, ale generalnie nie dajemy się złamać...z tradycji to sobie choinkę można ubrać, a nie takie rzeczy...
    Invis współczuję, nie ma nic gorszego niż taki neofita trujący tyłek...też miałam taki przypadek w rodzinie i nawracanie zakończyło się po moim ostrym sprzeciwie, ale wiadomo z mamą inaczej...

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My o chrzcinach póki co nie myślimy. Będą z pewnością, ale to chyba najszybciej na wiosnę. Nikomu się specjalnie nie spieszy :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 lipca 2017, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem z tych wierzàcych niezbyt praktykujących. Więc nie wiem, może chęc ochrzszczenia wynika właśnie z tradycji? Mąż jest niewierzacy, ślub mielismy mieszany. Ale podoba mi się idea chrzestnych w ogóle.
    Na pewno nie dałabym się naciskom rodziny, to wyłacznie nasza decyzja, i bardzo szybko wszelkie naciski w każdej kwestii ucinamy ;]
    Ale też póki co nie myślę o tym, nie będzie na pewno imprezy w knajpie, nie mój styl ;)

    Pani Moł lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    My o chrzcinach póki co nie myślimy. Będą z pewnością, ale to chyba najszybciej na wiosnę. Nikomu się specjalnie nie spieszy :)

    U nas raczej też na wiosnę, jak już będzie trochę cieplej :)

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Mamatobe♥ Autorytet
    Postów: 289 124

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie chcemy imprezy w knajpie, młody będzie za mały na jakieś duże imprezy :) To raz a dwa kasa ... szkoda mi kasy :) to kosztuje, a skoro jest miejsce w domu to czemu z niego nie skorzystać. No chyba że nie wiadomo ile osób by było. :P

    Patryk <3
    zyniqif.png
    Ciąża -> Jedyny przyrost wagi, który cieszy kobiety <3
  • Mamatobe♥ Autorytet
    Postów: 289 124

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ejjjj ! Byłam dzisiaj w sklepie i ekspedientka pyta się mnie na kiedy termin, no to jej mówie 5.11. Zrobiła wielkie oczy i do mnie, że była pewna, że ja na końcówce .... i czy jestem pewna, że nie bliźniaki. Bezczelne babsko !

    Wk****ją mnie tacy ludzie.

    Patryk <3
    zyniqif.png
    Ciąża -> Jedyny przyrost wagi, który cieszy kobiety <3
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My prawdopodobnie zrobimy chcrzciny w Polsce, ale dopiero w czerwcu i chcemy zrobic w reaturacji. My mielismy skromnny slub cywilny w resaturacji w Polsce, a koscielsny tez raczej skromny juz w Stanach, no i wiadomo, czesc rodziny nie mogla byc. Dlatego chcialabym chrzciny bardziej uroczyste, z przyjeciem w restauracji, ale dla najlblizszych tak okolo 15 osob. Obydwoje dzieci mojego meza brata byly chrzczone w wieku 6 miesiecy i uwazam, ze to fajny wiek, bo dziecko juz jest troche komunikatywne.

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3242

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My katolicy wierzący i praktykujący, także chrzciny będą :) wstępnie też myśleliśmy np. o drugim dniu świąt.
    Ja najchętniej nie robiłabym jakiejś większej imprezy, ale pewnie i tak wyjdzie ze 20 osób...
    Dziś mam zły dzień, także w pracy, a właściwie głównie w pracy i coraz bardziej utwierdzam się, że przy najbliższej wizycie poproszę o zwolnienie bo już nie wyrabiam fizycznie i psychicznie.
    Dziś utwierdziłam się, że mojego szefa moja ciąża w ogóle nie obchodzi i moje pracujące soboty przez najbliższe 3 tygodnie z rzędu uznał za coś oczywistego (oczywiście oprócz standardowych 40h pon-pt). Szefowa ok, ale szef cały dzień naburmuszony siedział i przed swoim wyjściem musiał dowalić, chyba zbierał się z tym od rana.
    I jeszcze dostałam reprymendę żeby przychodzić punktualnie, bo się dziś i wczoraj 8 minut spóźniłam. Ale ja jestem głupia!! Dlaczego ja tych moich 10 minut z każdej godziny przy kompie nie egzekwuję tylko siedzę jak jakaś durna pracoholiczka i kiszę dziecko, a potem narzekam wieczorem mężowi, że nie mam siły i źle się czuję?:/ No mówię wam, frustracja razy milion, głównie na samą siebie że tak daję się zajeżdżać.

    age.png

    age.png
  • Mamatobe♥ Autorytet
    Postów: 289 124

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    My katolicy wierzący i praktykujący, także chrzciny będą :) wstępnie też myśleliśmy np. o drugim dniu świąt.
    Ja najchętniej nie robiłabym jakiejś większej imprezy, ale pewnie i tak wyjdzie ze 20 osób...
    Dziś mam zły dzień, także w pracy, a właściwie głównie w pracy i coraz bardziej utwierdzam się, że przy najbliższej wizycie poproszę o zwolnienie bo już nie wyrabiam fizycznie i psychicznie.
    Dziś utwierdziłam się, że mojego szefa moja ciąża w ogóle nie obchodzi i moje pracujące soboty przez najbliższe 3 tygodnie z rzędu uznał za coś oczywistego (oczywiście oprócz standardowych 40h pon-pt). Szefowa ok, ale szef cały dzień naburmuszony siedział i przed swoim wyjściem musiał dowalić, chyba zbierał się z tym od rana.
    I jeszcze dostałam reprymendę żeby przychodzić punktualnie, bo się dziś i wczoraj 8 minut spóźniłam. Ale ja jestem głupia!! Dlaczego ja tych moich 10 minut z każdej godziny przy kompie nie egzekwuję tylko siedzę jak jakaś durna pracoholiczka i kiszę dziecko, a potem narzekam wieczorem mężowi, że nie mam siły i źle się czuję?:/ No mówię wam, frustracja razy milion, głównie na samą siebie że tak daję się zajeżdżać.
    Ja na Twoim miejscu szybko bym na zwolnienie poszła, szczególnie jak ktoś ma Ciebie w dupie ... vice versa. Dla mnie nie byłoby dyskusji, jeżeli masz taką możliwość - skorzystaj :)
    Życzę Ci dużo cierpliwości i siły, zarówno tej fizycznej jak i psychicznej :)

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    Patryk <3
    zyniqif.png
    Ciąża -> Jedyny przyrost wagi, który cieszy kobiety <3
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 26 lipca 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jesteśmy z tych wierzących, ale wierzę w Boga nie księży :) Jak idziemy na msze to tylko na mszę dla dzieci, bo tam nie słyszymy o polityce i pieniądzach :D
    Miałam wiele kryzysowych sytuacji w życiu i to właśnie wiara mi pomogła. O księżach wolę nie pisać, bo nie powinnam się denerwować ;)

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3242

    Wysłany: 26 lipca 2017, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamatobe♥ wrote:
    Ja na Twoim miejscu szybko bym na zwolnienie poszła, szczególnie jak ktoś ma Ciebie w dupie ... vice versa. Dla mnie nie byłoby dyskusji, jeżeli masz taką możliwość - skorzystaj :)
    Życzę Ci dużo cierpliwości i siły, zarówno tej fizycznej jak i psychicznej :)

    Dzięki! :)
    Planuję wytrzymać do planowanego urlopu. Czuję, że i tak przy najbliższej wizycie dostanę zwolnienie czy mi się to spodoba czy nie, bo najbliższe ponad 2 tygodnie to będzie pracowy maraton :(

    age.png

    age.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 26 lipca 2017, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    My katolicy wierzący i praktykujący, także chrzciny będą :) wstępnie też myśleliśmy np. o drugim dniu świąt.
    Ja najchętniej nie robiłabym jakiejś większej imprezy, ale pewnie i tak wyjdzie ze 20 osób...
    Dziś mam zły dzień, także w pracy, a właściwie głównie w pracy i coraz bardziej utwierdzam się, że przy najbliższej wizycie poproszę o zwolnienie bo już nie wyrabiam fizycznie i psychicznie.
    Dziś utwierdziłam się, że mojego szefa moja ciąża w ogóle nie obchodzi i moje pracujące soboty przez najbliższe 3 tygodnie z rzędu uznał za coś oczywistego (oczywiście oprócz standardowych 40h pon-pt). Szefowa ok, ale szef cały dzień naburmuszony siedział i przed swoim wyjściem musiał dowalić, chyba zbierał się z tym od rana.
    I jeszcze dostałam reprymendę żeby przychodzić punktualnie, bo się dziś i wczoraj 8 minut spóźniłam. Ale ja jestem głupia!! Dlaczego ja tych moich 10 minut z każdej godziny przy kompie nie egzekwuję tylko siedzę jak jakaś durna pracoholiczka i kiszę dziecko, a potem narzekam wieczorem mężowi, że nie mam siły i źle się czuję?:/ No mówię wam, frustracja razy milion, głównie na samą siebie że tak daję się zajeżdżać.
    ja uciekłabym na zwolnienie. Pracownikiem miesiąca i tak nie zostaniesz :D a jak pojawią się komplikacje kto Ci pomoże szef czy szefowa? każdy się wypnie. Teraz Ty i dziecko jesteście najważniejsi :)zacznij Kochana myśleć o sobie :)

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
‹‹ 619 620 621 622 623 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ