X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 28 lipca 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez ogladalam te domki i bardzo mi sie podobaja wogole jest mnóstwo pięknych łóżek dla dzieci zobaczymy jeszcze co sie w przyszłości dziecku spodoba ;)

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łóżeczko bardzo spoko! Nie wiem jeszcze jakie wybierzemy, ale takie bardzo mi się podoba.

    My dziś wróciliśmy od moich rodziców - ostatnio widziałam ich jeszcze przed ciążą a następny raz będę ucnich pewnie dopiero po porodzie, choć oni pewnie wpadną do nas, ale aż mi się nostalgicznie zrobilo jak moja mama łzami się zalała na pożegnanie. Od niespełna 13 roku życia w internacie, całe studia i po 350 km od domu i nigdy jej się to wcześniej nie zdarzylo ;)

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 28 lipca 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza2323 wrote:
    Tez ogladalam te domki i bardzo mi sie podobaja wogole jest mnóstwo pięknych łóżek dla dzieci zobaczymy jeszcze co sie w przyszłości dziecku spodoba ;)

    czytam internety i zaczynam myśleć, że po co mi klatka dla dziecka, do 6 miesięcy dostawka, a potem mu chyba zrobię takie łóżeczko, materac na podłodze, fajnie będzie :) W ogóle nie mam jakiejś filozofii wychowania, że rodzicielstwo bliskości, dalekości etc, ale przyznaję, że założenia Montessori bardzo do mnie przemawiają, jak o tym czytałam to mniej więcej tak wczesniej myślałam o wychowaniu dzieci :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    Wichrowe, akurat zabawa w kaloszach w kałuży to ok, ale fontanny to najmniej higieniczne miejsca ever, jak klawiatury komputerów i telefony komórkowe heh :) Nie chcesz wiedzieć co w obiegu zamkniętym takiej fontanny było ;)
    Ależ wiem, tylko nie widzę w tym żadnego problemu :D Współczuję dzieciom, którzy mają takich przewrażliwionych rodziców. Od dzieciaka pakowałam się w fontanny i robię to z radością do tej pory ;]

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Mamatobe♥ Autorytet
    Postów: 289 124

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do imienia u nas będzie Patryk. Ale co jest dziwne, strasznie ciężko mi mówić po imieniu do niego. Mówię nasz bobo :D Jakoś nie mogę się przyzwyczaić... co lepsze ciężko mi zdrobnić to imię. Patryczek jest za długie dla mnie. A inne jakieś takie dziwne.

    Patryk <3
    zyniqif.png
    Ciąża -> Jedyny przyrost wagi, który cieszy kobiety <3
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:

    U nas nie używamy imienia dziecia bo....my w ogóle nawet do siebie po imieniu nie mówimy, u nas każdy ma ksywkę w domu, nawet kot, także dzieć też ma ksywkę i tak się do niego zwracamy, albo o nim rozmawiamy :)
    Mnie jak mąż woła po imieniu to nie wiem czy to na pewno do mnie :D
    Już się śmialiśmy, że kiedyś będzie przypał, jak się w szkole zapytają dzieciaka jak rodzice mają na imię, a to to rzuci ksywami :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Mnie jak mąż woła po imieniu to nie wiem czy to na pewno do mnie :D
    Już się śmialiśmy, że kiedyś będzie przypał, jak się w szkole zapytają dzieciaka jak rodzice mają na imię, a to to rzuci ksywami :D

    skąd ja to znam, jak kiedyś mąż zawołał mnie po imieniu to sobie pomyślałam...oooo coś przeskrobałam chyba ;)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    czytam internety i zaczynam myśleć, że po co mi klatka dla dziecka, do 6 miesięcy dostawka, a potem mu chyba zrobię takie łóżeczko, materac na podłodze, fajnie będzie :) W ogóle nie mam jakiejś filozofii wychowania, że rodzicielstwo bliskości, dalekości etc, ale przyznaję, że założenia Montessori bardzo do mnie przemawiają, jak o tym czytałam to mniej więcej tak wczesniej myślałam o wychowaniu dzieci :)
    Do mnie też do przemawia :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Afrykanka, a u Ciebie ta kolka była z ucisku czy od kamieni / piasku?

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    afrykanka wrote:
    Odnosnie obslugi dziecka :) maz nigdy na rekach nie mial dziecka i nie bardzo mogl sobie to wszytsko wyobrazic...w pierwszy dzien pielegniarka mu pokazala jak trzumac na rekach bobasa, jak przewijac , pozniej rowniez jak kapac....to jakos wszystko instynktownie sie robi.Nie bylo probemu i jestem pewna, ze te z was ktore sie martwia teraz , ten problem znikie jak bedziecie miec bobasa, dacie rade bez problemu :)

    Wichrowe wzgorze, bardzo Ci wspolczuje i wiem przez co przechodzisz. Ja na Cyprze, jak maz dojechal do nas, pare godzin pozniej wyladowalam w szpitalu z kolka nerkowa i zatrzymali mnie na 24 h, wyszlam na wlasne zyczenie, ale odpokac jak na razie spokoj. Mam nadziej, ze to sie szybko skonczy.

    Imiona, niby Aurelie, ale jeszcze wchodzi Alexandra i Izabellla i zobaczymy co jeszcze maz wymysli ;)

    Ja mam w poniedzialek wizyte u lekarza nigeryjskiego, mam nadzieje, ze bede zadowolona z wizyty i bede miala same dobre wiadomosci.

    Ja przez ostatnie 3 eni mialam bol na dole brzucha, potem w pachwinach. Podejrzewam, ze to macica sie rozciaga. Internetu nie chce czytac, bo osiwieje...

    Ja czekam na meza i na pizze i na ciasto :) ogladajac Teletubisie z Emilka ;)

    Milego wieczoru


    U mnie wlasnie pierwsze jakie wybralam jest Alexandra. Ty mieszkasz tez za granica, jak byscie to zdrabniali -Alex, Alexia?Czy po polsku Ola?

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    Wichrowe, akurat zabawa w kaloszach w kałuży to ok, ale fontanny to najmniej higieniczne miejsca ever, jak klawiatury komputerów i telefony komórkowe heh :) Nie chcesz wiedzieć co w obiegu zamkniętym takiej fontanny było ;)
    tu się zgodzę. jak ja która sama goniła małe dziecko do kałuży itp. tak do takiej fontanny nie pozwalałam nigdy wejść. Kąpiał się czasem tam bezdomni, dzieci tam sikają, zwierzęta też.. tam jest wszystko... niestety.

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamatobe♥ wrote:
    Co do imienia u nas będzie Patryk. Ale co jest dziwne, strasznie ciężko mi mówić po imieniu do niego. Mówię nasz bobo :D Jakoś nie mogę się przyzwyczaić... co lepsze ciężko mi zdrobnić to imię. Patryczek jest za długie dla mnie. A inne jakieś takie dziwne.
    Ja tez zazwyczaj nie mowie po imieniu tylko per dziecko itp jakos tak ciezko mi po imieniu ale maz za to ciagle po imieniu mowi. Zmieniając temat moja tesciowa kupe czasu wiercila nam dziurę w brzuchu ze ona chce wnuki bo jeszcze nie ma a teraz jak juz jestem w ciazy to wogole tematu ciazy nie porusza wogole sie do nas nie odzywa nawet nie wie jakiej płci dziecko bedzie nie wspominając o imieniu ktore pewnie skomentuje odpowiednio jak sie dowie bo przeciez co to za imie Ismena i jak tak mozna dziecko nazwać...

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy okazji, super blog do poczytania, autorka jest architektem, mamą trójki maluchów, jest sporo porad o urządzaniu pokoi, zagospodarowaniu przestrzeni, zabawkach, fajna lektura, polecam
    http://kukumag.com/

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza2323 wrote:
    Ja tez zazwyczaj nie mowie po imieniu tylko per dziecko itp jakos tak ciezko mi po imieniu ale maz za to ciagle po imieniu mowi. Zmieniając temat moja tesciowa kupe czasu wiercila nam dziurę w brzuchu ze ona chce wnuki bo jeszcze nie ma a teraz jak juz jestem w ciazy to wogole tematu ciazy nie porusza wogole sie do nas nie odzywa nawet nie wie jakiej płci dziecko bedzie nie wspominając o imieniu ktore pewnie skomentuje odpowiednio jak sie dowie bo przeciez co to za imie Ismena i jak tak mozna dziecko nazwać...

    to się ciesz :) chyba że potrzebujesz takiej atencji. Moja teściowa też na hasło dziecko zareagowała totalnym ignorem, ale ona ma tak zaborczą osobowość, że odetchnęłam z ulgą :)
    W ogóle to fajnie zabrzmiało, że teściowa wam dziurę w brzuchu wierciła bo ona chce wnuka, hehe, rodzice to jednak dziecinnieją na starość ;P

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do imienia, nie mamy. Niby jest kilka typów, ale żadno nie podchodzi jakoś szczególnie.

    Co do opieki nad maleństwem, wszystko samo przyjdzie, intuicja to niesamowite narzędzie :) no.. szkoda, że dzieci nie rodzą się z instrukcją obsługi ;)
    co do książek jak byłam w pierwszej ciąży, a było to 12 lat temu :D, czytałam książkę Tracy Hogg "język niemowląt", czy pomogło?..szczerze nie pamiętam za bardzo konkretów, chyba mi się podobała. Jedno było pewne stałe rytuały z moim dzieckiem sprawiły, że było mi łatwiej :) książki mają pomóc, ale nie są jedną słuszną "drogą" trzeba być elastycznym. Dużo zależy też od nas jakie jesteśmy i jak chcemy wychowywać nasz dzieci. Są mamy które preferują chłodne wychowanie, są mamy nadopiekuńcze, są mam,y które są za bezstresowym wychowaniem dziecka i takie które uważają, że to bzdura i krzywda, każdej z nas inna książka przypadnie do gustu. Ja osobiście pozwalałam dziecku płakać (w granicy rozsądku), nie przybiegałam na każdo zawołanie, mamy rozpoznają płacz dziecka, inaczej dziecko płacze jak się krzywda dzieje, inaczej jak głodne, inaczej z nudów :) trzeba we wszystkim zachować umiar :)

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że mam zbyt silny charakter na wiercenie mi w brzuchu o cokolwiek :P Każdy się szybko zniechęca.
    A jak dalszy znajomy coś pieprzył, to zdarzyło mi się powiedzieć, że mam usuniętą macicę. Mina bezcenna ;]
    Matce zakazalam pierniczenia o przyszłości, to zaczęła jojczyć "to z kim mam o tym pogadać"- powiedziałam, że z wujkiem,moim chrzestnym, który wie i sam ma wnuczkę. Reszta matki psiapsiół nie wie, bo zabroniłam sprzedawania mojej prywaty dalej :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    to się ciesz :) chyba że potrzebujesz takiej atencji. Moja teściowa też na hasło dziecko zareagowała totalnym ignorem, ale ona ma tak zaborczą osobowość, że odetchnęłam z ulgą :)
    W ogóle to fajnie zabrzmiało, że teściowa wam dziurę w brzuchu wierciła bo ona chce wnuka, hehe, rodzice to jednak dziecinnieją na starość ;P
    Mnie to bardzo cieszy bo ja za moja tesciowa nie przepadam ;) to ze nam dziurę w brzuchu wiercila to nic bo moj szwagier jest gejem i mu powiedziala ze ma raz sie przespac z dziewczyna i ja zaplodnic bo ona chce wnuki... To byl szczyt wszystkiego

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o matko...nieźle, uwielbiam jak ludzie sprowadzają wszystko do przedłużenia gatunku ;)

    wichrowe_wzgórza, Majblanca lubią tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 28 lipca 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    skąd ja to znam, jak kiedyś mąż zawołał mnie po imieniu to sobie pomyślałam...oooo coś przeskrobałam chyba ;)

    Ja się jakiś czas temu swojego pytałam czy jeszcze pamięta jak mam na imię :p
    A jak zwróci się do mnie po imieniu to czuję się jakby święta przyszły ;)

    A do brzuszka mówimy różnie. Najczęściej Luśka ;)

    Łóżeczko będziemy mieć takie po renowacji - 18-letnie ;) po siostrze mojego męża!
    Swoją drogą naszą córka mogła by mieć łóżeczko jeszcze po swoim tatusiu :p bo teściowie je schomikowali. Jest w całkiem niezłym stanie :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 28 lipca 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja. Już po 100dniowce.
    Mietata łóżeczko z wyglądu fajne ale chyba niepraktyczne. Nie ma wyciągnąć szczebelkow prawda?no i dziecko ma mniejsze pole widzenia przez te szczebelki.
    Co do opieki nad dzieckiem...polecam filmiki Pawła zawitkowskiego na yt. Owszem instynkt instynktem ale pewne sposoby noszenia układania trzymania przy kąpieli czy podczas przebierania są lepsze dla rozwoju dziecka. Szczególnie lepsze od tych które pamiętają przyszłe babcie. Lepiej coś poczytać niż później robić źle za namową starych doradców:)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
‹‹ 632 633 634 635 636 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ