X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 28 lipca 2017, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    Witam i ja. Już po 100dniowce.
    Mietata łóżeczko z wyglądu fajne ale chyba niepraktyczne. Nie ma wyciągnąć szczebelkow prawda?no i dziecko ma mniejsze pole widzenia przez te szczebelki.
    Co do opieki nad dzieckiem...polecam filmiki Pawła zawitkowskiego na yt. Owszem instynkt instynktem ale pewne sposoby noszenia układania trzymania przy kąpieli czy podczas przebierania są lepsze dla rozwoju dziecka. Szczególnie lepsze od tych które pamiętają przyszłe babcie. Lepiej coś poczytać niż później robić źle za namową starych doradców:)

    ja 100 dni zaczynam za niecałe 2h ;) Łóżeczko jest super piękne, ale moje podejście w ciągu 3h przeglądania stron różnych różnistych ewoluowało dość mocno i z dostawki przesiadamy się jednak na materac naziemny :) nic już wtedy nie krępuje dziecka hehe

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 28 lipca 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do łóżeczka u nas bedzie jeszcze moje :) mojej mamie kolega robił :) pozniej spała w nim moja córka a teraz synek :) uwierzcie widzialam kilkuletnie łóżeczka w zlym stanie a to ocdniam z reka na sercu na bardzo dobry:)

    Kaczorka lubi tę wiadomość

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 28 lipca 2017, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasienkaa wrote:
    Co do łóżeczka u nas bedzie jeszcze moje :) mojej mamie kolega robił :) pozniej spała w nim moja córka a teraz synek :) uwierzcie widzialam kilkuletnie łóżeczka w zlym stanie a to ocdniam z reka na sercu na bardzo dobry:)

    My na dole mamy takie kupione przy najstarszej z Klupsa chyba a w sypialni na górze takie po moim mężu i szczerze choć oba się różnią to nie wiem, które lepsze i w lepszym stanie :)
    Ja też czytałam "Język niemowląt" i kolejny "język dwulatka" i do mnie przemówiły te książki...też z tego co pamiętam wykorzystałam magię rytuałów, piżamek na noc, itp

    Kaczorka my na naszą najstarszą Alicję też mówiliśmy Luśka...jakieś 2 lata...dopóki nie oznajmiła nam,bełkotliwym ograniczonym słownikiem 2latka ;) że ma na imię Alicja i tak mamy się do niej zwracać ;) mówi o sobie od tamtej pory tylko Alicja i tylko na to imię reaguję...młodsza ma 5 lat i ma na imię Agata mówimy do niej Gapcia, Gapciella...bardzo jej się podoba :)reaguje na każde ;)
    Mąż mówi do mnie Kocie a ja do niego Myszko :) jak mu się po imieniu wyrwie to nie wiem czy przeskrobałam czy czymś zapunktowałam ;) tj kryć się czy wypinać pierś do przodu :)

    Aasienkaa, Kaczorka lubią tę wiadomość


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
  • jacky88 Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 28 lipca 2017, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy przynajmniej macie imiona dla dzieci, a ja wciaz nie wiem jak corka bedzie miala na imie. Nic mi nie podchodzi, zupelnie nic. I po prostu mowimy 'mala'. Jak tak dalej pojdzie dostanie imie z urzedu...

    c55fflw18twvhf6h.png
  • Jooozefka Autorytet
    Postów: 349 414

    Wysłany: 28 lipca 2017, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacky88 wrote:
    Wy przynajmniej macie imiona dla dzieci, a ja wciaz nie wiem jak corka bedzie miala na imie. Nic mi nie podchodzi, zupelnie nic. I po prostu mowimy 'mala'. Jak tak dalej pojdzie dostanie imie z urzedu...
    To może kalendarzowa wróżba...zobacz kto ma imieniny w dzień tp...lub w dzień, w którym finalnie Mała się urodzi :)


    Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
    i aniołków (*) 2009;2014
  • Aasienkaa Autorytet
    Postów: 629 278

    Wysłany: 28 lipca 2017, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jooozefka wrote:
    My na dole mamy takie kupione przy najstarszej z Klupsa chyba a w sypialni na górze takie po moim mężu i szczerze choć oba się różnią to nie wiem, które lepsze i w lepszym stanie :)
    Ja też czytałam "Język niemowląt" i kolejny "język dwulatka" i do mnie przemówiły te książki...też z tego co pamiętam wykorzystałam magię rytuałów, piżamek na noc, itp

    Kaczorka my na naszą najstarszą Alicję też mówiliśmy Luśka...jakieś 2 lata...dopóki nie oznajmiła nam,bełkotliwym ograniczonym słownikiem 2latka ;) że ma na imię Alicja i tak mamy się do niej zwracać ;) mówi o sobie od tamtej pory tylko Alicja i tylko na to imię reaguję...młodsza ma 5 lat i ma na imię Agata mówimy do niej Gapcia, Gapciella...bardzo jej się podoba :)reaguje na każde ;)
    Mąż mówi do mnie Kocie a ja do niego Myszko :) jak mu się po imieniu wyrwie to nie wiem czy przeskrobałam czy czymś zapunktowałam ;) tj kryć się czy wypinać pierś do przodu :)
    Jezyk dwulatka tez mam w swojej biblioteczce:)

    córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są ;)
    82dox1hppr9ztp9m.png
    ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud :)
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 29 lipca 2017, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba idę na rekord pt."ile można wytrzymać bez przeciwbóli" ;) Nie chcę tak małej faszerować nospą i paracetamolem. 40 minut temu rycząc na czworaka doszłam do łazienki i spacyfikowałam koszmar ciepłym prysznicem. I na razie siedzę, czekam... może uda się zasnąć. Leki zostawiam na akcje jak z przedwczoraj, kiedy waliłam łbem w podłogę.
    Dziś było 30 min kiedy NIC nie bolało i nie ćmiło. Siedziałam na kanapie i myślałam, że to raj :P

    Przyszedł otulacz - śliczny i...taki mały, jal 6kg dziecka ma tam wejść? ;)

    Gadam sobie do brzucha i dużo głaszczę, wyobrażając sobie, że może to ją uspokaja przy tych moich atakach...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 29 lipca 2017, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Ja chyba idę na rekord pt."ile można wytrzymać bez przeciwbóli" ;) Nie chcę tak małej faszerować nospą i paracetamolem. 40 minut temu rycząc na czworaka doszłam do łazienki i spacyfikowałam koszmar ciepłym prysznicem. I na razie siedzę, czekam... może uda się zasnąć. Leki zostawiam na akcje jak z przedwczoraj, kiedy waliłam łbem w podłogę.
    Dziś było 30 min kiedy NIC nie bolało i nie ćmiło. Siedziałam na kanapie i myślałam, że to raj :P

    Przyszedł otulacz - śliczny i...taki mały, jal 6kg dziecka ma tam wejść? ;)

    Gadam sobie do brzucha i dużo głaszczę, wyobrażając sobie, że może to ją uspokaja przy tych moich atakach...
    Kurczę wichrowe_wzgórze tak strasznie ci współczuję boli :(
    Że też nie dojdą od czego to żeby podac konkretne leki. Przecież jeszcze tyle miesięcy przed tobą :( trzymaj się i dawaj nam znać jak tam się czujesz ..może w końcu te bòle przejda

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 29 lipca 2017, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny
    Dziś u mnie 25+0 i z tej okazji pokazuje moje małe dziecię :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/03993d0ffdd2.jpg

    Z wizyty wiem tylko że szyjka jakieś 3,5 więc ciut krócej ale i młody obrócił się głowa w samo krocze i naciska ale w badaniu twarda i szew trzyma. Wczoraj to wsumie tylko zdjęcie a za miesiąc dopiero ważenie i mierzenie

    wichrowe_wzgórza, Kaczorka, Natalala, Pani Moł, Majblanca, Jooozefka, Zuza2323, Asia_89, antonna, Anulka0407, Blondik, madzialenka84 lubią tę wiadomość

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Natalala Ekspertka
    Postów: 163 72

    Wysłany: 29 lipca 2017, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe współczuję Ci tej męczarni z całego serca <3 Że tęz nikt nie potrafi Ci konkretnie pomóc. Nie powinno tak być.
    Mnie od dwóch dni boli spojenie, nie cały czas ale mam takie dziwne uczucie, jakiś dyskomfort. A mały fikał wczoraj cały wieczór jak szalony, fajne uczucie :D

    U nas na 90% procent będzie Tobiasz, często po głowie chodzi mi tez Tymon :) ale gdyby nagle okozało się, że coś mu odpadło to nie mam zupelnie pomysłu na imię dla dziewczynki :)

    Widziałyście, że w projekcie body zmienili godziny dodawania nowej puli? Zamiast 24 jest od 8 do 11.

    Agusia2312 lubi tę wiadomość

    f2w33e3k8e2wdta9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszka, ale słodziak! <3

    Wichrowe, przerąbane. Nie dziwię Ci się, że.leki ograniczasz do ekstremalnych momentów, ale to naprawdę nie powinno tak być, że nikt nic nie zaradził w szpitalach na tak silny ból. Pokrzywki pij ile wlezie i nawadniaj się mocno, bo pokrzywa zabiera dużo wody... współczuję bardzo takiej katorgi.

  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 29 lipca 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe_wzgórza kochana trzymaj się dzielnie. Może dziecko nie fortunnie naciska dodatkowo. Dziewczyny dobrze radzą na przepompownie dobra pokrzywa ale i rumianek ale trzeba pamiętać żeby pić przy tym 2,5 l wody min. Pokrzywa dobrze podobno też działa na opuchniecia ciała.

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Katarzynaa Autorytet
    Postów: 322 327

    Wysłany: 29 lipca 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę na glukozie, za 14 minut drugie pobranie. Nie jest tak źle jak wszędzie straszą ale ten "soczek" niezbyt smaczny. Pół wypilam bez problemu, a drugie pół... ledwo co. Za dużo tego!

    Holibka lubi tę wiadomość

    Syn <3
    8une9n73c1gicskt.png
    l2fx0iyhtgjk6f6y.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 29 lipca 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, no ale co mogą pomóc? :( jak to nie kamica tylko ucisk. Noc miałam spokojną, ciepły prysznic wyciszył ból.
    Woda uszami mi się wylewa :P

    Widzę, że dzieciaki zaczynają wygladac jak ludzie, heheh ;) acz dla mnie wszystkie takie same :D

    Tobiasz fajnie. Znam jednego obłędnie przystojnego ;) i mniej popularne niż Tymki wszelkie.

    Mam wizytę 9 sierpnia, czyli 8 najpozniej muszę zrobić glukozę. A na razie nie mam szans na ruszenie sie z domu :/

    Młoda mam wrażenie dziwnie się czasem rusza o.O Pewnie wymyślam, ale czasem to takie jakby motyl nerwowo zatrzepotał...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 29 lipca 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe, trzymaj się, współczuje Ci bardzo, ze tak musisz cierpieć :/

    Czy któraś z Was nie odczuwa jeszcze takich konkretnych ruchów? Bo ha trochę zaczynam panikować :/

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 29 lipca 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe wzgórza - ja czasami mam wrażenie, że moja młoda się wzdryga ;) może to to samo co u Ciebie.
    A po tych wszystkich bólach to poród będzie dla Ciebie jak jakieś ułaskawienie!

    Paulina - ja ruchy czuję, ale nie są jakieś mega intensywne. I nie jest ich wcale aż tak wiele.
    Też się zastanawiam czy wszystko jest ok. Ale z drugiej strony są różne dzieci i jedne będą bardzo aktywne a inne mniej. Może nam się takie spokojniejsze egzemplarze trafiły :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3242

    Wysłany: 29 lipca 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Wichrowe u mnie też jakieś lekkie zastoje w nerkach, ale nie dają żadnych objawów. Ale masz niefart, że u ciebie akurat daje to takie paskudne bólowe objawy :/ Pisałam o pokrzywie, ale nie mam czasu przewertować czy coś na to odpisywałaś. U mnie w szkole rodzenia położne bardzo ale to bardzo zachwalały na ciążowe wszelkie akcje od strony układu moczowego, opuchnięcia itp. Ja piję ale nie jakoś często i na pewno nie od tego zależy, że nic mnie nie boli. A próbowałaś takiego hmmm... wiszenia - oparta na łokciach i kolanach, a brzuch wisi? Czytałam u jakiejś blogerki, że to jej pomagało na bóle, dawało dużą ulgę, ale nie pamiętam jakie to bóle były.

    U mnie waga stanęła w miejscu kilka dni temu, ku mojej uciesze bo wcześniej rosła jak szalona.

    imię - u nas wrócił jak boomerang do łask Aleksander, Olo, Olek :) Najczęściej mówimy do brzucha Olo, Olcio :D Wczoraj i przedwczoraj cały brzuch mi "chodził", już wiem skąd biorą się inspiracje do filmów o kosmitach :D Olek jest coraz silniejszy, coraz mocniej kopie i też nieraz czuję jego ruchy jednocześnie w różnych miejscach brzucha.

    Pani Moł lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • pieluszkowazabawa Autorytet
    Postów: 776 237

    Wysłany: 29 lipca 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas będzie Igor tak tatuś wybrał i ja na to przystałam. Mojej teściowej sie nie podoba ale no cóż ważne że nam się podoba i reszcie rodziny.


    Wczoraj zapiernicz dzisiaj od rana też. Ciężkie 3 tygodnie przedemną.

    Mój wczoraj kupił inny fotelik stwierdził ze masz maxi cosi czerwony to pedalski kolor dla chłopca i kupił cybexa niebiesko czarnego. Aj z facetami :P

    nzjdvfxmh01bn5c2.png
    Pod moim sercem,inne bije serce...
    Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
    Pod moim sercem małe rączki dziecka,
    cichutko pukają do mojego serca.

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 29 lipca 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Wichrowe wzgórza - ja czasami mam wrażenie, że moja młoda się wzdryga ;) może to to samo co u Ciebie.
    A po tych wszystkich bólach to poród będzie dla Ciebie jak jakieś ułaskawienie!

    Paulina - ja ruchy czuję, ale nie są jakieś mega intensywne. I nie jest ich wcale aż tak wiele.
    Też się zastanawiam czy wszystko jest ok. Ale z drugiej strony są różne dzieci i jedne będą bardzo aktywne a inne mniej. Może nam się takie spokojniejsze egzemplarze trafiły :)

    Ooo własnie, wzdryga to jest dobre określenie :) to widocznie tak mają ;)
    I żebyś wiedziała, jak czytam że poród przy kolce to pikuś, to jakoś też mi lepiej :D

    Moja sie ostatnio ostro zaktywizowala, ale to już II trymestr dobiega końca, dziś 26+0. Więc już duża i ruchliwa, a jeszcze ma miejsce.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lipca 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pieluszkowa, w takim razie ciekawa jestem jak Twój facet dźwignie nowinę, jeśli za kilkanaście lat syn wam oświadczy, że woli chlopców :P
    Czerwony mi się mocno uniwersalny wydaje, o ile róż to by była może przesada dla chłopca (chociaż co kto lubi), to czerwony spoko.

    Holibka, dobrze rzeczesz! Też gdzieś czytałam, że to "zwisanie" brzuchem w takiej pozycji podpartej jest dobre, że odciąża pouciskane narządy! :)

‹‹ 633 634 635 636 637 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ