Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny leżę na szpitalu dali magnez w kroplowce i nospe usg jeszcze nie miałam dziwne bo powinni chyba od razu zrobić? Może jutro zrobią27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
ja sobie wpadam, między jednym a drugim kartonem
nabyłam drogą ekspresową gadżet nr 1, wentylator
Od tygodnia praktycznie zajmuję się przeprowadzką i końcem remontu, wzięłam wolne w pracy, ale już wczoraj stwierdziłam, że mam dość, ze chciałabym wrócić do swoich spraw, zajęć etc., że już się nie mogę doczekać jak siądę do roboty....a mój mąż spojrzał na mnie z takim dziwnym wyrazem twarzy i zapytał, jak mam zamiar przezwyciężyć tę frustrację w listopadzie i przez cały kolejny rok
no nic koncepcja jest taka, że mały będzie dużo spał (a się nie zapowiada bo strasznie bryka w brzuchu), a ja będę działać -
Pranie częściowo zrobiliśmy ostatnio i dziś właśnie prasuję. Póki co pieluszki tetrowe ogarnęłam. O matko jakie to czasochłonne!! A mam ich tylko 14 :p
I moje spostrzeżenia są takie, że te z PEPCO są całkiem fajne - ładnie obszyte, dobrze się prasują i takie gęstebo mam jeszcze część z innego sklepu i tamte mniej mi się podobają :p
Zaraz zabieram się za prasowanie ubranek. Może tu pójdzie szybciejoby, bo plecy bolą!! A jutro dojdzie kolejna sterta, którą popraliśmy dziś.
Więc taka moja skromna rada - jeśli nie macie suszarki z funkcją prasowania to nie zostawiajcie tego na październik, bo się umęczycie.NIEPOKORNA lubi tę wiadomość
-
Jeju Kaczorka! Masz klimę w domu czy oszalałaś, że prasujesz w taką pogodę?
Mietata ja ci się wcale nie dziwię, że chcesz do pracyMiałam to samo, wykończeniówka wychodziła mi uszami, mimo że to moja branża.
Ja zakładam, że jakiś czas dla siebie znajdę na macierzyńskim i że będę w stanie przynajmniej trochę zająć się swoimi sprawami zawodowymi.mietata, Aasienkaa lubią tę wiadomość
-
Czarnulka, widać nie ma potrzeby na cito
Spokojnie
Ja jestem minimalistką, gadżetów nie znoszęnadal nie mam nic, tydzień wyjęty z życiorysu. Na razie grzeję się przy żelazku, uffff. Wracam do ogarniania chaty.
Holibka, czarnulka24 lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Może ja żyję w jakimś kokonie naiwności, ale mi 3 miesiące wydają się jeszcze bardzo długim czasem w którym się ze wszystkim wyrobię hehe
Jak mi się nie będzie chciało prasować to mąż przejmie żelazko...kurcze muszę jakąś deskę obczaić, bo my w ogóle z tych nieprasujących, muszę poszukać czy jakieś sprawne żelazko w ogóle mamy -
mietata wrote:Może ja żyję w jakimś kokonie naiwności, ale mi 3 miesiące wydają się jeszcze bardzo długim czasem w którym się ze wszystkim wyrobię hehe
Jak mi się nie będzie chciało prasować to mąż przejmie żelazko...kurcze muszę jakąś deskę obczaić, bo my w ogóle z tych nieprasujących, muszę poszukać czy jakieś sprawne żelazko w ogóle mamy
Ja mam już ładnych kilka lat viledę na metalowej siatce z regulowaną wysokością i jest spoko, bo można też prasować np. na siedząco. Minusem jest rdzewiejąca podstawka pod żelazko.
Z ciążowych objawów: cierpnie mi tyłek od siedzenia, coraz częściej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2017, 15:49
-
Nienawidzę tej viledy!!! Sypie się ta siatka od spodu, rdzewieje mi!!! Zaleta to stabilność i szerokosć, ale za tę cenę nie powinno tak być
3 miesiace to już porażająco mało, ale ze względu na to moje ogarnianie. Mam nadzieję, że.zdąże.zaprojektować lóżko. Dla nas9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Nienawidzę tej viledy!!! Sypie się ta siatka od spodu, rdzewieje mi!!! Zaleta to stabilność i szerokosć, ale za tę cenę nie powinno tak być
3 miesiace to już porażająco mało, ale ze względu na to moje ogarnianie. Mam nadzieję, że.zdąże.zaprojektować lóżko. Dla nas
Hehe a moja siatka nie rdzewiejerdzewieje ten uchwyt na żelazko. Wybaczam jej tę rdzę właśnie na dużą powierzchnię i regulowaną wysokość
Ej, dziewczyny, podrzućcie coś co mogę zrobić na szybko na obiad, najlepiej bez zbytniego rozgrzewania pomieszczenia ;]
-
3 miesiące to mało? w 3 miechy to ja kapitalny remonto mieszkania zrobiłam, przy tym wyprawka wydaje mi się pryszczem co go w tydzień można załatwić
Kaczorka też sobie teraz pomyślałam, że szalona z ciebie kobieta, żeby w tej temperaturze jeszcze z żelazkiem pomykać -
Ja mam dzisiaj makaron z malinami (wiem ze nie każdy lubi) ale nic ciepłego bym nie przełknęła.. Zaraz śmigam na szkołę rodzenia...
Ja żelazka jeśli nie muszę to w ogolę nie dotykam - ale będę musiała się zmotywować chociaż wole robić wszystko - prasować nie nawiedzę.
Mi też się wydaje ze 3 m-ce to jeszcze ogrom czasu. Chociaż coś wewnętrznie czuje ze we wrześniu spanikuje jakaś taka granica mi się wydaje ze już po wakacjach itp.
Holibka - trochę z prywaty zapytam (nie chcesz nie odpowiadaj) ale po wypowiedziach wydaje mi się ze zajmujesz się tym samym co ja. Jeśli się mylę to mnie popraw ale chyba obydwie siedzimy przed kompem głownie projektując i renderując ?
-
Ja prasowanie ogarnęłam rano jak było w miarę chłodno. Niestety prasowanie było "nasze" i to o zgrozo 3 pralki się nazbierały. Dzieciowe ciuchy to musze najpierw poprać a nawet nie kupiłam jeszcze proszku
po 15 sierpnia pewnie mąż złoży mi łóżeczko ,bo w sobotę wyjeżdża jako opiekun na obóz sportowy i dopiero wtedy wraca ;(
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert