X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe wzgórza - mój mąż ma identycznie - przeżywa, gdy nie może mi pomóc/ulżyć.
    No i mnie widok krwi, flaków, itp. w ogóle nie rusza. A mój jak coś takiego leci w TV to przełącza ;)
    Niestety, każdy jest inny. A kobiety faktycznie mają często mocniejsze nerwy :) nie ma co oceniać.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No bo rzadko kiedy kobiety w czasie porodu nie mają zaburzonej percepcji.

    I też porodowka nie wygląda zawsze jak jakaś krwawa scena z filmu...:p może być tego trochę, ale bez przesady :)

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jednak oceniam. Wkurza mnie takie podejście faceta i nic z tym nie poradzę, dla mnie to najzwyklejsze tchórzostwo. To też jego dziecko, to jego żona tam leży i rodzi, z czym on może nie dac rady. Nikt mu porodu odbierać nie kaze, flakow i litrow krwi raczej też nie ujrzy. Wiadomo, nikt nie lubi patrzeć jak osoba którą kocha się męczy, ale chyba planując ciążę oboje są świadomi tego że ciąża kończy się porodem i jak to wygląda :)

    Jak dla mnie jest to usprawiedliwione jedynie sytuacją, kiedy kobieta naprawde nie chce aby mąż/partner był w tym momencie przy niej.

    Myślę że tak bronicie facetów a w głębi duszy wiecie... że to taki trochę umywanie rak przez faceta. Wystarczy że jest, że w razie czego ppstawi do pionu, że wesprze. A że on twierdzi że nie da rady...no biedaczysko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 12:32

    Mamatobe♥, Zuza2323, Pani Moł, Blondik lubią tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    A ja to rozumiem. Bo właśnie my jesteśmy jakoś tam do tego stworzone, a faceci nie.
    Mój na szczęście na co dzień ma styczność z krwią i rozpierduchą, więc przy takich widokach może jeśc kanapki. Tylko widzę, że się męczy kiedy nie może mi pomóc.

    Ja się pocieszam, że wiele rodzących mówi, że lepszy poród niż kolka nerkowa ;) Kolkę mam już za sobą :D ogólnie jestem lepiej nastawiona. Kiedyś myślałam, że będę błagać o wskazania do cc. Potem, że chociaż znieczulenie. A teraz? Chciałabym normalnie świadomie wszystko przeżyć. Boję się jedynie, żeby nie zemdleć z bólu (mam niski próg), albo żeby się nie zaklinowało coś.

    Ja też bólu porodowego istotnie nie potrafię nawet do niczego porównać. Miesiączki od zawsze bezbolesne, nigdy żadnych złamań, żadnych kolek, nic poważnego nigdy mi się ni działo.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3244

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis ty już masz jeden poród za sobą, to masz lepszy obraz całości :D Ja jestem zielona w temacie, może po pierwszym porodzie też będę miała podejście podobne do Ciebie. Na razie bardzo doceniam, że mąż chce, ale nie uważam że to naturalne żeby musiał być przy porodzie.

    Zawsze jak się coś dzieje jednemu z nas to drugie towarzyszy pierwszemu i pewnie z porodem też tak będzie ;) Mój mąż jakoś się mobilizuje jak mi się coś dzieje, ja mam podobnie gdy to u niego jest jakaś "awaria" i liczę że tym razem będzie podobnie :)

    age.png

    age.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja decyzję zostawiam mężowi - na chwilę obecną chce być (przynajmniej w tej pierwszej fazie) i mówi, że jak wytrzyma to wytrzyma. Ale wiem, że psychicznie to ja jestem silniejsza od niego.

    I uważam, że zmuszać nie ma sensu. Nie raz się słyszy, że później facet traumę przechodzi. Że seks mu się kojarzy z porodem.
    Nie wiem, może ja za tolerancyjna jestem :p

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Mamatobe♥ Autorytet
    Postów: 289 124

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze powiedziawszy to ja też mam nadzieję, że mojemu się w głowie poprzestawia i jednak będzie przy porodzie. No ale zobaczymy. Nie zmuszam, i tematu też już nie poruszam. Jak coś to mam tu moją matkę, więc z braku laku ją wezmę :D

    Patryk <3
    zyniqif.png
    Ciąża -> Jedyny przyrost wagi, który cieszy kobiety <3
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a tak z innej beczki myslalyscie nad mlekiem modyfikowanym do dzieci jesli nie bedziecie mogly karmic piersia?? ja z syna krmilam tylko 3 tyg bo nie mialam wogole pokarmu. pozniej dostawal bebilon ale po nim mial takie bolesci brzuszka i zatwardzenia ze mial zmienione na bebilon peptki po ktorym mial kupy jak szlam az sie pienily, pozniej humana na ktora dostal uczulenie a na koncu nutramigen do 1.5 roku , pozniej przeszlismy na nan po ktorym byla biegunka dopiero bebiko dalo rade .a teraz pije juz krowie .
    Wiadomo kazde dziecko inne i inne mleko przypasuje. U nas syn mial skaze bialkowa stwierdzona i lekkie AZS.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 13:42

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3244

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia mi siara praktycznie ciągle leci z piersi, mam więc nadzieję że będę mogła karmić. Jakoś nie zastanawiałam się nad zastępnikami.

    age.png

    age.png
  • pieluszkowazabawa Autorytet
    Postów: 776 237

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej przyznam szczerze że nie nadrobić.

    U mnie ciężki okres byłam dzisiaj na kontroli w sklepie wchodzę na zaplecze a tam paczki które miały wyjść ponad tydzień temu!!! Także przepraszam że nie wyszły już zwolniła pracownice w trybie natychmiastowym bo jeszcze mi kłamała w oczy ze wysłała je:( bardzo mi przykro i obiecuję zrewanzować się za to opóźnienie. Na Jarmarku mam tyle roboty ze nie wyrabiam a też musiałam porobić dziewczynę bo miała lekki raczki i swoim znajomym za free rozdawała towar. Jeszcze tydzien i normalne życie wróci do normy.

    Ciąża ok 18 mam kontrolę usg więc pomiędzy mi młodego.

    W poniedziałek będę na fb i podam numery nadania dziewczyny paczek.

    Trzymajcie kciuki żebym jeszcze tydzień wytrzymała.
    Mój już krzyczy że mam rzucić ten jarmark ale za miejsce dałam 5 tys i trzeba to odrobić prawda???

    U mnie wyprawka się zatrzymała w miejscu przez te dwa tygodnie i wrócę do niej od września.

    A teraz lecę dalej do roboty miłego dzionka. Może zajmę popołudniu jeszcze.

    wichrowe_wzgórza, Biedroneczka83, Kaczuszka86 lubią tę wiadomość

    nzjdvfxmh01bn5c2.png
    Pod moim sercem,inne bije serce...
    Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
    Pod moim sercem małe rączki dziecka,
    cichutko pukają do mojego serca.

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff, dobrze Pieluszkowa, że dychasz :))

    Invis, nie uważam tego za tchórzostwo. Facet nie jest od rodzenia i ma do tego prawo, żeby sobie panikować, brzydzić się, itp. Mnie byłoby moooże przykro, ale...wolałabym być uprzedzona, a nie że facet mi nagle wymięka. Trąbi się o tym, jak to kobieta ma prawo decydować o wszystkim, o tym czy karmi cyckiem czy nie, czy cc czy sn, czy aborcja czy nie, a facet MUSI. Jak się babce powie że tchórzy przed naturalnym porodem to obraza majestatu ;]

    Sama zmieniłam zdanie co do obecności - kiedyś mowìlam ze ok, do pewnego momentu, a potem WON. a teraz bez niego to ja nie rodzę, nie ma bata ;)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no mi nie chodzi o to aby faceta zmuszać, bo też bym tego nie robiła gdyby nie chciał. Ale byłoby to dla mnie niedojrzałe, i wiem ze miałabym do niego w głębi serca żal- ze mnie z tym zostawia samą.

    O mleku modyfikowanym nie myślałam jeszcze. Pewnie wyjdzie w praniu, metodą prób. Oby nie bbyło takiej potrzeby :)

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia2312 wrote:
    dziewczyny a tak z innej beczki myslalyscie nad mlekiem do dzieci jesli nie bedziecie mogly karmic piersia?? ja z syna krmilam tylko 3 tyg bo nie mialam wogole pokarmu. pozniej dostawal bebilon ale po nim mial takie bolesci brzuszka i zatwardzenia ze mial zmienione na bebilon peptki po ktorym mial kupy jak szlam az sie pienily, pozniej humana na ktora dostal uczulenie a na koncu nutramigen do 1.5 roku , pozniej przeszlismy na nan po ktorym byla biegunka dopiero bebiko dalo rade .a teraz pije juz krowie .
    Wiadomo kazde dziecko inne i inne mleko przypasuje. U nas syn mial skaze bialkowa stwierdzona i lekkie AZS.
    Mam mieszane uczucia. Z jednej strony dla mnie to milion razy lepsze niż mm, z drugiej....obce mleko, bleh :/ od pzyjaciólki czy siostry ok, ale jakiejś obcej baby ;) odrzuca mnie to, tak samo jak używany laktator :/ może to głupie. Nie umiem tego nawet uzasadnić.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Ufff, dobrze Pieluszkowa, że dychasz :))

    Invis, nie uważam tego za tchórzostwo. Facet nie jest od rodzenia i ma do tego prawo, żeby sobie panikować, brzydzić się, itp. Mnie byłoby moooże przykro, ale...wolałabym być uprzedzona, a nie że facet mi nagle wymięka. Trąbi się o tym, jak to kobieta ma prawo decydować o wszystkim, o tym czy karmi cyckiem czy nie, czy cc czy sn, czy aborcja czy nie, a facet MUSI. Jak się babce powie że tchórzy przed naturalnym porodem to obraza majestatu ;]

    Sama zmieniłam zdanie co do obecności - kiedyś mowìlam ze ok, do pewnego momentu, a potem WON. a teraz bez niego to ja nie rodzę, nie ma bata ;)

    Ok, tylko dlaczego Ty porownujesz faceta TOWARZYSZĄCEGO przy porodzie, do kobiety rodzącej? :P kurde, ja nie mówię żeby zmuszać! Tylko że facet który swiadomie decydowal sie na dzieckp, a nie chce, wspoerac w tym trudnym czasie swojej kobiety, to dla mnie mało naturalne! Moje zdanie- tyle

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2017, 13:13

    mietata, Blondik lubią tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawiasem mowiąc, nie wierzę w braki pokarmu - to się zdarza cholernie rzadko. Wierzę w złą opiekę laktacyjną i w razie czego nie zamierzam się poddawać. Kiedyś sprobowałam mm i dodatkowo mnie wspomnienie tego smaku odrzuca :D

    Blondik lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Ok, tylko dlaczego Ty porownujesz faceta TOWARZYSZĄCEGO przy porodzie, do kobiety rodzącej? :P kurde, ja nie mówię żeby zmuszać! Tylko że facet który swiadomie decydowal sie na dzieckp, a nie chce, wspoerac w tym trudnym czasie swojej kobiety, to dla mnie mało naturalne! Moje zdanie- tyle

    Bo kobieta TEŻ się zdecydowała na dziecko i to chyba mało nauralne żeby robić cc bez wskazań ;) nie mamy suwaków na brzuchu ;) 8 dlatego pytam - czemu kobieta ma prawo do nienaturalnego zachowania a facet nie? :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pieluszkowazabawa - dziewczyno, trzymaj się tam!!

    Wichrowe wzgórza - zaciśniesz nogi i nie urodzisz, jak Ci mąż zrezygnuje? :p

    Ogólnie myślę, że mój się zmobilizuje, zepnie w sobie i da radę. Ale rozwodu z nim nie wezmę, jak w międzyczasie wymięknie ;) grunt, że całą ciążę skacze koło mnie i po porodzie będzie :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O dojrzałości trudno tu mówić, bo na nią składa się znacznie więcej, niż wsparcie w porodzie. Może to jedyna "wada" takiego faceta, a może podsumowanie kijowego całokształtu. Ocena bez znajomości całego obrazu nie ma sensu.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, nie wiem, chyba tak :D Na szczęście wiem, że preďzej ja zrezygnuję z rodzenia niż on z uczestnictwa w tym :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • agagaga Autorytet
    Postów: 295 168

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Nawiasem mowiąc, nie wierzę w braki pokarmu - to się zdarza cholernie rzadko. Wierzę w złą opiekę laktacyjną i w razie czego nie zamierzam się poddawać. Kiedyś sprobowałam mm i dodatkowo mnie wspomnienie tego smaku odrzuca :D

    Może i masz rację. Moja corka przez 1 miesiąc budzila się co 15 minut. Mie przesadzam ami troche. Chcialo mi sie wyć. A ona wyla cały czas. Nie spalam przez miesiąc prawie wcale. Po miesiącu z płaczem zrobiłam jej pół butelki mleka. Zasnela na 3 godziny. Byla glodna. Moze powinnam wytrzymać, może powinnam karmic za wszelka cenę. Ale nie dałam rady.

    f2w3vfxm1kp3ovpn.png
    zem3uay3hlrrfik1.png
‹‹ 688 689 690 691 692 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ