WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczytałam jeszcze trochę na necie i coś tam mi w głowie się powoli układa odnośnie ubierania na spacer.
    Ale gruby śpiwór + kombinezon to chyba faktycznie przesada. To tak jakby dwie kurtki na siebie założyć :p

    Katarzyna - bardzo podobne łóżeczko będziemy mieć :) białe.
    A Twoje jest różowe czy to tylko tak światło zadziałało?

    Przewijaka nie kupujemy. Raczej będziemy przewijać młodą na naszym łóżku. A żeby nam nic nie zalała to kupimy takie podkłady do przewijania.

    A jeszcze mam pytanie odnośnie wanienki - kupujecie małą czy dużą? Bo my mieliśmy w sklepie rozkminę :p i wzięliśmy mniejszą.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata, ojjj chodzą prywatnie na SN. Mam koleżanke, co te 10 koła całą ciążę zbierała :O i mówi, że drugi raz zrobiłaby to samo i poleca innym... Miała same jakieś traumatyczne historie wokół siebie.

    Ja odwrotnie - w życiu bym tyle nie dała...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Katarzynaa Autorytet
    Postów: 322 327

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Poczytałam jeszcze trochę na necie i coś tam mi w głowie się powoli układa odnośnie ubierania na spacer.
    Ale gruby śpiwór + kombinezon to chyba faktycznie przesada. To tak jakby dwie kurtki na siebie założyć :p

    Katarzyna - bardzo podobne łóżeczko będziemy mieć :) białe.
    A Twoje jest różowe czy to tylko tak światło zadziałało?

    Przewijaka nie kupujemy. Raczej będziemy przewijać młodą na naszym łóżku. A żeby nam nic nie zalała to kupimy takie podkłady do przewijania.

    A jeszcze mam pytanie odnośnie wanienki - kupujecie małą czy dużą? Bo my mieliśmy w sklepie rozkminę :p i wzięliśmy mniejszą.

    Łóżeczko jest białe ;p może to od zasłoniętego okna takie wrażenie, bo mocno słońce świeciło ;) a wanienkę mamy małą, z ikei.

    Syn <3
    8une9n73c1gicskt.png
    l2fx0iyhtgjk6f6y.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę ikeowską białą "balię" ;) mała i przenośna.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze co do ubierania, jak macie założyć dziecku kombinezon i śpiwór czyli niby jak dwie kurtki tzn że jest -10 stopni, albo i mniej i przy tej temperaturze spacerów się nie zaleca, także problem z głowy :P

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to czyli zostaję przy swoim śpiworku do wózka + kocyk. Pozostaje kupić ciepłą czapkę i rękawiczki.
    Ponoć przegrzanie gorsze ;)

    Wasi mężowie też już się nie mogą doczekać dziecka? Bo mój się biedny żali, że tyle musi czekać :p ma wrażenie, że już 2 lata w tej ciąży chodzę ;)

    Pani Moł lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    jeszcze co do ubierania, jak macie założyć dziecku kombinezon i śpiwór czyli niby jak dwie kurtki tzn że jest -10 stopni, albo i mniej i przy tej temperaturze spacerów się nie zaleca, także problem z głowy :P
    Iiiii tam, mnie mama woziła dzien w dzień w każdą pogodę :P

    Blondik lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Wasi mężowie też już się nie mogą doczekać dziecka? Bo mój się biedny żali, że tyle musi czekać :p ma wrażenie, że już 2 lata w tej ciąży chodzę ;)

    Tak. Ale też to on zawsze bardziej chciał dziecka. Ja nadal nie mam instynktu macierzyńskiego, a inne dzieci wręcz mnie wnerwiają :P

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko Wichrowe, własne podobno mniej denerwuje ;) choć nie kryję, że póki co też mnie obce dzieci i rodzice z odpieluchowym zapaleniem mózgu denerwują. Mam nadzieję, że sama nie będę takim świrem stojącym nad noworodkiem będąc w towarzystwie, i robiacym przez 30 min nieprzerwanie "pucu-pucu-pucu-pucu" :O :O :O

    Mój mąż, widząc żółknące liście na akacji za oknem spojrzał na mnie z wielkimi oczami i rzecze "jesień! Jesienią się DZIECKO urodzi!" Hihih. Najpierw nie mógł się doczekać a teraz im bliżej terminu, tym bardziej dziki się robi :D ale ja się już nie mogę doczekać.

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe, można i wozić przy minus 30, pytanie po co? :)

    U nas spokojnie, nikt się wybitnie nie ekscytuje, raczej pojawiają się spokojne komentarze z cyklu" nooo to będzie ciekawie ;)" Totalnie nie świrujemy na punkcie dziecka i mam nadzieję, że tak zostanie :) Natomiast pierwsza wizyta na szkole rodzenia uświadomiła mi, że lepiej się czułam żyjąc w nieświadomości i wiedza wcale nie polepsza mojego samopoczucia :P
    Mój instynkt nadal kuleje, wiem że tam w środku jest dziecko, ale nie mogę rzucać hasłami że kocham je nad życie, gdybym umierała, ratujcie najpierw dziecko potem mnie...no nie wiem, może to kwestia charakteru, w każdym razie nie spędza mi to snu z powiek i generalnie czuję się ok.

    Zamówiliśmy wczoraj w Ikei meble do pokoju małego, miałam wziąć tylko komodę, ale skusiłam się na szafę, jednak te kocyky, grubsze kombinezony dobrze jest mieć gdzie pochować, więc teraz czekam tylko na panów, którzy to wniosą i skręcą ;)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata, bo to zdrowo :D odporność ;) ja z miasta ale podejście mam "wiejskie" :P

    Mam podobne jak Ty podejście poza tym. I w sumie...uważam, że to dobrze. Mam nadzieję, że to mi pomoże wychować samodzielnego, ogarniętego i myślącego człowieka, a nie jakiegoś głupka co idzie z mamusią na studia sie zapisać (a teraz to nagminne...).
    Po prostu uważam dzieci nie za cud, a za jakąś tam nauralną kolej rzeczy w wielu związkach. Nawet jeśli musiałam tę naturalność wesprzeć :P

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe, jasne odporność odpornością, ale wychodzenie z noworodkiem na zewnątrz kiedy jest poniżej -10 to trochę szaleństwo. W ogóle nie oszukujmy się pewne temperatury, które w naszym kraju się zdarzają dyskwalifikują spacer. Nie wiem, która z was będzie taka dzielna żeby przy -10, -15 iść na spacer....nawet dla rodzica to już jest temperatura niekomfortowa...a co dopiero dla kilkutygodniowego malca.
    No nie wiem, każdy robi jak chce, ja tam się trzymam zaleceń pediatry, żeby jednak sobie spacer przy -10 podarować, chyba że mała wilgotność i pięknie świeci słońce.

    Wiesz z drugiej strony nie ma nic złego w zachwycaniu się dzieckiem, wyczekiwaniu, ja też gdzieś to rozumiem, ale kompletnie nie moja bajka. Podejrzewam, że w każdym wypadku można wychować samodzielnego małego człowieka. Najważniejsze to się nie sugerować, że jak nie czujemy tak jak koleżanki to już coś z nami nie halo.


    A propos odczuć, na szkole rodzenia pojawiła się para, w której facet wprost powiedział, że nie chce być przy porodzie, ale żona tego od niego wymaga....on biedak się boi czy nie zemdleje, czy da radę, bo jak był młody to obejrzał film o porodzie i naznaczyło go to na całe życie ;) dobrze, że jego żona tego filmu nie widziała, dopiero by mieli problem hehe....

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wychodzę z chęcią, jestem zimnolubem. Niektóre zalecenia pediatrów są od czapy, czasem i tak trzeba po swojemu decydować... Mam nadzieję, że jak najdłużej utrzymam dziecko z dala od tej specjalizacji ;)

    Niestety im większe pieluszkowe zapalenie mozgu u matki, tym gorsze dziecko. Sprawdza mi się to na każdym roku. Normalność daje normalność :D

    Mamatobe♥ lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • pernilla Ekspertka
    Postów: 150 65

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :)

    U mnie jednak jakiś tam instynkt się chyba załączył. W porównaniu z moim podejściem do posiadania dzieci sprzed kilku lat, różnica jest diametralna ;) Aczkolwiek, nie przekłada się to na moje przygotowanie na jego nadejście, bo wyprawka kuleje. Największą rozkminę mam jak to zrobić, żeby dziecię spało w nocy w sypialni, w dzień w swoim pokoju i było przez cały czas podłączone do monitora oddechu (nie chciałabym kupować 2 szt.). No ale trudno się dziwić, że przygotowanie marne, skoro dzisiaj 3 godziny poświęciłam na poszukiwanie idealnego projektora gwiazdek na suficie, zamiast na rzeczy faktycznie przydatne :D (btw, jakby któraś z Was miała doświadczenia z takim czymś, to chętnie się czegoś dowiem).

    Czy Joozefka odzywała się odkąd postanowiła umyć pierdyliard okien? Daj znać, kobieto, czy wszystko ok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2017, 17:29

    gg64k6nl113tz1vl.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pernilla, dobre uśmiałam się :) skupianie się na takich pierdołach jednak ma swój urok. u mnie podejście do posiadania dzieci też ewoluowało , z nigdy przenigdy, do ok może być ;) więc to nie jest tak, że żadnego instynktu nie mam.

    wichrowe, rób jak chcesz, mi nawet bez gadania pediatry wychodzenie na siarczyste mrozy z kilkutygodniowym dzieckiem stoi w sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem, a tego mam się najbardziej zamiar trzymać :) ale może problemu nie będzie, podobno ładna jesień przed nami, i dobrze. Średnio mi się uśmiecha w taką pluchę i zimno wychodzić na pierwsze spacery...a do tego jak przymrozi jak w ubiegłym roku to znowu w Warszawie będzie gigant smog i przymusowy areszt domowy. Także dużo słońca w listopadzie i łagodnej zimy nam życzę.

    a propos w stolicy jest taka paskudna pogoda, że bez kaloszy nie wychodź, cały dzień oglądamy filmy i objadamy się słodkościami....a takie miałam fajne plany na weekend...

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ZG jeszcze deszcz nie pada ale coś się dzieje, bo spałam od 13 do niedawna, teraz oglądam "Ostatnią rodzinę" i jem śliwki ;) też mega lenistwo okrutne. Mam od jakiejś 14:00 w planach ugotowanie obiadu ale nie wyszło - mam nadzieję, że chociaż będzie z tego kolacja :D

    Z większym dzieckiem wyszłabym na duży mróz, ale z takim dwumiesięczniakiem to chyba jeszcze nie... ale oby zima nie byla hardkorowa i mrozy się do tych -10 ograniczyły.

  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis kupilam taki siperze pidklafże do.przewijania w ikei,,podklad nieprzemaklsny do lozeczkaciebie,rozek,3 bodziaki i dwa smoczki

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Szczecinie miało padać po południu a tymczasem cały dzień świeci słońce :) właśnie ze spaceru wróciliśmy.
    Młoda dziś uparcie naciska na krocze.. A taka grzeczna wczoraj była :p

    Na mrozy poniżej -10℃ to ja sama wychodzić nie mam zamiaru :p za bardzo lubię grzać tyłek. Na szczęście u nas rzadko tak mrozi.

    Co do instynktu to mnie dręczy już dawno. Ale nie miałam kandydata na ojca :p
    Mój mąż znowu miał podejście, że jak się dziecko pojawi to fajnie a jak nie to tragedii nie będzie. A tymczasem bardziej się nie może doczekać niż ja :p

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata, kiedy ostatnio widziałaś siarczyste mrozy np.na święta? :D prędzej będzie kilkumiesięczne :P Dla mnie bardziej sprzeczne jest siedzenie w domu, bo pogoda nie taka ;) Ale my już z takich jesteśmy rodzin co się nie obdzyndzalajà :P
    W sumie cieszę się, że będzie listopadowy chłodek i normalnie będzie można wyjśc. W takie upaly bym umarła chyba. Dobrze się zacznie :D
    W lutym to chcę na narty jechać, ale zobaczymy jak będzie się po nocach zachowywać.

    Blondik lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna skąd łóżeczko?

‹‹ 718 719 720 721 722 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ