Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZaczęłam się nad sesją głowić. U nas nest taki duet fotografek, które robią czadowe zdjęcia ' takie trochę baśniowe, może coś z mojego pyska i brzuszyska wykrzeszą...
Ślubny nasz forograf to super gość, ale jest z Bydgoszczy - tam mieliśmy ślub i sesję w okolicy.
Wrzucam fotki tych zielonogórskich fotografek z ich strony - taki to klimacikprzerysowany taki czasem, ale mnie jara
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fbdb6d9c9a44.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2facf6981ecc.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6888bda66d16.jpg
moremi, Zuza2323, Mamatobe♥ lubią tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:A z jakiej strony zamawiasz?
My mamy wszystkie sesje na luzie. Teraz w dżinsach i białych koszulkach. Później zrobimy właśnie na czarnym tle w czarnych koszulkach.
Synek miał dodatkowo z wózkiem drewnianym i misiem. My usadzenia w taki sposób, że później zrobimy w podobnej pozie, ale z noworodkiem. Pomysłów jest mnóstwo. I wiem, że w lustrze i na zdjęciach komórką wygląda się średnio, ale z tych zdjęć jestem baaaaaaaardzo zadowolona.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Jesli chodzi o sesje ciazowa to raczej chcialabym zrobic bo wydaje mi sie ze to dosyc fajna pamiatka ale jeszcze pewna na 100% nie jestem bo jak na razie nie wiem czy bede na silach a wygladam tez juz co raz gorzej wiec musialoby to byc w najblizszym czasie. Strasznie nie podobaja mi sie moje ramiona zawsze byly spore ale teraz sa ogromne :p
-
nick nieaktualny
-
Zuza2323 wrote:Jesli chodzi o sesje ciazowa to raczej chcialabym zrobic bo wydaje mi sie ze to dosyc fajna pamiatka ale jeszcze pewna na 100% nie jestem bo jak na razie nie wiem czy bede na silach a wygladam tez juz co raz gorzej wiec musialoby to byc w najblizszym czasie. Strasznie nie podobaja mi sie moje ramiona zawsze byly spore ale teraz sa ogromne :p
Ja mam znowu problem z udami i boczkami.. boję się, że na fotkach byłoby widać głównie te części ciała :p
-
Ja się nie czuję ladnie ani atrakcyjnie, do tego dość prywatnie ten temat traktuję i nie mam ochoty paradować z tym bebzolem przed kimś, albo pozować albo udawać naturalnośc i niepozowanie. I szkoda mi kasy też
Też mnie ciąża dopada, jak chodzę. I schylać się cora ciężej...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
A to bez męża? kurcze my sesję ciążową rozpatrywaliśmy głównie we dwoje. Żadnego pokazywania brzucha (a co do kompleksów, dziewczyny te fotki są tak mega przerobione, że byście się zdziwiły widząc oryginał
tzn pokazywanie ale w sukience.
raczej tych fotek na przedpokoju wieszać nie będziemy, będą dla nas, ale mimo całkiem ładnego brzuszka, braku rozstępów i nadal niezłej figury jakiejś buduarowej sesji ciążowej nie planuję
Dziewczyny, jeśli skończyły wam się jakieś kosmetyki to w Rossmanie jest własnie promocja -49% cey wyjściowej jeśli się kupi 2 kosmetykiz tej promocji. Było sporo do wyboru, ja wzięłam balsam i masło palmersa, w sumie 1 mazidło wyszło praktycznie gratis -
Pani Moł zdjęcia piękne *.*
Co do sesji ciążowej, chciałabym ale wszystkie robione są na jeden kopyto moje dwie kuzynki robiły i co ? Te same ujęcia ciuchy tylko modelki inneI jeszcze trzeba za to zapłacić 250 zł.... Ale, ale takie zdjęcia jak Pani Moł tu pokazuje hmm z wielką chęcią. Niestety mój mąż nie jest za takim wydaniem kasy i tu jest już ciężej
Co prawda jak się ostatnio zobaczyłam na zdjęciach wyglądam jak wielorybA płacić za zdjęcia na których będę brzydko wyglądać to mnie nie przekonuje
więc już sama nie wiem
Mnie ciąża dopada już od dawna ciężko chodzić, o schylaniu nie wspomnę. Ale ja głupia zamiast leżeć i odpoczywać to nieee jeszcze kilka kartonów poprzenoszeA tymczasem idę na drugie mieszkanie po mikrofale:D
-
Ja mam nadzieje, ze maz da sobie pstryknac ze mna kilka zdjec
chociaz nie lubi pozowac
Brzuch moge pokazac na sesji, ale zadnych cyckow itpNo i ja sie dogadalam tak, ze fotograf nie moze moich zdjec wrzucic na swoja strone.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 17:16
👧 2017
👧 2021
👶 2022 -
nick nieaktualnyPani Moł wrote:Zaczęłam się nad sesją głowić. U nas nest taki duet fotografek, które robią czadowe zdjęcia ' takie trochę baśniowe, może coś z mojego pyska i brzuszyska wykrzeszą...
Ślubny nasz forograf to super gość, ale jest z Bydgoszczy - tam mieliśmy ślub i sesję w okolicy.
Wrzucam fotki tych zielonogórskich fotografek z ich strony - taki to klimacikprzerysowany taki czasem, ale mnie jara
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fbdb6d9c9a44.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2facf6981ecc.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6888bda66d16.jpg
Woooo A mi się baaaardzo podobaja szkoda ze tak daleko, ale zapisuje w pamieci z nadzieja że znajdę coś podobnego!!!
Pani Moł a podasz link do ich strony? To zalukam jutro w domku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 17:20
-
nick nieaktualnykameelka wrote:Woooo A mi się baaaardzo podobaja szkoda ze tak daleko, ale zapisuje w pamieci z nadzieja że znajdę coś podobnego!!!
Pani Moł a podasz link do ich strony? To zalukam jutro w domku.
https://www.facebook.com/TaJo-photography-155807884467596/
A tu ich strona www:
http://tajo-photography.pl
Wiele ich sesji zwala z nóg, jesli się lubi taki klimat. A ja luuubięęęmistrzynie!
-
nick nieaktualny
-
Invis wrote:
A w ten piątek, po 3 latach noszenia, ściągam rzęsyktoś zna ten ból?
ciekawe jak szybko się przyzwyczaję...
Invis a dlaczego ściągacz? Tak poporstu czy sa jakies przeciewskazania do porodu albo masz doświadczenia okoloporodowe i "rzęsowe"
Bo ja właśnie chciałam zakładać.
-
No 3 lata łącznie bo zapewne średnio 1x3 tygodnie chodziła na uzupełnianie
.
Ja nosiłam 2 lata i teraz miałam ponad roczną przerwę ( po ściągnięciu pierwszy tydzien dramat- czułam się jak łysa ;-p)
Ale właśnie na czas porodu i jak młody się pojawi to chciałam cały czas wyglądać dobrze (taki komfort psychiczny) ale właśnie INVIS pisała ze ściąga i sie zmartwiłam czy są jakieś przeciwwskazania... -
Majblanca wrote:Invis a dlaczego ściągacz? Tak poporstu czy sa jakies przeciewskazania do porodu albo masz doświadczenia okoloporodowe i "rzęsowe"
Bo ja właśnie chciałam zakładać.
Ciężko mi już wyleżeć na uzupełnianiu... więc generalnie stwierdziłam, że zrobię sobie przerwę, tym bardziej że swoje rzęski mam podobno w bardzo dobrym stanie. Ale jednak człowiek się przyzwyczaił do tej pełnej, zawsze zrobionej oprawy okaZ tego co mi wiadomo, nie ma żadnych przeciwwskazań okołoporodowych. Z jednej strony byłoby bardzo wygodnie mieć rzęsy po porodzie, bo nie wiadomo jak będzie z czasem aby się umalować żeby jakoś wyglądać- z drugiej strony boję się, że będę chodzić bez uzupełnienia dłuższy czas, bo nie będę miała czasu jechać dopełnić... a tego bardzo nie lubię.
Wichrowe - widać, że jesteś zupełnie nie w temacieChodzi o przedłużanie rzęs.
Majblanca lubi tę wiadomość
-
Majblanca wrote:No 3 lata łącznie bo zapewne średnio 1x3 tygodnie chodziła na uzupełnianie
.
Ja nosiłam 2 lata i teraz miałam ponad roczną przerwę ( po ściągnięciu pierwszy tydzien dramat- czułam się jak łysa ;-p)
Ale właśnie na czas porodu i jak młody się pojawi to chciałam cały czas wyglądać dobrze (taki komfort psychiczny) ale właśnie INVIS pisała ze ściąga i sie zmartwiłam czy są jakieś przeciwwskazania...
No ja chodziłam na uzupełnienie średnio co 4 tygodnie bo dość dobrze mi się trzymają, poza tym robiłam 3:1. Z tego co wiem żadnych przeciwwskazań nie ma, więc spokojnie. Może i robię błąd, nie wiem- uprzedziłam moją kosmetyczkę, że mogę wrócić do niej absolutnie w każdej chwiliMajblanca lubi tę wiadomość
-
No właśnie też się boję tego uzupełniania ze nie będę miała jak wyskoczyć ale mój M. mówi ze on zostanie z małym zebym ja mogła sobie spokojnie wyjść.
Robię to dla własnej psychiki bo wiem ze jeśli sie zapuszczę to i psychicznie podupadne.
Hehe moj M. chyba tez to wie dlatego tak ochoczo zzapewnia ze on się zajmie młodym