Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Anetta31 fajnie będziesz miała z takimi dużymi dziećmi, bo przy mniejszych to ciężko przecież czy odpocząć czy odespac z maluszkiem nieprzespana noc... poza tym będziesz mogła się bardziej skupić na maluszku bo starsze dzieci są już bardziej samodzielne i też mają swój świat, znajomych, szkołę itd.
Ja sobie bardzo cenię że moja córka ma już prawie 5 lat i jest bardzo samodzielna, sama przygotuje sobie w razie czego proste śniadanie, sama się ubierze, sama się pobawi, śpi całą noc itd. Chyba świadomie nie zdecydowalabym się na przykład na dziecko rok po roku bo jestem zbyt wygodna moja bratowa jest w tej chwili w drugiej ciąży, jej córka ma 10 miesięcy, i biedna i zarwane nocki, i za dnia też za bardzo nie odpocznie bo mała to wulkan energii i zaczyna chodzić. Jeszcze pal licho jak się świetnie czujesz albo masz kogoś z rodziny do pomocy, ale w przeciwnym wypadku nie za ciekawieAnetta31 lubi tę wiadomość
-
Hopeless wrote:Ja chodziłam dwa tygodnie z martwym płodem. Na początku 9 tc się dowiedziałam ze serce nie bije a pod koniec 10tc zaczęło się poronienie. Nie wiem ile dokładnie dziecko nie żyło ale też kilka dni. Mi nic nie było. Tzn chodzenie ponad 2 tyg z martwym płodem nie spowodowało zadnych skutków ubocznych. Fakt byłam już umowiona na kontrolne usg ale poronienie rozpoczęło się dzień wcześniej.
Bardzo mi przekro. Ja chodzilam z martwym plodem 3 tygodnie.... pierwsze usg mialam a 8 tydz. i 4 dni, nastepna wizyta byla na za 3 tygodnie i powinny to byc juz prenatalne. Szczesliwa, ze moge poogladac bobasa, a tu Pani szuka i szuka i szuka i mowi, ze serduszko nie bije i ze jest jej przykro ale plod obumarl w 9 tyg. 2 dni.( dostalam rowniez druga opinie w centrum radiologii) Dla mnie to byl taki szok, bo ja nawet takiej sytuacjii nie bralam pod uwage. U mnie jest jeszcze inna sytuacja, ze mieszkam w Afryce w biednym kraju i niechcialm tam robic lyzeczkowania, wiec 3 dni pozniej lecialam do RPA na lyzeczkowanie do swojego starego lekarza, ktory prowadzil moja ciaze z Emilka i robil cesarke. Poniewaz dlugo chodzilam z martwym plodem, lacznie ponad 3 tyg, to dostala antybiotyk, aby w razie co jakas infekacja sie nie rozwinela.
odczekalam jeden cykl , a w nstepnym staralismy sie i udalo sie Co mi pomoglo, to wyplakanie sie i rozmowa z moimi przyjaciolkami...wiecie takie do ktorych moge pojsc o 9 rano i moge sie wygadac i wyplakac.
-
Dziewczyny a czujecie może takie lekkie napięcie w podbrzuszu?
Dzisiaj w końcu się na spacer wybrałam, ale o ile wcześniej mogłam chodzić i chodzić tak teraz szybko mam ochotę wracać do domu :p
I jakieś gazy i wzdęcia mam od wczoraj. Czuję jak mi jeździ w brzuchu :p -
Kaczorka wrote:Dziewczyny a czujecie może takie lekkie napięcie w podbrzuszu?
Dzisiaj w końcu się na spacer wybrałam, ale o ile wcześniej mogłam chodzić i chodzić tak teraz szybko mam ochotę wracać do domu :p
I jakieś gazy i wzdęcia mam od wczoraj. Czuję jak mi jeździ w brzuchu :p
Ja takie lekkie napięcie czuję od ponad tygodnia, ale powiedziałam o tym mojej ginekolog na wszelki wypadek i to normalne Dopiero gdy ma się bóle jak te okresowe lub silniejsze, to niepokojący znak.
U mnie wzdęcia dzisiaj też, wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży hehe -
Kaczorka wrote:Dziewczyny a czujecie może takie lekkie napięcie w podbrzuszu?
Dzisiaj w końcu się na spacer wybrałam, ale o ile wcześniej mogłam chodzić i chodzić tak teraz szybko mam ochotę wracać do domu :p
I jakieś gazy i wzdęcia mam od wczoraj. Czuję jak mi jeździ w brzuchu :p
Mam to wszystko chyba full pakiet w tej ciąży...
-
Dziewczyny mam pytanie odnośnie śluzu dotychczas poza plamieniami był biały kremowy .Ale dziś jak siusiałam pojawiło się coś jak galareta ale tylko troszkę a teraz czasami jak się podetrę to jakby tak delikatnie rozciagliwy przezroczysty ..czy któraś tak miała?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Invis wrote:Anetta31 fajnie będziesz miała z takimi dużymi dziećmi, bo przy mniejszych to ciężko przecież czy odpocząć czy odespac z maluszkiem nieprzespana noc... poza tym będziesz mogła się bardziej skupić na maluszku bo starsze dzieci są już bardziej samodzielne i też mają swój świat, znajomych, szkołę itd.
Ja sobie bardzo cenię że moja córka ma już prawie 5 lat i jest bardzo samodzielna, sama przygotuje sobie w razie czego proste śniadanie, sama się ubierze, sama się pobawi, śpi całą noc itd. Chyba świadomie nie zdecydowalabym się na przykład na dziecko rok po roku bo jestem zbyt wygodna moja bratowa jest w tej chwili w drugiej ciąży, jej córka ma 10 miesięcy, i biedna i zarwane nocki, i za dnia też za bardzo nie odpocznie bo mała to wulkan energii i zaczyna chodzić. Jeszcze pal licho jak się świetnie czujesz albo masz kogoś z rodziny do pomocy, ale w przeciwnym wypadku nie za ciekawie
-
Invis tak sobie zerknęłam na pierwsza stronę i jeśli to nie problem to możesz przy mnie dopisać 27l. (Tyle będę już miała jak urodzę) i 17cs . Dzięki ;*
-
Kuchcinka, dopisane
Hilary, wiadomo, zależy od dzieci. Może przez te kilka lat kiedy moja córcia już nie jest na cycusiu i pampkach naprawdę zrobiłam się zbyt wygodna. Fakt jest też taki, że dosyć długo nie myślałam o drugim dziecku i mój mąż mnie namówił, można by powiedzieć
-
Invis wrote:Ja dzisiaj otworzyłam oczy i pomyślałam "o! DOBRZE się czuję" podreptalam do łazienki i... zwymiotowalam. O dziwo teraz czuję się naprawdę dobrze. Póki co
U mnie jeszcze takich atrakcji nie było. I pewnie nie będzie. Aczkolwiek muli mnie od samego rana.
Za to dziś bezsenność po 6 pobudka i koniec spania :p mąż zachwycony nie był, ale uświadamiam go, że pora się przyzwyczajać do niedosypiania :p -
nick nieaktualny
-
Ja wam powiem że odkąd syn jest chory (od trzech dni wymiotuje i biegunkę ma, do tego gorączka i kaszel) to nawet nie mam czasu myśleć o swoich problemach.... tylko piersi mnie bardzo bolą - ale jako że od dwóch dni non stop prawie karmię, to chyba normalny objaw. Dzięki Bogu, że go nie odstawiłam na początku ciąży bo jak nic wylądowalibyśmy w szpitalu z odwodnieniem...
-
Elutka wrote:Cześć, chętnie dołączę do Was, jeśli pozwolicie
Wczoraj zrobiłam test, dwie kreski...
OM 15 lutego, termin na 27 listopada.
Witaj Elutka, dopisałam Cię do naszej listy
Lilaliean widzisz, nie ma tego złego... oby synek szybciutko wrócił do pełnego zdrówka!