X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 23 września 2017, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też obawiam sie szczepienia przeciw pneumokokom.

    Co sądzicie o piciu herbaty z liści malin i stosowaniu oleju z wiesiołka (dopochwowo czy doustnie?)? Chodzi mi o stosowanie pod koniec ciąży w celu przygotowania szyjki i macicy na poród.

    Mój mąż wziął sobie do serca pakowanie torby do porodu i co dziś wrzucił na zakupach do koszyka? 2 pepsi i pringelsy ;) Jedna pepsi dla mnie a reszta dla niego ;)

    age.png

    age.png
  • jacky88 Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 23 września 2017, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz wczesniej pisalam o lisciach malin i wiesiolku. Herbate pilam przed pierwszym porodem (smakuje jak siano) i bralam wiesiolka doustnie 3 razy po 2 kapsulki. Porod trwal 6 godzin, parte 10 minut. Nie wiem ile w tym zaslugi tych wspomagaczy. Teraz tez nasuszylam sobie lisci malin i kupilam wiesiolka. Leza i czekaja na swoj moment, tez bede stosowac.

    Holibka lubi tę wiadomość

    c55fflw18twvhf6h.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 23 września 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sianowatych smaków absolutnie się nie boję :) ziółka są spoko. Póki co pijam pokrzywę.

    Kurcze oglądam film o sushi i chyba sobie podstawię miskę, taki mam ślinotok. Chyba jednym z pierwszych posiłków po porodzie będzie dobre sushi, w końcu będę mogła je zjeść bez najmniejszych obaw :)

    Pani Moł, Mamatobe♥ lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2017, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ochotę od jakiegoś czasu na chamską zupkę chińską z paki. Nie jadłam kilka lat i tak mnie jakoś naszło... No ale nie wiem jak prędko zrealizuję :) raczej wolę dziecka nie napromieniowywać ;)

    Całe internety o zimie stulecia trąbią. Mam nadzieję, że to bzdura! Lipą byłoby ugrzęznąć z dzieciątkiem na długie miesiące w domu albo tylko wychodzić na chwilkę-moment, bo na dworze będzie kleszczyło złem :O

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 23 września 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akurat statystyki pneumokokowe miałam w nosie. Bałam się o swojego synka, że kolejne zachorowanie to będzie "ten szczep" i efekt jak u koleżanki. Żeby też nie było na inne szczepionki - akurat te wszystkie zachorowania były długo po szczepieniach początkowy, a w okresie tuż przed urodzinami, czyli jeszcze przed mmr. Nie chodził też wtedy do żłobka, więc nie mógł "złapać" nic od dzieci szczepionych. W każdym razie jestem spokojniejsza, a drugiego syna zaszczepię wcześniej, bo nie uśmiecha mi się kolejny wyścig z czasem.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 23 września 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Sianowatych smaków absolutnie się nie boję :) ziółka są spoko. Póki co pijam pokrzywę.

    Kurcze oglądam film o sushi i chyba sobie podstawię miskę, taki mam ślinotok. Chyba jednym z pierwszych posiłków po porodzie będzie dobre sushi, w końcu będę mogła je zjeść bez najmniejszych obaw :)

    haha, ja tak samo :D jadlam w ciazy wege i pieczone, ale to nie to samo.... i jeszcze TATAREK :D!

    Holibka lubi tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • NW Przyjaciółka
    Postów: 110 118

    Wysłany: 23 września 2017, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Herbatkę z liści malin już zakupiłam, jednak też jeszcze czekam ;)
    z tego co słyszałam, to faktycznie wspomaga macicę i poród krócej trwa, ale też i na infekcje pomaga po i przy obkurczaniu macicy itp. nic negatywnego (ewentualnie, że nie pomogła nic), więc ja będę próbować.
    Nad wiesiołkiem się zastanawiam jeszcze

    Holibka lubi tę wiadomość

    1usap07w8e5qgit9.png
    qdkkvcqgfnfmlhsw.png
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 23 września 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego co czytałam zabieg Credego chroni tylko (i aż ;)) przed rzężączkowym zapaleniem spojówek (ponoć azotan srebra nie działa na chlamydię). Jeśli zamiast azotanu sebra zastosują antybiotyk (erytromycynę) to ona zwalcza zarówno rzężączkę jak i chlamydię. Dodatkowo azotan srebra może podrażniać oczy i wywołać chemiczne zapalenie spojówek, czego niby ta maść nie robi. No ale tak czy siak to chemiczne zapalenie spojówek powinno przejść samo, natomiast rzężączkowe zapalenie spojówek doprowadza do uszkodzenia rogówki u co piątego dziecka i utraty wzroku u 1 na 100. Zapelenie spojówek wywołane chlamydią ma z kolei przebieg przewlekły i może nawracać, więc też nie tak łatwo to wyleczyć i mogą po tym zostać jakieś blizny na spojówce.
    Czyli generalnie podsumowując, ja bym chciała żeby na moim dziecku zastosowali maść, a jeśli z jakiegos powodu sie nie da, no to zdecyduję się na ten azotan srebra. Jeśli miałabym z tego zrezygnować to tylko po przebadaniu siebie i mężą w kierunku rzężączki - niby można ją mieć i o tym nie wiedzieć, a nie będę ryzykować wzrokiem dziecka. A co do CC, to ponoć jeśli sączą się wody, czy w ogóle odejdą to też jest jakieś ryzyko, że dziecko się zarazi, jeśli mama jest chora.
    Co do szczepień w pierwszej dobie to jeszcze nie zdecydowałam. Znajduję w internecie sprzeczne informacje. Np. jeśli chodzi o BCG, to Ci co zachęcają do szczepień piszą, że one chronią przed gruźlicą płucną, natomiast przeciwnicy piszą, że nie chronią :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 19:41

    Holibka lubi tę wiadomość

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 23 września 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 10:40

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 23 września 2017, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 10:40

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 23 września 2017, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://dziecisawazne.pl/procedury-okoloporodowe-w-polskich-szpitalach/

    Aasha lubi tę wiadomość

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 23 września 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale się dziś wypieknilam! Profesjonalny makijaż, fryzura, piękne sukienki i sceneria- czułam się super na sesji! W dodatku wstrzelilismy się w czas gdy nie zaczęło jeszcze padać. Fajnie to wyglądało, jak pod elegancką czerwoną kiecka miałam białe Conversy :p haha. Nie mogę się doczekać efektów sesji, mam nadzieję że wyszłam znosnie :D po urodzeniu małego robimy jeszcze sesję noworodkową w naszym domu.

    A teraz leżę i czekam na ruchy małego bo na moje oko są mocno ograniczone. Tylko jakieś wypinania i przeciągania...nie wiem czy byłam zbyt aktywna dziś czy co...ale zdążyłam się już zaniepokoic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 21:21

    Holibka, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 23 września 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, wiem, że gdzieś już temat ochraniaczy był ale powiedzcie mi proszę czy zakladacie go od razu? Czy lepiej poczekać do momentu aż maluch zacznie się wiercić i wtedy założyć? Jak robicie???? Dużo się naczytałam o gorszym dostępie tlenu itp :o

    Macie w łóżeczku kołderkę czy jakiś otulacz? Jak kołderkę to macie jakieś patenty żeby maluch nie założył jej sobie na głowę?

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • Katalonia Autorytet
    Postów: 977 359

    Wysłany: 23 września 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ochraniaczy nie mam. Niemowlę chce widzieć z kanapy co robi w łóżeczku. A spać będzie w rozku. Takie mam założenia.

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 23 września 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja póki co mam tak założony ochraniacz, że jest na 3 ściankach łóżeczka, a ta przednia (długa) skierowana do pokoju jest bez ochraniacza. Mam podwójny ochraniacz na całe łóżeczko. Później jak maluch zacznie się ruszać to założę i na tę przednią, żeby się nie poobijal.

    Pościel nam 100x135 i wydaje mi się za duża na takiego malucha, więc póki co śpiworek/kocyk (mam taki super cieplejszy, z minky i bawelna w roz.120x90), ewentualnie rożek. Mam też otulacz Tulik i jestem ciekawa jak się sprawdzi :)

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 23 września 2017, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczepienia, temat rzeka. Ja szczepilam Maję prawie wg kalendarza. Leki na pewno przechowywane były dobrze, bo pilnowała tego moja teściowa - położna/pielęgniarka w przychodni.
    Pediatrę mam zajebistą. Starsza Pani z wielkim serduchem dla dzieci. Dwa razy odroczyła szczepienie, bo coś jej się nie podobało w gardle Mai. Niby nic a jednak. Raz Maja miała zwykły lejący katar. Podobny jak od zębów. Ona odroczyła, tak na wszelki wypadek. Katar zamienił się w parę dni w zapalenie oskrzeli. Gdybyśmy szczepiły to na pewno wniosek byłby - to od szczepienia.

    Blondik trzymaj nogi razem. Ja mam to samo co Ty, wszystkie objawy, o których piszesz i rodzimy znów w pakiecie :p i na pewno nie we wrześniu :)

    Blondik lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 23 września 2017, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka, naprawdę wierzysz w te skopiowane treści?
    Niech mnie ktoś uszczypnie. Wzmożone napięcie mięśni i asymetria jako odczyn poszczepienny? Ciekawa jestem czy laska cokolwiek o tym czytała.
    U nas był to efekt nieprawidłowej pielęgnacji noworodka. Niewłaściwym noszeniem, podnoszeniem, przekładaniem wzmocniliśmy asymetrię urodzeniową i przy okazji wzmożone napięcie. Naprawdę to jest trudne, ale żeby zwalać to na szczepienie?
    Eeeech... Jak zmienicie temat, to dajcie znać.

    Blondik, Pani Moł, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 23 września 2017, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Iwonka, naprawdę wierzysz w te skopiowane treści?
    Niech mnie ktoś uszczypnie. Wzmożone napięcie mięśni i asymetria jako odczyn poszczepienny? Ciekawa jestem czy laska cokolwiek o tym czytała.
    U nas był to efekt nieprawidłowej pielęgnacji noworodka. Niewłaściwym noszeniem, podnoszeniem, przekładaniem wzmocniliśmy asymetrię urodzeniową i przy okazji wzmożone napięcie. Naprawdę to jest trudne, ale żeby zwalać to na szczepienie?
    Eeeech... Jak zmienicie temat, to dajcie znać.

    To nie są skopiowane treści, a dyskusja rodziców pod moim pytaniem. Przykro mi, że mój temat Ci nie pasuje. Ja innym nie każę zmieniac tematu jeśli jest nie dla mnie. Pytałam bo się po prostu boję. Konsekwencje poniesie moje dziecko, a nie lekarz, pielęgniarka czy koleżanka. Nie musisz odpowiadać jesli Cię to denerwuje. I nie oceniaj innych jeśli nie byłaś w ich skórze.

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 23 września 2017, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iw-onka wrote:
    To nie są skopiowane treści, a dyskusja rodziców pod moim pytaniem. Przykro mi, że mój temat Ci nie pasuje. Ja innym nie każę zmieniac tematu jeśli jest nie dla mnie. Pytałam bo się po prostu boję. Konsekwencje poniesie moje dziecko, a nie lekarz, pielęgniarka czy koleżanka. Nie musisz odpowiadać jesli Cię to denerwuje. I nie oceniaj innych jeśli nie byłaś w ich skórze.
    Nikomu nie każe zmieniać tematu. Nikogo też nie oceniam. Nie wiem gdzie to wyczytałas w moich słowach. Chcesz to szczep, nie chcesz to nie szczep.
    I sorry, ale wolę czytać opinie specjalistów, a nie te przytoczone mamusiek z internetu.
    Ps. Po takim kopiowaniu łatwo zidentyfikować konkretne osoby. W tym ciebie.

    Blondik lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 23 września 2017, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas napiecie było spowodowane trudnym porodem niby.

    Dziewczyny te liscie malin i wiesiolek od 37tyg tak? jak dotrwam to zastosuje, nie chce sie znowu mordowac 17godz...

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
‹‹ 885 886 887 888 889 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ