Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Zalewam kwiatostany na 24 godziny, zlewam, dodaje cukru, podgrzewam do rozpuszczenia, dodaje sok z cytryny i gorący wlewam do słoików.wichrowe_wzgórza wrote:Moremi, a jak robisz?
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Wiecie co jest jeszcze dobre? pigwa, obłędnie smakuje z herbatą, jest taka lekko cytrynowo-miodowa, ma fajny kwaskowaty smak.
Do tej miksutury cytrynowo-miodowej to też lepiej dawać bardzo dobrej jakości miód, a nie te zlewki z krajów UE lub co gorsza z CHRL
Wróciliśmy właśnie z długiego spaceru zakończonego kupieniem mojej pierwszej w życiu deski do prasowania
Moje bóle trochę dziś zelżały, ale jeszcze coś mnie łapało to z prawej to z lewej.Ja wiem że już czas na kapciuchy i kanapę, ale mimo wszystko jakoś podświadomie się przed tym bronię. Siedzenie w domu to mi się z chorobą kojarzy stąd jakoś mi się na zwolnienie nie spieszy....a do tego jestem trochę pracoholikiem i jak nie pracuję to mam jakieś głupie wyrzuty sumienia.
Mój mąż najbardziej obawia się mojego macierzyńskiego, że zeświruję rok z dzieckiem i na bank zacznę pracować pokątnie
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze 
-
Ja takich miodów nie tykam. Mam ze sprawdzonego źródła z lubelszczyzny.
A pigwa fajna, ja mam niestety zalaną alkoholem tylko
pyszny syropek do herbaty, ale to na następną jesień chyba 
Haha, ja dziś mężowi pisałam ze mam wyrzuty bo siedze i tv oglądam i jem. Ogólnie - siedzę dziś i tyję
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnyChyba nie było takiego watku , wiec zarzuce, ze względu na to ze zaczyna się okres infekcyjny, a niektóre nadal w okresie kompletowania wyprawki to serdecznie chciałam wam polecic zakupienie nebulizatora do inhalacji , wg mnie jest to urzadzenie naprawde bardzo ułatwiające zycie i nawet jeśli nie bedzie koniecznosci korzystania od samego początku to w niedalekiej przyszłości wierzcie mi przyda się. Z doświadczenia (choc tu oczywiście wolny wybór) polecam kupic jak najprostszy najzwyklejszy, tani (ja mam od 6lat ten sam chyba za 99zł i hula jak mercedes) wiem ze czesc rodziców woli zainwestowac w te o kształcie np. zwierzatek ale osobiście uwazam to za zbędny wydatek – wg mnie sa głosniejsze i szybciej się psuja.
co do wczesniejszych porodów ; 35tc i 2,5 kg to już spokojna głowa nawet gdyby mialo sie cos wczesniej dziac
Ad vocem szczepień , w skrócie, po pierwsze ta wypowiedz to miód na moje serce:
„Co do szczepień, wybieram jakiegoś sensownego pediatrę, nie będę się w lekarza bawić. Normalny lekarz wie, że chorego dziecka się nie szczepi i to dla niego logiczne.Jestem zdecydowanie człowiekiem nauki, ufam jej osiągnięciom, nie rozkminiam tematu zbytnio.” - by miętata
po drugie zastanawiam się czemu w ogole dyskutuje się o kwestii zasadności i czemu robią to osoby nie mające ku temu wiedzy i jakiegokolwiek rozumienia tematu. Bardzo zastanawia się mnie przekonanie ludzi ze jak przeczytali jakis artykuł/ forum /blog( najczęsciej niespecjalistyczne) to wszystko wiedza, baaa.. szerza niesprawdzone informacje dalej. Każdy z nas jako specjalista pracuje na swoja wiedze srednio 13-14 lat (6 lat studiów rok stazu i srednio 5-6lat specjalizacji) a potem każdego dna musi się dokształcac., naprawde zapraszam –wtedy możemy dyskutować. Mimo to codziennie przekonuje się ile jeszcze nie wiem, stąd moje zaskoczenie ale i zaniepokojenie z jakim bezkrytycyzmem ludzie rzucają zasłyszane informacje lub własne interpretacje.
Każdy z nas ma wykształcenie w jakimś kierunku , i niech każdy pilnuję swojego „ogródka” to będzie db. Przepraszam ale musiałam… więcej do tematu nie wracam
ps. drugie dziecko podobnie jak pierwsze zaszczepie na wszystko
I to nie jest tak że „każdy zrobi jak uważa ”, o obowiązku szczepień mówi ustawa !
USTAWA z dnia 5 grudnia 2008 r.o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
ot taka lekturka do kawki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 16:25
moremi, Invis, mietata, pernilla, pako_mrrr, Aasienkaa, Mama2kituszek, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeszcze odnosnie hormonów, w galerii znów miałam odlot, (ach taaak zamarzyły mi sie zakupy) na szczescie byłam z mezem, bo prawie dostalam histerii no...i poryczałam sie z bezsilnosci ...jakim to jestem inwalida, i nieprzydatnikiem w domu, tylko leze i mdleje, także ogłaszam ze chcę już końca tej ciązy i powrotu do zywych nawet na rzecz nieprzespanych nocy
sok z czarnego bzu tez zamierzam przetestowac rzeczywiscie ostatnio duzo sie mówi o jego dobroczynnych mocachWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 16:19
-
Ja wlaśnie zaopatrzylam się w dobry, sprawdzony olbrzymi słój pysznego miodu (od teściów) i od jutra zaczynamy pić tę Waszą miksture :p
Skocze jeszcze kupić jakiś dobry sok z czarnego bzu, niestety na razie nie mam możliwości na taki domowy, ale postaram się kiedyś sama zrobić.
My mamy inhalator "krowę" i potwierdzam że świetna sprawa. Jak tylko czulismy że małą coś bierze, to inhalacja z soli fizjologicznej rano, w południe i przed snem i zazwyczaj nic więcej się nie rozwijało. I może korzystać z tego cała rodzina, także również bardzo polecam
-
nick nieaktualnydo inhalatora nebu-dose -gotowe ampulki 3% r-r soli rewelacja przy drobnych inf. od jakiegos czasu maja jeszcze ampulki hialuronic i mucowis.
Potwierdzam ze tez sama korzystam przy infekcjach , inhalacje w ogole fajnie lecza
edit :Invis doczytałam jeszcze ze mialas sesje super ze pogoda sie udała, mam nadzieje ze sie pochwalisz wynikamiWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 17:50
-
To ja dodam jeszcze coś ze swojego ogródka. Owszem, zaniechanie szczepień nie jest przestępstwem w świetle prawa karnego i myślę, że o tym pisała Wichrowe twierdząc, że nie można ukarać za uchybienie temu obowiązkowi. Natomiast kara jest wskazana w ustawie i jest to kara administracyjna. Niektórzy twierdzą, że jak kara administracyjna, to już nie kara. Ale... Jest to kara pieniężna i może być nakładana wielokrotnie za to samo szczepienie. Uchylanie się od jej zapłacenia nie kończy się na upomnieniu.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Aaaa do inhalatora dokupuję tylko maseczki dla dzieci i dorosłych, bo trzeba je wymieniać raz na jakiś czas. Poza tym jak mam dwa leki do podania, to wolę mieć osobne maseczki.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:To ja dodam jeszcze coś ze swojego ogródka. Owszem, zaniechanie szczepień nie jest przestępstwem w świetle prawa karnego i myślę, że o tym pisała Wichrowe twierdząc, że nie można ukarać za uchybienie temu obowiązkowi. Natomiast kara jest wskazana w ustawie i jest to kara administracyjna. Niektórzy twierdzą, że jak kara administracyjna, to już nie kara. Ale... Jest to kara pieniężna i może być nakładana wielokrotnie za to samo szczepienie. Uchylanie się od jej zapłacenia nie kończy się na upomnieniu.
i chyba nawet sa to dosc konkretne kwoty ,prawda -
A do czego ten inhalatir/ nebzlizatir?
Mij maluch jeszcze nie byl jakos ciezej chory , moze dlatego nie wiem po co to cudo. Ale chetnie sie dowiem.
KAAMELKA- masz racje, ze czytanie histirii z forum i blogow nie jest madre. Ja jesli czytam jakikolwiek artykul to potem szukam naukowych zrodel do tego. Ale sa tez ulotki do szczepionek i tak jak krowie na rowie wypisane sa skutki uboczne, niektore bardzo powazne wiec temat wcale nie jest oczywisty.
-
Bylismy na weekend na 40ce kolegow. Byla dziewczyna w tym samym tc co ja. Ja nie wiem gdzie ona to dziecko schowala.... Czemu akurat ja musze miec taki brzuch gigant
.
Bylismy na trekingu ( z masa dzieci wiec tempo i trudnosc dostosowane). Wlazlam na dwa szczyty skal z czego jeden po prawie 200 stromych schodach. Ludzie mi brawo bili
. Potem mi ciagle ktos gratulowal ze z takim brzuchem jeszcze daje rade takie rzeczy robic a potem jeszcze na imprezie zostac.
Ja tam w tym nic wielkiego nie widze, szlam sobie wolniutko pod gore, z przerwami, no i nie mam jakichs medycznych przeciwwskazan.
moremi, Enna lubią tę wiadomość
-
Za jedno do 10000, a łącznie do 50000. Niektórych na to stać. Wiem, że stop nop ma szablony odwołań i twierdzą, że można uniknąć płacenia grzywny (w zamian proszą o darowizny na rzecz stowarzyszenia), ale to jest mocno naciągane. Sporo rodziców korzystających z tej pomocy żali się, bo muszą wykładać jednak kasę ze swojej kieszeni i to zwykle niemałą.kameelka wrote:i chyba nawet sa to dosc konkretne kwoty ,prawda-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Za dwa tygodnie jadę na rejs i będę miała powtórkę z rozrywki z poprzedniej ciąży. Oczywiście wiele osób twierdziło, że zwariowałam. A a spokojnie konsultowałam wszystko z moim lekarzem. Na pokładzie też był lekarz, a pod koniec nawet dwóch. Jeden to kardiolog, a drugi anestezjolog pracujący na porodówce. Nie zamierzam pływać wyczynowo, szarpać się z linami. Mam od tego załogę. Jedyne moje zadanie polega na wpływaniu i wypływaniu z portu oraz na nadzorowaniu załogi, wyznaczaniu trasy itp.PsotkaKotka wrote:Bylismy na weekend na 40ce kolegow. Byla dziewczyna w tym samym tc co ja. Ja nie wiem gdzie ona to dziecko schowala.... Czemu akurat ja musze miec taki brzuch gigant.
Bylismy na trekingu ( z masa dzieci wiec tempo i trudnosc dostosowane). Wlazlam na dwa szczyty skal z czego jeden po prawie 200 stromych schodach. Ludzie mi brawo bili. Potem mi ciagle ktos gratulowal ze z takim brzuchem jeszcze daje rade takie rzeczy robic a potem jeszcze na imprezie zostac.
Ja tam w tym nic wielkiego nie widze, szlam sobie wolniutko pod gore, z przerwami, no i nie mam jakichs medycznych przeciwwskazan.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:Za dwa tygodnie jadę na rejs i będę miała powtórkę z rozrywki z poprzedniej ciąży. Oczywiście wiele osób twierdziło, że zwariowałam. A a spokojnie konsultowałam wszystko z moim lekarzem. Na pokładzie też był lekarz, a pod koniec nawet dwóch. Jeden to kardiolog, a drugi anestezjolog pracujący na porodówce. Nie zamierzam pływać wyczynowo, szarpać się z linami. Mam od tego załogę. Jedyne moje zadanie polega na wpływaniu i wypływaniu z portu oraz na nadzorowaniu załogi, wyznaczaniu trasy itp.
wow a dokad?? ps moremi zaczynam rozumiec twój awatarek:) nie wiedzialam ze ty taki wilk morski
Psotka : nebulizator to takie urzadzenie do podawania leków/ preparatów wziewnie/w inhalacji, najczesciej kojarza sie z astmatykami ale umozliwiaja leczenie wielu innych stanow chorobowych : np własnie infekcji dróg oddechowych.
wirtualne brawo za to twoje wyjscie na szczyt ode mnie!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 19:16
-
Właśnie od wielu lat pływam w październiku po Bałtyku. Uwielbiam to. I to na starym jachcie z męską załogą.PsotkaKotka wrote:Moremi - na rejs teraz??? Brrrrr. No chyba ze do Grecji :p
Synek był z nami pierwszy raz jak miał 7 miesięcy.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!
