Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
kasiula_00 ja byłam wyrodną matką przy pierwszym dziecku i na dobre mi to wyszło
ale teksty, które przytoczyłaś to hity
Moja mama na szczęście sama jest pielęgniarką i nie sprzedawała mi takich, teściowa za to owszem, cały czas to robi ale ja w tej ciąży wyznaję zasadę "jednym uchem wpuść a drugim wypuść" i robię swoje.
Li87 hemoglobina na poziomi 11.0 u ciężarnej jest całkiem dobra. Ja mam teraz taką ale po pół roku zażywania żelaza w różnej postaciburaczki są spoko, ja akurat lubię
Li87 lubi tę wiadomość
-
kasiula_00 wrote:Psotka, ale bym się wnerwiła... Ale ja jestem ogólnie przewrażliwiona chyba na tym punkcie. U nas mały się jeszcze nie urodził, a ja już tyle "mądrości" usłyszałam, że aż mnie trzęsie na samą myśl. Zapowiedziałam już mojej mamie, że żadnej samowolki w stosunku do mojego dziecka. Może jestem wredna i niewyrozumiała, bo to pierwszy wnuk i na pewno chce dobrze, ale co byście powiedziały na to, że:
- przy wyjściu ze szpitala trzeba dziecko zakryć na twarz, żeby nie złapało powietrza(???)
- nie wolno kłaść dziecka w łóżeczku głową w stronę drzwi, bo robi się wiatr jak się chodzi...
- kiedy dziecko zacznie siadać samo, nie wolno go wsadzać np. do krzesełka do karmienia, bo mu się głowa "uchybnie"
No to kilka hitów z ostatnich czasów. Nie wspomnę o temperaturze w pomieszczeniu - powyżej 25 stopni to mus. Otwieranie okna - zbrodnia.
nie ma to jak rady
uwielbiam.. zwłaszcza te od teściowej. Kazda kobieta ktorej sie rodzi (zwlaszcza) pierwsze dziecko chce miec mozliwosc wyboru, zrobienia po swojemu, dojscia samej do pewnych wnioskow.. i te zlote rady (niestety czesto nieaktualne zalecenia)sa ostatnim czego potrzebuje. Fajne są też rady od tych,ktorzy dzieci nie mają.. i straszenie
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
Starszy brat 2015 ♡ -
Też żałuje, że się dużo wcześniej nie odezwałam... No ale już się mleko rozłało.
Zapomniałam się przedstawić mam 29lat :o jestem w 35/36 i czekamy z mężem na małego Aleksandrapochodzę z okolic Trójmiasta i też w tych okolicach chodzę na SR:)
Odnośnie siary to mam tak mikro mikro ale smaruje maścią purelan, żeby zahartować brodawki ale bol narazie niesamowity -
Pani Moł - no myślę, że czerwona obowiązkowo, ale nie chcę sprzedawać farmazonów, więc się upewnię i potwierdzę haha
Moja mamuśka to młoda kobieta jeszcze w gruncie rzeczy, więc się nie mogę tym bardziej nadziwić. Mam nadzieję, że nauczę się zasady jak agagaga "jednym uchem wpuść a drugim wypuść".Skyonearth86, Pani Moł lubią tę wiadomość
-
Na zgagę to póki co ratuje mnie Rennie. Ale bywa, że muszę wyssać dwie w niewielkim odstępie czasu.
Hemoroidy- na czopki i maść mam chyba jakieś uczulenie, bo jak stosowałam, to tak swędziało, że spać w nocy nie mogłam.. Jak przestałam stosować to i świąd zniknął.
Myślę o tabletkach, ale nie wiem czy one nie są na receptę. -
Kasiula niezłe kwiatki Ci wciskają
szczególnie z tym zakrywaniem twarzy.
Mimo iż ja z tych ciepłolunych to z temperaturą w domu nie mamy zamaru przasadzać i urządzać tropików.
Moja teściowa jest z tego typu ludzi, że cały czas ma złote rady, nie koniecznie zgodne z moimi przekonaniami - czytaj starodawne. Jak już urodzisz to... a jak mały będzie miał tyle i tyle to coś tam... grrr.
Spoko. Czasem fajnie jest posłuchać jakiś rad, od kogoś bardziej doświadczonego, ale mnie te komentarze teraz strasznie irytują. -
Dziewczyny, a gdzie planujecie kapać wasze pociechy w pokoju gdzie łóżeczko czy w łazience? Kupiłam wanienkę na stelażu i teraz sie zastanawiam jak to ogarnąć
Moja teściowa na razie złotych rad nie daje, ale za to mama to owszem. Łóżeczko tu nie może stać, bo przeciąg, pamiętaj przy porodzie głowa do klatki i jak bedziesz chodzila na spacery to piersi dodatkowo owiń. Och te mamuśki:)
A to nasz wózek dla Frania:)
https://zapodaj.net/cb1eeec92d483.jpg.html
A tu pomalowana ściana przez męża (fan samolotów:))
https://zapodaj.net/fde388feda088.jpg.htmlPani Moł lubi tę wiadomość
-
zuzik88 wrote:Dziewczyny, a gdzie planujecie kapać wasze pociechy w pokoju gdzie łóżeczko czy w łazience? Kupiłam wanienkę na stelażu i teraz sie zastanawiam jak to ogarnąć
Moja teściowa na razie złotych rad nie daje, ale za to mama to owszem. Łóżeczko tu nie może stać, bo przeciąg, pamiętaj przy porodzie głowa do klatki i jak bedziesz chodzila na spacery to piersi dodatkowo owiń. Och te mamuśki:)
A to nasz wózek dla Frania:)
https://zapodaj.net/cb1eeec92d483.jpg.html
A tu pomalowana ściana przez męża (fan samolotów:))
https://zapodaj.net/fde388feda088.jpg.html
<a href=https://zapodaj.net/fde388feda088.jpg.html>ściana.jpeg</a> -
Ja planuję w łazience, od tego jest
nie bede latała z wodą do pokoju
Wstążka oczywiście że obowiązkowo czerwonaale widzę, że ten zabobon znika powoli...
Teściowa moja nic nie mowi, nawet nie dzwoni zeby "nie przeszkadzac"9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Pani Moł wrote:Mój lekarz zawsze mówi pełne : 34 tygodnie i 4 dni, nie skraca w żadną stronę, ale logiczne jest liczenie, że np. 34 + 1 to 35.tydzień - 35 w trakcie. Tak np. będąc w 1 dniu ciąży jestesmy też w rozpoczetym pierwszym tygodniu, nikt nie powie: jestem w zerowym tygodniu
w szpitalu położne, gdy leżałam w 20.tygodnou i miałam 20+1 też mówiły rozpoczęty 21 tydzień, od dziś będzie z górki
Jestem porejestrowana w newsletterze Pampers, Niebieskie pudełko, Moja ciąża, belly itp i na mail przychodzi mi każdego tygodnia kilka wiadomości typu "porady i info na 35.tydzień ciąży" - wszystkie są zgodnechoć faktycznie fachowo to tydzień+dzień, i tyle
Z twojego toku myślenia wynika że jak dziecko ma dwa dni to by miało tydzień dlatego początek liczy się w dniach a tego nigdy nie podajesz bo najwcześniej dowiadujemy się o ciąży w 4 tyg.
Przykład. Urodziłam się 1.10.1987 dnia 1.10.2017 kończysz 30 lat
Z twojej teorii wynika że dnia 10.10.2017 jak ktoś spyta ile masz lat to mu powiesz ze 31 a jestem pewna że zawsze mówisz 30 pomimo że to 30 lat+ 9 dni
Dlatego też twój lekarz podaje dokładnie i nie bawi się w gry słowne. Jak byłam w szpitalu w czasie 15+3 to też mówiłam że 16 tc a wszystkie położne i lekarze później mnie poprawili że to 15
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
No to mnie dużo dolegliwości ciążowych ominęło, właściwie to dopiero od 8 miesiąca zaczęłam stękać i mąż stwierdził że teraz to dopiero będzie się ciągnąć
chociaż jest cudowny i bardzo wyrozumiały. Trochę bolą mnie biodra, kolana i dłonie ale to chyba dlatego że woda się zbiera
no i zgaga od czasu do czasu.
Zrozumiem również jak nie będziecie chciały nas przygarnąć no ale i tak się cieszę że mogłam się tyle od Was dowiedzieć nawet anonimowo
-
tala77 wrote:Też żałuje, że się dużo wcześniej nie odezwałam... No ale już się mleko rozłało.
Zapomniałam się przedstawić mam 29lat :o jestem w 35/36 i czekamy z mężem na małego Aleksandrapochodzę z okolic Trójmiasta i też w tych okolicach chodzę na SR:)
Odnośnie siary to mam tak mikro mikro ale smaruje maścią purelan, żeby zahartować brodawki ale bol narazie niesamowity
Który szpital wybrany na poród?
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
Madzixxx33 wrote:U mnie najbliższy szpital 60km od domu więc wyboru za bardzo nie mam
mam nadzieję że zdążymy dojechać heh...