WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
jak różowy to podbarwiony krwią, może być dużo przyczyn, nawet zbyt ciepły prysznic. pęknięcie jakiejś małej żyłki, ja miałam nawet krwawienia lekkie ale nikt mi nie potrafił powiedzieć co to było, teraz po prostu obserwuję śluz, w szpitalu dostałam zwiększoną ilość magnezu i tylesisiiii wrote:Wiecie może o czym może świadczyć różowy śluz ? Właśnie wyszlam spod prysznica i takie cos mnie spotkało. Nie ma go dużo. Chyba udam się na IP , bo denerwuje się strasznie. Wczesniej nic takiego nie miałam.
jeśli masz obawy jedź na IP
Agata masaz by się pewnie i przydał tylko nie ma komu zrobić bo mąż w pracy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 23:23
-
nick nieaktualnysisiiii wrote:Wiecie może o czym może świadczyć różowy śluz ? Właśnie wyszlam spod prysznica i takie cos mnie spotkało. Nie ma go dużo. Chyba udam się na IP , bo denerwuje się strasznie. Wczesniej nic takiego nie miałam.
sisii to moze byc wszytsko albo nic,najprawdopodobniej to nic powaznego ale lepiej sprawdzic na IP dla swietego spokoju.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 23:22
-
sylvi wrote:jak różowy to podbarwiony krwią, może być dużo przyczyn, nawet zbyt ciepły prysznic. pęknięcie jakiejś małej żyłki, ja miałam nawet krwawienia lekkie ale nikt mi nie potrafił powiedzieć co to było, teraz po prostu obserwuję śluz, w szpitalu dostałam zwiększoną ilość magnezu i tyle
jeśli masz obawy jedź na IP
No właśnie wzielam ciepły prysznic. Teraz leże i juz jest ok . Może jakieś naczynko pękło. Dzisiaj byłam na USG i lekarza nic nie niepokoiło.
Zobacze jak noc minie.
AgataP lubi tę wiadomość
-
Hehehe 1234 ale stron namachałyśmy
Agatko o widzisz super, ze dostalas
cieszę się ze nie byłaś u mnie w łazience, my z babcia chyba juz się zaprzyjaźniłyśmy z naszymi kątnikami a jakie duże się juz uhodowały jak tylko podejście do wanny bto spuszczam prysznicem a póki je daleko niech sobie łażą ;P
Nata będzie ok he tacy juz są faceci
Spokojnej nocy bez przebojów i nie rozpakowywać mi się
ja dzisiaj odmozdzona nawet nie mam sily na wszystko podpisywać tylko czytam Was buziaki kochane i do juterka ;** jutro jade z mama sprawy pozalatwiac ona wyjeżdża w środę a dalej nie poinformowała ani mnie ani mojego rodzeństwa o tym, zastanawiam się kiedy w końcu powie ze jej nie będzie aż 2,5 tyg... Póki co dalej udaje durnia ze nic nie wiem, a czasem się już gryze za jezyk, bo mam ochotę skomentować to jej zachowanie bezmyślne, bo po psychola trzeba bedzie jeździć o 21-22 kończy próby w operze.. ;oo młodego prowadzac i odbierać ze szkoły plus dwa dni w tyg zajęcia pozalekcyjne n które trzeba potem znowu zaprowadzić i zabrać... Pilnować i odrabiać lekcje z Nimi, ugotować i wyprawiac Kacpra na te jego próby mózg mi się zlasuje a z babcia z nerwów chyba się nieźle kłócić będziemy... ;/ za duzo obowiazkow będzie do ogarniecia plus jeszcze kłótnie z debilem nade mną mam nadzieje ze nie będzie mi imprez nad głową robił ani dziwek sprowadzał najwyzej policja bedzie przyjezdzla, juz z babcia obmyslilysmy plan ,bo on tylko je leży sra i ogląda bajki i filmy na necie, taki prawdziwy synek mamusi ukochany ,nie wiem po co ona Go trzyma ,bo tylko stratna ntym jest... 19lat i leży pierdzi w łóżko tylko gania mamę i wyciąga ile się da z niej... Nauczymy go juz szacunku ,będziemy go wykurzac z domu prąd wodę się wyłączy to sobie pójdzie no bo co robić a na co nam darmozjad heheh tym bardziej ze on tylko siedzi i bije i krzyczy na psychola i młodego, o i jeszcze trochę go odchudzimy bo obiady tylko chłopcom a ten niech idzie się stolowac za swoje nie za mamy... ;P także tez pozytywnie wykorzystany czas bez mamy żeby się odegrać na chamie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 23:29
AgataP lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
sylvi wrote:sisi a może to być też po badaniu tylko po prostu teraz z ciebie "uszło"
weź sobie magnez i obserwuj
co do pajakow to ja tez nienawidzę boję się i uciekam z krzykiem
Możliwe ze po badaniu , bo trochę mi tym USG jeździł po brzuch i go tam tarmosil -
Dzięki pati:)xpatiiix3 wrote:Póki nie ma dużo tego i nie ma świeżej krwi to mi mówili że nie panikowac także oby sie tylko na tym delikatnym plamieniu skończyło ;**
Mam nadzieje ze to tylko ten prysznic zbyt ciepły.
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Wasze dzidzie też sobie upodobały którąś część brzucha? bo moja najchętniej by po prawej leżała i często jak ufo wyglądam haha, szczególnie ostatnio zaczęła się tak wychylać mąż mówi że jestem kosmitką
zastanawiam się nad kupnem kombinezonu ale używanego a nie nówki.. te nowe to masaaaakrycznie drogie są z pewnie będę musiała z dwa kupić ;/
ÓptimusPrime lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie moge spac. Pilkarzyk nie daje odprezyc sie w zadnej pozycji,naciska,bulgoczy,napina w kazdej pozycji,kt przybiore.Chyba zaczne spac na stojoco!
Sylwi,pewnie,ze kombinezony nowe sa drogie,ja kupilam uzywke za 20zl,stan ok,wypiore w weekend.
Mi nie przeszkadza,ze nie ma moj Maluch samych nowek Podrosnie,bede sie martwic
AgataP, lkc, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurka,i jeszcze jak zamykam oczy,to te pipki owlosione mam w pamieci i ta rozciagniete z glowka...
Moj dzis po sr nawet nie podszel do mnie,powiedzial,ze zbyt traumatyczne przezycie ten film byl i ze nie musial ogladac. To chyba prawda,ze dla niektorych facetow widok rodzacej pipki to zbyt traumatyczne przezycie...pocieszylam go,ze juz taki film ma za soba,wiec nie musi sie martwic.
AgataP, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgata,kiedys dawno temu zostalam sama w domu wieczorem.Ide spac,a nad lozkiem OGROMNIASTY pajak.Meza nie ma,nikogo nie ma,trzeba radzic.Wzielam lakier do wlosow,prysnelam straszydlo,na szufelke i do wc spuscilam.Jak mojemu Sr opowiedzialam,ze taka ot mnie przygoda spotkala,powiedzial,ze malo tego ze salon fryzierski dla pajakow otworzylam,to jeszcze im spa z jacuzzi w lazience zrobilam.
od tej pory cholerstwa nie ruszam
AgataP, misiaczk25, lkc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhaha!! ja kiedys tak jednego potraktowalam pianka do golenia ze zrobil sie 4 razy wiekszy to go z balkonu miotla zrzucilam i moj hippis na nim zaparkowal jak z pracy wracal to mu jeszcze na dol na parking schodziam pokazywac to mylslal ze golebia przejchal bo tak ta pianka na tym pajaku spuchla
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 00:57
ÓptimusPrime, mada_lena, lkc, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo na pianke bym nie wpadla,tzn.ja bardziej w stylu "obezwladnic przeciwnika" i "zniszczyc",a nie ochronny skafander mu robic i zapewnic miekkie ladowanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 01:08
AgataP, lkc lubią tę wiadomość
