Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No to są niestety powikłania cesarskiego cięciaÓptimusPrime wrote:Flo,to przerazajace!!!Ale czemu te krwiaki? SKAD????? Tuuuuuleeeee
, niestety wcale nie takie rzadkie.
Dziewczyny, które biorą cc na życzenie, też muszą brać taką ewentualność pod uwagę...
AgataP, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
Flo - bardzo współczuję, ale i tak jest to szczęście w nieszczęściu, bo szarpnęli się na tomografię i potwierdzili, więc można od razu zareagować. Jakby Cię wypuścili, zrobiłby się pewnie w tym miejscu ropień, a w jamie otrzewnej to już tylko maleńki krok od sepsy. A tak Cię wyczyszczą, podadzą antybiotyk i będzie gitara, choć na pewno jest Ci teraz bardzo ciężko...
Trzymaj się, dzielna kobieto!
ap1526, Lavendula lubią tę wiadomość
-
Flo biedulko trmaj się oby wszystko było dobrze i po operacji szło po Twojej myśli :***
A kurde Marcysio ma wielki samochód w którym siedzi i jeździ i różne duperele ogólnie ma kuuuupe zabawek i zastanawiam się czy może jakiegoś wyjątkowego pluszaka poszukać.. Hmm na pewno kinderkow kupie a niech zje misio dam mu wolne na słodycze
niech ma dzień dziecka ;*
A tu Nelcia z przed chwili w całej okazałości po maminym mlesiu 6,5 doby 
a na sobie ma pampersy zerowki którąś tez okazały się przy duże 
jedynkami to już się okrecałyśmy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 17:22
Goplana, Agata92, ÓptimusPrime, Milaszka, Fidelissa, AgataP, blue00, Viviana, Strupka, Rybka Nemo, natasza82, Mag.1990, ap1526, karmelek, Madlen222, lkc, misiaczk25, sisiiii, scindapsus, Amnezja, Lavendula, Marzena27, Maga31, anusiaa90 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPati jaka ona malusia jest
slodka istotka malutka tylko do przytulania
jej nie moge uwierzyc ze mam juz takiego bąbla w brzuchu...ale jaja ha!
pojadlam obiad szpinak,buraczki,kotlet sojowy i salata z pomidorem, niech zelazo idzie w goreeee bo oszaleje,teraz leze....i zgaga mnie meczy masakra jakas.
xpatiiix3, Paju, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Fidelissa no co Ty hehe juz on na wypadnieciu jest ale że ma właśnie ten pierścień pepowinowy(skora npepowine naszla, ponoć częste wcześniaków i nie tylko), czyli że skórka tak wystaje to parę dni dłużej może sie trzymac juz ledwo sie trzyma ona tego nie czuje póki co to jest na go!caska ciągle tylko w pieluszki zawinieta he i j pepuszek odpadnie to się jakby cofnie ,rozejdzie
Agatko jakie pysznosci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 17:37
AgataP, Fidelissa lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No właśnie nie znudzi się Pati Nelcia to takie małe cudo:), och już niemogę się doczekać kiedy swoją zobaczę
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
Zaczynamy 37 tydzień dziś.. to już chyba mówiłam
Na wadze +4 kg
Za pranie się w końcu zabrałam.. pokój wygląda tak na chwilę obecną
Jedno pranie już zaraz do wywieszenia.. może jeszcze dziś załapię się na romans z żelazkiem.. ale chyba raczej jutro bo nie wyschnie..
Chciałabym spakować torbę bo to czas najwyższy ale nie mam pojęcia jaką wziąć!
Dziewczyny jakie torby macie?
Lafar_ra wrote:
Paju zaproszenie przyjęte
Napisałam na priv
natasza82, xpatiiix3, Viviana, ap1526, karmelek, Madlen222, lkc, blue00, Amnezja, Agusia ;), Marzena27, Maga31, anusiaa90 lubią tę wiadomość
❤️ Szymek 01.11.2014
❤️ Franek 31.10.2016
❤ Adelka 15.11.2021 -
ano u mnie też w święta z kuchnią słabo będzie, bo sami na obczyźnie, nie będę przesadzać, myślę, że może za rok, jak się oswoję i pozbieram i będzie jeszcze jedna gębola mała do nakarmienia
u nas w szkole dzieicaczki mimo traaaagicznej pogody w kostiumach do gimnastyki biegają po boisku, mam nadzieję, że się nie rozchoruje, bo znowuż za kiepską frekwencję ponosi się kary finansowe, no i będzie mi kurcze do domu zarazki przynosił ech
a ja tu z którąś laseczką w tym samym dniu ciąży jestem, mignęło mi
Pati ja bez kitu nie mogę już haha, jak to czytam to masakra, powrót do przeszłości:)
u nas patrzą na termin porodu pod kątem pierwszego USG i koniec, więcej już nie zmieniają
w pierwszej ciąży trzy różne terminy miałam i ostatni wyszedł im najwcześniejszy, a później mówili, że przenoszona i wywoływali, a coś mi się nie wydaje, chyba jeszcze nie był czas
a też mi się to usg z miesiączką nie zgadza, wg miesiączki z 10dni później bym powiedziała
Dotty pięknie ujęła istotę rzeczy
Agata można powiedzieć, że mam bardzo podobny bębenek i czasem się boję, że za mały, ale w sumie jeszcze prawie miesiąc, niektóre babeczki na termin wyglądają jakby im miały brzuszki eksplodować więc się martwiłam, że za mały może
ciutkę się podreperowała, na oślep opędzlowałam bobra i haha wyszło piknie
ma się tą rękę, łeb umyty, a z paznokciami zdobyłam się tylko na zmycie tego odpryśnietego lakieru
Milaszka jak do przodu brzuchol
same laski są tu
w nocy się poryczałam z bezsilności, bo jak już prawie prawie zasypiałam to mała pogmerała i na siku biegłam, wybudzałam się i zanim się zamuliłam sytuacja się powtarzała, bałam się obracać na drugi bok, bo to też się konczyło toaletą i ciągle coś kłuło i ech, taka zmęczona a spać nie idzie
a mnie już wyłazi problem z tamtej ciąży i przypomina się jeden z wielu powodów krótkiego karmienia piersią, otóż mam ja tam w ciele jakieś "przecieki" :)i mi migrował pod pachę gruczoł mleczny, on tam sobie nabrzmiewa od mleka itp, w skrajnych momentach nie szło ręki opuścić, bo ów guzek napitala strasznie, poza tym wygląda średnio, no i już zaczął o sobie przypominać, ja ten prawy cyc to zawsze jakiś trefny miałam, bolał, mleko nie leciało ech
babcia mi dobre rady śle, żebym o mężu nie zapominała hehe
ano fakt, jestem dość monotematyczna, mam nadzieję, że wytrwa do końca
Agaaata ja też prysznic tylko, jeeeny jak mnie się wanna marzy, jeszcze nadostawałam próbek płynów do kąpieli wyciszających i pielęgnujących i dupa, nogi se mogę w misce pomoczyć w tym tylko
mój M też czasem z pracy wróci z jakąś rewelacją, bo się tam parę osób spodziewa wkrótce potomstwa
śmieszne, fajnie, że też go to dotyczy i sobie pogada o tym z facetami
jaki dumny jest jak o porodach mowa, że był, uczesniczył i że dzielna byłam i w ogóle, łezka się w oku kręci
Florentine biedna
ja się bałam chłopca, a później sobie nie wyobrażałam mieć córy
teraz się boję, że mała nie będzie mamy lubić że się z tatusiem bardziej zżyje księżniczka że muszę ją wychować na dobrze się prowadzącą kobietkę ech
ale synuś mój, to może córę trochę mężowi odpuszczę
ząb mnie dziś boli ;/
Pati u nas w szpitalnym kiosku były autka ambulansy ze światełkami itd
odrazu pamiątka, łatwiej mu też zrozumieć gdzie byłaś, może skojarzy karetkę itd
uff się rozpisałam
zaraz korekty naniosę hehe
AgataP, Dotty84, Rybka Nemo, Milaszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPati staram sie jak moge ,cwicze ze sztanga i jezdze na rowerku na przemian a ta uparta dalej siedzi ...ale juz coraz nizej jest i juz ciezko mi chodzic bo mnie tak naciska wiec moze juz niebawem. Wlasnie na rowerek ide moze cos sie ruszy.Wczoraj gin mowil ze pewnie w terminie urodze albo bardzo blisko ze na wczesniej sie nie zapowiada niby...hmmm w terminie czyli kiedy? ja tam mam pare terminow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 18:37
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
