Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Goplana wrote:Myślę, że bardzo istotne jest to o czym napisała w blogu Ewelina - najbardziej negatywne opinie na temat sposobu porodu piszą kobiety, które zostały zmuszone do takiej czy innej formy.
Nigdzie nie widziałam wpisu typu - wybrałam CC na życzenie, a to się okazało koszmarem
i odwrotnie. Dlatego tak ważny jest świadomy wybór, który podejmujemy i akceptujemy razem z ewentualnymi powikłaniami.
*
Poza tym, gdyby któraś z tych metod była rzeczywiście wybitnie lepsza - to taka by zdominowała szybko położnictwo.
Pozostaje nam zatem wybierać to co będzie dla nas bardziej akceptowalne.
Moja kuzynka miała cesarkę na życzenie. Była zadowolona,szybko doszła do siebie.Ja też jestem zdecydowana na cesarkę.Nie ma mowy o sn Mało tego,gdyby nie otworzyli prywatnego szpitala,gdzie można samemu podjąć decyzję czy cc czy sn,to pewnie nigdy nie chciałabym urodzić.
-
FK81 wrote:Rewolucja, no mam nadzieje;). tesksty w stylu : weszło to i wyjdzie, jakos mnie nie przekonuja;). Bardziej trafia do mnie- wszedl banan a wyjdzie ananas;p.
Chyba arbuz XXL
;)
FK81, maaartinka lubią tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
A mi się tak przypomniało
Ja póki co znam jeden przypadek CC na życzenie i panienka sie tak zaparła i wpadła w depresje po porodzie, bo nie dała rady się synem zajmować, że nie chce więcej dzieci mieć i znowu przez to wszystko przechodzić, oczywiście to co po CC cały ten ból itd.. ;oo A tak to prawie wszystkie koleżanki zadowolone z CC były oprócz tego ,że ciężko do siebie dojść ..
Ja tez porodu się nie boje wiem mniej więcej co mnei czeka, ale zy SN urodzę tego nie wiem Różnie to bywa Ale baaaaaaardzo bym chciała, aby znowu mi się udało
A tu drogie cioteczki pokazuje mojej mamie jak mocno kocham ją i moją siostrzyczkę
Ostatnio nie bije swojej siostrzyczki tylko ją ładnie głaszcze i gadam dużo do Niej taki ze mnie dobry starszy braciszek, tłumaczę jej jak to jest już po drugiej stronie ,a ona mi tak pięknie odpukuje czasami w policzek, ale tak delikatnie albo robi mi cacy, a ja ją wtedy całuje przez mamusie w rączki i nóżki
I tak patrząc na to zdjęcie z przed chwili widze siebie z zupełnie innej perspektywy, wyglądam co raz gorzej, brzuszek mnie rozczula kocham Go, ale ta duuuuuupa ogromna, boczki i uda.. wrr.. czuje się już czasem taka strasznie gruba i nieapetyczna blee ;oo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 23:02
Lavendula, desou, Isia14, Madlen222, Goplana, Amnezja, lkc, Reverie, FK81, maaartinka, anusiaa90, Maga31, Viviana, RewolucjaSięDzieje, Jula222, blue00 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Cześć Dziewczynki
Ufff udało mi się dobrnąć do końca postów;) Również chciałabym się dopisać do grona listopadówek - tym razem termin wstępny na 7.11. - córcia Arianka:)
Jutro jak będę w pracy wrzucę zdjęcie z połówkowego w którym jestem zakochana, bo malutka wygląda tam prześlicznie:)
xpatiiix3 - śliczny brzuszek:) ja swój mimo analogicznego rośnięcia innych partii ciała również lubię.
Pozdrawiam wszystkie Mamuśki:)
Madlen222, xpatiiix3, sylvi, lkc, Reverie, maaartinka, anusiaa90, Dotty84, Viviana, RewolucjaSięDzieje, Jula222 lubią tę wiadomość
-
Witam nową mamusie asiu na pierwszej stronie link do tabelki Naszej dopisz się ojj zsiliłaś Nasze liczne grono listopadowych córeczek Ja z synkeim tez pączuś byłam chyba musze się do tego przyzwyczaić długo się szczupłą sylwetką nie nacieszyłam bo zaledwie pół roku i tak no ciut szkoda, że znowu to tracę, brzucholek mógłby rosnąć i cycki reszta mogłaby zostać jaka jest a najlepiej jaka była na początku ciąży...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 23:12
Livia
Nela
Marcel
-
No właśnie, obyś dojechała za te 7 lasów, bo może być szybko po robocieRewolucjaSięDzieje wrote:Przy drugim łatwiej ponoć, trzymam się tego cały czas
I młoda będzie miała do końca życia darmowe winietki na autostradach
ewelina_d, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
Odkryłam niedawno wykłady na prestiżowych uczelniach za free, fajna sprawa, polecam
Aby tygodnie szybciej leciały:
https://www.coursera.org/
Isia14 lubi tę wiadomość
-
pati chyba każda z nas będzie się trochę źle czuła z tymi kilogramami nadprogramowymi
ja mam tylko nadzieję, że moja fizjonomia się nie zmieni dużo po porodzie, tzn chciałabym żeby brzuszek był płaski, żeby nie było skóry rozciągniętej ani rozstępówWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 23:20
-
ewelina d zaczytałam się na Twoim blogu...super piszesz dziewczyno, masz talent...z ciekawością się Ciebie czyta...
Właśnie czytałam wątek Jak zajść w ciążę i ogromnie mnie to zaciekawiło, może dlatego że też mam PCO ale ja starałam się o dziecko 5 lat i dopiero w Holandii lekarze mi pomogli...W Polsce podejrzewam do tej pory nie byłabym w stanie błogosławionym.... super blog, pisz, pisz i jeszcze raz PISZ!!! CHce więcej:PWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 23:20
ewelina_d, Goplana lubią tę wiadomość
-
ooo tak, znam coursera. ile ja to sobie obiecywalam po zwolnieniu! ze w koncu bede miala czas cos zrobic:) jak sie w koncu rozwiode z praca na dobre, to moze do tego wroce. ale kursy maja swietne...Goplana wrote:Odkryłam niedawno wykłady na prestiżowych uczelniach za free, fajna sprawa, polecam
Aby tygodnie szybciej leciały:
https://www.coursera.org/
Goplana lubi tę wiadomość
Ewelina
-
Efforts - z profilaktyki okołobasenowej stosuję tylko globulki z probiotykiem na noc, na więcej nie mam siły
- można by jeszcze dodać np. Clotrimazol, podmywanie się płynem do higieny intymnej z kw. mlekowym, po
- no i najlepiej wybierać pływalnie z wodą ozonowaną
(ale do takiej mam za daleko... )
eforts lubi tę wiadomość
