Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
no oni czesto wspominaja ze by chcieli wnuka tym bardziej ze mialam ciaze biochemiczna w grudniu 2013 ale teraz to chyba nie wiedzieli ze sie staramy tyle i kiedy ma byc to bedzie;) na pewno sie uciesza tego jesteem pewna;) a domyslac sie nie bo ja powiedzialam rodxzicom ze lakoholu w post nie pije a z rodzicami sie widze co tydzien lub co dwa tyg:)Mala_Czarna_89 wrote:Szczęściara myślisz ze twoi rodzice mogą się domyślać?
u nas prosili kilka lat o drugie a ze nic z tego nie wyszło juz dawno odpuścili. I wszyscy byli w szoku
-
Chyba Buffy też wspominała o bólu pod pępkiem.Aga_502 wrote:Męczy mnie od wczoraj ból brzucha poniżej pępka, nawet w nocy kilka razy się budziłam do tego chce mi się strasznie pić jakbym miała kaca
Wizyta w piątek..
Mnie bardziej żołądek dokucza. Z mdłości i z nerwów chyba też.. -
Dziewczyny! Stres jest naszym największym wrogiem! Po moich najnowszych życiowych doświadczeniach uważam, że badania w przypadku kobiet ciężarnych powinny być wykonywane tylko i wyłącznie ze wskazań medycznych i wyniki powinien oglądać tylko lekarz!!! Byłam dzisiaj u lekarza, widziałam i słyszałam bicie serduszka. Bąbel ma 12mm, 7t3d.
Oczywiście się poryczałam, czując ulgę. Ciśnienie mi skoczyło z wrażenia. Lekarz powiedział, żebym się tak nie przejmowała progesteronem, najważniejszy jest przyrost bhcg. Dał luteinę, ale powiedział, że to tak bardziej profilaktycznie. Teraz muszę popracować, ale wieczorem może uda mi się wstawić zdjęcie bąbla. Nareszcie odrobinę odetchnęłam i poczułam ulgę. Już nie zamierzam robić żadnych badań na własną rękę. No, może poza usg 3D na późniejszym etapie na pamiątkę!
Nagle mi objawy ciąży wróciły, jak zobaczyłam na usg, że jest ok.
Trzymajcie się i nie martwcie się niczym! Będzie dobrze. Musi być!
Wstępnie termin na 7 listopada.
Shibuya, ewulek, szczesciara25, Kasia Kraków, Nuffeq lubią tę wiadomość
-
olcia88 wrote:Mi moja ginka powiedziała wczoaj, żebym brała witaminki prenatalne już teraz i dała próbkę omega med. Powiedziała, że niczego nie ma za dużo i żadnej hiperwitaminozy nie będzie. Ufam jej, zna mnie od czasów liceum. Ja wielu rzeczy nie mogę jeść. Surowych warzyw ani owoców, glutenu, laktozy, żadnych rzeczy z pesteczkami ani orzechów. Także witaminki się przydadzą. Myślę, że gdybym była w pojedynczej ciąży to bym brała sobie co drugi dzień witaminki. A tak to wiem, że zalecają kwas foliowy i witaminę D3. No i witaminę D wam szczerze polecam bo dużo osób ma jej niedobór. Np ja, jeszcze dawno przed ciążą.
Biorę jeszcze euthyrox na niedoczynność tarczycy. Ginka pytała czy mam Hashimoto, bo przy Hashimoto nie można jodu a on jest w ciażowych tabletkach.
Ja tez wielu rzeczy nie moge jesc wiec witaminy musze obowiazkowo, a poza kwasem foliowym jeszcze biore wapno z wit D. Moja polozna powiedziala ze dobrze
-
Magu super mam nadzieje ze wieczorem będę mogła pochwalić się tym samym.
A teraz zamiast iść się wykąpać to czekam na faceta z węglem pfff wszystko mnie dziś wkurza z tego stresu..
Mój maz stwierdził ze jest absolutnie pewien ze wszystko jest dobrze
-
My wizytkę u gina mamy 30.03 doczekać się nie mogę chciałabym zobaczyć serduszko, a o ciąży rodzinie chcemy w święta powiedzieć
Brzuch mi pęcznieje i czuję że się tam wszystko przygotowuje. Pewnie szybciej będzie widoczny brzuś jak to w kolejnych ciążach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 15:11
-
Shibuya wrote:Izzy, jeżeli można wiedzieć, ustalona została przyczyna Twoich wcześniejszych poronień?
Podziwiam Cię, że zachowujesz względny spokój, a nerwy i strach są oczywiście zrozumiałe w Twoim przypadku.
Trzymam bardzo mocno kciuki, żeby tym razem się udało!
Niestety nie znam przyczyny.
Wszystkie moje wyniki są bardzo dobre. Podejrzewam, że to od strony męża był problem. Jeśli teraz się nie uda to będziemy badać plemniki od strony genetycznej. Ale mam nadzieję, że nie będzie już takiej potrzeby.
Nie stresuj się tak i nie doszukuj złych objawów. Bo co ma być to i tak będzie a im spokojniejsza jesteś tym lepiej. Ale wiem, że to się łatwo mówi Sama co chwile panikuje.
Magu świetna wiadomość, gratuluję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 14:58
Shibuya lubi tę wiadomość
-
a czemu tak pozno macie pod koniec kwietnia?? nie chcesz wczesniej??? wtedy przeciez juz ba w 12 tygodniu to nie za pozno:?Mad. wrote:My wizytkę u gina mamy 30.04 doczekać się nie mogę chciałabym zobaczyć serduszko, a o ciąży rodzinie chcemy w święta powiedzieć
Brzuch mi pęcznieje i czuję że się tam wszystko przygotowuje. Pewnie szybciej będzie widoczny brzuś jak to w kolejnych ciążach. -
nick nieaktualnyMagu wrote:Dziewczyny! Stres jest naszym największym wrogiem! Po moich najnowszych życiowych doświadczeniach uważam, że badania w przypadku kobiet ciężarnych powinny być wykonywane tylko i wyłącznie ze wskazań medycznych i wyniki powinien oglądać tylko lekarz!!! Byłam dzisiaj u lekarza, widziałam i słyszałam bicie serduszka. Bąbel ma 12mm, 7t3d. Oczywiście się poryczałam, czując ulgę. Ciśnienie mi skoczyło z wrażenia. Lekarz powiedział, żebym się tak nie przejmowała progesteronem, najważniejszy jest przyrost bhcg. Dał luteinę, ale powiedział, że to tak bardziej profilaktycznie. Teraz muszę popracować, ale wieczorem może uda mi się wstawić zdjęcie bąbla. Nareszcie odrobinę odetchnęłam i poczułam ulgę. Już nie zamierzam robić żadnych badań na własną rękę. No, może poza usg 3D na późniejszym etapie na pamiątkę!
Nagle mi objawy ciąży wróciły, jak zobaczyłam na usg, że jest ok.
Trzymajcie się i nie martwcie się niczym! Będzie dobrze. Musi być!
Wstępnie termin na 7 listopada.
No i ja tu mam problem z tym przyrostem slaby
