Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym roku
Mam do Was pytanie jako, że jesteście z Łodzi, a ja nie. Czy słyszałyście o dr Adam Bitner? Nie mogę znaleźć gdzie pracuje. W internecie jest tylko informacja, że na Wileńskiej, ale nie ma ani numeru telefonu ani numeru budynku. Czy może kojarzycie?Ginka
-
hihihihi osikał cały gabinet, lekarza, tate i na koniec mnie. nie wiem jak On to zrobił. jutro się szczepimy i ważymy.
aaaaaaaaaaaa dziś mój syn po raz pierwszy świadomie się uśmiechnął, narazie tylko usteczkami bez efektów dźwiękowych ale i tak widok boskiiiiiiii !!!!kehlana_miyu, Martusiazabka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Ginka wrote:Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym roku
Mam do Was pytanie jako, że jesteście z Łodzi, a ja nie. Czy słyszałyście o dr Adam Bitner? Nie mogę znaleźć gdzie pracuje. W internecie jest tylko informacja, że na Wileńskiej, ale nie ma ani numeru telefonu ani numeru budynku. Czy może kojarzycie?
Pracuje w Madurowiczu, przyjmował mój poród Zrobił na mnie dobre wrażenie, ale ponieważ rodziłam naturalnie i obyło się na szczęście bez komplikacji, głównie byłam pod opieką położnych.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
kehlana_miyu wrote:Pracuje w Madurowiczu, przyjmował mój poród Zrobił na mnie dobre wrażenie, ale ponieważ rodziłam naturalnie i obyło się na szczęście bez komplikacji, głównie byłam pod opieką położnych.
Dziękuje za odpowiedź, chociaż wiem, że istnieje i że tam pracuje. Nie mogę jednak namierzyć gdzie przyjmuje. Już myślałam, że nie istniejeGinka
-
My po szczepieniach, jakoś poszło Jaś waży już 5350g i dziś przespał nam od 22 do 6:45. jestem w szoku i wyspana. Jaś nakarmiony leży spokojnie w łóżeczku. Kolejne szczepienia za 6 tygodni.
aleeeeeeeeeee zima dziś chyba nici ze spacerku.https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
mi zawsze włosy wypadały, więc szczerze nie widzę różnicy. ale pazury jak mi rosną i są twarde. tak długich i mocnych swoich pazurów nie miałam nigdy.
we wtorek wizyta u gina i liczę na pozwolenie na sex-ik i na basen. umówiłam się z moim że 1-2razy w tygodniu będe znikała na godzinkę na basen. rehabilitacja dla kręgosłupa, poprawienie sylwetki i chwila odpoczynku od Jaśka. takie 3w1https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Józefka, ale Twój Jaś duży, jest młodszy od mojego Antosia o 2 miesiące a waży prawie tyle samo. My dzisiaj byliśmy w przychodni na zważenie i wyszło 5580 g. Ubranka 62 są na styk a niektóre już za małe więc zaraz przechodzimy na 68.
Ja też mam mocne i długie paznokcie ale to już w ciąży mi się bardzo poprawiły jak tylko przestałam chodzić do pracy, wcześniej szybko mi się łamały i musiałam mieć krótkie. A włosy jak narazie jakoś mi nie wypadają, tylko troszkę ale to tak jak wcześniej, ale podobno po zakończeniu karmienia piersią włosy bardzo lecą więc może to jeszcze przede mną.
-
marta258 pani doktor suptelnie mi powiedziała, ze maluszków nie odchudzamy i mam się nie przejmować moim pulpecikiem my dopiero wchodzimy w rozmiar 62.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d63ed8f9895.jpg
mój gwiazdor w przy małym pajacyku
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
Ale słodki Jasio, na zdjęciu wygląda na takiego maluszka, nic po nim nie widać wagi. No i pani doktor dobrze Ci powiedziała, nie ma co się przejmować, dziecko powinno jeść tyle ile chce i może różnie przybierać bo i tak później spowolni z wagą. A nasze chłopaki urodziły się z różnymi wagami, mój tylko prawie 3 kg, od początku utrzymuje się na 15 centylu i już mniej przybiera niż wcześniej. 2 tyg temu przybrał tylko 60 g a w ostatnim 140 g a pierwsze 2 miesiące po 200-300 g na tydzień. Też się martwiłam tym jego spowolnieniem ale pani doktor mnie uspokoiła że jak przybiera i cały czas utrzymuje się na tym samym centylu to mam się nie przejmować. Dopiero jak przestanie przybierać i spadnie z centyla to trzeba mu będzie zrobić morfologię krwi. Więc najważniejsze że rośnie, a to że mało to nas nie dziwi bo my z mężem oboje chudzielce, jako dzieci zawsze byliśmy przy dolnej granicy, rodzice wspominają że byliśmy niejadkami i też mało przybieraliśmy, chodzili z nami do lekarzy a to po prostu taka nasza uroda i wyrośliśmy na zdrowych ludzi
-
kurcze ja tych centyli nie ogarniam. muszę poczytać w necie o tym jak to się sprawdza na tej siatce. Ogólnie panie doktor zadowolona więc nie wnikałam. ewentualnie poproszę położną bo mam jeszcze jedną wizytę do "wykorzystania" niech mi to wytłumaczyhttps://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Siatek centylowych w internecie jest pełno ale najlepiej sprawdzać na takiej dotyczącej Polski bo różne kraje mają inne. My dostaliśmy książeczkę od pielęgniarki środowiskowej i w przychodni też zawsze sprawdzają. W Polsce średnią liczą na dziecko urodzone z wagą 3,5 kg, wtedy jest 50 centyl czyli że 50 dzieci ze 100 w tym samym wieku jest cięższych i 50 dzieci jest lżejszych. Jak mój Antoś jest na 15 centylu to 15 dzieci w jego wieku jest lżejszych a 85 cięższych. Oczywiście to wszystko statystyki, ale dla lekarzy najważniejsze jest utrzymywanie się na tym samym centylu albo tylko lekkie zmiany. Dopiero wzrost powyżej 97 lub spadek poniżej 3 to niepokój. W telefonie mam bezpłatną aplikację Moje dziecko i tam są siatki centylowe gdzie można wpisywać wagę i wzrost i samemu sprawdzać.