Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
O prosze jest kolejna brzuchatka,która podzieli nasz los w Gamecie
Ja pierwszy raz ide do dr Dziatosza,wcześniej w 11tc i 21tc bylam na usg genetycznym w Gamecie ale u dr Kozarzewskiego i na usg serca w Diason u dr Janiak w 28tc.
Nie mam zstrzeżeń do tych lekarzy,mili,profesjonalni i konkretni
Anuśka lubi tę wiadomość
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450, Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle, Punkcja->3 komórki jajowe->2 zarodki->1 zamrożona blastocysta, 27.12 transfer, endometrium 8,5
10 dpt beta 113,19mlU/ml 🥹✊️🙏💚 -
Ja też mam usg genetyczne u Kozarzewskiego Normalnie jakbym na wykładzie była , tak gość opowiada
A powiedzcie mi, czy macie jakieś wskazania do CC, czy same chcecie? Ja narazie wskazań nie mam tylko paraliżujący strach przed porodem SN. Dlatego będę się umawiała na CC.agnes175 lubi tę wiadomość
-
U mnie dysproporcja między moimi wymiarami a wielkością dziecka. Jestem raczej drobna (150cm, teraz 55kg), a dziecko w piątek ważyło orientacyjnie 3670g. Do tego epilepsja (co prawda opanowana od 7 lat, ale jednak).Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Anuśka a myślisz, że zgodzą się ot tak na cc? Mnie też strach paraliżuje i nie wyobrażam sobie żeby nie mieć cc...Mnie może uda się od gastrologa dostać skierowanie/zaświadczenie bo mam chore jelita..będę wiedzieć 1 października...mam nadzieję, że się uda...wtedy będę spokojna...bo ja generalnie jestem panikara straszną
A wiecie może na kiedy planują otwarcie P-F? -
Magdalena, ja rozmawiałam z ginem i mówi że samo to że się tak boję jest wskazaniem do CC. Mój lęk nie jest znikąd. Pierwsze dziecko wypychali mi łokciami z brzucha bo nie miałam siły przeć i córeczka urodziła się sina i nie oddychała. Nie wyobrażam sobie przechodzić przez to kolejny raz
A Gameta na stronie http://www.gdzierodzic.info/ w rankingu szpitali dostała czerwony kolor za wysoki odczynnik interwencji chirurgicznych. Ponad 50% porodów tam to właśnie CC, więc raczej nie robią problemów z tą formą porodu. I całe szczęście -
Moja koleżanka dostała bez problemu zaświadczenie od psychiatry, że ma lęki przed porodem naturalnym (ma to nawet jakąś swoją nazwę chyba) i zrobili jej CC na życzenie w Matce Polce (no dobra, jej lekarz to ordynator, więc pewnie to też zmienia postać rzeczy).
Co do P-F, to czytałam, że nie będą robili póki co CC na życzenie tylko jak już się zacznie akcja porodowa. Może ma to coś wspólnego z kontraktem z NFZ? Nie mam zielonego pojęcia. Chyba na FB po drzwiach otwartych jakaś dziewczyna tak pisała.
Wysoki odczynnik interwencji, ale zobaczcie nacięcie krocza - na zielono i bardzo niski odsetek. A pewnie robią dużo CC, żeby dmuchać na zimne i jak cokolwiek może wskazywać na komplikacje, to wolą zrobić operację. Zresztą wtedy też jest im łatwiej zaplanować obłożenie na oddziale.Anuśka lubi tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Anuśka to faktycznie masz powody do obaw i lęków, ja nie rodziłam jeszcze ale strach przed nieznanym i tym bólem i ewentualnym nacinaniem jest paraliżujący no nic wyjaśni się niedługo jak nie gastrolog to może mojego gina się zapytam
Lilla mam nadzieje, że jeszcze zrobią dzień otwarty w P-F i będę mogła się dopytać co i jak Jak się czujesz przed jutrzejszym wielkim dniem?Anuśka lubi tę wiadomość
-
Lila pocieszyłaś mnie, bo nawet jeśli mój gin będzie chciał mnie przekonywać do SN to pójdę do psychiatry i mu się wypłaczę
W Gamecie prowadzą większość ciąż po in vitro a wiadomo, że rodzice po tak ogromnych staraniach nie pozwolą sobie na ryzyko powikłań okołoporodowych. Nawet PTG twierdzi, że po in vitro lepiej robić CC.
Lilla a jak Ty się umówiłaś? Rano jedziesz i od razu Cię tną? Czy najpierw jakieś badania jeszcze? Zdradź trochę szczegółów Bo ja jestem tak ciekawa że szok -
Póki co jest lekki stres, próbuję odpoczywać, ale z drugiej strony zająć sobie dzień, żeby nie myśleć. Wszystko naszykowane chyba, muszę tylko siebie doprowadzić do porządku
Sama nie wiem, jak to będzie. Dzisiaj o 19 kolacja, do północy mogę jeszcze pić, a potem już post. Jutro o 8 mam się stawić w szpitalu, cała papierologia, założą mi wenflon, pobiorą krew i zaprowadzą na oddział. Wg położnej planowane CC są ok. 10, ale jeśli mają jakiś poród naturalny i już wchodzi np. w 2. fazę albo coś niepokoi lekarza, to czekają z planowanymi cesarkami - zawsze sala operacyjna może być potrzebna nagle.
Szczegóły zdradzę Wam po powrocieagnes175, Anuśka lubią tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Anuśka u mnie wskazaniem do cc jest lozysko przodujace,które mialam jeszcze 2 tyg temu.Jutro mam wizyte u mojej ginki i zobaczymy czy coś sie ono podniosło ale raczej się na to nie nastawiam,bo jestem w zbyt zaawansowanej ciazy,zeby to bylo mozliwe,aczkolwiek gdyby sie to stało to bym sie ucieszyla,bo chcialabymm rodzic naturalnie Moja ginka pewnie jutro da mi juz skierowanie do szpitala,bo dmucha na zimne ale nie uśmiecha mi się lezec w szpitalu do terminu porodu czyli 25.10 bo bym chyba ocipiała i dostala depresji,tymbardziej,ze nic zlego sie ze mna nie dzieje.U mnie magiczna data to 4 października,bo wtedy mam juz ciaze donoszona (38tc) a wczesniej nie dam sie polozyc i pokroić
W poniedzialek natomiast mam wizyte kwalifikacyjną w Gamecie i zobacze co powie mi ten doktorek dowcipny,czy potwierdzi diagnoze mojej ginki a jesli tak to czy zakwalifikuje mnie do planowej cc u nich w szpitalu.Anuśka lubi tę wiadomość
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450, Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle, Punkcja->3 komórki jajowe->2 zarodki->1 zamrożona blastocysta, 27.12 transfer, endometrium 8,5
10 dpt beta 113,19mlU/ml 🥹✊️🙏💚 -
Lilla mocno trzymam kciuki Jak już dojdziesz do siebie to daj znać jak było i jak się czujecie
Agnes obawiam się że już Ci się nie zmieni łożysko i jednak na CC będziesz skazana. Ale jeśli nie będzie zagrożenia to na pewno nie zatrzymają Cię w szpitalu.
Dziewczyny a nie wiecie czasem jak działa Gameta jako szpital? Chodzi mi o to czy można tam z plamieniami lub skurczami w nocy jechać? Jakoś kurczę nie zapytałam gina o to. Na szczęście nie mam żadnych z tych objawów, ale ciekawa jestem
Ciąża donoszona jest od 38tc, czyli po skończonym 38tc można się już umawiać na CC? -
Anuśka - obawiam się, że nie można ot tak sobie przyjechać, bo po 1. musisz mieć wizytę kwalifikacyjną, a po 2. oni przyjmują porody dopiero od 36. tygodnia ciąży. Wcześniej jesteś "skazana" na szpital państwowy, ewentualnie Salve, ale tam od 32. tygodnia i tylko prywatnie.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Lilla My wrote:Anuśka - obawiam się, że nie można ot tak sobie przyjechać, bo po 1. musisz mieć wizytę kwalifikacyjną, a po 2. oni przyjmują porody dopiero od 36. tygodnia ciąży. Wcześniej jesteś "skazana" na szpital państwowy, ewentualnie Salve, ale tam od 32. tygodnia i tylko prywatnie.
Ja nie mam wizyty kwalifikacyjnej bo jestem ich klientką więc o poród się nie boję tylko ciekawa byłam czy nie mają czegoś na kształt SOR, ale też wydaje mi się że w nagłych wypadkach trzeba gnać do miejskiego -
Lilla powodzenia jutro!!!! oby wszystko szybko poszło !!! )))
Anuśka chyba w nagłych przypadkach tylko szpitale państwowe przyjmą nas
Agnes wydaje mi się, że zakwalifikują Cię do cc w Gamecie ale wiadomo ja nie jestem lekarzemAnuśka lubi tę wiadomość
-
Hejka,u mnie bez zmian,lozysko nadal przodujace wiec zaskoczenia nie bylo.Dobrze,że z Juniorem wszystko w najlepszym porządku,ciagle jest tydzien do przodu,jest duzy jak na swoj wiek,wazy 2885g,szyjka zamknieta,wody prawidlowe,lozysko wydolne krazeniowo,przeplywy prawidlowe
Dostalam skierowanie do szpitala Bełchatów i najpozniej 5 paź (ciąża donoszona) mam się tam stawic,żeby przygotowali mnie do cc.Przeraża mnie wizja leżenia tam do 25 paź,toż to 3 tygodnie!!! Ale ginka mówi,ze to konieczne w przypadku lozyska przodujacego,ze musze byc w szpitalu zanim cokolwiek zacznie sie dziać niedobrego.W przypadku jakichkolwiek niepokojących mnie objawów,brudzenia,plamienia,krwawienia,duszności,skurczy etc. mam szybko kierować sie do najbliższego szpitala.
I bądz tu madry i pisz wiersze...ja tak nie cierpie szpitali,dostane depresji tam przez 3 tygodnie Zostaje jeszcze Gameta ale juz sama nie wiem czy w moim przypadku to dobry wybór,bo tam raczej bede musiala stawic sie na zaplanowany termin. A co jak wczesniej zaczne krwawić i szybko bede musiala jechac do najblizszego szpitala,czyli Rsko (brak specjalistów) a nie 80km gnać na złamanie karku do Rzgowa? Mam mętlik w głowie
Zazdroszczę Lilly My,ona jest juz po wszystkich i pewnie cieszy sie swoim maleństwem na całego a ja mam 100 dylematów echhh.....2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450, Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle, Punkcja->3 komórki jajowe->2 zarodki->1 zamrożona blastocysta, 27.12 transfer, endometrium 8,5
10 dpt beta 113,19mlU/ml 🥹✊️🙏💚 -
Słyszałam straszne historie o R-sku i chyba wolałabym na Twoim miejscu jednak do Bełchatowa śmigać ale faktycznie tyle czasu w szpitalu to jakieś przegięcie W sumie za 3 tygodnie będziesz miała donoszoną ciążę. Nie da się tak umówić w Gamecie? Może do tego czasu nie będzie żadnego krwawienia...
agnes175 lubi tę wiadomość
-
Lilla gratulacje !!! ))
Agnes ja ani o jednym ani o drugim szpitalu nic nie słyszałam ale chyba bym poszła tego 5 października wiem, że to strasznie długo do 25 ale chyba lepiej dmuchać na zimne w razie gdyby coś się działo...odpukać oczywiście...a może i wcześniej urodzisz ale osobiście chyba bym wolała leżeć w szpitalu niż się martwić czy potem dojadę do szpitala na czas...(agnes175 lubi tę wiadomość