X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lublin / Lubelskie
Odpowiedz

Lublin / Lubelskie

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola będzie dobrze. <3

  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 14 września 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, pojechałam na IP to mnie przywitali tekstem "nie ma miejsc, zaraz podzwoniny po innych szpitalach", to się załamałam, ale po 10 minutach się okazało że mój dr zarezerwował dla mnie miejsce. Jestem już na sali, pewnie jutro dopiero będą coś decydować, myśle że będą wywoływać poród ale pewnie dopiero po weekendzie, oby samo ruszyło przed.. Oczywiście podejście lekarzy i personelu narazie olewawcze jak to na noc..dali mi leki na zbicie ciśnienia i kazali sikać do dzbanka i zapisywać ile pije. HEWA a dr stwierdził, że idzie w stan przedrzucawkowy przez ciśnienie i obrzęki, białka w moczu nie było.

    961lupjyvic92ect.png
  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 14 września 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie cierpie jak personel traktuje pacjenta jak "przypadek medyczny" a nie człowieka. Jesteś już wystarczająco zestresowana. Dobrze że chociaż lekarz miejsce zostawił. Czekamy na szczęśliwe rozwiązanie:)

    f08af289ff.png
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 14 września 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola kolezanka miala to samo, potrzymali ją pare dni i w 37tyg wywolali porod balonikiem, urodzila w pare godzin, bedzie dobrze

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola tego się właśnie obawiałam jak wcześniej pisałyśmy o Twoich objawach. Spokojnie miałam znajomą z tym samym problemem tylko młodsza ciąża i wyjęli i Maluch zdrowy. U Ciebie też tak będzie! Trzymam kciuki.

    Jeju nie wiem co się dziś dzieje, mam nadzieję, że to tylko dziś, ale czuję, że jutro będzie to samo. Nie mogę jej uspokoić od kilku godzin:/ już wszystkiego próbowałam, jak tylko się uspokoi i już się cieszę po chwili znowu płacz. Rano zeszło się tak od 6 do 11,30.

  • AnnaE. Autorytet
    Postów: 510 399

    Wysłany: 14 września 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Kawola tego się właśnie obawiałam jak wcześniej pisałyśmy o Twoich objawach. Spokojnie miałam znajomą z tym samym problemem tylko młodsza ciąża i wyjęli i Maluch zdrowy. U Ciebie też tak będzie! Trzymam kciuki.

    Jeju nie wiem co się dziś dzieje, mam nadzieję, że to tylko dziś, ale czuję, że jutro będzie to samo. Nie mogę jej uspokoić od kilku godzin:/ już wszystkiego próbowałam, jak tylko się uspokoi i już się cieszę po chwili znowu płacz. Rano zeszło się tak od 6 do 11,30.

    Magdziulla a próbowałaś tego:

    https://www.youtube.com/watch?v=j2C8MkY7Co8

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 22:20

    36 lat, euthyrox 100
    2017 - syn 💙
    2019 - syn 💙
    Lipiec 2023 - córka 💖🫢
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 września 2016, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaE. wrote:
    Magdziulla a próbowałaś tego:

    https://www.youtube.com/watch?v=j2C8MkY7Co8
    Coś podobnego i działa jak najbardziej, ale do chwili gdy przestanę, potem znowu płacz.
    Uff teraz chyba serio zasnęła. Oby. Może "dzięki" temu pośpi lepiej w nocy.

  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 14 września 2016, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście dalej nic nie wiem ale za to już akcja była i zlot personelu. Pod ktg mnie podłączyli, małej tętno poszybowało w górę 170-180, 50 razy mi się kazali przekładać z boku na bok, w końcu dali jakiś lek i tętno się uspokoiło. Tak o skurcze mi się pisały aby na 30, a teraz mam co 10 min na 70, więc może do rana samo się rozrusza.


    Magdziula, a może to ten pierwszy skok rozwojowy ? Próbowałaś metody 5xS?

    961lupjyvic92ect.png
  • AnnaE. Autorytet
    Postów: 510 399

    Wysłany: 15 września 2016, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Coś podobnego i działa jak najbardziej, ale do chwili gdy przestanę, potem znowu płacz.
    Uff teraz chyba serio zasnęła. Oby. Może "dzięki" temu pośpi lepiej w nocy.

    To znaczy przynajmniej, że jest zdrowa :) i nic jej nie dolega oprócz zwykłych noworodkowych lęków. Przynajmniej tak to tłumaczą pediatrzy. Zawsze choć troszkę, można odpocząć od płaczu jak się tak potrzyma przez chwilę brzdąca.

    36 lat, euthyrox 100
    2017 - syn 💙
    2019 - syn 💙
    Lipiec 2023 - córka 💖🫢
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już wiem, że to na 80% jednak był brzuszek. W nocy stękała i podwijała nóżki. Moja mama jest i choć mówiłam, że musi lekko gotować to jednak nie wyszło. Dziś gotuję sama. Biedna też się stara, no ale trudno. Zła n siebie jestem, bo przeczuwałam, że to za ciezkie.

    Karola a gdzie Ty lezysz?

  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 15 września 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na patologii na Staszica

    961lupjyvic92ect.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie to co napisałaś zabrzmiało znajomo. Identycznie postępowali z dziewczynami z tachykardią. Dawali dziewczynom leki na uspokojenie, zapis tętna ok, to na następny dzień Karczewski robił wypis.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2016, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przypomnij mi kto Cię prowadzi?

  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 15 września 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część Dziewczyny,

    KAWOLA, trzymajcie się tam dzielnie, wszystko będzie dobrze, jesteś już na takim etapie, ze możesz rodzić. Wiadomo, każdy dzień jest ważny ale ...
    Moja znajoma ostatnio bliźniaki urodziła chyba w 31tc z wagą 1800 i 1660, ale poza niską wagą i problemem z karmieniem jeat wszystko ok. Oczywiście leżą na wczesniakach i muszą przybrać na wadze zanim wrócą do domu.
    A jak duże ciśnienie Ci rosło? Mi skacze czasem powyżej 140, ale niby obrzekow nie mam. Obserwuję póki co, a sobotę mam wizytę, wiec będę poruszać ten temat.
    Buziole od cioć :****

    MAGDZIA, a ja słyszałam, ze nie ma czegoś takiego jak dieta mam karmiących, ze pokarm jeat wytwarzany ze składników krwi. Jestem w takiej zamkniętej grupie na fb - od ciąży po macierzyństwo (polecam) - tam jest wielu doradców, m.in. laktacyjny i tam właśnie o tym się dowiedziałam. Ale może jednak coś w tym jest, ze po lekkostrawnych pokarmach bąbel się lepiej czuje. Tak czy siak, życzę jak najmniejszych problemów z brzuszkiem malutkiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 08:37

    Magdziulla lubi tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie też Hewciu o tym czytałam i sama się zastanawiam. No ale jednak mam żywy przykład w domu. Skoro Mała je tylko moje mleko to co innego mogło jej zaszkodzić. Tym bardziej, że i mi zaszkodziło. Jestem zła na siebie, bo jednak moja mama ciężko gotuje i powinnam to przewidzieć, a nie chciałam jej urazić.

  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 15 września 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia a może mała jakoś łapie powietrze podczas karmienia i stąd ten brzuszek, bo przecież faktycznie się odchodzi od diety karmiącej.

    Prowadzi mnie Swatowski, jestem w sali Dzikiego, właśnie tak kijowo to wygląda że zamiast sie zając faktycznie to tylko cos tuszują na chwile, tętno sie uspokoiło przez lek to zaraz odłączyli ktg, a co było w nocy to przeciez nikt nie sprawdzał :/.

    HEWA ja to juz przygotowana na rodzenie jestem, zresztą niech jak najszybciej mała wyłazi bo ewidentne cos sie złego dzieje i jej to nie służy, a ciąża już donoszona to nic jej nie będzie.

    961lupjyvic92ect.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 15 września 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma wyjścia, w takich sytuacjach trzeba coś zmienić w swoim jedzeniu, tak trochę metoda prób i błędów. W takiej sytuacji nie nie zaszkodzi a moze akurat bedzie pozytyw. Tym bardziej, ze Tobie nie posłużyło tez.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola gadaj ze Swatowskim koniecznie, bo będą się z Tobą bujali tam nie ma nikogo kto by podjął decyzję, chyba, że jest pod ścianą. Bo dalej Karczewski na obchodzie czy pokazała się Kwaśniewska też?

  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 15 września 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie jestem po wizycie, była Kwaśniewska. Wzięli mnie na badanie i tylko usłyszałam, ze szyjka długa i rozwarcie na opuszek i kazali mi isc i juz w sumie jak sie ubierałam to wprowadzali następna pacjentkę i teraz badają inne... Także nic nie wiem.. Uwielbiam informowanie pacjenta w polskich szpitalach... A tak poza tym czy to możliwe w ogóle żeby rozwarcie sie zmniejszyło?

    961lupjyvic92ect.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możliwe niestety też tak miałam. Ale to po cewniku. No ale zależy też kto mierzy. Współczuję,bo przeżywałam dokładnie to samo. Generalnie powinien ktoś do Ciebie przyjść i powiedzieć co dalej, ale niestety ja tak czekałam i czekałam. A pozwolili jeść śniadanie? Jak leżysz na sali Dzikiego to jego myślę, że możesz zapytać. Poczekaj, aż się rozejdą, jak nikt do Ciebie nie przyjdzie to mozesz zapukać tam do gabinetu lekarskiego i zapytać. Chociaż ja niestety zostałam opieprzona od góry do dołu, ale wtedy był ten dupek G...coś z grochem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 09:52

‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ