X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lublin / Lubelskie
Odpowiedz

Lublin / Lubelskie

Oceń ten wątek:
  • Agata_90 Ekspertka
    Postów: 181 106

    Wysłany: 27 września 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    500 zł nie powiem że mało :-)
    W którym tygodniu ciąży w takim razie najlepiej zapisac se do szkoły rodzenia?

    viowieczka ile razy w miesiacu odbywaja sie zajecia i ile czasu trwają i w jakich godzinach??

    w4sqdqk30v3qwbxq.png
  • viowieczka Autorytet
    Postów: 379 238

    Wysłany: 27 września 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o tydzień ciąży to chyba jakoś po 23 tygodniu. Nie wiem dokładnie jak to jest na Jaczewskiego, ale jak się dowiadywałam o terminy kursów to w tym roku były 2, ten na którym ja jestem i jeszcze jakoś we wrześniu miał sie zaczynać. Najlepiej zadzwonić i dopytać. Jest w sumie 11 spotkań. Odbywają się dwa razy w tygodniu, we wtorki i czwartki od 17 do 19.

    "Gdy świat sprawia, że wariujesz wrzuć na luz, lepiej się poczujesz"

    82dojw4z802clx8l.png


    QnVUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żegnam się dziewczynki, zaczęłam krwawic. Życzę zdrowych maluszkow!

  • Lady Highlander Autorytet
    Postów: 324 285

    Wysłany: 27 września 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastepny kurs szkoły rodzenia na jaczewskiego został przeniesiony z konca wrzesnia na 11.10. Można się zapisywać telefonicznie :) Ja bede własnie wtedy zaczynać i nie powiem że jest mi to na rękę bo mogę nie zdążyć skonczyć.... kurs konczy się 17.11 a ja mam termin 26-29 listopad, wiec jakby Mały się pospieszył chwilę to będzie ciężko;/

    Ale z drugiej strony szybciej mi czas będzie leciał :)

    Viowieczka - zadowolona jesteś ogólnie z zajęć? Napisz pare słów :)

    eiktrjjgno5jwujd.png

    Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784
  • viowieczka Autorytet
    Postów: 379 238

    Wysłany: 27 września 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz kurs też został przesunięty, bo miał się zacząć w sierpniu, a zaczął we wrześniu i dlatego Wasz się przesunął, bo pokryłyby się nam terminy. Jestem zadowolona, położne bardzo sympatyczne, przekazują bardzo dużo istotnych informacji. Zwiedzaliśmy oddziały, panie opowiadały nam jak po kolei wygląda przyjęcie do szpitala, co trzeba ze sobą mieć, czego nie trzeba. Uczymy się prawidłowo oddychać podczas porodu. To tak w skrócie, myśmy z mężem stwierdzili, że warto :).

    Lady Highlander lubi tę wiadomość

    "Gdy świat sprawia, że wariujesz wrzuć na luz, lepiej się poczujesz"

    82dojw4z802clx8l.png


    QnVUp1.png
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 27 września 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella jeszcze nie wiesz nic na pewno... Trzymam kciuki żeby to był tylko jakiś straszak <3

    Dziewczyny ale Wam suwaczki poszybowały, już tylko dotknąć :)

    Lady H nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przynajmniej położne będą Cię na świeżo pamiętać.

    viowieczka lubi tę wiadomość

    start lipiec 2013
  • Lady Highlander Autorytet
    Postów: 324 285

    Wysłany: 27 września 2016, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heh smiałam się że prosto z zajęć na porodówke :D

    Viowieczka, dziękuję za informację :)

    Monia85, viowieczka lubią tę wiadomość

    eiktrjjgno5jwujd.png

    Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 27 września 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella jeszcze nic straconego trzymam.kciuki. Ja właśnie dzisiaj dostałam smsa czy zajęcia w szkole.rodzenia na godz 15 mi.odpowiadają. i chyba już w tym tygodniu pierwsze zajęcia... czekam na info. Ja zaczynam w szkole.na.Nfz Twoja Położna. Na pewno jest położna z Krasnickich, Jaczewskiego oraz Lubartowskiej A ze Staszica współpracują z położna.

    Monia85 lubi tę wiadomość

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 27 września 2016, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella leć na IP. Wiele dziewczyn miało nieoczekiwane krwawienia i okazały się straszakiem. Trzymam za Ciebie kciuki żeby jednak ciąża rozwijała się.

    Dziewczyny nie dajcie się choróbskom. U mnie już wszystkich wykończyło ja jeszcze jakoś się trzymam. A w domu zimno bo dopiero w czwartek zaczną ogrzewać osiedle. To jest minus mieszkania w bloku. Także kocyk w dłoń i z rogalem do łóżka:)

    Co do zębów to są to podstępne części naszego ciała. Ja jak nie mialam problemów z zębami to nie miałam a w czerwcu wyleczyłam jedną 8 i reszta była zdrowa. Po 3 miesiącach poszłam na piaskowanie a pani dentysta wyciąga wiertło bo druga 8 do leczenia. Ten mój mały wampirek wszystko z matki wyciągnie. Mógłby trochę tłuszczyku zabrać:)

    A gdzie się podziała Kamilka i Mikka?

    Betty boop jak tam uroki macierzyństwa?

    Magdziulla docieracie się już z Karinką?

    f08af289ff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry. A mnie niepokoi Migotka jakoś zniknęęa po tej wiadomości ze szpitala.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ostatnio nerwowo było. Przedwczoraj wieczorem miałam dosyć duże krwawienie, rano następnego dnia była na IP. Nie widać żadnych krwiakow. Prawdopodobnie z podrażnienia śluzówki. Teraz już tylko plamienie się utrzymuje.
    Co przeżyłam TP moje.

    Bella miałam Ci właśnie polecać dr z Jaczewskiego ale tych chyba już znasz. Mam nadzieję że to krwawienie to nic poważnego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 16:44

  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 27 września 2016, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze Macduska że szybko zareagowalaś i udałaś się na IP. Trzymali Cię tam czy zbadali i wypuścili?

    Właśnie ciekawe co u Migotki. Pewnie musi leżeć plackiem.

    macduska lubi tę wiadomość

    f08af289ff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotek wrote:
    Dobrze Macduska że szybko zareagowalaś i udałaś się na IP. Trzymali Cię tam czy zbadali i wypuścili?

    Właśnie ciekawe co u Migotki. Pewnie musi leżeć plackiem.

    Zbadali i szybko wypuścili. Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu. Zaczepilam pierwszego dr z gonekologii jaki szedł korytarzem, powiedziałam o co chodzi i od razu mnie zbadał na fotelu a potem zaprowadził pod usg. I hak się zwolniło to szybciutko zrobili badanie. Pełen profesjonalizm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 16:52

    Dotek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Ja tradycyjnie czytam, ale brakuje mi trzeciej ręki podczas karmienia do pisania;)

    Jak te ciąże Wasze lecą widzę po suwaczkach. Ale tak jak pisze Hewcia szybko mija, jednak muszę stwierdzić, że po ciąży czas leci jeszcze szybciej...w piątek Moje Szczęście kończy miesiąc!:)

    Jest wiele tematów, na które chciałam odpowiedzieć, ale zapewne nie zdołam, wybaczcie.

    Przede wszystkim Kawola...współczuję. lecą w kulki, ale znam to niestety. Nie wiem co Ci doradzić. Może spróbuj bardziej zdecydowanie z nimi rozmawiać na obchodzie.

    Bella niestety z blizną nie doradzę, sama bacznie obserwuję swoją. Jest nad nią zgrubienie, mam nadzieję, że zniknie.

    Wedmoczka ciekawa teoria z laukocytami a zębami, generalnie to byłaby dobra opcja, do w miarę szybkiego wyleczenia.

    Hewcia kurczę 2 tygodnie to już zaraz! Już nie ważne czy cc na zimno czy na gorąco, jakby nie było będzie szybko i bezpieczne dla Was. Ja bym o wiele lepiej się czuła gdybym wiedziała, że czeka mnie cc. Pewnie już nie możesz się doczekać? Wszystko gotowe na przywitanie Małej?
    A co do cc to powiem Ci, że teraz cieszę się, że miałam. Nastaw się na to, że pierwsze dni będą ciężkie, ale to naprawdę szybko mija. Zaciśniesz zęby i będzie po wszystkim. Octensept masz? Bardzo się przydaje przy ranie, szybko się goi.

    Agatka Twoja córka to aparatka, z takimi tekstami;)

    Szczęśliwa u mnie ostatnie dni w mieszkaniu było okropnie zimno, bo nie grzali,,teraz ledwo ciepłe, ale przynajmniej pogoda lepsza. Mamy mieszkanie skrajne i na ostatnim piętrze. A babą się nie przejmuj, takie zrozumiałe gadanie. Ja mam prawo jazdy od 10 lat, a jeżdżę tylko jak mąż jest obok no i przeważnie nie jest w stanie jechać:)

    Viowieczka ale kontrolujesz to ciśnienie? Może poproś na szkole rodzenia, żeby Ci ktg zrobili. A jak ta wyprawka idzie? Dla mnie to była największa przyjemność ciąży:)


    Wyślę to bo boje się, ze mi skasuje a zaraz dopisze resztę;)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla już miesiąc? Wow! Faktycznie szybko czas płynie.
    Ani się obejrzysz jak się zacznie malować i pójdzie na randkę. :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja cc już za dwa tygodnie? To planowe robią wcześniej?
    Bo ja mam termin na 30 marca. Mam się szykować w połowie miesiąca?

    I dobrze że piszecie o zębach. Też muszę pójść zrobić przegląd swoich.

    Kawola mam nadzieję, że się wszystko dobrze skończy. Może wszyscy tamtejsi lekarze nie znaleźli dyplomów w chipsach. I wiedzą co robią?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 17:04

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dobrze, że wysłałam, bo mi tablet padł. Gdyby mi taki kolaborat skasowało byłabym..,lekko zirytowana:)

    Agatka niestety jak ja chodziłam na szkołę to nie było położnej ze Staszica chyba, że coś sie zmieniło i oni tak mniej lub bardziej dyskretnie Staszica odradzali, ale przynajmniej mówili tak obiektywnie.
    Teraz masz zajęcia, później będzie dla Ciebie ważny patronaż i muszę Ci powiedzieć, że jestem ogromnie zadowolona. Jutro przychodzi położna 3 raz, już dwa razy awaryjne do niej dzwoniłam, bez problemu poświęciła dużo czasu, zawsze podkreśla, żeby dzwonić. Fajnie:)

    Macduska dobrze, że pojechałaś na ip, faktycznie plamienia się zdarzają zobacz na Monię.

    A no właśnie Monia, uwierzyłaś Ty już w tą ciążę ciezysz się? Szalejesz z zakupami?

    A co u Nas. Nie chcę zapeszać, ale zdecydowanie !lepiej. Tzn. Mała ma dalej bóle brzuszka, ale troszkę rzadziej. Ale mam inne nastawienie do tego, nie panikuję, robię co mogę by jej pomóc, ale wiem, że musimy ten czas przeżyć.
    Fajnie udaje mi się ustalić harmonogram dnia, chociaż nie jest to łatwe, ale walczę o to, żeby potem było lepiej. Poza tym brzuszkiem Mała jest cudowna i kochana. Udało mi się nauczyć ją spania w łóżeczku (póki co) zasypia w miarę szybko. Powieje patosem, ale miłość do niej mnie zalewa. Czasami jak śpi to już tęsknię za przyulaniem jej, ale to czasami zwykle cieszę się, że mam chwilę dla siebie;)

    Mam nadzieję, że niedługo uda się umówić na wspólny spacer z lubelskimi mamuśkami.

    A wiecie co - żałuję, że w ciąży nie czytałam na temat sposobów na różne dolegliwości Malucha, na gorąco to nie wychodzi najlepiej - taka mała podpowiedź:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żebyście nie gniewały się, że długo się nie odzywałam, na złagodzenie wstawiam Moją Małą Rozkosz w ulubionej pozycji na jezuska;).
    Tak wcześniej później będę kasowała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 17:38

    Monia85, macduska, hewa81, Szczęśliwa Mamusia, Dotek, Wedmoczka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc tak, na usg pusta macica czyli poronienie dokonane. Ale muszę zostać na lyzeczkowanie bo endometrium ma 16 mm a krwawienie się zatrzymało.

  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 27 września 2016, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla przecież to śliczny mały aniołeczek. I jak tu nie kochać takiego niuniusia.

    Właśnie na tvn style leci jakiś zaklinacz dzieci;)

    Bella strasznie mi przykro. Wiem co przeżywasz bo też miałam łyżeczkowanie tylko w pierwszej ciąży. W porównaniu do tego jak mi musieli globulką wywolać poronienie to łyżeczkowanie poszło jak maselko. I za 3 miesiące będziecie mogli się znowu starać za co trzymam kciukasy.

    Magdziulla lubi tę wiadomość

    f08af289ff.png
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ