X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lublin / Lubelskie
Odpowiedz

Lublin / Lubelskie

Oceń ten wątek:
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 28 września 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pokój dziecka będzie na piętrze, a nasza sypialnia jest na parterze. Nie wiem czy zda to egzamin, najwyżej ja też się przeniosę.

    start lipiec 2013
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 28 września 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAGDUŚ ja tak z innej beczki. Mam parę pytań dot cc.
    Ile lezalas w bezruchu?
    Czy zakladalas majty siatkowe czy jakieś swoje bawełniane?
    Octenisept mam zamiar używać, a Ty uzywalas już w szpitalu czy dopiero w domu? I tak po prostu psikałaś bezpośrednio na ranę?
    A na dzień dzisiejszy jak się czujesz? Rana po cięciu jeszcze doskwiera?
    I jeszcze jedno: trzeba być ogolona tak na "0"?
    Dzięki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 19:14

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 28 września 2016, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewa ja Ci trochę podpowiem... na zero Ale na bardzo.króciutko tak bo inaczej cie ogala tam na dole nawet do cc. Mnie postawili na nogi po 12H i kazali iść pod.prysZnic a potem dali dziecko. ( ja miałam cc o 20.10 więc nocke lezalam płaskiego - znieczulenie w kreg. ). Majty zakladalam.siatkowe i lignine szpitalana A potem podpaski... sporo krwawilan. Ja nie.używałam octaniseptu Ani nic do blizny i szybko się zagoila i jest bardzo ładna cieniutka Ale ładnie mnie Pani.dr zszyla.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 20:43

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 28 września 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my mamy monitor oddechu do pieluszki, mimo że mała spała z nami w pokoju, tzn pierwsza dobe w swoim ale szybko ją wzielismy do nas, tak mi bylo wygodniej bo karmiłam młodą na poł spiaco, w półmroku u nas w łozku, a potem odĺadalam do łożeczka obok i tym sposobem szybko obie zasypialysmy

    hewa81 lubi tę wiadomość

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewciu już odpowiadam. Co do strzyżenia z racji, że leżałam wcześniej na patologii przez tydzień mój trawnika nie był idealnie wykoszony, ale coś tam starałam się podziałać, aby nie zarastać. A na tym etapie zapewne wiesz, że lustrzyca jest już zaawansowana:) na Twoim miejscu przyszła bym gładka jak płyta lotniskowa;)
    Majty siateczkowe zdecydowanie - tylko nie flizelinowe!!!
    Octensept dopiero w domu - zalecenia położnej pryskać bezpośrednio kilka razy dziennie, w szpitalu myłam ranę pod prysznicem wodą i zelem do higieny intymnej.
    Co do wstawania ja miałam z tym ogromny problem, mdlałam, byłam mega osłabiona wcześniejszymi przejściami, więc wstałam bardzo późno po ponad dobie tzn.próbowałam, ale mdlałam. Jednak zalecenia były po 6h można podnieść głowę, po 12h pionizacja.
    Teraz nie boli w ogóle, ładnie się goi, ale nad mam zgrubienie, to podobno zniknie, a są to szwy wewnętrzne. Oby. Mnie bolało dłużej i mocniej niż inne dziewczyny, bo przez wielowodzie moja rana jest naprawdę duża. Ale już przy wyjściu naprawdę było ok. Najgorsze te pierwsze dni w szpitalu. W domu szybko ból minął. Zdjęcie szwów też nie bolało.
    Nie ma czego się bać, dobrze, że wiesz co Cię czeka.

    hewa81 lubi tę wiadomość

  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 28 września 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dzisiaj o 11 urodziła się Alicja.przez CC , 3100g 52cm :). Cięcie z komplikacjami dużymi z mojej strony, niestety ja leże na patologii a mała na górze :(. Cholernie ciężko przechodzę ostatnie godziny, a zaraz będzie pionizacja. Jak wydobrzrje to napiszę jak to wszystko wyglądało i postaram się was nadrobić :)

    hewa81, Dotek, Wedmoczka, Monia85, Szczęśliwa Mamusia, macduska, Joanna85 lubią tę wiadomość

    961lupjyvic92ect.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola gratulacje!!! Cieszę się ogromnie. Na pewno szybko dojdziesz do siebie. Napisz co z Tobą, mam nadzieję, że nic poważnego. a jak Mała, zdrowa?

  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 28 września 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAWOLA, czyli dobrze rozszyfrowalam Twojego tatę :)
    Ogromnie się cieszę i jeszcze bardziej gratuluję córci. Przykro mi zarazem ze coś tam było nie tak, ze komplikacje się pojawiły. Wracaj do zdrowia, nabieraj siły i jak tylko będziesz w stanie to pisz. Ściskam Cie mocno :*****

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 28 września 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAGDUŚ, AGATKA dzięki za info :)
    MAGDUŚ normalnie genialna jesteś, ale się uśmiałam z tego trawnika i koszenia :D :D :D Nie ma to jak niezły żart na wieczór. Buzka Kochana :****
    No niby wiem co mnie czeka, a i tak jakoś to zaczynam przeżywać. Szczególnie, ze nie będą czekać do końca, tylko szybciej będzie rozwiązanie. Ale pocieszające jest to, ze Adunia będzie z nami wcześniej.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 28 września 2016, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola gratuluję córci. Nareszcie szczęśliwe zakończenie. Teraz życzę Ci dużo sił i szybkiego powrotu do formy.

    f08af289ff.png
  • Wedmoczka Autorytet
    Postów: 1051 411

    Wysłany: 28 września 2016, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola gratulacje

    Wracaj szybko do formy ściskam <3

    Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.

    Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny

    1 IUI 4.04....:(
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 29 września 2016, 04:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola buziaki dla Was <3

    Wedmoczka powodzenia na wizycie :)

    start lipiec 2013
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 29 września 2016, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej. KAWOLA GRATULACJE córci super ze jest już.na świecie. Czekamy na szczegóły A Tobie życzę szybkiego dojścia do siebie :)

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2016, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola gratulacje. Jaka ulga że masz to już za sobą. Teraz będzie już tylko lepiej.

  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 29 września 2016, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana.

    Właśnie się doliczyłam że za tydzień odstawiam duphaston. Boję się tego:/

    Miłego dnia wszystkim.

    Wedmoczka trzymam kciuki.

    f08af289ff.png
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 29 września 2016, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam jeszcze 9 dni Duphastonu :)

    start lipiec 2013
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 29 września 2016, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, witam z rana :)
    Dobrze mi sie dziś spało i gdyby nie mierzenie cukru i żarcie na czas to pewnie jeszcze bym spała.
    Ja lutke odstawiłam też jakoś tak ok 24tc, aspiryne w ostatnią niedzielę, a jutro magnez i nospe. Zostają mi tylko Wit i leki na tarczyce. W końcu trochę mniej tych pastylek ;)
    Wczoraj byłam na ktg - skurczy brak, tętno księżniczki książkowe.
    A dziś idę do fryzjera na malowanie - trzeba jakoś wyglądać do porodu, a nie straszyć mega odrostami :D

    WEDMOCZKA, powodzenia na wizycie :)

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 29 września 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewa dobry plan z tym fryzjerem:) Fajnie że z niuńką wszystko ok i że pozbywasz się pastylek bo kiedy znaleźć miejsce na jedzonko przy takich ilościach. A na tarczyce bierzesz tylko eutyrox/letrox? Czy jeszcze coś? Ja biorę letrox i jodid. Po porodzie trzeba odstawic jod żeby móc karmić. Co do odrostów to ja przestałam farbować włosy w styczniu :)

    Właśnie opyliłam śniadanko i mały mi się rzuca i mam wrażenie że leży sobie w poprzek.

    f08af289ff.png
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 29 września 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj i ja muszę pomalować moje kłaczki biedne... mam odrosty - jestem ciemną blondynką a maluje się na czarno :) ... no i brwi wyregulować bo w poniedziałek pierwsze zajęcia w szkole rodzenia w środę usg w piątek warsztaty mamo to ja .... czyli co drugi dzień czeka mnie lublin w przyszłym tyg.
    Udało mi się kupić mojej małej buty w smyku ufff bo ciężko że tak powiem się dostać hahaha. Z odbiorem w plazie wzięłam bo i tak będę to po co płacić za przesylkę....

    Oj ja też właśnie wszamałam pastę jajeczną... córka kanapeczki i męczy mnie bo chce się uczyć czytać... i się uczymy od wczoraj... mamy taki staryyy elementarz więc jest nam łatwiej :) a ma gwiazda 5,5 roku...

    Co do tabletek to ja jak na razie jestem zdrowiec ... biorę aby kwas foliowy plus magnez. nawet hemo mam 13,3 :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 08:44

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 29 września 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DOTEK na tarczyce biorę letrox i też jodid, ale ostatnio jak się konsultowalam z moją endo to mówiła mi żeby podczas karmienia dalej brać w dawce 200. A Ty masz odstawić?
    No ciekawa jestem, bo jeśli tak to sprzeczne informacje a propos tego jodu.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
‹‹ 134 135 136 137 138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ