X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lublin / Lubelskie
Odpowiedz

Lublin / Lubelskie

Oceń ten wątek:
  • magic1 Autorytet
    Postów: 265 333

    Wysłany: 12 października 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ... Kawola dobrze że wszystko się dobrze skończyło... co za lekarze

    4c3tugpjetqoi3k1.png
  • Orbitka Autorytet
    Postów: 285 126

    Wysłany: 12 października 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam:)
    mona gratulacje:)
    ja tez juz jestem po inseminacji:) teraz czekam na jakis efekt po 2 tygodniach:)
    podchodze do tego na luzie bo jakos nie wierze ze mogłoby sie udac za pierwszym razem.

    a i jeszcze cos mam bardzo duzo zastrzezen co do obsługi w ab ovo. wydaje mi sie ze jak idzie sie prywatnie płaci sie za usługi i czeka sie na nie po 2 godziny bo pani oczyms zapmniałą to chyba cos jest nie wporządku . tym bardziej ze nie którzy musza brac wolne zeby udac sie na wizyte a tam siedzisz i czekasz 2 godziny bo maja opoznienie i nikt nie raczy zadzwonic zeby sie nie spieszyc. z PANI DR JESTEM MEGA ZADOWOLONA ALE OBSŁUGA KIEPSKA TYM BARDZIEJ ZE ZOSTAWIA SIE TAM NIE MAŁE PIENIADZE. moze tylko ja mam takie odczucia.

    w4sqyx8db6pby0vm.png


  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 12 października 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka trzymam kciuki za udaną inseminacje:) fakt czasami ta opieszałośc w ab ovo wyprowadza z równowagi. Zwłaszcza jak np tak jak ja 120 km jechałam jak wariat żeby się nie spóźnic a później i tak czekałam.

    f08af289ff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola dramat, tylko potwierdza moje wrażenia. Przeszłaś swoje Biedna, ale to już za Tobą. Na szczęście szybko się zapomina. Mi pozostał jednak niesmak. Ale na smak mamy Nasze Szczęścia:)

    Orbitka trzymam kciuki za powodzenie inseminacji.
    U mnie była dziś położna Moje dziecko bije rekordy 4700 waży, nie wiem po kim, za chwilę mąż zacznie coś podejrzewać;)
    Poza tym ja nie miałam porównania, ale położna potwierdziła, że niesamowicie główkę trzyma. Moja zdolniacha.

    Z negatywów...krwawię, chyba okres wrócił:/ jestem wściekła karmię piersią non stop, miałam nadzieję, że będę miała więcej spokoju, a tu nawet połóg się nie skończył:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 15:09

  • milagro Autorytet
    Postów: 537 515

    Wysłany: 12 października 2016, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola współczuje przeżyć w szpitalu. Tak nie powinno być. Dobrze,że macie to już za sobą ;)

    Orbitka trzymam kciuki z pozytywny wynik inseminacji :) Zawsze trzeba miec nadzieje. Ja jestem po 5 iui i 2 icsi, a udało sie naturalnie ;)

    Tosiu czekamy na Ciebie :)
    hchys65g0858ajku.png
    30 tc - 1430g 34tc- 2182g
  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 12 października 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka trzymam kciuki :) myśl optymistycznie :)

    Magdziulla to już swoje waży malutka, ale jak ciągle wisi na cycu to nic dziwnego :). U nas to samo, co chwile na cycku i wisi co raz dłużej, nie ma się jak ruszyć i zrobić cokolwiek, ale to niedługo minie :). Ja mam tak, że krwawienie ustaje i wraca, raczej to jeszcze nie okres u Ciebie, niby przy karmieniu piersią powinnyśmy mieć od tego jeszcze jakiś czas spokój :)

    961lupjyvic92ect.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawola wygląda jak okres, chociaż to dziwne, bo ciągle lekko, ledwo ledwo plamiłam z połogu, a tu nagle bach. Bałam się, że to coś nie tak z obkurczaniem, ale nic poza tym się nie dzieje. Położona twierdzi, że może być okres, ale kazała iść do gin, i tak mam wizytę umówioną.

    W książce "Pierwszy rok z życia dziecka" są opisane typy cyckowych dzieci i widać Alicja pretenduje do bycia Leniuszkiem, moja to Gorliwiec Nieskuteczny. Je bardzo łapczywie, rzuca się na cycka jakbym jej tydzień nie karmiła i obala cały w 10 minut;)

    A jak się macie z Małą? Brzuszek ok? Pokażesz Małą?

  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 12 października 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część Dziewczyny :)

    KAROLA, lubie tylko za gratulacje pod moim adresem, bo cholernie mi przykro mi, że przeszlas przez to wszystko, dobrze ze jesteś już po tych dramatycznych wydarzeniach, a Alunia wynagradza Ci ten koszmar. Jesteś bardzo dzielna, ale normalnie szlag mnie trafia i słów mi brakuje.

    ORBITKA, powodzenia, teraz wielkie odliczanie, a kciuki zaciśnięte.

    A teraz jak to wyszło u mnie. Odwołali mi poniedziałkowe cc, bo nie byłam nagłym przypadkiem, ciśnienie w miarę ok, białka w moczu nie było, obrzekow też. Ale potem zapis ktg był taki sobie. Powtorzyli wieczorem i jeszcze gorszy wiec się okazało, że jednak jestem nagłym przypadkiem ;) Tętno małej bardzo skakało i orzekli ze moze się poddusza, wiec decyzja o cc i czekanie 6 godz bo byłam już po kolacji. No i tak o 02:15 urodziła się Majka :) Krzyczała, ba ... darła się jakby ją ktoś ze skóry obdzierał wiec już wiedziałam ze nie ma problemów z oddychaniem. I byłam przeszczęśliwa.
    Dochodziłam do siebie słabo, ciężko mi było wstać, kręciło mi sie w głowie ... Ale jakoś się zmusiłam, nie było wyjścia, pannica na mnie czekała.
    Teraz jesteśmy po usg główki, badaniu słuchu, szczepieniach ... mamy jeszcze zaplanowane konsultacje kardiologiczne, w tym echo serduszka, z uwagi na moją cukrzyce. Może w weekend nas wypuszczą.
    Mój dr prowadzący 2x był u nas zapytać co i jak.
    No i spotkaliśmy się z VIOWIECZKĄ :)
    Summa summarum, ja jestem zadowolona, wiadomo ból po cc jest i dojść do siebie trzeba bez względu na to gdzie to cc jest wykonywane.

    Teraz śpimy przy cycu hehe

    Pozdrawiam Was Piękne Panie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 18:44

    Monia85, Wedmoczka, macduska lubią tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Lady Highlander Autorytet
    Postów: 324 285

    Wysłany: 12 października 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewcia super że wszystko ok :) Odpoczywaj i nabierajcie sił bo w domu zapewne się przydadzą :)

    eiktrjjgno5jwujd.png

    Beta Hcg 14 dpo - 130,9, 15 dpo - 277 17 dpo - 784
  • marcela29 Autorytet
    Postów: 1400 874

    Wysłany: 12 października 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziula to moze byc okres, kolezanka tez dostala juz po miesiacu a po 3 byla juz w ciazy a karmila tylko piersia i to co chwile
    moja mała tez potrafila godzinami na cycku wisiec a jak zabieralam to ryk, takze siedzialam 2-3godz na fotelu, chwala temu kto wymyslil poduszki do karmienia

    dramatyczne te sytuacje ze staszica, na szaczescie z happy endem, jednak cos tam musi byc nie tak skoro w tak krotkim czasie i w tak małej grupie kolejna taka historia
    Orbitka 3mam kciuki

    "Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
    Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017
  • kawola Ekspertka
    Postów: 219 110

    Wysłany: 13 października 2016, 02:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla No to faktycznie dziwnie, lepiej pójść do gina, ale słabo jakby już okres powrócił. O musze spojrzeć na tą książkę ,póki co staraliśmy się stosować do zasad z "język niemowląt", ale nasza mała ani kołysania nie lubi ani spowijania w wombie :P jedynie odgłosy bicia serca i i suszarki a regularne karmienie też jeszcze nie wchodzi w grę :). U nas problemy z brzuszkiem szybko przyszły, mała nic nie mogła zrobić i był płacz przy każdym napinanku, ale dajemy jej biogaje (z polecenia położnej) i zaczęłam pić herbatkę laktacyjną i pomaga. W ogóle widzę różnice w jej zachowaniu po piciu tej herbatki , jest spokojniejsza.

    Hewa super, że tak szybko zareagowali i podjęli działania. Jesteś zadowolona ze swojego gina ? Ja musze teraz wybrać kogoś nowego i się skłaniam w kierunku tego Twojego, bo nadal przyjmuje na abonament No nie? Co do bólu po CC to ja sobie ciągle powtarzałam -wytrzymam dziś, a jutro już będzie lepiej. O tamta dziewczyna jest tydzień po CC i chodzi wyprostowana bez grymasu bólu na twarzy. - Podtrzymywało mnie to jakoś na duchu i mobilizowało :).

    Kamilka zaglądaj do nas :) życzę Ci aby odpuszczenie było złotym środkiem do spełnienia marzeń ;).

    Kamilka lubi tę wiadomość

    961lupjyvic92ect.png
  • Dotek Autorytet
    Postów: 1206 695

    Wysłany: 13 października 2016, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewcia to straszne że tak zwlekali niepotrzebnie z cc ale najważniejsze że maleństwo jest już na świecie całe i zdrowe:)

    f08af289ff.png
  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 13 października 2016, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Przy moich gościach głupio mi siedzieć cały czas przy komputerze więc rzadko zaglądam. Poza tym wczoraj byłam na zakupach przed weselem, kupiłam sukienkę i buty i zmierzyłam kilka kurtek.
    Też się zastanawiam o co chodzi z tym szpitalem, że tak Was wymęczyli... Z tego wszystkiego i ja mam pewne wątpliwości.
    Dziewczyny może te Wasze maluszki są takie "marudne" przez takie dramatyczne porody? To nie jest dla dziecka obojętne.

    Viowieczka kiedy wyjdziecie do domu? Jak Julka? Przybiera na wadze?

    Hewcia a Wy kiedy do domu? Majka tez się drobniutka urodziła :) Tak myślałam, że może będzie okazja się poznać. Może ja na oddziale spotkam Agatkę?

    Magic jak szyjka? Czy coś już zapowiada poród? Jakie imię wybraliście? Będziesz na Jaczewskiego?

    Wczoraj odkupiłam ubranka od znajomej, mam już komplet na 56 i 62, może tylko dokupię jeden elegancki zestaw, wyjściowy :)

    start lipiec 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja tak szybko z rana bo nie wiem czy później do was się dostanę , net coś mi nawala ostatnio i wczoraj wcale nie mogłam z netem się połączyć , a u nas wszystko dobrze , katar i kaszel nadal mam , do tego dziąsło zaczęło mnie boleć i plecy , wczoraj głowa mnie bolała coś mnie te zdrowie ostatnio nie rozpieszcza , idę dziś na badania , w Piątek odbiorę wyniki a w Sobotę o 8 rano wizyta . :*:*:*:*:*.

  • Monia85 Autorytet
    Postów: 2526 853

    Wysłany: 13 października 2016, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka często te Wasze wizyty.

    Ciążowe suwaczki szybko rosną, a dzidziusiowe jeszcze szybciej :)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    start lipiec 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 Aż za czesto według mnie , ale jak tak moj gin chce żebym , co dwa tygodnie chodziła to trzeba się zastosować mam nadzieję , że teraz nie będę znów za dwa tygodnie szła .

  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 13 października 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia no jest szansa że spotkamy się na oddziale :) fajnie by było :)

    Monia85 lubi tę wiadomość

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • viowieczka Autorytet
    Postów: 379 238

    Wysłany: 13 października 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Staram się Was czytać na bieżąco, ale wiadomo nie zawsze się da. Karola współczuję przeżyć, najważniejsze że jesteście już w domku.

    My po mału przybieramy na wadze. Czekamy jeszcze na usg główki i jamy brzusznej, prawdopodobnie dzisiaj będą zrobione. Jeśli zrobią dzisiaj usg i wczorajsze wyniki badań będą w porządku to już dzisiaj będziemy w domciu :). I oby tak było bo już mam dość szpitalnego życia :P.

    Monia85, Dotek lubią tę wiadomość

    "Gdy świat sprawia, że wariujesz wrzuć na luz, lepiej się poczujesz"

    82dojw4z802clx8l.png


    QnVUp1.png
  • Agatka_46 Autorytet
    Postów: 939 435

    Wysłany: 13 października 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viovieczka super. Wyniki na pewno będą ok.

    Dziewczyny na L4 polecam założyć konto PUE w Zus z panelem świadczeniobiorcy - tam możecie sprawdzić dokłądnie którego dnia bedziecie miały wypłate z ZUSU i na jaką kwotę i za jakie dni L4. ja już mam.
    Trzeba zarejestrować się na PUE i w ciągu 7 dni zgłosic się do ZUSU w celu potwierdzenia. Pamiętajcie oprócz panelu ubezpieczonego niech wam od razu zrobią profil ŚWIADCZENIOBIORCY bo tylko w nim to sprawdzicie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 09:18

    MATKA 2:0 <3
    Ola 17.02.2011
    Martynka 02.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka_46 wrote:
    Viovieczka super. Wyniki na pewno będą ok.

    Dziewczyny na L4 polecam założyć konto PUE w Zus z panelem świadczeniobiorcy - tam możecie sprawdzić dokłądnie którego dnia bedziecie miały wypłate z ZUSU i na jaką kwotę i za jakie dni L4. ja już mam.
    Trzeba zarejestrować się na PUE i w ciągu 7 dni zgłosic się do ZUSU w celu potwierdzenia. Pamiętajcie oprócz panelu ubezpieczonego niech wam od razu zrobią profil ŚWIADCZENIOBIORCY bo tylko w nim to sprawdzicie.
    Agatka, jesteś wielka! Nie wiem czemu nikt mi tego w ZUSie nie powiedział jak tam biegałam co tydzień - tak mnie lubili czy co?P

‹‹ 152 153 154 155 156 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ