Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Mikka a może Ty pamiętasz jak to było z położnymi na Staszica?
Jak byłam w szpitalu to dziewczyna opowiadała, że przychodziła do szpitala na spotkania z położną, ale nie wiem na jakiej zasadzie. Na tych stronach nie ma nic o gratisach, a program tej na nfz jest jakby większy lub lepiej opisany. Na stronie szpitala znalazłam, ze współpracują z tą płatną.start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyMonia85 ja strasznie zbrzydlam tzn wysypalo mnie strasznie na twarzy i ppdobno twarz mi zeszczuplala dlatego obstawiam dziewczę
A co do brzuszka to wystaje troszkę, jak ktoś nie wie że jestem w ciąży to raczej by pomyślał że się najadlam, jeszcze nie wygląda na ciążowy . Nie jestem jakąś bardzo szczupła ale gruba tez nie tak pośrednio że rozmiar 38 najczęściej ubieram, spodnie juz noszę ciążowe, ale ostatnio ważyłam się na wizycie tydzień temu to nie przytyłam w ogóle pomimo tego że bardzo dużo jem. -
nick nieaktualnyLady Highlander wrote:Ja kupiłam sobie spodnie w hm mama online. Trafiłam na wyprzedaże więc chyba za 79 upolowałam i powiem Ci że jestem mega zadowolona - super materiał - ale to właśnie raczej rurki, ale są tam różne. Warto upolować jakieś przeceny
Mam kilka bluzek tez z hm z długim krótkim i 3/4 rękawem i eksperymentuje z dodatkami bo bez sensu kupować mnóstwo ubrań ciążowych, gdyż niestety ich ceny są czasem powalające ;/ a ja jakoś dużo nie wychodzę z domu, więc i ubrań dużo nie trzeba
A spodnie mam rurki granatowe też stamtąd ale miałam je na sobie 3/4 razy i już mi się zmechacily -
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Ale ja nie chodzę do szkoły przy Jaczewskiego. Chodzę do Szkoły Twoja Położna - bezpłatna. Oni mają z różnych szpitali położne, niestety aktualnie ze Staszica nie ma. Ale polecam ją w 100% jestem niesamowicie zadowolona.
Co do szkoły płatnej rozważałam ją początkowo, ALE pogrzebałam, wypytałam i bardzo się cieszę, że nie zabuliłam 650zł za nią. Po pierwsze podobno poziom słaby, a mi zależało, żeby dużo się nauczyć, a po drugie Panie głównie bazują na tym, że niby dają certyfikat i łatwiej się dostać, ale ponoć to nieprawda. Jak nie ma miejsc nikt na to nie patrzy. Moja znajoma chodziła i i tak chcieli ją odesłać, ale uratowało ją to, że miała stamtąd lekarkę. Najlepiej sama wypytaj. Może jakby mi nie było szkoda kasy to bym poszła, ale finalnie cieszę się, że tak wyszło. Za te pieniądze można coś kupić Maluchowi.
Nie wiem co tam faktycznie oferują, ale mogę napisać co mam, więc porównasz sobie. Oczywiście wykłady + praktyka, mnóstwo gratisów i to czasem fajnych np. butelki, kremy, smoczki itp.
Ćwiczenia oddechowe, na piłkach (dodatkowo można sobie chodzić), ktg, spotkania ze specjalistami np doradca laktacyjny, od tapingu (kleili nas za darmo), z banku komórek, no i fajna opcjq dostępność na tel nawet w weekend jakby coś się działo można dzwonić. I jedna z ważniejszych rzeczy porządny ponoć patronaż(to przede mną).
Szczęśliwa uważaj na siebie.
Co do poduchy ja dostałam w prezencie na początku ciąży i kocham ją! Nie wyobrażam sobie spania bez niej, to taka wygoda. Naprawdę polecam. -
Hej kobitki.
Melduje się że dziś wyszłam ze szpitala.Wczoraj z rana dostałam tabletkę na wywołanie poronienia,po paru godzinach zaczęło się krwawienie.Wieczorem koło 22 zrobili mi zabieg łyżeczkowania.Mówili że trzon macicy był rozwinięty na 8 tydzień już.Szyjka zamknięta,generalnie organizm pracował jak przy normalnie rozwijającej się ciąży.
Sam zabieg nie był bolesny,byłam uspiona całkowicie czyli nic nie czułam,po również.
Bałam się strasznie...całe szczęście że mąz mogl byc ze mna po zabiegu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 16:41
-
Kawola- masz racje, sama tak myslalam ostatnio...ale co mowie sobie ze jest okbi odpuszczam z wsluchiwaniem sie w organizm to cos... Ja w ogole nie robilabym tych badan tylko bolala mnie klatka piersiowa, zreszta nadal boli i powiedzialam o tym przy okazji rodzinnej a ona na to ze tobtrzeba sprawdzic itd. A teraz znow poszlam zeby sobie spisala wyniki badan a ona popatrzyla na moja szyje ibpyta czy mam problemy z tarczyca, ja na to ze nie, a ona maca i mowi ze mam wezel chlonnybpowiekszony i o tak o...
Monia- co do poloznych to ja bardzo sie nie orientuje bo ja nie chodzilam do szkoly rodzenia. Ale slyszalam ze mozna umowic sie ze swoja polozna zeby byla przy porodzie ale wiadomo to kosztuje. Ja mialam super polozna polecam p. Swatek. Ale slyszalam tez ze.o ile nie pomyle nazwiska -p.Madej tez jest super."Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Makasa dobrze że już po wszystkim chociaż serce pęka że się nie udało. Ale teraz im szybciej dojdziesz do siebie tym szybciej będziecie mogli wrócić do starań, które na pewno okażą się pomyślne. Teraz lekarz zalecał przerwę czy od razu po @ możesz próbować? U mnie to były 3 cykle pauzy.
-
Można powiedzieć, że poznałam panią Madej, kręciła się po oddziale i bardzo sympatycznie mówiła o rodzących. Mój mąż już podjął decyzję, idziemy do prywatnej, waśnie do tej m.in. jest ta pani. Muszę tylko dopytać o ktg. Jak będę niedouczona to jeszcze czegoś poszukam albo zapytam Was Jedne są doświadczone, inne wyuczone, jakoś damy radę
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyWłaśnie wróciłam z ćwiczeń oddechowych i dalej nie wiem jak to wyjdzie w praniu jak serio będę skurcze, pewnie wszystkiego zapomnę.
Makasa dobrze, że już jesteś po. Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie. Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale zauważyłam, że na wątku wrześniowym, gdzie jestem ogromna większość dziewczyn ma aniołki w podpisie, a teraz są na finiszu tak jak ja. I z Tobą będzie tak samo już wkrótce.
Monia i dobrze, że mąż decyzyjny mój w kwestii wydatków bobasowych zawsze patrzył na mnie, albo to ja byłam apodyktyczna;)
Może akurat okaże się, że wszystkiego czego potrzebujesz dowiesz się, a jeśli nie to od czego jest forum:)
Tomwala wyżej opisałam dokładnie, ja jestem bardzo zadowolona. Zapisywać się pewnie możesz. A co do częstotliwości zajęć różnie czasem co tydzień, czasem dłużej. Rozkładają tak, żeby skończyło się tak nie za wcześnie nie za późno - ja ostatnie miałam w tamtym tygodniu. I jak nie możesz to bez problemu możesz pójść na inną grupę.
-
HEJ dziewczyny !!!
część z Was znam częsc nie więc miło mi, że moge do Was dolączyć . jestem z lublina i po niecałym roku starań udało mi zobaczyc na teście ciążowym upragnione dwie kreski i pierwszy raz w zyciu nie musiałam biegać po światlo i szukac choć cienia kreski.., bo tymrazem pojawiła sie od razu widoczna gołym okiem. kalulator belly wyliczył mi 4 tydzień ciązy więc mam nadzieje że bede mogła cieszyć sie takim suwaczkiem z miesiaca na miesiać tak jak Wy tutaj;)Szczęśliwa Mamusia, Monia85, hewa81, Wedmoczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nowa86 wrote:HEJ dziewczyny !!!
część z Was znam częsc nie więc miło mi, że moge do Was dolączyć . jestem z lublina i po niecałym roku starań udało mi zobaczyc na teście ciążowym upragnione dwie kreski i pierwszy raz w zyciu nie musiałam biegać po światlo i szukac choć cienia kreski.., bo tymrazem pojawiła sie od razu widoczna gołym okiem. kalulator belly wyliczył mi 4 tydzień ciązy więc mam nadzieje że bede mogła cieszyć sie takim suwaczkiem z miesiaca na miesiać tak jak Wy tutaj;)
Dzastusia to Ty!!!
Rany, Kochana, jak fajnie, jak się cieszę
Witaj i zostań TU na fiolecie przez kolejne 8 m-cy.
Kurczę ... Ale dobre wiadomości
Ajajajajaja Ale mi się gęba cieszyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 18:34
-
nick nieaktualny
-
hewa81 wrote:Dzastusia to Ty!!!
Rany, Kochana, jak fajnie, jak się cieszę
Witaj i zostań TU na fiolecie przez kolejne 8 m-cy.
Kurczę ... Ale dobre wiadomościhewa81 lubi tę wiadomość
-
Próbuję sobie wyobrazić co czujesz, bo też nie tak dawno beta była pozytywna, a widzisz, jeszcze 2 miesiące i będę miała małą księżniczkę
Samopoczucie w miare ok, chociaż coraz ciężej, gnaty bolą, zgaga męczy niemiłosiernie, do tego cukier mi skoczył, ale rozpiera mnie taka radość, ze te wszystkie dolegliwości ciążowe zostają na boku.
Jeszcze raz Ci gratuluję i życzę spokojnej ciazy i jak najmniej dolegliwości.
A Ty jak się czujesz? Już mdłości dopadły?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 18:43