Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Dotek super wieści Teraz już będziesz spokojniejsza? Już wierzysz że się uda?
Ciekawa sprawa z tym łożyskiem, bo jak ja pytałam o jego usytuowanie to pani doktor powiedziała, że w tak wczesnej ciąży nie można o tym nic powiedzieć, bo ono się wciąż kształtuje, dopiero po 16 tyg. Warto jednak na zimne dmuchać
Dzisiaj jeszcze Hewcia PowodzeniaDotek, hewa81 lubią tę wiadomość
start lipiec 2013 -
Kasiula09 wrote:Hej dziewczyny, liczylam ze do was juz dolacze oficjalnie ale raczej niestety nie w tym cyklu, mimo ze was na biezaco podczytuje, mam do was pytanie jakie badania najlepiej zrobic zeby zobaczyc czy wszystko jest ok wystarczy TSH, FT3 i FT4?
Edit: Jak masz już dziecko to tych badan będzie trochę mniejWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 06:18
start lipiec 2013 -
Monia85 wrote:Oj Kochana tych badań jest cała lista, a to jest zdecydowanie za mało? Masz problemy z tarczycą? Na jakim etapie starań jesteś? Chodzisz do lekarza czy na razie to taki spontan?
Edit: Jak masz już dziecko to tych badan będzie trochę mniej
Mam dziecko z Zuzia zaszlam w pierwszym cyklu wiec teraz tez licze na to ze szybko sie uda, a ja bedzie to wyjdzie w praniu, wtedy robilam tylko te co napisalam i byly wszystkie wyniki w porzadku. Ten cykl byl bardziej taki obserwacyjny, teraz zamierzam sie bardziej za to zabrac z mierzeniem temp. i szczegolniejsza obserwacja -
nick nieaktualny
-
Kasiula do badań tarczycy dodałabym jeszcze przeciwciała anty tpo i anty tg. To razem z tsh ft3 i 4 da pełniejszy obraz lekarzowi.
Monia uspokoiłam się i wierzę że będzie dobrze. Całkiem uspokoję się jak poczuję ruchy i będę wtedy z dzieckiem w kontakcie;) narazie nadal muszę brać duphaston i tak się zastanawiam czy po 20 tc zacznę od tego odchodzić. Rozmawiałam też z dr o porodzie i namawia żeby spróbować sn bo cc to jest bardziej inwazyjna sprawa poważna operacja na naczyniach krwionośnych. Ciekawe jak to wyjdzie...
Szczęśliwa dobrze że tarczyca zdrowa. Jednak to daje dużo spokoju. Ja się w 1 trymestrze bałam żeby mi tsh nie przekroczyło normy. Kiedy następna wizyta?
Hewcia kciuki za wizytęhewa81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDotek Dziś muszę zadzwonić i się zapisać , on tu w naszym Ryckim szpitalu nie prowadzi ciąż , sam mi powiedział, że tu jest badziewny sprzęt itp ma taki gabinet w Dęblinie to bardzo blisko mojej miejscowości , nawet mąż wie jak tam dojechać , jak do dzwonię się i zapiszę to was poinformuję , mam zrobić sobie badania na mocz itp, muszę w Poniedziałek zadzwonić i się zapytać ile takie badania kosztują , nie dał mi skierowania na te badania , pewnie po tych badaniach kartę ciąży mi założy .
-
A jak jak byłam młodsza i może nawet nie wiedziałam skąd się biorą bałam się, że nie będę mogła ich mieć ... I doszlam do wniosku, że jak byłam mała dużo przebywała z dorosłymi i chyba bylam przy rozmowach na takie tematy i to mi utkwilo w podświadomości.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 08:44
start lipiec 2013 -
nick nieaktualnyDzień dobry.
Wczoraj czytałam, ale nie miałam czasu pisać.
Dotek, Szczęśliwa świetne wieści!
Dotek ja jak zacięta powtarzam, jeżeli już wiadomo, że wszystko ok to szkoda tego pięknego czasu na zamartwianie. Co do płci dłuższy dreszczyk niepewności, ja też późno się dowiedziałam. Ważne, że łożysko w porządku.
Co do strachu przed sn to wiadomo jest mi to temat bliski. Ja przede wszystkim lubię wiedzieć, więc zbieram informacje na ten temat i lubię być przygotowana. Chodzę na ćwiczenia, uczę się oddychać, piję napar z liści malin, robię masaż krocza no i wkrótce zaczynam brać wiesiołka. Być może kompletnie w niczym to nie pomoże, ale psychicznie na pewno. Może Tobie też to pomoże, ale na odpowiednim etapie. Bo tak jak Monia pisze cc to jednak operacja, nie bez przyczyny powinna mieć wskazanie. Ale póki ja bym nad tym nie dumała, masz na to czas, a tyle przyjemnych rzeczy jeszcze!
Kasiula a Ty długo już się starasz? Bo jeśli to początek to może szkoda stresować się badaniami, tylko dać sobie chwilę?
Szczęśliwa Mamusia, hewa81, Dotek lubią tę wiadomość
-
Magdziulla dopiero zaczynamy liczylam po cichu ze teraz sie uda bo akurat wstrzelalismy sie w ovu ale niestety nie udalo sie i od dzis zaczynam nowy cykl i dokladna obserwacje i tak sie zastanawiamm nad badaniami czy robic czy narazie dac sobie na luz
-
nick nieaktualnyKasiula ja osobiście radziłbym dać sobie czas na spokojnie. Badania chcąc nie chcąc nakręcą Cię, zestresują. A jeśli masz jednego dzieciaczka to jesteś w dobrym położeniu. Raz się nie udało to kompletnie o niczym nie świadczy. A psychika może wszystko zablokować. Także na spokojnie dajcie sobie czas bez napięcia, a jeśli kilka cykli się nie uda to wtedy. Bo też przepisowego roku bym nie czekała, dla mnie to za długo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 09:51
Kasiula09 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magdziulla w takim razie też zacznę chłonąć wiedzę jak gąbka na tematy związane z porodem. Zawsze lepiej wiedzieć więcej niż mniej;)
Kamilka a jak temperatura? Może tak jak Monia napisała jednak owulacja była wcześniej niż starania. W tym cyklu trzeba dopaść męża w całym okresie okołoowulacyjnym
Kasiula w Twojej sytuacji jak masz już jednego malucha to bym z pół roku się postarała a ewentualnie jak nie wyjdzie to wtedy szukała pomocy w medycynie;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 10:47
Kamilka lubi tę wiadomość
-
Witam Was Dziewczęta
SZCZĘŚLIWA, DOTEK, super, ze wizyty przebiegły pomyślnie
DOTEK, Jak juz na dobre poczujesz ruchy to jeszcze bardziej będziesz spokojniejsza, tak jak sama piszesz, ale z tymi ruchami to też różnie bywa, bo wystarczy chwila większego lenistwa i dawaj od nowa panika, my, te bardziej zaawansowane coś o tym wiemy. Ale wtedy, jak Ci brzuchol faluje, ciąża staje się taka namacalna, wiesz, ze tam w środku mieszka mała istotna, która będziesz kochała nad życie, która da Ci wiele radość Tak czy siak, ciesz się Dziewczyno, bo tak jak Magdzia pisze, szkoda czasu na stresy i zamartwianie się. Jesteś już na takim etapie, ze trzeba sobie odetchnąć i powiedzieć UUFFFF, BEDZIE DOBRZE. A płeć? Ja też poznałam dopiero na połowkowym.
KAMILKA :***** Przykro mi bardzo, wierzyłam, że może ten cudny czas rocznicy będzie magiczny i spełni się to Wasze marzenie. Juz zaciskam kciuki na nastepny cykl, chociaz niby jak @ nie ma to wszystko jest mozliwe, a wiadomo ze sikance to sikance .......
KASIULA, skoro to był pierwszy cykl starań, to daj sobie może czas. Próbujcie kilka cykli na luzaka, spontanicznie, bez większej spinki, a tak powiedzmy za 3-4 cykle gdyby nie było efektów, to wtedy badania. Ja wiem ze już by się chciało, ale czasem tak sie zdarza, ze wystarczy naprawdę niewiele tych cykli, żeby zaskoczyło.
Trzymam kciuki, żebyś nie musiała dlugo czekac na dwie piekne kreski i żebyś nie musiala się aż nadto stresować niepowodzeniami. Powodzenia!
Szczęśliwa Mamusia, Dotek lubią tę wiadomość