Lublin / Lubelskie
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdziulla w takim razie cisnij ich tam zeby podjęli jakas konkretna decyzję,ileż mozna tak trzymac w niepewnosci,to jest denerwujące,a ty sie martwisz o dzieciątko,oni sobie nic z tego nie robia.. Mam nadzieje,ze dzisiaj bedziesz miala juz jakies konkrety powiedziane,trzymam kciuki za was
Dotek dzieki zajrze dzisiaj moze cos wynajde,bo zamowilam z aliexpress 2 fajne staniki tylko cos mi piersi jeszcze urosły,a oni to robia typowe rozmiary na chinki -
Dotek wrote:Hee to nieźle. Chyba pod koniec ciąży będę chodziła w pampersie:) ja myślałam że wody jak odchodzą to się po prostu sączą pomalutku że na wkładce można zobaczyć a nie że lecą nagle i nieoczekiwanie:(
Dotek lubi tę wiadomość
-
Część Dziewczyny
Ja znowu w nocy nie spałam i odsypiałam rano, przyszło mi na myśl, że może nad ranem dziecko jest już głodne i to ono mnie budzi?
Odpowiem za Mikkę, ma problemy z internetem, wciąż czeka na naprawę. Dzisiaj Karinka wraca do przedszkola Wyniki badań będą prawie w połowie września. Mikka dostała się na jakieś szkolenie, na którym jej zależało, a wyników konkursu jeszcze nie ma.
Pozdrawia wszyskie panie i trzyma kciuki razem z Karinką za małą Karinkę
Cześć Malutka
Betty ja też byłam pewna, że już po wszystkim. Pytałam już kiedyś, czy orientujesz się czy w Świdniku pobierają komórki macierzyste?
Magdziulla tzymam kciuki za dzisiaj Kiedy będzie Twój lekarz?Dotek lubi tę wiadomość
start lipiec 2013 -
Jeśli chodzi o biustonosze to koleżanka wszystko zamawiała tutaj:
http://rafjolka.pl/pol_m_Ciaza-i-macierzynstwo_Biustonosze-do-karmienia-230.html
A siostra kupiła w Triumphie, bo koniecznie chciała przymierzyć i stawiała na jakość żeby cycory nie obwisłystart lipiec 2013 -
Monia osobiscie nie pytalam o te komórki ale na szkole rodzenia przedstawicielka z banku mówiła, ze kazdy szpital pobiera i jest wyposazony w podstawowy (czerwony) zestaw jakby ktos w ostatniej chwili podjął decyzje ze chce je pobrac. A jesli wczesniej podpiszesz umowe i bedziesz miala własny zestaw to tylko trzeba szpital uprzedzić ale kazda połozna wie jak to zrobic.
Co do Świdnika to podobno ostatnio kręca tam nosem na przyjezdne spoza tego miasta. Oczywiscie mamy prawo rodzic gdzie chcemy ale wczoraj rozmawialam z połozna i własnie mi takie informacje przekazała. Troche kiepsko...Niemniej jesli u mnie nagle sie zacznie to tam pojade a jesli na indukcje to juz wybiore Staszica bo mam tam znajomych lekarzy i anastazjologa.
Magdziulla dzis ten anastazjolog ma własnie duzyr a on najczesciej usypia do cc wiec jest szansa dla Ciebie Potem dopiero we wtorek chyba bedzie. Tego drugiego nie znam.Dotek lubi tę wiadomość
MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
Jestem pewna, że tam anestezjolog jest cały czas.
Co do Świdnika po tym jak tam potraktowali moją sąsiadkę jest na ostatnim miejscu na mojej liście. Ja mam tam ciocię, jest pielęgniarką epidemiologiczną i jakby co to liczę, że tam się za mną wstawi. Moja sąsiadka nastawiała się na Staszica, tam miała lekarkę, ale w ostatniej chwili ktoś ją namówił na Świdnik, bo super warunki. Jej lekarka zakładała cesarkę, bo w ciąży miała cukrzycę , tarczycę, do tego tyłozgięcie. Jak tak teraz o tym myślę i jestem w temacie to to nie były przesłanki do cesarki, ale ona chyba też chciała. Jak położyła się w Świdniku to wszyscy mieli ją w d... Leżała tydzień aż zaczęła rodzić wieczorem. Do rana nikt do niej nie przyszedł tylko na nią krzyczeli, ze przeszkadza innym pacjentkom. Wypomina im, że od skurczy nie mogła chodzić, a oni kazali jej przejść na blok i jeszcze własną walizkę musiała ciągnąć. Do tego mała rodziła się z zadartą główką, wszystko trwało bardzo długo... Cała była porozrywana i co gorsze zszywali ją 3 razy, bo za pierwszy razem szwy się rozeszły, za drugim wycinali jej całą bliznę po szyciu i robili od nowa, a trzeci raz to poprawiała coś prywatnie. To szycie za drugim razem robił sam ordynator. Koszmar. Wiem że dużo zależy od indywidualnych cech organizmu i psychiki, ale ja się boję Świdnika i już.start lipiec 2013 -
Agatka przemyślałam sprawę i idę do tej szkoły co Ty, nie ma co płacić jak nie wiadomo czy będę tam rodzić. Mężowi nic nie powiem, tylko się zapiszę, najwyżej będę chodzić sama albo mu powiem, że to ta płatna Przeanalizowałam dojazd, obie są dla mnie daleko ale do tej nie muszę przejeżdżać przez miasto. Rozumiem, że zapisywałaś się do niej osobiście?start lipiec 2013
-
Cześć dziewczyny
U mnie dziś nieco lepszy humor...bo wczoraj byłam strasznie załamana
Tak coś tam działaliśmy a teraz czas oczekiwania by szybciej zleciało to dziś robimy wypad do Wilna na kilka dni
Trzymajcie się ciepło i dbajcie o siebie
Buziaki :*hewa81, Monia85 lubią tę wiadomość
Ps. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Betty to chyba mój szpital taki zacofany że nie pobierają komórek i zasłaniają się brakiem jakiejś umowy z bankiem. A z tego co czytałam to jak pacjentka chce pobrać km to z tego banku ktoś przyjeżdża i przygotowuje personel. No ale te informacje o moim szpitalu mam z przed 2 lat. Muszę zrobić aktualizację, na następnej wizycie zapytam doktorka.
Wedmoczka to czekamy za 2 tygodnie na testowanie:) udanego wypoczynku i zwiedzania w Wilnie;) -
nick nieaktualnyChyba wywołają. Jeszcze czekam na lekarza, mam nadzieję, że tym razem przyjdzie. Ale mowili cos o cewniku. Cholera czyli ten balonik, ktorego ja strasznie nie chcialam:/ pewnie spotka mnie wszystko co najgorsze balonik, oksytocyna, przebicie pecherza, a na final krwotok;(
-
Przy cc cewnik na zywca ze znieczuleniem maścią... ja tam mialam jak mialam cc na Staszica. Nie bylam wogole usypiana I lepiej. Znieczulenie w kreg. Madziulla trzymam kciuki I czekam na foto . Monia tak trzeba sie osobiscie zapisac... pierwsze wrazenie SUPER. Moze sie spotkamy chociaz ja moge byc w grupie mam w kolejnej ciazy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 10:32
Monia85 lubi tę wiadomość
MATKA 2:0
Ola 17.02.2011
Martynka 02.02.2017 -
Magdziulla wrote:Chyba wywołają. Jeszcze czekam na lekarza, mam nadzieję, że tym razem przyjdzie. Ale mowili cos o cewniku. Cholera czyli ten balonik, ktorego ja strasznie nie chcialam:/ pewnie spotka mnie wszystko co najgorsze balonik, oksytocyna, przebicie pecherza, a na final krwotok;("Być może dla świata jesteś jedynie człowiekiem, lecz dla nas Twoich rodziców jesteś całym światem"
Dwa wymarzone Cuda(czki) - Laura 13.02.2015 i Adaś 23.02.2017 -
Magdziulla nie bój sie tego cewnika-balonika-to nie jest nic bolesnego bo to nie jest ten cewnik zakładany do cewki moczowej przy cc. Ten balonik-cewnik Foleya (czy jakos tak) ma pomóc na rozwieranie i skracanie szyjki. Mój lekarz ze Staszica tez mi o nim wspominał. Chcą najwyraźniej zadziałac abys spróbowała siłami natury. Daj znac jak postepy bo byc moze mnie tez to czeka- bo Ty na Staszica lezysz nie?
U mnie po ktg skurcze sie nie piszą ale przynajmniej szyjka sie troche skróciła i juz nie jest taka do tyłu jak była w poniedziałek. Młoda nie cofała główki przy dotyku połoznej wiec moze juz sie wstawiła w kanał.
Jutro mąz mi załatwił u znajomego gina rano usg i ktg-akurat na jaczewskiego -ale skorzystam i zobacze czy mój Klocek nie wazy juz ze 4 kg.
Wedmoczka niech sie kropek implantuje na wycieczce
Dotek dopytaj teraz w swoim szpitalu bo przez 2 lata duzo sie pozmieniało i mysle, ze juz teraz nie ma z tym problemu.MARCELINA
11.02. 2015 IUI (10t * )
3.12.2015 IUI -
nick nieaktualny