Lutowe mamy 2024

U mnie właśnie nie było nic napisane odnośnie wit K, ale na pewno w szpitalu się dostaje i wg źródeł z internetu jeśli karmi się piersią to wystarcza ona do 6 tygodnia. Napisze do pediatry czy zacząć podawać bo kończymy 6 tydzień właśnie.
A mogłam nie mieć na wypisie nic napisane, bo w szpitalu był na mm. Mleko modyfikowane ma zawartą wit K więc nie trzeba jej suplementować.


https://zapodaj.net/plik-bqllgdvpto
Odnośnie tej wit K

Tak jak wspomniała Sheelie, witamina K jest podawana noworodkom w szpitalu. U nas nikt nawet nie wspominał żeby ją podawać w domu. Daj znać co Wasz pediatra na to 😉

Ale ja tez karmiłam małego MM i pomimo tego dali mu witaminę K 🫠 tak daj znać co pediatra na to

Nie kazała suplementować
Ile spia wasze bobasy? Mój cały dzień przespał dzisiaj i zaczynam się zastanawiać czy to normalne, czy z cukrem czasem czegoś nie ma bo aż dziwne to dla mnie

Moje dziecko głównie spi w nocy z przerwami na mleczko co 4 godziny sam nas budzi. Dzisiaj pospal do prawie 9 tej.
A w dzień to różnie czasami max 2 h A czasami 30 minut i tyle . Zależy od nią.
Gdy przyjechaliśmy do domu ze szpitala to miał 2 dni początkowe snu w dzień.. cały czas spał a w nocy był wyspany , Ale ładnie się przestawił na sen nocny na szczęście 🫠🫠.

U nas w dzień dużo śpi. Teraz co prawda zaczyna mu się już wydłużać okienko aktywności. I przez problemy z brzuszkiem, prężenie się itd. trudniej go uspokoić. Więc tego spania jest mniej, ale i tak przesypia większą część dnia. W nocy budzi się co dwie godziny na cyca. No i ostatnio od 1 do 3 w nocy z reguły przez dwie godziny nie śpi tylko trzeba go nosi i kołysać bo inaczej płacze 🥴 ale generalnie nadal sporo śpi.

Kiki jak śpi dużo to się ciesz i korzystaj z wolnego czasu ☺️

Co tam u was słychać dziewczyny? 🫠
Dzisiaj się rozczuliłam. Poszłam uspać małego do naszego łóżka położyłam sie obok niego , on usnął ale wstał popatrzał się na mnie.. I ile sił miał w swoim ciele .. zrobił obrót w moja stronę i przytulił się do mojego ramienia .. aż serduszka popłynęły nad głową ( jak było kiedyś w simsach ). Ja też się do niego wtuliłam .. lekko trzymałam głowę moja nad jego głowa i ręką głaskałam go z tyłu główki i usnął. Kocham mocno tego mojego synka 🫠❤️ wgl jutro kończy miesiąc 🥰 tak szybko to leci , a przecież wydaje mi się że wczoraj go urodziłam 🤭

U nas już rozkręciła się laktacja, więc tylko dokarmiam modyfikowanym jak jej mało, ale coraz mniej😁

U nas kolka 😔

Kiki u nas też kolki są. Mam nadzieję, że szybko przejdą i nie będzie to trwało kilka miesięcy. Strasznie mi szkoda małego jak tak się męczy 😔

Mała.mi często przystawiasz do piersi? Bo mi się trafił mały cycoholik. W nocy to już w ogóle często się budzi do jedzenia 🙈

Sheelie z tymi maluchami to nawet się nie obejrzymy a już będą biegać i pyskować 😝

Mój dzisiaj jest nieodkladalny. Matko jedyna, prawie cała niedziela z młodym na rękach 🥴 ale jak zasnal po 15 tak śpi do tej pory (w naszym łóżku) więc już sukces 🤣

Kilka razy dziennie. Raz musi 'poprawić' odrazu modyfikowanym, innym razem razem za pół godziny albo godzinę, ale czasem już pośpi dłużej i znów do cyca😁

Hej dziewczyny 😊 U nas też były sprzeczki i kłótnie z mężem, moje hormony szalały i dziwiłam się że jeszcze mnie nie zostawił 🙈 połóg dał mi w kość… obawiałam się depresji poporodowej bo naprawdę było kiepsko… Od niedawna jest zdecydowanie lepiej.
Od wczoraj jesteśmy same do przyszłego piątku, mężowi skończył się urlop i musiał wrócić do pracy. Pierwsza noc za nami … było ciężko, właśnie piję 3 kawę bo chodzę jak zombie 🧟‍♀️ Nie dam rady drzemać bo mam tydzień na spakowanie rzeczy - czeka nas kolejna przeprowadzka 😪
Mała na szczęście zdrowa, mleko NAN OptiPro plus ladnie sie przyjęło. Kupki super, codziennie. Na szczęście brak kolek, ale odłożyłam już Delicol, daje tylko raz dziennie BioGaie i Espumisan jak zaleciła położna, gdy widzę że męczy się z gazami. Mała rośnie już tak szybko… wyciągnęłam ciuszki rozmiar 62. Nim się pewnie obejrzę a zaraz będzie biegać po domu 😁

Kiki25 współczuję kolek ! My też jeszcze się zmagamy z nimi .

Tiril oj tak ! Mój ma już ponad miesiąc! A dzień temu przecież rodziłam heh ..

Werson u mnie nie moje hormony są temu winne.. I w sumie nie ja zaczynam te kłótnie.
Mnie czeka samo zostanie z synkiem od czwartku aż się boję jak to będzie...
A to co było powodem kolek ? Te mleko poprzednie ?
Bo my jesteśmy dalej na mleku Nan opti pro plus.
I dalej męczymy się z kolkami.. a kupki nie są codziennie tylko co 3 dni ..


Ile dajecie ml mleka swoim dzieciom ? Ulewaja wam pomimo odbicia?

Sheelie próbuje Ci odpisać już trzeci dzień i ciagle coś 🤣 mój synek ulewa tylko trochę, z reguły po odbiciu jak za dużo zje albo nalapie powietrza. Ale my karmimy się tylko z cyca. Ale moja córka ulewala na potęgę 🥴 od urodzenia do 4-5 miesiąca. I to naprawdę bardzo ulewala, często aż chlustala na odległość 🙈 generalnie miałam wrażenie że zwraca wszystko co zjadła. Ulewala zaraz po zjedzeniu (była karmiona tylko z piersi), w trakcie a nawet do godziny czy po kilku godzinach po karmieniu. No tragedia. Cały czas z pieluchą tetrowa przy buzi. 🙈 Ale każdy lekarz twierdził że dopóki ładnie przybiera na wadze i nic poza tym się nie dzieje to nie ma powodu do zmartwień. No i faktycznie przybierała ładnie. Dawaliśmy przez chwilę Delicol na zagęszczenie pokarmu, ale nie pomagało. Nie wiem jaka była przyczyna tego ulewania. Może refluks, może niedojrzały układ pokarmowy, albo alergia (ma alergię na białko mleka). Przeszło jej jakoś po czwartym miesiącu i już w ogóle nie ulewala. No ale co się umordowala i ile było prania ubrań, pieluch i wszystkiego dookoła to już inna bajka 🙈
Teraz jestem w szoku że synek tak nie ulewa i że można mieć takie czyste dziecko (dopóki się nie przesika)😝. Totalnie inna rzeczywistość 😂

Hej dziewczyny. Co u Was? Jak się czujecie lub czułyście w połogu? Pytam, bo mój stan psychiczny szczególnie jest kiepski... Ciężko mi się odnaleźć w nowej rzeczywistości, a Alicja coraz mniej śpi i już coraz mniej mogę cokolwiek zrobić 😔

Sheelie, u nas nie było kolek przez stare mleko. Zmieniałam mleko bo na Bebilonie nie robiła kup kilka dni i strasznie się prężyła przy robieniu bàczków.

Mala.mi ja miałam to samo. Ja to ciężko przetrwałam i powiem szczerze, że wciąż nie jest mi łatwo.

My po szczepieniu i powiem wam, że ja to strasznie przeżyłam. Na szczęście wszystko dobrze, mała nie dostała gorączki, w miejscu kłucia nie zrobił się obrzęk. Była trochę marudna i senna, ale super to zniosła

Werson u Ciebie już taka duża córa 😀.
W ogóle ten czas tak szybko leci... My idziemy w kwietniu na szczepienie, już jesteśmy umówieni. Ciekawe jak ja to zniosę 🙈

20 stopni- jak ubieracie maluszki?

Mala.mi Brdzie dobrze! Mi pomogła obecność męża, nie panikowałam tak bardzo gdy trzymał mała w trakcie szczepienia.

Kiki, U mnie sprawdza się body na dl. Rękaw, spodenki lub półśpiochy. Długa gruba bluza, czapeczka i koc na nogi. U nas mała jak mąż nie lubi gdy jest jej za ciepło i zdecydowanie nie lubi czapeczek 🙈 przy każdym zakładaniu jest płacz

Ja podobnie ubieram jak Werson. O! to nie tylko u mnie wszelkiego rodzaju czapki czy opaski są nie fajne😜 zresztą nawet jak wkładam coś przez głowę to jest taki płacz jakby jej się krzywda działa 🙈