LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Qastera wrote:Dziewczyny

Wyszło mi ryzyko trisomii 21 : 1:943 ..
Jestem zalamana! Wiem ze to nie jest jakieś skrajnie duże ryzyko, ale jest.
Jeszcze moj ginekolog mnie nastraszyl...
Jestem juz po konsultacji u innego specjalisty i jutro jadę na sanco:(
Nie sadzilam ze spotka mnie to...
To tylko statystyka. Zrobisz sanco i będzie wiadomo a do tego czasu spokojnie. Wiem, że łatwo mi się pisze ale była tu na sierpniowkach dziewczyna z ryzykiem 1:66 i po sanco okazało się, że urodzi zdrowa córeczkę. Trzymaj się, musisz wierzyć, że będzie dobrze.
. Raga ., Dafka, Scintilla, Edith, ZakręconaOna, Darrika, annkaa lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki by było ok. A czy myślałaś o tym co zrobisz, gdyby się jednak okazało że dziecko jest chore (czego absolutnie ci nie życzę, po prostu sama kiedyś się znalazłam w takiej syt, i to było coś okropnego (ogromny stres, szukanie info jak wspierać takie dzieci, by były możliwie wysoko funkcjonujące itp. Na szczęście to był fałszywy alarm i ogromna ulga że jednak wszystko ok.

-
Tak, myślelismy o tym chociaZ raczej nie dopuszczamy do siebie tej myśli....Mama_po_przejściach wrote:Trzymam kciuki by było ok. A czy myślałaś o tym co zrobisz, gdyby się jednak okazało że dziecko jest chore (czego absolutnie ci nie życzę, po prostu sama kiedyś się znalazłam w takiej syt, i to było coś okropnego (ogromny stres, szukanie info jak wspierać takie dzieci, by były możliwie wysoko funkcjonujące itp. Na szczęście to był fałszywy alarm i ogromna ulga że jednak wszystko ok.

-
Kochana a jak pozostałe parametry? Serduszko? Przyziernosc karkowa?Qastera wrote:Dziewczyny

Wyszło mi ryzyko trisomii 21 : 1:943 ..
Jestem zalamana! Wiem ze to nie jest jakieś skrajnie duże ryzyko, ale jest.
Jeszcze moj ginekolog mnie nastraszyl...
Jestem juz po konsultacji u innego specjalisty i jutro jadę na sanco:(
Nie sadzilam ze spotka mnie to...
Przytulam mocno i głęboko wierzę, że wszystko będzie dobrze.🍀
-
Qastera wrote:Poza tym wszystkie parametry są w normie...
Dlatego myślę i bardzo wierzę, że będzie wszystko dobrze.
Przepraszam, że zapytam ale tak z ciekawości ile u Ciebie sanco kosztuje? -
2200 zlAnia:) wrote:Dlatego myślę i bardzo wierzę, że będzie wszystko dobrze.
Przepraszam, że zapytam ale tak z ciekawości ile u Ciebie sanco kosztuje?
to będzie najgorszy tydzień w moim życiu. .. jeszcze jestem na urlopie, w weekend wesele... i nie mogę zająć głowy praca

-
Qastera wrote:Poza tym wszystkie parametry są w normie...
Musi być dobrze!
Pracowalam kiedyś z dziewczyną gdzie prawdopodobieństwo wynosiło 1:112
Przeszla anniopunkcje, tygodnie stresu a dzisiaj jej córcia Zosia to okaz zdrowia.
Możecie mnie zlinczować ale dla mnie test Pappa nie licząc wskazań jak wiek, choroby w rodzinie itp poiwnien być wykonowany dopiero kiedy usg pokaże nieprawidłowości.
A wszyscy lekarze wciskając to często jako "przydatny gratis który czasami przysparza wielu zmartwień.😔
Zaciskam kciuki za dobre wieści. 🙏
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
U mnie było tak, że bmk lubiłam, ale kilka chwil po zjedzeniu robiło mi się słabo jakbym miała zaraz zemdleć i długo nie wiązałam z jedzeniem. Za to najsilniejsza nietolerancję miała po selerze i od początku (najpierw ja, a po porodzie córka przez tydzień od zjedzenia non stop wymiotowała. Dla porównania po bmk wymioty przechodziły juz po kilku godz.Dariah wrote:Mam apo przejściach
Ah ro widzisz h nas właśnie było całkiem odwrotnie
Z córka mogłabym tylko jeść jogurty, płatki na mleku, kakao itd - mega miałam chcice na mleko i jego produktu
A córka miała potem straszna nietolerancję białka mleka krowiego
Ale to pewnie co przypadek to inaczej

-
Qastera wrote:2200 zl
to będzie najgorszy tydzień w moim życiu. .. jeszcze jestem na urlopie, w weekend wesele... i nie mogę zająć głowy praca 
Rozumiem Cię. Sama mam za tydzień prenatalne i pewnie zareaguje podobnie gdy będzie duże ryzyko.
-
Ja się z tobą zgadzam w 100. Pappa to tylko statystyka.... Dobrze że te testy tak potaniały bo jeszcze nie tak dawno kosztowały koszmarnie duzo i próbki wysyłali do USA wiec na wynik trzeba było sobie poczekać. Na szybkob alternatywa była w sumie wyłącznie amniopunkcja.Scintilla wrote:
Możecie mnie zlinczować ale dla mnie test Pappa nie licząc wskazań jak wiek, choroby w rodzinie itp poiwnien być wykonowany dopiero kiedy usg pokaże nieprawidłowości.
A wszyscy lekarze wciskając to często jako "przydatny gratis który czasami przysparza wielu zmartwień.😔
Zaciskam kciuki za dobre wieści. 🙏

-
Dzien dobry .
Qastera na bank bedzie dobrze . Wiem to ! I cholernie wierze w to
.
Jezeli usg wyszlo dobrze to bankowo jest ok ale nie zaszkodza dodatkowe badania wiadomo . Drogie sa ale zrobicie , bedziecie mieli pewnosc zdrowego dziecka a i plec poznacie . Bd na bank dobrze .
Uwazam tak samo jak Scintilla ze to badanie powinno byc wykonywane jak cos nie tak na usg jest . Takto to tylko jest tabelka ile kobiet z takimi wynikami urodzilo chore dziecko .
Bedzie dobrze napewno . ! -
Tez się zgadzam! Poszlam na to bo mialam za darmo i stwierdziłam ze czemu nie skoro mam w pakiecie. .. i teraz mam gratis!Scintilla wrote:Musi być dobrze!
Pracowalam kiedyś z dziewczyną gdzie prawdopodobieństwo wynosiło 1:112
Przeszla anniopunkcje, tygodnie stresu a dzisiaj jej córcia Zosia to okaz zdrowia.
Możecie mnie zlinczować ale dla mnie test Pappa nie licząc wskazań jak wiek, choroby w rodzinie itp poiwnien być wykonowany dopiero kiedy usg pokaże nieprawidłowości.
A wszyscy lekarze wciskając to często jako "przydatny gratis który czasami przysparza wielu zmartwień.😔
Zaciskam kciuki za dobre wieści. 🙏
Nie spalam całą noc. .. przeszły mi już wymioty a tyle ile zwymiotowalam wczoraj w nocy to przez całą ciążę nawet łącznie nie zwymiotowalam! Dostałam gorączki (na szczęście przeszło ) i to są te gratisy:(
Osobiscie powiem wam ze mało mam znajomych które decydowały się na pappe... duzo osób które pytam nawet nie wiedzą co to jest

-
Moja droga,życzę Ci żeby się szybko okazało że wszystko jest w porządku a na pewno tak jest.Qastera wrote:Poza tym wszystkie parametry są w normie...
Aż mam stresa przed piątkiem. Też dostałam to badanie na NFZ przez innego lekarza. Mój powiedział, że najpierw zrobimy USG a jak coś będzie nie tak to dopiero dalsze badania. Może źle, że się zgodziłam na tą pappę no ale już krew oddałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 11:37
-
Quastera
Trzhmam kciuki aby to była tylko statystyka i fałszywy alarm !!
Na pewno będzie dobrze !!!!
A co do Pappa to faktycznie jest to czysta statystka która lubi dawać fałszywe wyniki (w obie strony!)
Kolegi z pracy żona miała tez bardzo duże ryzyko W Pappa wiec robili amniopunkcję itd oczywiście synek zdrowy!
Ale z kolei inna koleżanka w Pappa idealnie, wyniki Ok a po urodzeniu okazało się ze synek ma zespół Downa... szok i tragedia straszna bo nawet nie mieli czasu na przygotowanie się do tej sytuacji.
Tak wiec te Pappa to tak z przymróżeniem oka
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡

20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️

-
Ja tez poszlam na to bo za darmo , robia to tu praktycznie zawsze przy usg wiec ok . Jest to jest czemu nie ale takto nie poszlabym i nie chodzi o kase bo stac mnie na to zwyczajnie dla mnie to badanie jest bez sensowane bo nawali wiecej stresu niz to potrzebne .Qastera wrote:Tez się zgadzam! Poszlam na to bo mialam za darmo i stwierdziłam ze czemu nie skoro mam w pakiecie. .. i teraz mam gratis!
Nie spalam całą noc. .. przeszły mi już wymioty a tyle ile zwymiotowalam wczoraj w nocy to przez całą ciążę nawet łącznie nie zwymiotowalam! Dostałam gorączki (na szczęście przeszło ) i to są te gratisy:(
Osobiscie powiem wam ze mało mam znajomych które decydowały się na pappe... duzo osób które pytam nawet nie wiedzą co to jest












