LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja cukru nie wezme do buzi , nie uzywam od 10 lat prawie wcale a smak samego cukru typu z kroplami zoladkowymi jak sie daje czy cos to wole z woda bo serio nie przelkne . Szybciej sie zwymiotuje . Jednak i tak nie bede probowac ale dzieki za rady hahaba
annkaa lubi tę wiadomość
-
Bożenka wrote:Hehe ale śmiesznie się zrobiło 😂
Sukienki wybierałam z mężem na koniec kwietnia, jak pojechaliśmy kupić buty górskie... Na weekend w Tatry
I kupiliśmy 2 sukienki...w Orsay'u
Ale nie widzę ich już dostępnych
Są właśnie "odcięte" pod biustem.Bożenka lubi tę wiadomość
-
ss25 wrote:Ja ruchy czuje od tygodnia a dzisiaj cały dzień dupę mi wystawia i momentami boli w środę byłam u fryzjera, chyba mu się podobało bo ciagle dostawałam kopniaki. Łożysko mam na przedniej ścianie i myślałam ze będzie tak samo jak u córki czyli ruchy poczuje dopiero po 20tc
Sorki za pytanie, ale... Zaintrygowało mnie to -
annkaa wrote:Skąd wiesz, że pupę, a nie coś innego??
Sorki za pytanie, ale... Zaintrygowało mnie to -
Megi35 wrote:Ja się martwię dalej 19 TC dalej nie czuje ruchów
-
Xjoanna wrote:Mamusia widziałyście może jakieś wózki ale nie żadne 2 in 1 , zależy mi na samej gondoli .
Ponieważ później chce kupić już spacerówkę osobno .
Ps Pamiętam jeszcze stare wózki (30 l, na paskach i to były najbardziej miękkie wózki jakie prowadziłam. Te 2w1 się nie umywały, ale ważyły chyba 25-30 kg...Wizualnie też wyglądały tak sobie -
Xjoanna wrote:Mamusia widziałyście może jakieś wózki ale nie żadne 2 in 1 , zależy mi na samej gondoli .
Ponieważ później chce kupić już spacerówkę osobno .
Ogólnie przejrzyj olx bo może trafić się coś fajnego.. Moim zdaniem nie warto kupować nowej gondoli..
Ale tak jak napisała koleżanka wyżej odpowiedz sobie czy będziesz musiała wnosić wozek po schodach itd
Bo waga to istotna rzecz wtedy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 08:56
. Raga . lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj leżąc sobie i wyczekując ruchów Maleństwa tak jakbym poczuła coś takiego jak burczenie w brzuchu (a głodna nie byłam ), ale sama nie wiem czy to było to, żadne super ekstra niesamowite uczucie, motylków brzuchu... Po prostu bardzo delikatne bulgotanie, na które normalnie nie wiem czy bym zwróciła uwagę
Ciekawe czy to było toBożenka lubi tę wiadomość
-
To mogło być to tak jakby bąbelki powietrza spod wody się wydostawały przy synku jak powiedziałam o tym lekarce to od razu mi potwierdziła, że maleństwo zaczyna wierzgać, po tygodniu już było coraz wyraźniej czuć ruchy. Właśnie tak jakby się motyla w dłoni trzymało
Adaś 💙 22.04.18, 38tc, 52cm, 3140g, 14 miesięcy kp 🤗 -
Cześć dziewczyny, witam się z Wami po weekendzie
Tez czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy W czwartek zobaczę bąbla bo przesunęli nam wizytę na tydzień wcześniej więc już się nie mogę doczekać
Też szukam wózka najlepiej samej gondoli ale jest tego tyle, że odechciewa się szukania Mamy już kosz Mojżesza, jest cudny zakochałam się.
Plecy trochę doskwierają w pracy i ogólnie dzisiaj taki słaby dzień mam ale staram się pozytywnie myśleć. Dobrego dnia dla Was! -
U nas richy tez czuc od jakiegos tyg-dwoch,
dzis rano w pracy mocno kopal mnie
Co do wozka...my szukamy uzywanego 2w1
I faktycznie trzeba sobie zrobic liste priorytetow w wozku, czy to ma byc waga, czy wymiary, czy amortyzacja, czy design, itd...09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
zuzi_c wrote:Cześć dziewczyny, witam się z Wami po weekendzie
Tez czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy W czwartek zobaczę bąbla bo przesunęli nam wizytę na tydzień wcześniej więc już się nie mogę doczekać
Też szukam wózka najlepiej samej gondoli ale jest tego tyle, że odechciewa się szukania Mamy już kosz Mojżesza, jest cudny zakochałam się.
Plecy trochę doskwierają w pracy i ogólnie dzisiaj taki słaby dzień mam ale staram się pozytywnie myśleć. Dobrego dnia dla Was!zuzi_c lubi tę wiadomość
-
Qastera wrote:Też mam ochotę kupić już cos takiego, ale jakoś głupio mi trochę tak wcześnie gromadzić już wszystko Nie macie żadnych oporów? Co innego ciuszki, ale takie "większe" rzeczy....
Kompletnie nie My bardzo długo staraliśmy się o maleństwo i pierwszy trymestr miałam taki pełen wątpliwości "żeby nie zapeszać". Ale niestety jak ma się stać to się stanie i kupowanie rzeczy tu nic nie zmieni. Moja mama trochę zmieniła moje myślenie jak zapytała czy cieszę się, że będę mamą na co zawsze odpowiadałam, że nie chcę się nastawiać bo nie wiadomo jak to będzie. Zadała mi jedno pytanie: "Czy z takim nastawieniem będziesz mniej cierpieć jak stracisz? Nie. Wiec przestań się tak zachowywać i ciesz się każdym dniem" No i chyba podziałało
Poza tym nie będę wydawać kasy np miesiąc przed porodem na wszystko bo najzwyczajniej w świecie muszę oszczędzać z racji trwającego remontu więc muszę sobie dawkowaćEdith lubi tę wiadomość