LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
JustiJusti wrote:Ja wczoraj byłam na pierwszej wizycie w szkole rodzenia. Prowadząca raczej na luzie i żartownisia. Zastanawiam się nad tym co powiedziała tzn. o tym spaniu i leżeniu w ciąży (zwłaszcza w 3 trymestrze) na plecach. Wszędzie piszą, że najlepiej spać na lewym boku i ewentualnie czasami na prawym. Natomiast zasypianie na wznak grozi uciskiem i niedotlenieniem dziecka. Ona powiedziała natomiast, że jest to możliwe tylko u niektórych kobiet. Jeśli leżą one na plecach i czują duszności i ciężko im się oddycha to się nie zaleca spania. W innych przypadkach nie ma takiej potrzeby. Co o tym myślicie, bo teraz sama już nie wiem....
JustiJusti lubi tę wiadomość
-
JustiJusti wrote:Mam podobne objawy. Moje dotyczą tego, że jak brzuch sporo przyrośnie to ból wróci i jak po porodzie zająć się małym jak dodatkowo będę po CC. Dlatego chcę spróbować zapobiec sytuacji tą rehabilitacją i zajęciami. Wczoraj dzwoniłam do przychodni z NFZ gdzie miałam dziś zacząć fizykoterapię. Jednak tych zabiegów nie mogę wykonywać w ciąży i o dziwo zaproponowali mi je przenieść na koniec marca. Ciesze się, bo zapewne po przyda się też rehabilitacja.
-
Ja miałam 2,9, ale lekarz nie korygował mi dawki u w sumie nawet tego nie skomentował, powiedział tylko że wyniki są ok. Nie wiem o co chodzi. A wydawało mi się, że jest to za wysoki wynik.. oczywiście zapomniałam poruszyć ten temat ostatnio🤦 na kolejną wizytę idę ze spisanymi pytaniami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 15:58
annkaa lubi tę wiadomość
-
Camilla33 wrote:A na jakim poziomie najwyżej teraz w ciąży miałaś tsh? Moje siegnelo 3,6 i już się martwię.
-
Bożenka wrote:Ja miałam 2,9, ale lekarz nie korygował mi dawki u w sumie nawet tego nie skomentował, powiedział tylko że wyniki są ok. Nie wiem o co chodzi. A wydawało mi się, że jest to za wysoki wynik.. oczywiście zapomniałam poruszyć ten temat ostatnio🤦 na kolejną wizytę idę ze spisanymi pytaniami.
-
ZakręconaOna wrote:Ale masz chora tarczyce ? 3.6 to nie tragedia , fakt mniejszy hormon moglby byc bo w ciazy lubi skakac ale powinnas miec kontrole czy wlansie rosnie czy nic a nic i zastopowalo sie na tym . Tarczyca " ciazowa " jest podleczana na okres ciazy i po niej w 95 % przechodzi wszystko ladnie . Do endo idz najlepiej , zapewne mala dawke dostaniesz na znizenie i bedzie ok . Nie ma co sie denerwowac na zapas .
-
Camilla33 wrote:Czy któraś z Was choruje na niedoczynność tarczycy? Ile bierzecie hormonów?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 16:22
-
Bożenka wrote:Ja miałam 2,9, ale lekarz nie korygował mi dawki u w sumie nawet tego nie skomentował, powiedział tylko że wyniki są ok. Nie wiem o co chodzi. A wydawało mi się, że jest to za wysoki wynik.. oczywiście zapomniałam poruszyć ten temat ostatnio🤦 na kolejną wizytę idę ze spisanymi pytaniami.
-
Z tego co wiem, to po zmianie dawki na zmiany trzeba czekać ok 4 tygodni, bo tak też w ciągu dnia się zmienia. Ja przed ciążą niby miałam w normie bo ok 3 a czułam się fatalnie... Teraz po wyregulowaniu na trochę poniżej 1 czuję się dużo lepiej i w końcu zaczęły mi spadać kg których przy zdrowym odżywianiu i bardzo aktywnym trybie życia nie umiałam zrzucić. I zaczęłam chudnąć dopiero w ciąży 🤣 ja obecnie biorę 50 i 75 na zmianę i lekarz mi powiedział że jak ta dawka działa to się jej nie zmniejsza tylko kontynuuje.
Jak się martwisz to idź do endokrynologa albo po prostu do rodzinnego- mi początkowo właśnie lekarz pierwszego kontaktu przepisał euthyrox.29.01.2020 Zosieńka ❤️ 54cm 3184g
29.01.2019 [*] Aniołek- 8 tc. -
Camilla33 wrote:Leczona od 10 roku życia i wraca co jakiś czas 😥 Teraz biorę od 3 tyg 25 eutyroxu, a tsh nadal bez zmian. A jeszcze na koniec maja było 1,58.
Szczegolnie ze w kilka miesiecy tak diametralnie ci skoczylo . U Mnie tez wachania byly koszmarne nie raz , zmiana byla co rusz dawki ale w koncu na 100 lece juz rok i pieknie sie trzyma . Idz do endo wiesz . Nie ma kochana co gdybac na necie . Idz do specjalisty on ci zmienic dawke powinien. Witamine d3 bierzesz ? Bo Ona jest cholernie wazna przy chorej tarczycy szczegolnie niedoczynnosci . Jak nie mialas zapalenia powinnas byc rowniez jodowana . -
Aguuu wrote:Z tego co wiem, to po zmianie dawki na zmiany trzeba czekać ok 4 tygodni, bo tak też w ciągu dnia się zmienia. Ja przed ciążą niby miałam w normie bo ok 3 a czułam się fatalnie... Teraz po wyregulowaniu na trochę poniżej 1 czuję się dużo lepiej i w końcu zaczęły mi spadać kg których przy zdrowym odżywianiu i bardzo aktywnym trybie życia nie umiałam zrzucić. I zaczęłam chudnąć dopiero w ciąży 🤣 ja obecnie biorę 50 i 75 na zmianę i lekarz mi powiedział że jak ta dawka działa to się jej nie zmniejsza tylko kontynuuje.
Jak się martwisz to idź do endokrynologa albo po prostu do rodzinnego- mi początkowo właśnie lekarz pierwszego kontaktu przepisał euthyrox.
Przypadek mojej znajomej , miala zawsze niedoczynnosc . Lekarz tak jej dawke zmienil ze kobicie z niedoczynnosci zrobila sie nadczynnosc ale to nic . Wyregulowalaby hormon gdyby nie to ze zatrzymalo sie jej na 0,0 ! A to jest smiertelne i rzadko wlasnie spotykane zeby stanelo na 0.0 calkowicie . Boze dziewczyna w szpitalu wyladowala , w chwili dostala guzy na tarczycy , zapalenie przoegromne . Ratowali jej zycie udalo sie na szczescie .
-
Aguuu wrote:Z tego co wiem, to po zmianie dawki na zmiany trzeba czekać ok 4 tygodni, bo tak też w ciągu dnia się zmienia. Ja przed ciążą niby miałam w normie bo ok 3 a czułam się fatalnie... Teraz po wyregulowaniu na trochę poniżej 1 czuję się dużo lepiej i w końcu zaczęły mi spadać kg których przy zdrowym odżywianiu i bardzo aktywnym trybie życia nie umiałam zrzucić. I zaczęłam chudnąć dopiero w ciąży 🤣 ja obecnie biorę 50 i 75 na zmianę i lekarz mi powiedział że jak ta dawka działa to się jej nie zmniejsza tylko kontynuuje.
Jak się martwisz to idź do endokrynologa albo po prostu do rodzinnego- mi początkowo właśnie lekarz pierwszego kontaktu przepisał euthyrox. -
Ja przed ciążą mialam TSH ponad 4 i brałam euthyox 50-75- byłam w trakcie ustawiania. Teraz biore dawke 100, i od kilku tygodni juz mi nie rośnie, tsh 1,6, ale w ciaży ważniejszy jest wolny hormon czyli Ft4.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2019, 17:27
Camilla33 lubi tę wiadomość