LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOkruszki też są fajneBożenka wrote:Dziewczyny gratuluję udanych wizyt 😘
Ja też dzisiaj po wizycie z dzidzią wszystko ok, przepływy dobre, wody ok, serducho też pięknie bije. Lekarz powiedział, że głowa jest już nisko. Ale żadnego rozwarcia jeszcze nie ma. No i będę miała chyba okruszka w domu, bo malutka waży 2400. Ale lekarz nie widzi nic niepokojącego. I powiedział, że jak nie urodzę to za dwa tygodnie mam przyjść na kolejną wizytę i że jak coś to czeka na zdjęcie dzidzi😊
Mój mąż urodził się w terminie z wagą 2700g. Jeśli dzidzia ma dobre warunki w macicy to nie ma się czym martwić. Ja w sumie wolę żeby bobas był z tych mniejszych bo jestem drobna i córka też się taka zapowiada
Ja na wizycie byłam wczoraj, ale bez usg. Pobrał wymazy na GBS i zbadał, mała już pcha glacunię bliżej wyjścia, ale szyjka podobno zamknięta. Usg za 2 tygodnie, mam nadzieję, że spokojnie do niego z Emilką dotrwamy😁
Dariah, Edith, Bożenka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa stawiam, że dziecko napiera główką😉Aguuu wrote:Od wczoraj czuję ból, ciągnięcie, napieranie, nie wiem jak to ująć, w okolicach krocza. Czy to może być skracająca się szyjka? Wizytę mam dopiero w czwartek i nie wiem czy panikować, czy zaczekać. Co najwyżej zapytam w niedzielę położnej, bo idziemy oglądać porodówkę. Fajnie, że nasz szpital ma takie dni otwarte. Pytania mam już zapisane, więc może trochę mi rozjaśnią moje wątpliwości 😁
Ja mam teoretycznie poród na 5 lutego, od 29 stycznia mój Mąż ma już urlop, więc mam nadzieję, że nie przenoszę ciąży tylko pójdzie szybko i sprawnie.
Jakie laktatory macie kupione? Chyba tylko to zostało mi z zakupów i ciągle nie wiem co wybrać.
Mam te same objawy, chodzenie mnie wręcz boli. Wczoraj gin mówił, że to mogą być też bóle od rozciągniętych więzadeł. Ja myślę, że wszystko razem
-
Mysza dokladnie
Marlena Ja mam 176 cm i jakos krotko i lekko nie rodzilam hahahaha . Rozwarcie szlo jak krew z nosa , musialam byc wspomagana dwa razy oxy i rodzilam 12 h
Ciekawe jak teraz bedzie ...
Ja mam laktator Tommiego elektryczny .
. Raga . lubi tę wiadomość
❤
❤
-
Wy kurduple? To gdzie ja że swoim 162 cm
Ja laktatora na pewno nie kupię, dopóki nie będę wiedziała co tam te moje cycuszki będą produkować
wszystko teraz można od ręki kupić więc wolę to zostawić jak już będę wiedzieć czy w ogóle będzie potrzebny
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Laktatora na pewno na razie nie kupuje. Z córka miałam pożyczony od bratowej - ani razu nie użyłam
Może j teraz nie będzie potrzebny
Co do wzrostu i porodu...
Ja z tych niskich - 163 a poród całkiem sprawnie się odbił (zwłaszcza jak na pierwszy)
Po 19 na IP, córka się urodziła 00:05
Ej Kochane jjz mam dość ! Znów mnie rozkłada !
Gardło boli, nos zatkany...masakra !
Nie wime co mj się tak odporność od 2-3 tyg pogorszyła !09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Co do laktatora-wcześniej niż urodzę nie kupuję, bo jak będzie z laktacją nie wie nikt
Z córką nie miałam i nie był mi potrzebny - ale też ją byłam w 100% dla niej na wyłączność. I myślę sobie, że jak kobiety planują "szybko" się wyrwać z pieleszy macierzyństwa to rzeczywiście może być przydatny od pierwszych dni. Z drugiej strony mamy takie czasy, że dziś zamawiasz a jutro kurier już pod drzwiami
https://allegro.pl/oferta/laktator-elektryczny-biedronka-podwojny-2-piersi-7719755387
Ten laktator - bardzo tani, elektryczny na 2 piersi dużo mam poleca. Wiele też moich znajomych polecało go sobie nawzajem, bo podobno rewelacyjny za tą cenę. I taki też mam w planach gdyby okazało się, że będę potrzebowała
Darrika, Edith lubią tę wiadomość
24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
Ja mam laktator jeszcze po synu uzyty ze 3 razy , kp wylacznie tylko nia 14 miesiecy bo malys ciagniete mleko ze strzykawki mial podane jak jechalam na egzaminy koncowe w szkole wiec dlatego nie musze kupowac a kp zamierzam rownie dlugo
. Raga . lubi tę wiadomość
❤
❤
-
Dziewczyny można być niskiego wzrostu a nogi można mieć dluuugie 🤪😃🤩
Ja dostałam laktator od bratowej, przygotowałam go do użytku i pomyślałam ze sprawdzę jak to działa.....kurde myślałam ze mi wyrwie sutka!!!! Dlaczego to jest takie bolesne i nieprzyjemne 😭 Mam nadzieje ze karmienie dziecka jest przyjemniejsze 🧐
Bożenka, JustiJusti, annkaa lubią tę wiadomość
-
Czasami w szpitalach są dostępne wypożyczalnie laktatorów - tych specjalistycznych, warto się zorientować wcześniej 🙂 pamiętam ogromną różnice w "ciągnięciu" przy promowanej Medeli jaką zakupiłam przed porodem i wypożyczonej Lactinie 🙆♀️ no i laktator na dwie piersi to też większą wygoda. No ale oby żadnej z Nas nie był potrzebny ani jeden ani drugi ☺️
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
Marlena
Hehehe dobre
Wiesz co...powiem tak...z córka nie miałam żadnych problemów z karmieniem, ładnie chwytał od razu itd
A i tak pierwsze dni to wszytsko poza przyjemnością...autku bolą mega!
Ale może inne dziewczyny miały inaczej
Aaa i potem to ji jest super i mega przyjemne !
. Raga . lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Ja właśnie będę musiała wrócić na studia na jeden semestr, bo oczywiście w tamtym roku byłam leniem więc mi na pewno się laktator przyda. 🙄
A właśnie jak to zrobić z tym laktatorem jeżeli chodzi o higienę? Czy mogę go na dniach wyparzyć i pochować w worki, a później w szpitalu w razie czego tylko umyć przed użyciem? Czy znowu trzeba go wyparzyć? Może to głupie pytanie, ale naprawdę nie wiem 🙈😂
-
marlenaO wrote:Dziewczyny można być niskiego wzrostu a nogi można mieć dluuugie 🤪😃🤩
Ja dostałam laktator od bratowej, przygotowałam go do użytku i pomyślałam ze sprawdzę jak to działa.....kurde myślałam ze mi wyrwie sutka!!!! Dlaczego to jest takie bolesne i nieprzyjemne 😭 Mam nadzieje ze karmienie dziecka jest przyjemniejsze 🧐
Niestety kochana muszę Cię zmartwić, ale ok. 2 tygodni po porodzie karmienie jest okrutne i bolesne...wiadomo da się przeżyć, ale każde przystawienie do piersi powoduje obkurczanie macicy i to potęguje ból. ..taki że ja aż syczałam i wykrecało mi stopy.
Na szczęście to mija
Dariah, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
Dokładnie
Tak jak Raga pisze
Początki wcale nie są fajne, łatwe i przyjemne...i przede wszystkim nie takie jak to pokazują na filmach ehhe
Do tego dochodzi nawał, obrzmiałe piersi, karmisz z jednej a leci tez z drugiej
Takie atrakcje
Ale po tych Ok 2 tyg jest dużo lepiej i jest to cudowne uczucie i jedne z najpiękniejszych momentów !
. Raga ., ZakręconaOna lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Kurde no i weszłam do rossmana, coś tam kupiłam ale chyba połowy zapomniałam, bo nagle pustka w głowie...
Nic, byle pamięta o odebraniu z paczkomatu szlafrok i koszule kupione na allegro
annkaa lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Mj
Ja mam kartę Rosmann Rossnee od czasów ciąży córka
A wiesz, bądź ktoś inny, jak dodać kolejna ciąże ? Mogę dodać tylko dziecko a nie ciąże
Camilla33 lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
A ja mam już wyniki dzisiejszych badań
Oczywiście znów bakterie w moczu...non stop w tej ciąży mam
już 2 razy antybiotyk brałam !
Hemoglobina całkiem nie złe : 11,5
Białe krwinki na granicy normy 10,7...ale myśle ze to dlatego ze od jakiegoś czasu jestem ni to chora, ni to przeziębiona, ni to zdrowa...
Resztę wyników Ok
Ah magnez nisko 1,63...trzeba będzie brać więcej
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
. Raga . wrote:Co do laktatora-wcześniej niż urodzę nie kupuję, bo jak będzie z laktacją nie wie nikt
Z córką nie miałam i nie był mi potrzebny - ale też ją byłam w 100% dla niej na wyłączność. I myślę sobie, że jak kobiety planują "szybko" się wyrwać z pieleszy macierzyństwa to rzeczywiście może być przydatny od pierwszych dni. Z drugiej strony mamy takie czasy, że dziś zamawiasz a jutro kurier już pod drzwiami
https://allegro.pl/oferta/laktator-elektryczny-biedronka-podwojny-2-piersi-7719755387
Ten laktator - bardzo tani, elektryczny na 2 piersi dużo mam poleca. Wiele też moich znajomych polecało go sobie nawzajem, bo podobno rewelacyjny za tą cenę. I taki też mam w planach gdyby okazało się, że będę potrzebowała
Co do laktatora to podzielę się swoim obserwacjami. Jak rozważałam zakup po 3 l kp to byłam całkiem zielona i wszystkie wydawały się być ok. W praktyce warto wiedzieć na co zwrócić uwagę, szczwgólnie w tych No name, bo wszystkie wyglądają podobnie.
Wybór laktatora warto zacząć od spr
1) czy i jakie lejki są w zestawie (w moim był rozmiar M i Xl No i oba były za duże, w konsekwencji podrażniał mi sutki. Do swojego dokupiłam medeli i okazało się że też pasują do mojego lansinoah. Na stronie medeli są szablony jaki rozmiar pasuje do których
2)W moim laktatoorze były takie silikonowe „zaworki” i one były dość delikatne (raz rozwaliłam paznokciem, innym razem ten silikon się przetarł, wiec ważne by była możliwość dokupienia i szybkiej dostawy.
3)Co do tych ładowanych USB sprawdźcie sobie ile czasu się ładuje i ile trzyma bateria (u mnie było kpi i mm) wiec laktator był potrzebny co 3 h
4) Kolejna sprawa czy działa na baterie i jakie. Mój potrzebował chyba 6 albo 8 paluszków, a nowe baterie nie starczały nawet na 2 pełne odciągnięcia (na zwykłych paluszkach eksploatacja wychodziła drogo wiec w sumie używałam tylko prądu z sieci, ile razy musiałam wyjechać bez dziecka na dłużej, to był problem (moja rozmrożonego mleka nie chciała jeść i w sumie się nie dziwię bo miało taki metaliczny posmak. Dobrze że udało się znaleźć mm które akceptowała. Bo na początku tez było nieciekawie.
annkaa lubi tę wiadomość
-
W sumie to nie jestem pewna. Wyparzyłabym jeszcze raz w szpitalu, zwłaszcza że to się robi po każdym karmieniu/ ściąganiu, a nie tylko jednorazowo. Moje były już starsze, wiec wyparzalam co któryś raz, a tak tylko myłam i przelewała wrzątkiemBożenka wrote:Ja właśnie będę musiała wrócić na studia na jeden semestr, bo oczywiście w tamtym roku byłam leniem więc mi na pewno się laktator przyda. 🙄
A właśnie jak to zrobić z tym laktatorem jeżeli chodzi o higienę? Czy mogę go na dniach wyparzyć i pochować w worki, a później w szpitalu w razie czego tylko umyć przed użyciem? Czy znowu trzeba go wyparzyć? Może to głupie pytanie, ale naprawdę nie wiem 🙈😂
Bożenka lubi tę wiadomość
