LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
LaBellePerle wrote:Którego lutego poronilas?
12 😢
...ale zabieg miałam 3 marca....10 dni leżałam w szpitalu i podawali mi Cytotec...na mnie jednak on kompletnie nie działał...dla mojego organizmu był on zupełnie obojętny.
Wypisalam się że szpitala i ustaliłam z moim ginekologiem że będę robić Crp co 3 dni i będę się u niego stawiać na kontrolę....Bardzo nie chciałam zabiegu, bo moja szyjka była kompletnie nie przygotowana, a wiadomo taki zabieg "na siłę" w przyszłości może mieć marny skutek.
Kiedy zaczęłam wkoncu krwawić to mój gin zrobił mi zabieg w szpitalu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 18:06
24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
. Raga . wrote:12 😢
...ale zabieg miałam 3 marca....10 dni leżałam w szpitalu i podawali mi Cytotec...na mnie jednak on kompletnie nie działał...dla mojego organizmu był on zupełnie obojętny.
Wypisalam się że szpitala i ustaliłam z moim ginekologiem że będę robić Crp co 3 dni i będę się u niego stawiać na kontrolę....Bardzo nie chciałam zabiegu, bo moja szyjka była kompletnie nie przygotowana, a wiadomo taki zabieg "na siłę" w przyszłości może mieć marny skutek.
Kiedy zaczęłam wkoncu krwawić to mój gin zrobił mi zabieg w szpitalu.
Ja też miałam zabieg...
Naprawdę wiem co czujesz i jak ciężko się po tym pozbierać... Ale teraz już rośnie nam nowe życie pod sercem i nie wolno się stresować
. Raga . lubi tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
LaBellePerle wrote:Ja też miałam zabieg...
Naprawdę wiem co czujesz i jak ciężko się po tym pozbierać... Ale teraz już rośnie nam nowe życie pod sercem i nie wolno się stresować
Bałam się bardzo na początku....teraz jestem "spokojniesza" i mam świadomość, że nic nie mogę zrobić już...więc nie ma co pisać czarnych scenariuszy...ale nie ukrywam czekam na zakończony 12 tydzień.
...teraz przeczytałam na styczniowkach , że dziewczyna w 11 tygodniu dowiedziała się, że to koniec 😢
Niech Nam Wszystkim Tutaj zleci szybko te 12 tygodnia i żadne zło nas nie spotka 💗💛💜
Darrika, Scintilla lubią tę wiadomość
24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
Kochane koniec smutasków! Hormony szaleją: stoję 15min w kolejce do rejestracji medycznej - upał, brzuch mnie dalej ciśnie a tu jakieś moherowe berety chcą się "tylko o coś spytać" - wystarczyło, że mnie jedna tylko musneła reklamówka z biedronki po łydce a we mnie transformacja - brzuch wydełam NA Maxa i na cały głos krzycze, że ja w ciąży w kolejce przepuszczać nikogo nie będę 😂 dopiero jak ochłonełam to się rozejrzałam czy nikt znajomy nie stał bo mieliśmy się narazie nikomu nie chwalić 🙆♀️ 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 19:20
Ania:), Camilla13, . Raga ., ZakręconaOna, AgaRydz, Aguuu, Wachciowa, LaBellePerle, Kate86, annkaa lubią tę wiadomość
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
Co do kupowania to ja w poprzedniej zaczęłam koło 32tc Po tym jak wylądowałam na porodowce z skurczami ii ze będzie poród przedwczesny.. Uznałam, że nee ma co czekać na ostatnia chwilę..
Wózek kupiłam wcześniej.. Bo trafiła się promocja.. Ii sobie czekał..
Wychodzę z założenia, że jak ma coś się stać.. To ii tak się stanie..
W tej ciąży.. Raczej mam wszystko.. będzie trzeba dokupić trochę ubranek noi wiadomo butelki..
. Raga ., ZakręconaOna, AgaRydz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też jestem zdania, że co ma być to będzie, ale jestem jakoś dziwnie spokojna, nie zastanawiam się, nie roztrzasam, za 3 dni mam wizytę i jestem podekscytowana
jak znam siebie to na pewno szybko zacznę kupować, bo cokolwiek by nie było mamy dużą rodzinę i te rzeczy i tak niedługo by się komuś mogły przydać, ale wiadomo z konkretami typu wózek, łóżeczko to poczekam do końca
Dariah lubi tę wiadomość
-
Melduję się po wizycie fasolka rośnie i ma już 1,5 cm, a serduszko pięknie bije. Na razie jest wszystko oki. Mąż jak usłyszał bicie serca to prawie się popłakał
ppieguskaa, Scintilla, Dariah, gusiaa, Camilla13, Fruzia85, AgaRydz, Bożenka, . Raga ., Darrika, Wachciowa, kaniczynka, Ania:), LaBellePerle, Mimi92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyScintilla wrote:Od rana ciągnie mnie brzuch - taki ból trochę okresowo-kłujący,oczywiście automatycznie został uruchomiony tryb "martwię się" 😶🤔😒 też macie czasami takie uczucie w brzuchu?
Ja to mam tak, że nie potrafię się nie martwić, wszystko co zakłuje, zaboli ja biegnę do toalety patrzeć czy nie ma jakiegoś krwawienia.
Zwariuję trochę. -
I mamy pięknego dzidziusia i zdjęcia z wizyty!
Dzidziusiowi pięknie bije serduszko-ewidentnie przyspieszyło
I już mamy 3cm! Już kawał człowieka
Mamy raczki i nóżki już tak dobrze widoczne i wykształcone
Na badaniu bobas się ruszał i przykładał rączkę do buźki
CUDOWNY WIDOK!
Pęcherzyk „naprawił się”. Nie ma już cech odklejania w górnym biegunie. Pęcherzyk piękny okrągły z równa kosmówką.
Cudownie. Jestem bardzo szczęśliwa
RudaMaruda25, ppieguskaa, Camilla13, Bożenka, gusiaa, Darrika, Aguuu, Wachciowa, Dariah, Scintilla, Ania:), Fruzia85, AgaRydz, LaBellePerle, Kate86, Mimi92 lubią tę wiadomość
❤️Mikuś❤️
❤️ -
Bardzo się cieszę 🥰 teraz już coraz mniej strachuMartek&M wrote:I mamy pięknego dzidziusia i zdjęcia z wizyty!
Dzidziusiowi pięknie bije serduszko-ewidentnie przyspieszyło
I już mamy 3cm! Już kawał człowieka
Mamy raczki i nóżki już tak dobrze widoczne i wykształcone
Na badaniu bobas się ruszał i przykładał rączkę do buźki
CUDOWNY WIDOK!
Pęcherzyk „naprawił się”. Nie ma już cech odklejania w górnym biegunie. Pęcherzyk piękny okrągły z równa kosmówką.
Cudownie. Jestem bardzo szczęśliwaKornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
Martek
Suuuiper !!! Gratulacje !! Wspaniałe uczucie i ten dźwięk serduszka!!
Fryzia
Trzymam kciuki aby na kolejnej wizycie zarodek jjz był widoczny !
Na pewno tak będzie !
Ja wlansie czekam na powtórkę bety
zobaczymy ile przyrosła od poniedziałku
No i Tsh od razu bo pewnie skoczyło
Fruzia85 lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualny
-
To jest jeszcze wcześnie.. Ii dużo zależy od sprzętu.. Więc spokojnie.Fruzia85 wrote:Ja wczoraj byłam na usg równo 6t0d. Widoczny pęcherzyk ciążowy w macicy z pecherzykiem zoltkowym. Zarodka nie wypatrzyl. Niby jeszcze wczesnie ale się zmartwilam. Za tydzień będzie wszystko jasne.
Fruzia85 lubi tę wiadomość
-
A wiesz kochana kiedy miałaś owulacje?Fruzia85 wrote:Ja wczoraj byłam na usg równo 6t0d. Widoczny pęcherzyk ciążowy w macicy z pecherzykiem zoltkowym. Zarodka nie wypatrzyl. Niby jeszcze wczesnie ale się zmartwilam. Za tydzień będzie wszystko jasne.
Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
