LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Dariah kciuki ogromne zaraz będziesz tulić maleństwo , u mnie też po odejściu wód nie było skurczy dopiero po jakimś czasie regularne się pojawiły , będzie dobrze , data dzisiejsza będzie Twoja kochana
U Oliwci w sumie bez zmian dziś ma tylko inhalacje i ten antybiotyk , lekarz słyszał rano podczas badania jeszcze jakieś żężenia ale mówi że nie ma się czym martwić ale dziś jeszze mnie nie wypisze ( nawet na to nie liczyłam bo była mowa cały czas o piątku) noi mówi że jutro jak będzie ok to wychodzimypowiedział że nie musi być idealnie ale lepiej jakby to żężenie było mniejsze . Także liczę na to że do jutra będzie już ok i wkoncu przytulę moja Adę i wycaluje męża hehe
Nawet nie wiecie o co mnie mąż w nocy prosił haha prosił żebym mu wysłała zdjęcie piersi hehe bo tęskni za moim ciałemDarrika, Linka90* lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, zaczęło się 19tego o 1 w nocy, skurcze takie regularne ale nic nie działające na postęp porodu. Pojechałam na ta raszeje, 2cm rozwarcie i wróciłam do domu. Po 17 pojechałam do Sremu, tam tez 2’cm ale bylam już wymęczona. Przyjęli mnie na oddział porodowy, nic nie postępowało i o 21 położyli mnie na ginekologii. Po 22 wróciłam na porodówkę, miałam 5 cm, skurcze nadal takie co wielce nie wpływały na postęp porodu. Dali morfinę i na noc troszkę się wyciszyły, żebym trochę się przespała. Z rana badanie, nadal 5 cm. Lekarz stwierdził, ze przebija pęcherz i podali mi oksytocynę. Było ciężko, bo byłam już mega wymęczona i głodna. Po 2 godzinach urodziłam. Skurcze były ogromne przez ta oksytocynę, ale dali jakiś zastrzyk ze znieczuleniem i gaz. Parte były masakryczne, długo trwały, mały się obrócił główka w inna stronę do wyjścia. Trzeba było mnie naciąć konkretnie no i vacum poszło ehhh. Jestem tak pozszywana, ze chyba do grudnia się nie zagoję.😭 Filipek wazy 3010g i mierzy 54 cm, urodził się o 9:49. Jest cudowny ♥️ I dla niego zniosę ten bol.
emdar, Camilla33, Scintilla, Fruzia85, Mama_po_przejściach, sylgor lubią tę wiadomość
28 lat, pierwsze dziecko ❤️
Chłopiec 🧸
-
Dariah no widzisz jaka niespodzianka! To już na pewno to
Daj później znać jak tam na Raszei i jak Ci poszło, bo coś czuje, że to będzie szybka akcja!
No to co przeterminowane to zostałyśmy tylko ja i Zulka, a reszta ma jeszcze czas ale też leniwe macice :p
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Mj dobrze, że pojechałaś do Śremu, bo w Raszei to by Cię pewnie jeszcze dłużej wymęczyli.
Najważniejsze, że masz już maluszka ze sobą, a zagoisz się na pewno dużo szybciej niż myślisz! Ten ból już jest za Tobą i się nie liczy, tylko ten mały skarbTrzymaj się kochana i jeszcze raz ogromne gratulacje!
mj26 lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Przede wszystkim to gratulacje dla wszystkich które już tulą bobaski (nie nadrobię teraz wpisów,strasznie przepraszam 😒)i kciuki za te, co jeszcze w dwupaku✊
Przepraszam,że tak zamiklam ale u nas jest dramat z jedzeniem. Potrzebuję Waszego wsparcia/pomocy. No więc tak,Julek urodzil się w pn o 21:25,z wagą 3270;dzis rano(czyli równo w 2,5 dobie) ważył 2970(nie wypuścili nas ze szpitala). Dodatkowo zaczyna żółcieć. No a waga mu tak leci, bo praktycznie nie jje😥 W 1 dobie possal moje cycki łącznie może z 10 minut (zupełnie nie byl zainteresowany, słabo łapał, ulewał jeszcze wodami,nie wiem czy parę kropel zjadł).Wczoraj bylo lepiej, ale nadal słabo łapał i zdążył mi pogryźć sutki. W nocy jadl co godzinę przez 1,5h,no to myślę super, byłam mega zadowolona, a dziś na wadze minus 90 gram(za dużo jak się dowiedziałam),czyli ewidentnie za mało tego mojego mleka. A dziś od ran pociumkał mnie może z 10 minut, i ledwie wpoilam w niego 15ml mleka modyfikowanego(strasznie nie chciałam,ale lekarka powiedzisla że jak nie będę go dokarmiać to będzie dalej tracil na wadze i żółtaczka będzie postępować). Cycka odmawia😥Mam słabe sutki i słabo się przystawia, i za groma nie chce otwierać szerzej ust. Co robić? Upierać się na kp czy dokarmiać mm?Serio noworodek w 3 dobie może potrzebować tak mało jedzenia?Powiem Wam że ta cała mitologia jakie to kp jest łatwe, proste i przyjemne to o kant dupy potłuc. Będę wdzięczna za każdą radę bo jestem bliska obłędu 😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 14:29
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Justi super wieści, to jutro już wracacie do domku! O ile Ty się nasiedziałaś w szpitalu, to tylko Ty wiesz, ale teraz już będzie z górki na pewno
Emdar - z jakiegoś praktycznego punktu widzenia to ja Ci nie pomogę, ale na moje, jak dziecko traci na wadze i zoltaczka się może pogłebiać to ja bym się absolutnie nie wahała i dokarmiania mm, to nic złego.
Nie ma tam w szpitalu jakiejś doradczym laktacyjnej, kogoś kto by Ci pomógł z przystawieniem czy cokolwiek? Czy Cię tak zostawili samą sobie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 14:18
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Edmar ja przezylam to dwa razy raz z Wojtusiem drugi raz teraz. Oczywiscie wszystko zalezy od Ciebie ale na karmienie piersia ja skupialam sie dopiero w domu. W szpitalu od razu sie nie udalo I karmie mm ale dziecko przybiera ladnie I tez w obydwu przypadkach zolklo no nie bylo odpowiednio karmione I nawodnione.
Ja wiem ze dla niektorych karmienie piersi jest wazne ale jesli masz to przyplacic jakas depresja, nikt nie jest gorszy czy lepszy od sposoby karmienia, a domu jak wrocisz jest zupelnie inaczej I nie ma tego cisnienia jak w szpitaluDarrika, emdar, Mysza, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Darrika,są super położne, które mi pokazały jak go przystawić, tylko że on nie bardzo chce ssać cycka😥zassie się, pociumka 3-4 razy i zasypia, słabo też daje się wybudzić. Z wędzidełkiem jest ok, odruch ssania ma ok, generalnie dostał 10 pkt i lekarz pediatra orzekła ze zdrowy jak ryba. Kurde, tak liczylam na to KP, dziś z rana zaliczyłam takiego doła że jestem beznadziejną matką że szkoda mowić. Myślicie ze on jeszcze może być zmęczony porodem? Długo i mega ciężko się rodził,
już nawet nie chce mi się tego opisywać, bo na dziś to mam taką myśl że poród sn to przereklamowana sprawa.42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Emdar Ja bym dokarmIla żeby dziecko odzyskiwali wagę i nabierało sił a w międzyczasie przystawiaj do cyca. Jak łapie go żółtaczka to sam nie będzie chciał jeść, trzeba wpychać. Ja na początku nie miałam mleka, ścigałam laktatorem żeby pobudzić laktację i było tego mleka tak mało ze podałam kilka razy mm. Teraz jemy tylko cyca. Ty tez sobie ściągaj i podawaj w butelce.
Na sutki możesz spróbować nakładki silikonowe, mi się udało z ich pomocą kilka razy zapakować sutą w pyszczek. Niestety moja córa tez nie umie szeroko otworzyć dzióbka.emdar, Edith lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyemdar wrote:Przede wszystkim to gratulacje dla wszystkich które już tulą bobaski (nie nadrobię teraz wpisów,strasznie przepraszam 😒)i kciuki za te, co jeszcze w dwupaku✊
Przepraszam,że tak zamiklam ale u nas jest dramat z jedzeniem. Potrzebuję Waszego wsparcia/pomocy. No więc tak,Julek urodzil się w pn o 21:25,z wagą 3270;dzis rano(czyli równo w 2,5 dobie) ważył 2970(nie wypuścili nas ze szpitala). Dodatkowo zaczyna żółcieć. No a waga mu tak leci, bo praktycznie nie jje😥 W 1 dobie possal moje cycki łącznie może z 10 minut (zupełnie nie byl zainteresowany, słabo łapał, ulewał jeszcze wodami,nie wiem czy parę kropel zjadł).Wczoraj bylo lepiej, ale nadal słabo łapał i zdążył mi pogryźć sutki. W nocy jadl co godzinę przez 1,5h,no to myślę super, byłam mega zadowolona, a dziś na wadze minus 90 gram(za dużo jak się dowiedziałam),czyli ewidentnie za mało tego mojego mleka. A dziś od ran pociumkał mnie może z 10 minut, i ledwie wpoilam w niego 15ml mleka modyfikowanego(strasznie nie chciałam,ale lekarka powiedzisla że jak nie będę go dokarmiać to będzie dalej tracil na wadze i żółtaczka będzie postępować). Cycka odmawia😥Mam słabe sutki i słabo się przystawia, i za groma nie chce otwierać szerzej ust. Co robić? Upierać się na kp czy dokarmiać mm?Serio noworodek w 3 dobie może potrzebować tak mało jedzenia?Powiem Wam że ta cała mitologia jakie to kp jest łatwe, proste i przyjemne to o kant dupy potłuc. Będę wdzięczna za każdą radę bo jestem bliska obłędu 😥
Gdyby nie mm to na pewno chudĺaby dalej bo z piersi się nie najadała.
Nie denerwuj się bo stres hamuje laktację. To niełatwe, sama ryczałam non stop, obwiniałam się, że nie potrafię nakarmić dziecka.
Poproś o laktator, jak mały nie chxe ssać to odciągaj do butelki. I przystawiaj go jak najczęściej.emdar, Edith lubią tę wiadomość
-
Emdar dosyć tych nerwów
tak jak kiedyś pisałam, najważniejsza dla dziecka jest jego mama, a nie jej mleko. Dokarmiaj, niech mały nabiera sił i masy, w międzyczasie wrócicie do domu i na spokojnie będziesz walczyć o cycka, a jak się nie uda? Trudno i tak będziesz dla niego najcudowniejszą mamą!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 15:35
Camilla33, emdar, Scintilla, Edith lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
nick nieaktualnySutki smaruj Purelanem i własnym mlekiem.Wietrz, jak masz możliwość nie zakładaj biustonosza.
Pij dużo wody.
I jak dziewczyny pisały, szpital to nie jest dobre miejsce do rozkręcania kp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 15:45
emdar, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Nasz mały jest tylko na mm, ja przyjmuje lek na zatrzymanie laktacji. Urodził się 3760g dziś waży 3660g, czyli ubytek bardzo mały. Zaliczyliśmy też już 8 kupek. Z Piotrusiem waga poleciała dużo bardziej i też o mały włos by nas nie puścili do domu, ale po 12h na mm ostro poszła waga do góry.
emdar, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Ewcia, Darrika, Marlena dziekuje Wam za szybki odzew❤️ Generalnie to bardzo nastawiałam sie na KP, ale kuźwa serio nie wiedziałam że to tak moze wyglądać😥 Chciałabym karmic piersią,ale daleko mi do laktoterroryzmu...
Darrika lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Edmar nikt Ci nie zabrania probowac😊 ale zrob to na spokojnie I jak mowie w domu bez stresu a to ze podasz mm nie czyni a Ciebie zlej matki a wrecz przeciwnie, maluszek najedzony maluszek szczesliwy😊
I nie bierz do siebie ze cos z Toba nie tak, jedne tryskaja jak fontanna a drugie jak my potrzebuja czasu.Darrika, Scintilla lubią tę wiadomość