LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ej laski, my tu tak kurde czekamy i czekamy, że terminy mijają A u nas cisza.
I tak poczytałam trochę w necie i w sumie naprawdę nie ma powodu do żadnych zmartwień. Prawidłowa zdrowa i normalna ciąża jest od 38-42 tygodnia.
Także oficjalnie wprowadzam zakaz dołowania się z powodu siedzenia jeszcze w dwu paku 😜Scintilla lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Mj- gratuluję 🎊 💐 🥳
Emdar - rozumiem Ciebie doskonale - jestem w tej samej sytuacji tylko, że ja o karmienie bałam się już będąc w ciąży. U nas spadek 200gram w 1dobie. Bilirubina wzrasta i widać to po wyglądzie skóry - czekam na wynik wieczornego mierzenia.
Włączyłam mm już wczoraj w nocy - rozważając wszystkie za i przeciw. Dziewczyny świetnie radzą, że szpital to ostatnie miejsce do nawałów i historii o mlecznych dolinach. U mnie podejrzewam, że skończy się to świadomym przejściem na mm na przestrzeni następnych dni.
Camilla - kochana Ty miałaś wybrane mleczko przed porodem czy podajesz to co w szpitalu? Pewnie jesteś obeznana w składach więc będę wdzięczna za Twoja opinie 🤗 -
Emdar, podpisuję się pod tym, co poradziły Ci dziewczyny.
Chciałam tylko się podzielić, że przy pierwszym synku w szpitalu myślałam, że on nic nie je (bo coś tam pociumkał i przysypiał), ale po 50 minutach takiego ciumkamia zwazylismy go i okazało się, że zjadł 30 g. Czyli jadł, choć wydawało mi się, że to nie możliwe.
Teraz przy drugim synku ubytek wagi był duży, bo urodził się 3065 a spadł do 2700g, tyle smółki z niego wyszło, że zastanawiałam się gdzie to się mieściło. Więc różnie z tą wagą bywa.
-
Emdar kochana tak jak radza dziewczyny !
Jest to przykre jak.czlowiek sie nastawi na cos a pozniej dupa.ale szczesliwa mamam to szczesliwe dziecko , pamietaj o tym !i nie stresuj sie .
Podawaj mm i cyca , jak nie wyjdzie z cycem trudno . Aaaa Emdar i 90 gram to bez wiekszej tragedii , do 10 % jest orzyjmowane za norme . Po to juz za duzo
Moj w poerwszych dobach spadl 80 gram mimo ciaglego cycowania i masy mleka i to wlasnie jest to ... to nam powiedzieli ze to dobrze bo dzieci czesto spadaja z wagi na poczatku . Jutro mamy wazenie i zobaczymy jak przybral no tylko ze od porodu z 4 razy podalam mu mm po ponad 60 ml . No nic zobaczymy .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 19:08
-
A Ja za to mam problem chyba w druga strone .
Mam mleka od chuja i ciut ciut , ze tak powiem ... sciagam 180 ml jeszcze po kp , maly niby najedzony ale on co 10 min moglby jesc i w sumie tak je ! Juz naprawde czasem probuje go oszukac smoczkiem . Czasem sie uda czasem nie ... ale powiem Wam , ze dzis w nocy to jadl od 2 do 7 ranoi zeby on spal normalnie ! Nie ma opcji , on ciucka , lyka normalnie zaraz przysnie minie minuta serio a On od nowa juz ciagnac chce piers . A to uleje a to wysraluta sie tak , ze szok i nagle jakby glodny przez to sie robil . No spust ma taki skubaniec maly ze szok . On jakby moim mlekiem sie nie najadal . Najdluzej po cycku spal 30 minut a po mm jak dalam mu roznie 60 a juz nawet 90 zjadl to spal jak susel dluzsza chwile . Meczy mnie to okropnie bo Ja mam z banki noce a w dzien tez wisi ciagle ale pospi czasem odlozony w nocy nie ma zmiluj chyba ze po mm badz moim mleku z butelki ! Jak sciagne i mu podam to po 70 ml przykladowo spi jak " zabity " z cycka moze jesc kilka h i nic ! Dzis rano az sie poplakalam bo hormony mi zaczely buzowac , zmeczona bylam az wyszlam na zakupy sama z siostra . Nie bylo.mnie 2 h ponad. Nakarmilam go przed wyjsciem a maz moim mlekiem dodatkowo po 2 h wlasnie go dziubnal ... musialam sie przewietrzyc bo myslalam , ze pol domu rozniose . Oczywiscie nie pokazujac trgo bo po co moj 4 latek ma patrzec na wscieklosc matki .
-
Boże, dziewczyny,co ja bym bez Was zrobiła❤️ Dzięki raz jeszcze za wszystkie słowa wsparcia. Daję mu na początku karmienia cyca, a potem mm(zjada tak 15-18ml,więc coś tam pewnie z tego cycka jednak dojadą).
Zakręcona, a czyms sobie rozbujalas laktację czy taka "Twoja natura"?
Edith, mój też zrobił w 1 dobie tyle smółek, że mysle o masakra, gdzie to się w tej małej dupinie mieści😮😮😮
Scintilla, w ogóle to gratulacje❤️😘💐
Mj, również gratuluję ❤️😘💐
Ktoś z klubu leniwych macic jeszcze nam został?42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Mój dziec podobnie jak Twój ZakrecOna ma jakaś fazę żeby dojechać mamusie.
Cycka niby ciągnie, zasypia, kładę do łóżeczka i otwiera oczy....czasami pospi 15-30 minut.
Myślałam ze się nie najada wiec sciagnelam mleko i podaje butelka ale zje 10-20ml i pluje. Jak dopadnie się do cycka to aż się krztusi, jakbym ja głodziła. I tak drugi dzień...
Licze ze po kilku dniach jej się obróci i będzie spała więcej 🙃
Nie dałam jej jeszcze smoka, chciałabym poczekać do miesiąca za rada pediatry. A Wy jaki macie stosunek do smoczka? Dajecie? Czekacie kilka tygodni? Nie dajecie wcale?
-
Też wybrałam Babilon Pro Futuro 1. Ciekawe czy podpasuje małemu 😒
Kurde, obysmy jutro wyszli bo mam szczerze dość szpitala(przyszłam tydzien temu z podejrzeniem nadciśnienia, a wyjdę z dzieckiem na ręku😮). Na szczęście udało nam się z mężem wynająć salę jedynkę, bo szczerze nie wyobrażam sobie że miałabym być z kimś obcym w sali w tej sytuacji (no i bez męża całą dobę, bo na zwykłych salach odwiedziny są do 19:00). A w ogóle to powiem Wam, że serio nie kumam idei masowego odwiedzania kobiet po porodzie.Maz się oczywiście nie liczy, bo to normalne, ale jak widzę tabuny ludzi na korytarzu odwiedzających matki i te często parogodzinne dzieci, to serio nie ogarniam(nie mowie o odwiedzinach typu 10-15min,ale o przesiadywaniu pół dnia w sali, gdzie obok leży obca kobieta i ma zalecenie"wietrzenia krocza"). Niektórym to mózg by się przydało przewietrzyć. Zdecydowana większość matek z noworodkami wychodzi po 2-3dniach,no naprawdę nie można wytrzymac i odwiedzić się w domu? Po porodzie trafiłam właśnie na salę 2osobową (bylo koło północy), koło 2:00 w nocy dowiezli dziewczynę po cc(ledwie wiedziała jak się nazywa). Punkt 9:00 przyszła do niej koleżanka, a za 5 min mąż z(uwaga!) teściową,która nie omieszkala udzielać jej złotych rad. No serio, nie ogarniam. Na szczęście byliśmy tam parę godzin.42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ja generalnie chciałabym uniknąć smoczka, ale chciałam również uniknąć trudnego porodu (w sumie tu najmniej miałam do gadania) i podawania mm w 3 dobie życia, więc chwilowo nie nastawiam się na nic. Zobaczę co ześle mi los w pakiecie "macierzyństwo - cienie i blaski"😒
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 20:06
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Scintilla wrote:Mj- gratuluję 🎊 💐 🥳
Emdar - rozumiem Ciebie doskonale - jestem w tej samej sytuacji tylko, że ja o karmienie bałam się już będąc w ciąży. U nas spadek 200gram w 1dobie. Bilirubina wzrasta i widać to po wyglądzie skóry - czekam na wynik wieczornego mierzenia.
Włączyłam mm już wczoraj w nocy - rozważając wszystkie za i przeciw. Dziewczyny świetnie radzą, że szpital to ostatnie miejsce do nawałów i historii o mlecznych dolinach. U mnie podejrzewam, że skończy się to świadomym przejściem na mm na przestrzeni następnych dni.
Camilla - kochana Ty miałaś wybrane mleczko przed porodem czy podajesz to co w szpitalu? Pewnie jesteś obeznana w składach więc będę wdzięczna za Twoja opinie 🤗Scintilla lubi tę wiadomość
-
emdar wrote:Boże, dziewczyny,co ja bym bez Was zrobiła❤️ Dzięki raz jeszcze za wszystkie słowa wsparcia. Daję mu na początku karmienia cyca, a potem mm(zjada tak 15-18ml,więc coś tam pewnie z tego cycka jednak dojadą).
Zakręcona, a czyms sobie rozbujalas laktację czy taka "Twoja natura"?
Edith, mój też zrobił w 1 dobie tyle smółek, że mysle o masakra, gdzie to się w tej małej dupinie mieści😮😮😮
Scintilla, w ogóle to gratulacje❤️😘💐
Mj, również gratuluję ❤️😘💐
Ktoś z klubu leniwych macic jeszcze nam został?
Z leniwych macic to zostałam ja i Zulka co jesteśmy już przeterminowane ale dalej bezobjawowe :p
Dołaczyła dzisiaj do nas Malaw z terminem na 25 i mamy jeszcze Alice i Zuzi_c z terminem na 27
Dariah pewnie jest już po albo nadal w trakcie
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Ja mam kupione w razie w NAN optipro. Zobaczymy czy w ogóle będzie potrzebne i jeżeli tak czy małej przypisuje, czas pokaże, w razie czego w każdym sklepie są zawsze do wyboru z 2-3 mleka to można kombinować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 20:21
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
A my nie wyszliśmy dziś do domu. Patryk wczoraj mial crp 3, dziś 5 norma do 6, powtórzył raz jeszcze o 17 i bez zmian. Lekarz powiedział że ze względu na chorobę starszego brata jutro rano jeszcze raz powtórzą badanie i jak będzie taki sam wynik to dopiero puszcza do domu. A mi tak bardzo chce się już do Piotrusia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 20:23
ppieguskaa lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:A Ja za to mam problem chyba w druga strone .
Mam mleka od chuja i ciut ciut , ze tak powiem ... sciagam 180 ml jeszcze po kp , maly niby najedzony ale on co 10 min moglby jesc i w sumie tak je ! Juz naprawde czasem probuje go oszukac smoczkiem . Czasem sie uda czasem nie ... ale powiem Wam , ze dzis w nocy to jadl od 2 do 7 ranoi zeby on spal normalnie ! Nie ma opcji , on ciucka , lyka normalnie zaraz przysnie minie minuta serio a On od nowa juz ciagnac chce piers . A to uleje a to wysraluta sie tak , ze szok i nagle jakby glodny przez to sie robil . No spust ma taki skubaniec maly ze szok . On jakby moim mlekiem sie nie najadal . Najdluzej po cycku spal 30 minut a po mm jak dalam mu roznie 60 a juz nawet 90 zjadl to spal jak susel dluzsza chwile . Meczy mnie to okropnie bo Ja mam z banki noce a w dzien tez wisi ciagle ale pospi czasem odlozony w nocy nie ma zmiluj chyba ze po mm badz moim mleku z butelki ! Jak sciagne i mu podam to po 70 ml przykladowo spi jak " zabity " z cycka moze jesc kilka h i nic ! Dzis rano az sie poplakalam bo hormony mi zaczely buzowac , zmeczona bylam az wyszlam na zakupy sama z siostra . Nie bylo.mnie 2 h ponad. Nakarmilam go przed wyjsciem a maz moim mlekiem dodatkowo po 2 h wlasnie go dziubnal ... musialam sie przewietrzyc bo myslalam , ze pol domu rozniose . Oczywiscie nie pokazujac trgo bo po co moj 4 latek ma patrzec na wscieklosc matki .
Hmm jak przysypia przy piersi to go polaskocz w stopy albo policzek.. Co by jadł Aa nee tylko sobie ciumkal.. Bo tak to można się zajechać..
Ii nee odciagaj może aż tyle po karmieniu.. Bo pobudzasz laktacje.. Ii twój organizm myśli, że Twoje dziecię tyle potrzebuje.. (chyba, że zależy Ci zrobić jakieś zapasy z Twojego pokarmu..)
Fruzia85 lubi tę wiadomość
-
emdar wrote:Ja generalnie chciałabym uniknąć smoczka, ale chciałam również uniknąć trudnego porodu (w sumie tu najmniej miałam do gadania) i podawania mm w 3 dobie życia, więc chwilowo nie nastawiam się na nic. Zobaczę co ześle mi los w pakiecie "macierzyństwo - cienie i blaski"😒
Ja daje smoczek..
Bo mój syn próbował ze mnie zrobić sobie smoczek.. Czyli już był najedzony Aa chciał sobie ciumciac.. Inaczej darł się wniebogłosy.. Wiec smoczek. Choć z tym też nee było łatwo.. Bo avent i bibs nee przypasowaly.. Jedynie difrax.
Tak samo np butelka z aventu nee miał pić.. Aa mambaby od razu załapał..
Wiec to też jest tak, że jak się ma smoczka to nee wiadomo czy dziec będzie chciał go..
Np mój starszy syn nee miał smoczka bo żaden mu nee podpasowal.. Aa jak był trochę starszy zaczął sobie ciumciac pieluchę tetrowa.. Ii sam też ja odrzucił mając rok. -
emdar wrote:Też wybrałam Babilon Pro Futuro 1. Ciekawe czy podpasuje małemu 😒
Kurde, obysmy jutro wyszli bo mam szczerze dość szpitala(przyszłam tydzien temu z podejrzeniem nadciśnienia, a wyjdę z dzieckiem na ręku😮). Na szczęście udało nam się z mężem wynająć salę jedynkę, bo szczerze nie wyobrażam sobie że miałabym być z kimś obcym w sali w tej sytuacji (no i bez męża całą dobę, bo na zwykłych salach odwiedziny są do 19:00). A w ogóle to powiem Wam, że serio nie kumam idei masowego odwiedzania kobiet po porodzie.Maz się oczywiście nie liczy, bo to normalne, ale jak widzę tabuny ludzi na korytarzu odwiedzających matki i te często parogodzinne dzieci, to serio nie ogarniam(nie mowie o odwiedzinach typu 10-15min,ale o przesiadywaniu pół dnia w sali, gdzie obok leży obca kobieta i ma zalecenie"wietrzenia krocza"). Niektórym to mózg by się przydało przewietrzyć. Zdecydowana większość matek z noworodkami wychodzi po 2-3dniach,no naprawdę nie można wytrzymac i odwiedzić się w domu? Po porodzie trafiłam właśnie na salę 2osobową (bylo koło północy), koło 2:00 w nocy dowiezli dziewczynę po cc(ledwie wiedziała jak się nazywa). Punkt 9:00 przyszła do niej koleżanka, a za 5 min mąż z(uwaga!) teściową,która nie omieszkala udzielać jej złotych rad. No serio, nie ogarniam. Na szczęście byliśmy tam parę godzin.
Ja też nie kumam tego odwiedzania. Serio, ja tam po porodzie nie chce nikogo poza moim mężem w szpitalu. I dlatego też chce jechać do Śremu lub środy, gdzie można zapłacić za pokój rodzinny, jakoś też nie chce być z innymi kobietami w pokoju, bo wiadomo jak jest. Najlepiej cisza i spokój dla siebie no i nie ma tego ryzyka, że wietrzysz krocze, a obok siedzą obcy ludzie, a gdzie jeszcze tacy co walą innej biednej zmęczonej kobiecie złotymi radami, no raziłabym takich ludzi prądem chyba34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Zaraz Was nadrobię ale najpierw napisze
No wiec Teos urodził się 20.02.2020 o....17:17
O 12;30 odeszły mi wody, na IP koło 13:45?
Dojechaliśmy na IP a tam nadal 3 cm...
Wiec patologia na rozkręcenie porodu
Szybko się rozkręcało, skurcze coraz silniejsze
Na porodowce byliśmy przed 16?
O 17:17 się urodził
Musieli niestety lekko naciąć bo tętno mocno spadlo
3370 i 54 cmDarrika, emdar, Camilla33, ZakręconaOna, zulka, Scintilla, ppieguskaa, zuzi_c, mj26, Edith, Fruzia85, Mama_po_przejściach, sylgor lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️