X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • . Raga . Autorytet
    Postów: 660 608

    Wysłany: 24 lutego 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena jak się brzydko goi i ślimaczy to Oktanispetem psiknij i patyczkiem do uszu pozbądź się tej wydzieliny brzydkiej.
    Tak mi położna mówiła gdyby się właśnie nie chciało ładnie goić.

    marlenaO lubi tę wiadomość

    24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
    l22nqps6d3q4as05.png
  • zulka Autorytet
    Postów: 1783 2298

    Wysłany: 24 lutego 2020, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się dziewczyny że szpitala.

    Zla jestem bo w sumie ie mogłam poczekać a tak to będę tu leżeć do końca pewnie a kiedy to będzie to nie wiem .
    Nawet rozwarcia nie mam . Cisza. Pewnie ktg zrobią. Lekarz mnie pewnie zbada i tyle z tego będzie

  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 lutego 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wizycie położnej
    Rana pięknie mi się goi, szwy ciągną - zdejmiemy je w pt na kolejnej wizycie
    Mam kupić tantum rosa i posterisam na hemoroidy
    Teos już przekroczył o 40 g wagę urodzeniowa ! ;)
    Mam lekkie rozejście mięśni wiec muszę zapisaccsie do fizjoterapeuty
    O tyle ;)

    . Raga . lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 24 lutego 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I my jesteśmy po wizycie położnej. Szwy cholera w tym szpitalu zakładają rozpuszalne, będę się mordować do 14 dni 😡 Ale ogólnie krocze wygląda super, z Patryczkiem też wszystko jest dobrze, zaczął jeść porcję po 60ml. Dziś wstał na jedzenie o 22, 2, 6 i spał do 10. Niestety ja nie spałam, mam zapalenie krtani 😥 dostałam antybiotyk. Nie mogę mówić, oddychać normalnie, jeść 😥

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • ofcooo Autorytet
    Postów: 466 398

    Wysłany: 24 lutego 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Mamusie.
    Jeśli szukacie ubranek w rozmiarze 74 / 80 / 86 dla chłopca to zapraszam:

    https://www.olx.pl/oferta/47-szt-mega-paka-ubranka-74-80-86-dla-chlopca-CID88-IDDN1mJ.html

    zem3h371xcq8c2sz.png
    qdkkwn15frnb311v.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 24 lutego 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Gusiaaa
    Mega się cieszę ze dobrze znosis cc bo tak bardzo sw bałaś !
    Balam się ojj strasznie .. Genralnie czuje się ok ,chodz boli mmie z lekka rana po lewej stronie i ciagnie , dobrze ,ze jutro mam polozna.

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 24 lutego 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, ja dziewczyny mam przerąbane w tym połogu. Wczoraj wszystko ok, wyszłam ze szpitala, a popołudniu dostałam temperatury.., koło 19 miałam 40 stopni. Szybko przyjechali teściowie, robili mi okłady i zbijali temp lekami. O 21 pojechałam z mężem do szpitala, zeby lekarz ginekolog sprawdził co się dzieje. Obejrzał piersi, brzuch i krocze. Okazało się, ze to przez prawa pierś i dostałam antybiotyk. Jestem tak osłabiona, ze ciagle leżę w łóżku, a małym zajmuje się teściowa i mąż. Kiedy będzie lepiej ? 😭😕

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 lutego 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia
    No to się cieszę bardzo ze jest lepiej niż myślałaś ze będzie ;)
    Domyślam się ze musi ciągnąć - bo widzę po moich szach ze strasznie ciągną masakra
    Wiec przy cc gdzie to duża rana to na pewno musi ciągnąć dużo bardziej
    Cieszę się ze w pt położna zdejmie mi je chociaż ni wiem jak dotrwam do piątku..


    Mj
    O kurczę bidulko ;(
    Zapalenie piersi Cię dorwało ? ;(
    Mam nadzieje ze antybiotyk szybko zadziała i zaraz będzie lepiej!!


    Camila
    No tk pięknie spi Patryk ! Oby tak dalej ;)
    Mi mówili w szpitalu ze te w środku są rozpuszczalne a te na zewnątrz „odpadną”? I ze położna kozę je zdjąć jak coś wczesniej...
    Ma mi je zdjąć w pt na kolejnej wizycie
    Już się nie mogę doczekać bo z tym świństwem nie mogę funkcjonować :/

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 24 lutego 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah no jak zdjema szwy napewno Ci ulży...kurcze musimy dac rade, te pierwsze chwilę najgorsze..

    . Raga . lubi tę wiadomość

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 24 lutego 2020, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki a czujecie, że dopada Was baby blues? U mnie jakiś zjazd emocjonalny - potrafię się rozbeczeć nad gotowanym makaronem - tak w sumie to bez większego powodu. Niby 2dziecko, niby jakieś doświadczenie a czuje się "typowo początkująco niezdarna" 😔

    Z Emilka nastawiałam się typowo na karmienie piersią i mocno przeżywałam swoją porażkę - tutaj obiecałam sobie nie robić powtórki. A co najśmieszniejsze pewnie gdybym się postarała tzn odstawiła całkowicie mm udało by mi się rozruszać laktację - młody ładnie łapie pierś, pokarm jakiś jest. Ale mnie przeraża całodzienna wizja dziecka na sobie, zupełnie nie czuje aby to była "bliskość", nie znoszę tej niewiedzy ile zjadł i kiedy może chcieć znowu - czy coś ze mną jest nie tak 😐🙁?

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 lutego 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scintilla
    U mnie nie baby blues, chyba
    Ale dziś już chyba ze 3 razy ryczlalam przez te pieprzone szwy
    Nic nie mogę robić
    Siedzieć, chodzić, ciagle boli
    Nie mogę się sama zająć Małym bo wstanie to koszmar
    Ehhh tragedia

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 24 lutego 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Scintilla
    U mnie nie baby blues, chyba
    Ale dziś już chyba ze 3 razy ryczlalam przez te pieprzone szwy
    Nic nie mogę robić
    Siedzieć, chodzić, ciagle boli
    Nie mogę się sama zająć Małym bo wstanie to koszmar
    Ehhh tragedia

    Współczuję - najgorsze, że nie można za bardzo nic zrobić aby przyspieszyć proces gojenia 😔 ech...

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 24 lutego 2020, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scintilla
    Właśnie sama rana wg położnej już jest pięknie zagojona
    Teraz szwy ciągną
    Zdejmie mi je w pt
    Ale do pt to ja chyba się zapłacze !

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2020, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scintilla co do karmienia- mam dokładnie to samo. Drugie dziecko, pierwsze walka o kp przez miesiące, non stop wiszenie na piersi. Teraz nie mam siły i czasu aż tak się poświecić i przez to czuje się bardzo kiepsko- jak wyrodna matka. Psychiki nie przeskoczy 😣

    ZakręconaOna lubi tę wiadomość

  • Scintilla Autorytet
    Postów: 1073 2207

    Wysłany: 24 lutego 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka90* wrote:
    Scintilla co do karmienia- mam dokładnie to samo. Drugie dziecko, pierwsze walka o kp przez miesiące, non stop wiszenie na piersi. Teraz nie mam siły i czasu aż tak się poświecić i przez to czuje się bardzo kiepsko- jak wyrodna matka. Psychiki nie przeskoczy 😣

    Linka - no właśnie chodzi o własną podświadomość - wokół mnie nie ma żadnego laktoterroru. Wszyscy łącznie z mężem zostawili mi decyzję o sposobie karmienia.

    Dokarmiasz mm? Dużo Ci wychodzi karmień w ciągu dnia?

    Boję się, że mieszanym sposobem karmienia dostaniemy problemów z brzuszkiem a wtedy dopiero oszaleje z niewiedzy czy to przez moje mleko czy modyfikowane 🤷‍♀️

    mhsvi09kzjtuku9r.png
    18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨‍👩‍👧‍👦
    10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
    05.05.2014 [*] pamiętamy...
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3997 8154

    Wysłany: 24 lutego 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie leze z małą i rycze, ale ze szczescia. Dopiero jak wrocilam do domu to dotarło chyba do mnie to co się dzieje :)

    Ale coś czuje, że mam się średnio odkładalny egzemplarz trafił. Odkąd wróciliśmy do domu to albo na rękach u męża, albo i mnie przy cycku, nawet nie, że je, po prostu śpi. A jak tylko do łóżeczka to 5 minut i już marudzi i wola :D

    Dariah i ja juz Cie rozumiem. Mi dzisiaj też krocze dokucza, czopka nie dostałam, tylko paracetamol i od razu czułam różnice. Jak wychodziłam że szpitala o 15 to już ledwo chodziłam, ból jak nie wiem. Wzięłam przed chwilą 2 paracetamole i już jest lepiej, ale masakra. Ciekawe co jutro powie położna.

    Super się udało, bo mąż dostał 2 tygodnie opieki na nas więc będziemy razem w domu to sobie poradzimy

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • mj26 Autorytet
    Postów: 285 254

    Wysłany: 24 lutego 2020, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah ja tez mam dramat z kroczem. Nie mogę nic zrobić przy małym, ale póki co tak musi być. Była u mnie położna i mówi ze piersi mam idealne, może odciąganie pomaga ale krocze jej się nie podoba, muszę leżeć bo szwy mi się mogą rozejść, już tam się coś zaczęło. Ehh szkoda gadać, ciagle jestem na czopkach i paracetamolu, żeby bol i gorączka nie wracała 😕😞

    28 lat, pierwsze dziecko ❤️
    Chłopiec 🧸 atdc2n0an2zfp7d7.png
  • Camilla33 Autorytet
    Postów: 1252 1053

    Wysłany: 24 lutego 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tym razem czuje się wrak, połóg to okropny czas. Czy któraś ma doświadczenie w blokowaniu laktacji? Dostałam brumergon juz w szpitalu, nie dam rady skończyć kuracji, nie wzięłam ostatnich trzech dawek i co piersi jak kamienie, odciagnelam ciut, jutro będę pić szałwie. Jest może jakiś inny sposób albo lek? Dziś nie udało mi się dodzwonić do mojej lekarki.

    fb4dee457a.png

    6ad595d6f7.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 24 lutego 2020, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tak dziś sie pochwalilam ,a od poludnia boli mnie strasznie rana po cc boje sie ,ze cos dzieje po lewej stronie. Mam jeszcze fald który wisi i boje sie ze to obciąża.. ;( ryczec się aż chce. Jeszcze mężu zapomniał mi kupić przeciwbolowego;/

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lutego 2020, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scintilla wrote:
    Linka - no właśnie chodzi o własną podświadomość - wokół mnie nie ma żadnego laktoterroru. Wszyscy łącznie z mężem zostawili mi decyzję o sposobie karmienia.

    Dokarmiasz mm? Dużo Ci wychodzi karmień w ciągu dnia?

    Boję się, że mieszanym sposobem karmienia dostaniemy problemów z brzuszkiem a wtedy dopiero oszaleje z niewiedzy czy to przez moje mleko czy modyfikowane 🤷‍♀️

    Dokarmiam cały czas (mały ma teraz już 4 tygodnie). Na ten moment swojego mleka mam tylko tak z 60%. Mały cały czas ulewa, raz mniej raz więcej, rzadko robi kupki (choć dziś wyjątkowo dwie). I dużo bączków puszcza, sama nie wiem właśnie czy zwalić to na mleko moje, mm czy po prostu tak może być. 🤔😑

‹‹ 670 671 672 673 674 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ