X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LUTOWE serduszka 2020
Odpowiedz

LUTOWE serduszka 2020

Oceń ten wątek:
  • Malaw Ekspertka
    Postów: 157 59

    Wysłany: 26 lutego 2020, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Chciałam dać znać ze 25.02.2020 o godz 00.02 ( czekała do terminu :)) przyszła na świat moja córka Antoninka :)
    3350 g i 54 cm.
    Powiem Wam ze poród to szok-w domu wytrzymałam z regularnymi skurczami od 16 do 22( wcześniej miliony przepowiadających) O 22.20 byłam w szpitalu z 4 cm, a ona urodziła się o północy ! Nacieli mnie dość, ale tak się szybko toczyło wszystko ze na bank sama bym pękła.
    Zdrówka dla Was i Waszych pociech! Ja aktualnie płacze nad brodawkami....

    Dariah, Darrika, Camilla33, mj26, Fruzia85, ppieguskaa, Scintilla, gusiaa, emdar, Edith, sylgor lubią tę wiadomość

    p19uk0s3fe2kcge1.png

    3i496iyeu0huzgvk.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi2019 wrote:
    Dariah śliczny bobas :)

    Dziewczyny napiszcie proszę ile wasze maluszki przybrały po wyjściu ze szpitala i po jakim czasie
    U nas Teos urodził się 3370, przy wypisie miał 3240
    A w pn na wizycie położnej 3410 - wiec już przekroczył wagę urodzeniowa
    Położna bardzo zadowolona bo mówiła ze noworodki maja 2 tyg na odzyskanie wagi urodzeniowej ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gusiaa wrote:
    A czy wasze maluchy też tak psikaja?? Moja od kad sie urodzila to psika kilkanascie razy dziennie 🤷‍♀️

    Dariah jaki on śliczny;*;*

    Taaaak!! Tez psika ciagle !!
    A jak przebieramy tl gwarantowane ze psiknie a potem będzie czkawka - czyżby zmarzlak?
    Ale tak - psika często ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena
    Mój się bardzo dużo zajmuje synkiem, z reszta córka tez się bardzo zajmował
    Generlani wróci wszystko poza dawaniem cyca heeh aczkolwiek jak karmie na leżąco aktualnie (ból krocza) to mówi ze mam się położyć a ani przynosi małego i dostawia (z córka tez tak robił jak karmiłam na leżąco)
    W nocy on ogarnia pampersy, odbicia itd
    On kapie zawsze - przyznam się ze córkę kapalam może z 5 razy?! W zasadzie tylko wtedy kiedy jego nie było a my nie pojechałyśmy na ten czas do moich rodziców
    Wiec od kąpieli jest on ;)
    Generlanie na prawdę robi wszystko

    Myśle ze powinnaś porozmawiać z mezem co czujesz i co oczekujesz
    Urlop macierzyński jest dluuuugi wbrew pozorom i fajnie gdybys mogła mieć trochę oddechu gdy on wraca do domku j moc ku przekazać Dzidzie i mieć czas dla się je - wiadomo będzie Cię wołać na cycka ale cała resztę mógłby ogarnac ;)

    Darrika lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malaw
    Gratulacje !!! Widzisz doczekałas się ;)
    Antosia jaka punktualna !!
    I ma indenyyczne „wymiary” jak mój Teos hihi ;)
    Odpoczywaj teraz !!

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 1199 924

    Wysłany: 26 lutego 2020, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marlenaO wrote:
    Czy wasi mężowie zajmują się noworodkami. Powiem wam ze moj nie bardzo i mówi ze boi się ze zrobi jej krzywdę ale widzę ze to raczej wymówka. Jestem lekko zawiedziona. Cała ciąże latał koło mnie, dogadzal mi i mnie we wszytkim wyręczał , teraz tez ogarnia wszytko wokół zakupy, sprzątanie jak go poproszę ale samym dzieckiem nie chce. Myślałam ze oszaleje na jej punkcie a tymczasem nie chce jej ani czytać bajek ani mówić do niej, na ręce bierze jak go przymusze 🥴
    Jak u Was zachowują się tatusiowie?

    Mój mi dużo pomaga, szykuje śniadania, jak mała jest marudna A nie głodna ani nie ma nawalone w pieluche to on z nią chodzi, wczoraj ją kangurkował chyba z godzinę :)
    Pomaga mi dostawić do piersi, czasem wspólnie ją przewijamy. Jeździ na zakupy, pomaga mi też przy kroczu, żeby tam psikać octaniseptem itd.

    Muszę przyznać, że naprawdę jest cudowny i przede wszystkim zakochany po uszu w swojej córce :)

    Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
    609a032c5d.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 1199 924

    Wysłany: 26 lutego 2020, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malaw haha no i widzisz! Ogromne gratulacje! I zobacz jaki super poród, nacięciem się nie martw. Dzielna mama, teraz wypoczywaj i ciesz się paluszkiem :)

    Teraz mamy chyba już zamiast klubu leniwych macic klub pozszywanych krocz :p

    Jeśli chodzi o przebranie na wadze, to ja się będę mogła dopiero wypowiedzieć w piątek, po drugiej wizycie położnej. Mala mi dziwnie suty łapie cały czas ćwiczymy żeby nie ciamkała ale wydaje mi się, że się najada jak znreguly po 30-35 minutach czasem mniej już zasypia na cycku i nie chce jeść.

    Kurczę A mnie jeszcze dzisiaj dopadło zapalenie pęcherza, jakby było mało, że mam tam wszystko obolałe. Muszę wcisnąć żurawine i zobaczyć czy mogę sobie przy karmieniu brać furagine :/

    Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
    609a032c5d.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 1199 924

    Wysłany: 26 lutego 2020, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Taaaak!! Tez psika ciagle !!
    A jak przebieramy tl gwarantowane ze psiknie a potem będzie czkawka - czyżby zmarzlak?
    Ale tak - psika często ;)

    O właśnie to jest ciekawe bo u nas przewijanie to z reguły straszny krzyk :D i zaraz potem czkakwa. Kicha od czasu do czasu tylko.

    Położną wczoraj też nowi, że ktoś tu jest chyba cieołolubny, bo w trakcie przewijania jak ja ogarniam pampersa A mąż np ja taknotula rękoma i chucha na brzisia czy pod brodę to malabsie uspokaja zaraz

    Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
    609a032c5d.png
  • marlenaO Autorytet
    Postów: 322 291

    Wysłany: 26 lutego 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie cudownych mężów ze Wam tak pomagają. My niestety coraz częściej się sprzeczamy bo ja jestem zmęczona i chciałabym tez czasami usiąść i napić się spokojnie herbaty. Niestety jak ona płacze wieczorem to mój mąż mówi żebym już szła do niej a sam z siebie niestety nie fatyguje się. Już z nim o tym rozmawiałam i na następny dzień troszkę ja brał a na kolejny już zapomniał 😔
    W trakcie rozmowy dowiedziałam się ze On tez jest przemęczony i robi wszytko wkoło żebym ja mogła zająć się dzieckiem. Tylko ze ja tez bym chciala czasami porobić coś innego. W tym momencie nie mogę wyjść z domu, jak wyskoczę do spozywczaka to na jednej nodze bo córcia może się obudzić. Do tego dochodzi ciagle presja żebym ściągała mleko bo malutka sama nie umie ściągnąć i jest głodna bo płacze. Niestety zamiast mi pomagać to jeszcze mi dowala 😭

    Z dobrych wiadomości to dzisiaj odpadł nam pępuszek 🙃 Pod spodem połowa jest ładnie zaschnięta a połowa troszkę galaretkowata, lezkko żółta....,czy to jest ok?

    iv09l6d8avrm8gc1.png
  • Fruzia85 Autorytet
    Postów: 364 477

    Wysłany: 26 lutego 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena psikaj octaniseptem i wycieraj gazikiem a za chwilkę zobaczysz że jest tam "normalny"pepuszek.
    Niestety są tacy faceci,cisnij na maksa bo ja wejdzie w krew to już nic nie poradzisz. Mój bardzo pomaga nawet jak np. Jestem w łazience i słyszę ze płacze to nie lecę tylko musi sobie poradzić oczywiście nie zostawiam glodnej. Zawsze mu mowie ze jakby mnie zabrakło to musi dać radę i się nie oglądać bo ja nie zawsze poratuje. Ale mój też z tych co wszystko od a do z, ze starszym tez tak było i jest.

    marlenaO, ZakręconaOna, Camilla33 lubią tę wiadomość

    ex2bdf9hbfpg3rt5.png

    3i49k6nlyja0did5.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po szczepieniu ii Jacek waży 4300 :D

    Dariah, . Raga ., Darrika, gusiaa, Fruzia85, Camilla33, Edith, sylgor lubią tę wiadomość

    4018d16ae9.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 26 lutego 2020, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena
    Całkowicie zgadzam się z Fruzia
    Jak nie ustawisz męża teraz to przyjmie ze tak jest Ok i tak będzie zawsze
    Co to przepraszam znaczy ze „ja robię was zytsko żebyś ty mogła zająć die dzieckiem”???
    To jedu również jego dziecko i poza cycem powinien robić wszytsko to co Ty albo i więcej! Wszak to Ty cały dzień spędzasz z dzieckiem sam na sam, do tego karmisz (co jest fizycznie bardzo męczące), pewnie obiad ugotujesz i posprzątasz co nieco lub oranie wstawisz.
    Wiec chętnie dowiem się fo to jest to jego „wszytsko”...?
    Im szybciej go ustawisz Kochana tym lepiej dla Ciebie ;)



    Pieguska
    Woooo piękna waga Jacka ;)

    marlenaO lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • marlenaO Autorytet
    Postów: 322 291

    Wysłany: 26 lutego 2020, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wypowiedzi na temat małża, utwierdzilyscie mnie w przekonaniu ze mu nie odpuszczę 🤪😀

    Skonsultowałam pępuszek z polozna i ona podejrzewa ziarnicę. Mam jeszcze dzisiaj oczyścić octaniseptem i jak nie zmieni się do jutra to lekarz 😣

    iv09l6d8avrm8gc1.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 1199 924

    Wysłany: 26 lutego 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena tak jak dziewczyny piszą teraz szczera i poważna rozmowa bo potem to będzie tylko trudniej. Ale dogadacie się na pewno i będzie dobrze :)

    Nie martw się na zaś, oczyść jeszcze dzisiaj faktycznie tak jak Alexa, a jak nie to jutro lekarz na pewno pomoże :)

    Dziewczyny a powiedzcie mi, bo sama nie wiem cm jak to działa, ale Wasze dzieciaki robia kupę i siku często? Jakoś regularnie, czy np pół dnia jest zmienianie pieluch, a drugie nic ?

    Mała się najada raczej, bo w cycach mleko jest, a i po karmieniu śpi jak suseł. Bąki wali czasem takie głośne, że aż od śmiania się z niej mniejszy ciągną :p ale te pieluchy to tak nieregularnie, a jeszcze mam problem z rozpoznaniem czy siki jest 😑

    Dzisiaj leci 5 doba od porodu i się zastanawiam, czy te pieluchy się dopiero rozkręca czy co. Bo w sumie mleko zamiast siary to mam chyba dopiero od wczoraj rana albo nocy

    Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
    609a032c5d.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 26 lutego 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze nie musze się martwić ze moja tak kicha :)

    Ja od dzis zdana na siebie. Mezu pojechal do szpitala ma ta operacje palca tylko ciekawe kiedy mu zrobia. Kornelka zostala z nami w domu bo niema kto jej prowadzac.
    Mam madzieje ze ogarnę.

    Mi maz też bardzo pomaga . Malutka kapie on ja ogarniam ubieranie . Obiady robi, zajmuje się starsza.. także narazie nie narzekam.

    Dariah lubi tę wiadomość

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • gusiaa Autorytet
    Postów: 1605 1563

    Wysłany: 26 lutego 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Marlena tak jak dziewczyny piszą teraz szczera i poważna rozmowa bo potem to będzie tylko trudniej. Ale dogadacie się na pewno i będzie dobrze :)

    Nie martw się na zaś, oczyść jeszcze dzisiaj faktycznie tak jak Alexa, a jak nie to jutro lekarz na pewno pomoże :)

    Dziewczyny a powiedzcie mi, bo sama nie wiem cm jak to działa, ale Wasze dzieciaki robia kupę i siku często? Jakoś regularnie, czy np pół dnia jest zmienianie pieluch, a drugie nic ?

    Mała się najada raczej, bo w cycach mleko jest, a i po karmieniu śpi jak suseł. Bąki wali czasem takie głośne, że aż od śmiania się z niej mniejszy ciągną :p ale te pieluchy to tak nieregularnie, a jeszcze mam problem z rozpoznaniem czy siki jest 😑

    Dzisiaj leci 5 doba od porodu i się zastanawiam, czy te pieluchy się dopiero rozkręca czy co. Bo w sumie mleko zamiast siary to mam chyba dopiero od wczoraj rana albo nocy
    U nas z kupkami różnie.. ale zazwyczaj zaczyna robic popołudniu tak konkretnie i jedna jest w nocy ..

    Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm

    tb73krhmu0f7yc26.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 26 lutego 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika
    U nas silu rzadziej niż kupa
    A kupa (raz mniejsza raz większa) to tak bym powiedziała z 8-10 razy dziennie ?
    Czasami jest na prawdę mala - No ale jest i zmienić pampersa trzeba bo odparza go
    Dziś siusiu już na pewno 2 razy zrobił



    Gusiaa
    Powodzenia Kochana !
    Dasz radę ! ;)
    Nasza od pn do przedszkola wróciła - z średnia ochota po 2 tyg u babci ;)
    Do tego cały rytuał się zmienił - teraz rano tatuś budzi, tatuś ubiera i zaprowadza
    Wiec średnio zmotywowana z wsyztskim zmianami
    Ale dziś już lepiej ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 26 lutego 2020, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To teraz ja znów płytami ;)
    Wasze dzieciaczki tez tak charcza?
    Ja mam wrażenie ze mam Buldozka Francuskiego w domu....;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 26 lutego 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój ma 6tygodni Aa też mu jeszcze zdaza się charczec..
    Pamiętam że koło tygodnia życia też bardzo charczal ;)

    Dariah lubi tę wiadomość

    4018d16ae9.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 1199 924

    Wysłany: 26 lutego 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u małej takie charczenie było trochę w szpitalu, ale w domu już tego nie zauważyłam.

    No teraz mała zrobiła 2 razy siku i kupę, czyli pewnie w normie i też mam wrażenie, że robi raczej popołudniu i w nocy

    Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
    609a032c5d.png
‹‹ 674 675 676 677 678 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ