Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zosia jak najbardziej. Ny za dwa tyg się dowiemy ile teraz oby nie mniej. Mnie coś kłuje dzisiaj po boku a jeszcze tak się z mężem poklocilismy że rycze od rana. Chyba zaczyna mi wychodzić to szesciomiesieczne leżenie, wiecznie sama w domu i zaczyna mnie jakaś depresja łapać.
Nasz kochany Olus -
madzia.rka wrote:Zosia jak najbardziej. Ny za dwa tyg się dowiemy ile teraz oby nie mniej. Mnie coś kłuje dzisiaj po boku a jeszcze tak się z mężem poklocilismy że rycze od rana. Chyba zaczyna mi wychodzić to szesciomiesieczne leżenie, wiecznie sama w domu i zaczyna mnie jakaś depresja łapać.
madzia.rka lubi tę wiadomość
-
madzia.rka wrote:Zosia jak najbardziej. Ny za dwa tyg się dowiemy ile teraz oby nie mniej. Mnie coś kłuje dzisiaj po boku a jeszcze tak się z mężem poklocilismy że rycze od rana. Chyba zaczyna mi wychodzić to szesciomiesieczne leżenie, wiecznie sama w domu i zaczyna mnie jakaś depresja łapać.
Mam to samowczoraj mąż tak sie wkurzył na mnie, ze ciagle wszystko w czarnych barwach widze (zaczęłam mu marudzić ze twardnieje mi brzuch, szyjka sie skróciła itd...), ze na sile wyciągnął mnie na dwór, bo stwierdził, ze jak teraz tak jest to co bedzie pozniej, ze cały czas w domu siedzę i do porodu to tu zwariuje i on sam tego nie wytrzyma...
madzia.rka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLexi150 wrote:
my się rwaliśmy do odpowiedzi:D ogólnie moja grupa taka troszkę milcząca na początku to sama mówiłam i odpowiadałam na pytania położnej, dopiero później jeden Pan się rozkręcił i Pani obok reszta tylko słuchała. Później jak Pan z Oleńki przyszedł i powiedział o upominku to nawet kilka osób zaczęło się odzywać
Ciuszki superanckie! -
madzia.rka wrote:Zosia jak najbardziej. Ny za dwa tyg się dowiemy ile teraz oby nie mniej. Mnie coś kłuje dzisiaj po boku a jeszcze tak się z mężem poklocilismy że rycze od rana. Chyba zaczyna mi wychodzić to szesciomiesieczne leżenie, wiecznie sama w domu i zaczyna mnie jakaś depresja łapać.
Główka do góry trzeba myśleć pozytywnie to jest najważniejsze nie stresować się bo nie pomożesz sobie stresem a możesz zaszkodzić. Wszystkim nam sie uda dotrwać a szyjka macicy niech trzyma sie mocno, codziennie tak sobie powtarzam i jestem dobrej myśli:) -
nick nieaktualny
-
Zosia_wop wrote:Jak nasze mamy nas rodziły jak nie było usg i innych badań
? Teraz co chwile sie słyszy, ze ciężarna a to z cukrzycą, a to skurcze, skracająca szyjka, bóle brzucha itp. Itd. ...a jeszcze 20-30 lat temu większość kobiet pracowało do 9 mca
słaba materia teraz
Moja mama mi własnie mówiła, że dzisiejsze organizmy kobiet są bardzo słabe. Bo w sumie nie robi sie w polu ani nic takiego a tu sa jakies plamienia, krawienia, skurcze itdTakże trzeba uważać na siebie na każdym kroku ale nie przesadzać
Ja w sumie leżakuję prawie że całymi dniami bo nie mam nic, do roboty
jedynie czasem obiad ugotować, pojechać do sklepu czy pranie wstawic i wywiesić a tak to mi się nic nie chce hehe
madzia.rka ja mam tak samo ryczę jak bóbr po każdej kłótni z mężem. No masakra jakaś
Co do szyjki to ja nie wiem jaką mam bo gin ani razu mi nie sprawdzała jeśli chodzi o te twardnienia to może jakis czas temu zauwazyłam że mam brzuch cały twardy od samego łona az po prawie cyce , żebra. NIe wiem ale brzuch jak kamień i po chwili puściło a tak to nie odczuwam albo nie potrafie odczuć bo mysle, że to dzidzia. Często mi siedzi na wysokości pepka i nad pępkiem i jak sie wypycha to sprawdzam czy na dole jest brzuch twardy i zawsze miekki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 12:30
Kubuś
-
Hejka dziewczyny
Lexi - wypoczywaj i relaksuj się, super ze jedziecie
co do twardnienia to mi się tez często zdarza (ale tak teraz to max 15 na dzień) lekkich, nie bola, tylko na chwile twardnieje - na jakies 20sek. A czasami sa 3 na dzień - najwięcej było jak się kladlam na plecach, wiec teraz się staram tego nie robic. Mimo ze je mam, to gin powiedział ze poki co to przedwczesny porod mi nie grozi bo szyjka wysoko i zamknieta i twarda wiec się do tych skurczy przyzwyczaiłam - tak jak dziewczyny pisza, to jest miesien wiec cwiczy do porodu. Taka uroda niektórych. Podejrzewam ze więcej osob to ma, ale nie zdaje sobie sprawy - ja na początku myslalam ze to dzidziuś się wypina.
A mój dzidziuś dziś w nocy mi tak dal popalić jak nigdy! może to przez to ze przez dzień chodziłam dużo wiec pewnie spal bo był kołysany ale jak o 22 zaczal dyskotekę to w ogole prawie nie spalam. I tak po pęcherzu chyba skakal bo jak normalnie nie chodze w nocy więcej niż raz na siku to dziś bylam chyba z 5 razy.
Ledwo miałam sile z tego zmeczenia wstawac do łazienki ,a co dopiero będzie jak będzie trzeba wtedy się zajmować dzidzia
madzia..rka - taka pogoda niestety która sprzyja przygnębieniu, ja tez miałam ostatnio pare bardzo czarnych dni, ale przeszlo samo. Pamietaj ze wszystko mija, smutek tezWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 12:23
-
kurde wiem ze to może głupie ale wczoraj jak bylam na urodzinach to dali mi torta no i jem jedna lyzeczke - mysle sobie co to taki dziwny smak, jem druga i trzecia i wtedy meza olsnilo i mowi zebym nie jadla bo strasznie namoczone w alkoholu! oczywiście odstawiłam i nie dojadlam go, no i staram się nie nakrecac, bo mimo wszystko to przecież minimalna dawka w takim ciescie co nie? ;/
teraz się zastanawiam czy ta nadaktywność w nocy nie była z tym zwiazana ;/ co myślicie?
mimo wszystko mam nadzieje i staram się myslec ze nie, bo po pierwsze trzy lyzeczki tego ciasta, a po drugie już się stało i szkoda nerwow, choć mam nadzieje ze to nie zaszkodzilo ;/ -
Myszka ja tak samo schizowałam jak zjadłam czekoladę z nadzieniem z adwokatem
wiem jak to jest później się zamartwiac. Nie sądzę żebyś zrobiła 3 łyżkami krzywdę babaskowi. Nie przejmuj się i pomyśl ile razy pewnie zjadłysmy coś " zakazanego " nieświadomie
-
Właśnie nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tez mysle ze to nie mogło zaszkodzić, musze o tym najlepiej zapomnieć ale jakos mnie ogarnal niepokoj bo wiadomo ze się człowiek obawia