Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lexi, jeśli możesz podaj swój spis rzeczy aptecznychLexi150 wrote:Ja zawsze leki kupowałam w aptece Melissa z Łodzi wysyłkowo ale często się zdarza, że mają braki w asortymencie. Dlatego teraz Gemini. Co prawda Myszko jak masz ochotę i czas to możesz szukać w różnych sklepach i aptekach ale zazwyczaj człowiek chciałby zamówić wszystko na raz i mieć z głowy. Na jednym zaoszczędzisz na innym produkcie możesz trochę stracić ale finalnie i tak wychodzi chyba w miarę rozsądnie cenowo.
-
szara myszka wrote:a i mam pytanko do dziewczyn które sa już jakiś czas na zwolnieniu
jestem teraz 2 miesiąc wiec powinien mi wyplate wyplacac już zus - mam takie pytania:
1) czy to wyplacaja częściami - tzn jak mam l4 po 2 tygodnie z hakiem to wyplacaja za taka czesc?
2) czy pieniądze przychodzą na konto tak jak przychodzila pensja czy przynosi listonosz do domu?
3) od zlozenia zwolnienia ile się czeka na te pieniazki?
będę wdzieczna jak ktoś się podzieli jak to jest u niego:)
Jestem na l4 od początku jeśli Twój zakład ma poniżej 20 pracowników tak jak mój to wyglądało to tak.
Pierwsze l4 które płacił Zus dostałam rolnictwo 30 dni po dostarczeniu l4 do zusu przez pracodawcę. wypłacił wtedy za cały okres na zwolnieniu. Teraz kiedy jest ciągłość płacą około 01 każdego miesiąca za poprzedni miesiąc ale w taki sposób ja mam przeważnie zwolnienie np od 05,10-03.11to płacili za 05/10-30/10do 02 11 natomiast za te trzy dni listopada dostałam w okolicy 15 listopada. I schemat się powtarza co miesiąc. Teraz miałam ta kontrol to nie wiem jak mi wypłaca bo na czas kontroli zasiłek jest wstrzymanyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 12:56

Nasz kochany Olus
-
Wlasnie mam dwóch pracodawców - pierwszy i glowny to oswiata wiec dostaje z góry bez zmian, bo wlasnie jest więcej niż 20pracownikow
ale mam tez czesc etatu u innego i to jest male przedsiębiorstwo, maja mniej niż 20 pracowników wiec tu wlasnie będzie zus ;/ -
madzia.rka wrote:Jestem na l4 od początku jeśli Twój zakład ma poniżej 20 pracowników tak jak mój to wyglądało to tak.
Pierwsze l4 które płacił Zus dostałam rolnictwo 30 dni po dostarczeniu l4 do zusu przez pracodawcę. wypłacił wtedy za cały okres na zwolnieniu. Teraz kiedy jest ciągłość płacą około 01 każdego miesiąca za poprzedni miesiąc ale w taki sposób ja mam przeważnie zwolnienie
madzia.rka a dostalas na konto czy listonoszem? -
A no i tak mi się jeszcze przypomniało kila rad od młodych mam. Po pierwsze osłonki na sutki warto mieć już w szpitalu (wcześniej wyparzyć) bo niestety pierwsze karmienia mogą być ciężkie i bolesne a osłonka pomaga i dodatkowo wyciąga sutki. Dobrze wziąć ze sobą też do szpitala ręcznik papierowy do wycierania krocza. Bo wiadomo krew będzie a po co ręcznik brudzić (na to bym nie wpadła) a tak osuszamy krocze i wyrzucamy
No i rada nr 3. Będziemy rodzić w okresie zimowym i z pogodą może być różnie więc warto przed każdorazowym wyjściem zabezpieczać cycuchy pieluszką co by nie zmarzły. Niestety będzie z nich się sączyć mleczko co daje wilgoć i co może powodować przewianie lub inne tego typu przygody co jest baaardzo niefajne. Dlatego grzać cycuchy
tulipanna, Evans lubią tę wiadomość
-
Nam na SR wlasnie tez mowila polozna żeby wziąć do szpitala koniecznie te osłonki - tylko nie kojarzyłam to chodzi o te takie nakładki co nie? a nie o wkładki laktacyjne - bo to na co innego tak?
ja jeszcze zielona w tym jestem -
Na pewno jest wszystko w porządku ale nie dziwię się ani trochę, że się denerwujesz.madzia.rka wrote:Zaczynam dostawac do głowy przed czwartkowa wizyta i brzuch mi sie spina co troche. Próbuje sobie przegadac ze jest oki wszystko i basta ale swiruje powoli.
-
szara myszka wrote:a i mam pytanko do dziewczyn które sa już jakiś czas na zwolnieniu
jestem teraz 2 miesiąc wiec powinien mi wyplate wyplacac już zus - mam takie pytania:
1) czy to wyplacaja częściami - tzn jak mam l4 po 2 tygodnie z hakiem to wyplacaja za taka czesc?
2) czy pieniądze przychodzą na konto tak jak przychodzila pensja czy przynosi listonosz do domu?
3) od zlozenia zwolnienia ile się czeka na te pieniazki?
będę wdzieczna jak ktoś się podzieli jak to jest u niego:)
Wszytsko zależy ile pracowników ma Twoja firma. Jeśli Twoja firma ma więcej niż 20 pracowników dalej przelew będziesz dostawać ze swojej firmy. Firma sobie zasiłek po prostu potrąca w swoich rozliczeniach z ZUS.
Jeśli masz poniżej 20 pracowników (ja tak mam w obecnej firmie) zasiłek wypłaca ZUS.
Na pierwsze pieniądze niestety chwilę czekasz bo oni sobie to tam weryfikują , pracodawca wysyła zwolnienie do ZUS i to wszytsko trwa ja dostałam za październikowe zwolnienie wypłatę w połowie listopada. (ponad miesiąc od skończenia L4). Wypłaty dostaje teraz regularnie na konto. Pracodawca podaje Twój numer konta do ZUS w druku z 1 zwolnieniem,które przechodzi na zasiłek (po 33 dniach L4). Wypłaty masz za zwolnienie. Ja mam teraz kilka dni po tym jak zwolnienie mi się kończy. Mam nadzieje,że nie zamieszałam. Wiadomo w innym ZUS może się to nieznacznie różnić ale generalnie powinno być tak samo.
szara myszka lubi tę wiadomość


-
Osłonki to takie właśnie silikonowe nakładki a wkładki laktacyjne to takie okrągłe jakby płatki kosmetyczne. I jedne i drugie wypada mieć w szpitalu.szara myszka wrote:Nam na SR wlasnie tez mowila polozna żeby wziąć do szpitala koniecznie te osłonki - tylko nie kojarzyłam to chodzi o te takie nakładki co nie? a nie o wkładki laktacyjne - bo to na co innego tak?
ja jeszcze zielona w tym jestem
szara myszka lubi tę wiadomość
-
A to proszę jeszcze raztulipanna wrote:a zastrzel- nie widzę...

Zamówiłam teraz: leki na biegunkę, wodę morską, aromactiv, herbatkę z kopru, kropelki na kolkę, pedicetamol, czopki glicerolowe, witamina k+d3, octenisept, gaziki jałowe, gaziki z alkoholem, sól fizjologiczną, sudocrem, bephanthen, maść na brodawki, wkładki laktacyjne, osłonki na piersi, tantum rosa i mydełko białego jelenia.
Tysia właśnie co to za lis?
Były u nas już psy, wilki i koty ale lis?
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Lexi150 wrote:A no i tak mi się jeszcze przypomniało kila rad od młodych mam. Po pierwsze osłonki na sutki warto mieć już w szpitalu (wcześniej wyparzyć) bo niestety pierwsze karmienia mogą być ciężkie i bolesne a osłonka pomaga i dodatkowo wyciąga sutki. Dobrze wziąć ze sobą też do szpitala ręcznik papierowy do wycierania krocza. Bo wiadomo krew będzie a po co ręcznik brudzić (na to bym nie wpadła) a tak osuszamy krocze i wyrzucamy
No i rada nr 3. Będziemy rodzić w okresie zimowym i z pogodą może być różnie więc warto przed każdorazowym wyjściem zabezpieczać cycuchy pieluszką co by nie zmarzły. Niestety będzie z nich się sączyć mleczko co daje wilgoć i co może powodować przewianie lub inne tego typu przygody co jest baaardzo niefajne. Dlatego grzać cycuchy 
Ja np przy pierwszym dziecku w ogóle osłonek nie potrzebowałam. Karmiłam piersią od początku. W razie podrażnień w ogóle lepszy niż jakiś bephanten czy coś jest własne mleko. Rozsmarować i poczekac aż wyschnie. Działa cuda
Osłanianie cyców fakt ważne bo o zapalenie piersi nietrudno. Biustonosz do karmienia warto miec 1 rozmiar większy jeśli chodzi o miseczkę,żeby wepchać wkładkę jeszcze. Najlepiej bez fiszbin jakichkolwiek.
Evans lubi tę wiadomość


-
ja nie kupuję żadnych "leków" dla dziecka, typu witaminy, czopki itd. po pierwsze to i tak nie wiem co i kiedy miałabym dać, po drugie raczej pediatra albo położna o tym powie, preparaty na kolki są od chyba 20 dnia życia, nie można dawać od samego urodzenia, więc zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. W domu będzie z nami mąż jak wrócimy, a do apteki mam przejść przez ulicę. No i nie chcę pchać w małą od razu chemii, zwłaszcza, że nie wiem czego ile i kiedy.
Co do farbowania to też tak słyszałam, że najlepiej iść krótko przed bo później pieluchy i cieknące cycki i nie ma się czasu, żeby np. tak jak w moim przypadku - mam bardzo długie i gęste włosy spędzić u fryzjera ok. 4 godzin. Kurcze to już nie będzie tak jak teraz, że mówię do M. obiadu nie będzie, mam fryzjera. Teraz jeszcze trzeba będzie dzwonić do teściowej żeby dziecko podrzucić
tulipanna, Astra, Moniaa lubią tę wiadomość
-
A ja dzisiaj mam wizyte u Lekarza
I podejrzenie swojego bobasa , juz go nie widzialam 2 miesiace ....
Wczoraj pojechalam do szpitala na test glukozy na 3 godziny , ale sie zdziwilam ... , bo ja myslalam , ze z ranka pobiora krew I pojade do pracy , a za 3 h wroce I znowu pobiora krew I koniec , a tu nie!!! Trzeba siedziec , bo krew beda pobierac 4 razy , co godzine ehhhhh zrezygnowalam, nie mam czasu , na jutro kombinuje .... A tez jutro ide na klase rodzenia, w moim szpitalu jest prowadzona przez 2 srody grudnia , razem 6 h tylko , po porodzie chce jeszcze wziasc klase karmienia piersia , tyle sie az u mnie dzieje
duuuzo ostatnio
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 13:20

Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH











