X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • madzia.rka Autorytet
    Postów: 924 359

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może jakieś środki zmieniłaś albo krem. Wiesz w ciąży to wszystko ma jakiś taki dziwny wpływ. Ja np od tego lenistwa jak tylko umyje talerz w płynie który mnie nigdy nie uczulal tak teraz tragedia pęka mi skóra między palcami. Księżniczka się zrobiłam hehehehe

    relganlia0g8wnrx.png
    Nasz kochany Olus <3
  • Zosia_wop Autorytet
    Postów: 2166 1430

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem jestem żyjemy :) dalej w szpitalu, wczoraj małżowi pozwolili zostac do 24 wiec świętowaliśmy z picollo :) wlasnie miałam ktg, niestety jeszcze lekko plamie, ale juz chyba resztki. Troche sie wystraszyłam bo jest podejrzenie odklejajacego sie łożyska, a wiadomo ze to niebezpieczne :( oby to nie to było i zeby juz był spokój bo sie bardzo martwię. W zasadzie nikt nic nie mowi konkretnego, a jak tu jestem to tez jestem spokojniejsza, że w razie co jestem pod opieką.

    tysiaa93, marissith, d84 lubią tę wiadomość

    hchy0tc79jyv0psk.png

    https://www.maluchy.pl/li-72379.png
    Niskie amh, endometrioza...
    Aniołek [*]12.2014
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie nic nie zmieniałam. Zaczęło się kilka tygodni temu od swędzenia w okolicach kostek na nogach. Tak się drapałam przez sen, że aż rany mi się porobiły. Po kilku dniach ustąpiło a później przeszło na dłonie. I tak się męczę.

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, wszystkiego najpiękniejszego w 2016 roku - łatwego, szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu; bezproblemowego karmienia bez bólu piersi; przewagi przespanych nocy nad tymi nieprzespanymi; zero chorób własnych i u maluszków; świetnego pożycia z partnerem już po połogu i spełnienia najskrytszych marzeń!! :)

    tysiaa93, Lexi150, madzia.rka, Bruśka, HeCallsMeMagi, Zosia_wop, Tusiaa lubią tę wiadomość

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia_wop wrote:
    Hej jestem jestem żyjemy :) dalej w szpitalu, wczoraj małżowi pozwolili zostac do 24 wiec świętowaliśmy z picollo :) wlasnie miałam ktg, niestety jeszcze lekko plamie, ale juz chyba resztki. Troche sie wystraszyłam bo jest podejrzenie odklejajacego sie łożyska, a wiadomo ze to niebezpieczne :( oby to nie to było i zeby juz był spokój bo sie bardzo martwię. W zasadzie nikt nic nie mowi konkretnego, a jak tu jestem to tez jestem spokojniejsza, że w razie co jestem pod opieką.
    Najważniejsze, że jesteście w dwupaku :) Do donoszonej ciąży zostały ci dwa tygodnie więc nawet jak będziesz musiała je spędzić w szpitalu, to szybko zleci

    Zosia_wop lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • madzia.rka Autorytet
    Postów: 924 359

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia_wop wrote:
    Hej jestem jestem żyjemy :) dalej w szpitalu, wczoraj małżowi pozwolili zostac do 24 wiec świętowaliśmy z picollo :) wlasnie miałam ktg, niestety jeszcze lekko plamie, ale juz chyba resztki. Troche sie wystraszyłam bo jest podejrzenie odklejajacego sie łożyska, a wiadomo ze to niebezpieczne :( oby to nie to było i zeby juz był spokój bo sie bardzo martwię. W zasadzie nikt nic nie mowi konkretnego, a jak tu jestem to tez jestem spokojniejsza, że w razie co jestem pod opieką.

    Zosienka ważne że jesteś pod opieką i w razie draki szybko się tobą zajmą ą. Ja też w czwartek jadę do lekarza i nie wiem co się dowiem ale czasem myślę że może i lepiej by było w szpitalu bo bym była spokojniejsza o to łożysko starzejace się i szyjke która przez skurcze może być już mega krótka.

    Zostało nam już tak mało do przepekania że damy radę nawet w tych eleganckich szpitalach.

    Ale z tą 24 to powiem Ci poszaleli hehehe

    Zosia_wop lubi tę wiadomość

    relganlia0g8wnrx.png
    Nasz kochany Olus <3
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecię chyba będzie imprezowiczem po mamuni :P Wczoraj spędziłam sylwestra z rodzicami i braciszkiem, bo mąż w pracy - dotrwałam do 1 w nocy, ale to dzięki bratu, bo stwierdził, że musi wytrwać do północy chociaż, żeby nie być mięczakiem. :P Popijaliśmy Piccolo - aż dziwnie mi pić coś gazowanego... Generalnie Jaś szalał do momentu, aż poszłam spać - dzisiaj też cały dzień rozrabia, aż ledwo wytrzymuję, bo jest coraz większy i same jego przewracanie się sprawia mi ból, bo brzuch jakie miał rozmiary, takie ma nadal... Dziś aż 2 nospy musiałam wziąć (mój rekord!), bo i w nocy wziął mnie chwilowo ból i jak opisywałam go mamie, to powiedziała, że właśnie podobnie będzie bolało przy porodzie. Podejrzewam, że synuś za mocno się spieszy do mamy, ale zakazuję mu pojawiać się w styczniu - może najwcześniej 1 lutego. A ja po cichutku ogarniam z mężem wszystko - prawie wszystko poprane i poprasowane, zostało jeszcze parę rzeczy. Czekam na kuriera z Gemini, będę pakować torbę i w zasadzie już wszystko. Jeszcze zostało łóżeczko przygotować, ale troszkę za wcześnie jeszcze.

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi150 wrote:
    No właśnie nic nie zmieniałam. Zaczęło się kilka tygodni temu od swędzenia w okolicach kostek na nogach. Tak się drapałam przez sen, że aż rany mi się porobiły. Po kilku dniach ustąpiło a później przeszło na dłonie. I tak się męczę.
    mnie swedza jak sa podpuchnięte..

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia najważniejsze, że jesteście pod opieką. Jeszcze troszkę i wszystkie będziemy tulić swoje Dzieciolki w nagrodę :)

    A problemów z puchnięciem nie mam i nie miałam więc też nie to. Podejrzewam, że to hormony już na ty etapie dają się we znaki.

    Zosia_wop lubi tę wiadomość

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosia dobrze ze jesteś pod stałą opieką,trzymaj się dzielnie ☺
    Tulipanna ale smakowicie twoje eklerki wyglądają ☺

    A mi czasami juz się chce do siebie ☺nie mogę się doczekać aż w końcu merola zobaczę i będzie stał zaparkowany u córci w pokoiku ☺

    Zosia_wop lubi tę wiadomość

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w Nowym Roku! :)
    Impreza bardzo udana, nawet trochę potańczyłam. Dzisiaj niestety śluz jakby pomarańczowy więc obserwuje rozwój sytuacji. Niestety pies się nam pochorował ze stresu przed wystrzałami no i dzisiaj mamy cd. przeboji brzuszkowych :(

  • madzia.rka Autorytet
    Postów: 924 359

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marissith wrote:
    Witam w Nowym Roku! :)
    Impreza bardzo udana, nawet trochę potańczyłam. Dzisiaj niestety śluz jakby pomarańczowy więc obserwuje rozwój sytuacji. Niestety pies się nam pochorował ze stresu przed wystrzałami no i dzisiaj mamy cd. przeboji brzuszkowych :(


    Mari ja miałam taki galaretowaty glut koloru pomarańczowo brązowego przezroczysty taki smark ale po usg 3d i dwóch jazdach do Wro pod rząd. Na szczęście nic się nie wydarzyło a to był 23 tydzień. Także jak nie masz skurczy to tylko odpoczywaj trochę więcej i powinno być good.
    Ja ze strachu pojechałam wtedy na IP ale wszystko było poxamykane no poza tą moją nędzne szyjka już wtedy.

    relganlia0g8wnrx.png
    Nasz kochany Olus <3
  • madzia.rka Autorytet
    Postów: 924 359

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedne te piesiurki wczoraj i dziś bo u nas jeszcze dziś strzelali :-(

    relganlia0g8wnrx.png
    Nasz kochany Olus <3
  • madzia.rka Autorytet
    Postów: 924 359

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gorgeous wrote:
    Moje dziecię chyba będzie imprezowiczem po mamuni :P Wczoraj spędziłam sylwestra z rodzicami i braciszkiem, bo mąż w pracy - dotrwałam do 1 w nocy, ale to dzięki bratu, bo stwierdził, że musi wytrwać do północy chociaż, żeby nie być mięczakiem. :P Popijaliśmy Piccolo - aż dziwnie mi pić coś gazowanego... Generalnie Jaś szalał do momentu, aż poszłam spać - dzisiaj też cały dzień rozrabia, aż ledwo wytrzymuję, bo jest coraz większy i same jego przewracanie się sprawia mi ból, bo brzuch jakie miał rozmiary, takie ma nadal... Dziś aż 2 nospy musiałam wziąć (mój rekord!), bo i w nocy wziął mnie chwilowo ból i jak opisywałam go mamie, to powiedziała, że właśnie podobnie będzie bolało przy porodzie. Podejrzewam, że synuś za mocno się spieszy do mamy, ale zakazuję mu pojawiać się w styczniu - może najwcześniej 1 lutego. A ja po cichutku ogarniam z mężem wszystko - prawie wszystko poprane i poprasowane, zostało jeszcze parę rzeczy. Czekam na kuriera z Gemini, będę pakować torbę i w zasadzie już wszystko. Jeszcze zostało łóżeczko przygotować, ale troszkę za wcześnie jeszcze.


    No ja też już posxykowalam wszystko tzn ciuszki poprane poprasowane ułożone w naszej szafie bo mały pokój się remontuje czekamy na mebelki jeszcze. Dziś zamowilismy literki i naklejki. Wyczyscilam kombinezon dla synka bo oblazly go jakieś takie fyfry i rożek ogolilam bo kurcze po praniu ta część bawełniana się skulkowala to ja potraktowalam maszynka do golenia i jest prima sol. W razie w mój mąż ma wszystko nasxykowane. Malemu powtarzam że to że mamusia naszykowana nie znaczy że Syneczek ma już wylazic. ;-)

    relganlia0g8wnrx.png
    Nasz kochany Olus <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś tez oficjalnie zaczęłam przygotowania. Mam już zniesiony wózek, nosidełko, łóżeczko i kilka kartonów ubrań. Mój M tak się rozpędzil, ze za dużo kartonów zniósł z ubraniami i mam już zapas na rok ;) oczywiście nie wszystko wykorzystam.... pierworodny to chłopiec, a teraz szykuje się Zuzia ;)

    Jeśli chodzi o zwierzęta na sylwestra, to mój pies reaguje dość nietypowo... bo szczeka jak usłyszy fajerwerki ;) ... ale może to dlatego bo młody jest.


    Tak sobie przeglądałam te swoje zniesione ze strychu rzeczy i natknęłam się na bardzo przydatna rzecz. Chodzi mi o taką poduszkę w kształcie półkola przydatna podczas karmienia.
    Pisze o tym, ponieważ nie zwróciłam uwagi by któraś z Was o tym wspomniała. Jak znajdę link do podeślę o co mi chodzi.
    Mi osobiście bardzo to pomoglo podczas karmienia piersią. Układa się taka poduszkę na kolana tak by móc swobodnie oprzeć łokcie na tej poduszce i potem kładziemy na nią dziecko... fajne jest to ze wtedy nie trzymasz ramion w powietrzu i tak szybko się nie męczymy podczas karmienia na siedząco.

    Spokojnej nocy życzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 00:35

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze jedno.... moja psotnica tak się od dwoch dni mości i wypina, ze z prawej strony pojawiły się świeże rozstępy :(
    I śmiesznie tak wyglądam: z jednej strony mam panterke a z drugiej nie.

    Jeszcze tylko 6 tygodni....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 00:32

  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest tu jakaś duszyczka co cierpi na bezsenność? Ja od 23 próbuje usnac i nie idzie.A do tego uwaga mam zgaga której nie miałam

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też jeszcze strzelali, ale piesio to szczeniak więc się nie bał, poza tym był zajęty gryzieniem pustej butelki po szamponie :P

    Ja nie śpię ale to dlatego, że nadrabiam sobie seriale :D Jak tak czytam, że już macie prawie wszystko przygotowane to zaczynam się delikatnie denerwować ;) Ale dzisiaj jedziemy kupić żelazko, więc od poniedziałku pranie i prasowanie, nie będę miała już żadnej wymówki :D

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 00:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia to od pon ruszysz pełna para ☺ja jak wrócę do siebie to tez się zabiorę za pranie i prasowanie tego wszystkiego co kupilam w polsce.
    Odkładam tableta i robie kolejne podejście żeby usnac.

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • madzia.rka Autorytet
    Postów: 924 359

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja klasycznie może kole 2'00 usne obudze się o 7 w międzyczasie 5 razy do kibelka. To sikanie mnie irytuje. Mały jeszcze co trochę wali albo w szyję albo w pęcherz. Zgagi też mam od kilku dni po dosłownie wszystkim i mega apetyt konia bym pozarla :-P

    relganlia0g8wnrx.png
    Nasz kochany Olus <3
‹‹ 1227 1228 1229 1230 1231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ