Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Od okulisty brak przeciwwskazań do porodu siłami natury. Zaświadczenie załatwione więc jedno z głowy. Do szpitala nie dotarliśmy bo nie było gdzie zaparkować
Może innego dnia podjedziemy.
L najlepiej zobaczyć na żywo wózek. Bo się może okazać, że jakaś mała pierdółka Ci się później nie spodoba i nie będziesz miała frajdy w ogóle w chodzeniu na spacery.
Natalica ja jestem zdecydowana na ZZO i w szpitalu w którym chcę rodzić ponoć dostępne jest przez całą dobę ale zobaczymy jak to wygląda w praktyce. Muszę podpytać mojej lekarki bo tam pracuje.
Mari a czemu nie możesz mieć znieczulenia? -
madzia.rka wrote:L Kochana najlepiej w necie poszukaj sobie kilku ktore ci sie najbardziej podobaja a potem idz je obczaj na zywo.
Ja byłam zakochana w Riko Brano po tym co w necie zobaczyłam pojechalismy do hurtowni i popierwsze czar prysł bo był mega duzy a ja nie mam zamiaru nosic kolumbryny na pierwsze pietro. Jak mi postawił Roana koło Riko to wogóle od razu odpadł w przedbiegach. Pozatym sprawdzilismy jak sie składa i jak sie w samochodzie miesci. Chciałam eco skóre jak ja dotkłam to jednak nie moj swiat. takze msisz pomacac poogladac i wtedy zdecydowac bo w necie wszystko ladnie wyglada. Jesli chodzi o te wózki teraz to one tak naprawde sa do siebie tak podobne ze rózna sie detalami. Np mufka albo jakimis bajerami i tak naprawde to od ciebie zalezy co tak naprawde potrzebujesz.
O najbardziej wizualnie podoba mi się wózek Roco Brano ale macie rację, że najlepiej było by ocenić na żywo. To teraz jeszcze muszę wylukać dobry sklep z wózkami w mojej okolicy.
-
marissith wrote:Dziewczyny byłam na konsultacji z anestezjologiem i nie mogę mieć zzo. Albo sn bez znieczulenia albo cesarka w ogólnym. Lepiej się dowiedzieć wcześniej niż być zaskoczoną w trakcie porodu.
A dlaczego nie możesz mieć?? -
madzia.rka wrote:Dziewczyny dzis dzwoniłam umówic sie do endokrynolog na nfz. We Wrocku trzeba 4 lata czekac na wizyte koszmar jakis a juz mam dosc co 3 mce 200 zł płacic za wizyte. Lekko sie wkurzyłam.
Oooo czemu tak drogo? Masz usg za każdym razem? Ja akurat jeżdzę z wro do Opola, bo tam kiedyś trafiłam przez przypadek właściwie, ale mam bardzo fajnego lekarza. No i cena - pierwsza wizyta z usg 100zl, kolejna juz 80...
-
Dziewczyny może wy mi pomożecie.. Szykuje mi się pogrzeb i nie wiem czy mogę się na niego wybrac..Jestem w 35 tc, niby czuję się dobrze ale to zawsze przeżycie.. Nasłuchałam się już tylu zabobonów że głowa mi pęka, co wy o tym myślicie??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 16:15
-
niecierpliwa_92 wrote:Dziewczyny może wy mi pomożecie.. Szykuje mi się pogrzeb i nie wiem czy mogę się na niego wybrac..Jestem w 35 tc, niby czuję się dobrze ale to zawsze przeżycie.. Nasłuchałam się już tylu zabobonów że głowa mi pęka, co wy o tym myślicie??
Wiesz co mi się wydaje ze to sprawa indywidualna, w żadne zabobony bym nie wierzyla ale zależy czyj to pogrzeb, czy bliskiej Ci osoby - na pogrzeb sąsiada bym nie poszla ale jakiejś bliskiej osoby to bym mimo wszystko chyba poszla, ale tez zależy jak się czujesz w ciąży, ja się czuje dobrze -
szara myszka wrote:Wiesz co mi się wydaje ze to sprawa indywidualna, w żadne zabobony bym nie wierzyla ale zależy czyj to pogrzeb, czy bliskiej Ci osoby - na pogrzeb sąsiada bym nie poszla ale jakiejś bliskiej osoby to bym mimo wszystko chyba poszla, ale tez zależy jak się czujesz w ciąży, ja się czuje dobrze
Pogrzeb jest mojej babci, czuje się dobrze i też nie wierze w zabobony a czuję że powinnam jechac na pogrzeb, z małą jest wszystko dobrze to nic złego nie powinno się stac -
niecierpliwa_92 wrote:Dziewczyny może wy mi pomożecie.. Szykuje mi się pogrzeb i nie wiem czy mogę się na niego wybrac..Jestem w 35 tc, niby czuję się dobrze ale to zawsze przeżycie.. Nasłuchałam się już tylu zabobonów że głowa mi pęka, co wy o tym myślicie??
Ja bym nie poszła ale ze wzgledu na emocje zabobony to kosmos jakis.tulipanna lubi tę wiadomość
Nasz kochany Olus -
niecierpliwa_92 wrote:Pogrzeb jest mojej babci, czuje się dobrze i też nie wierze w zabobony a czuję że powinnam jechac na pogrzeb, z małą jest wszystko dobrze to nic złego nie powinno się stac
Ja bym się zle czula jakbym nie poszla na pogrzeb babci, może stype potem bym sobie odpuscila ale na cmentarz bym chyba poszla, ale tak jak pisałam to indywidualna sprawa;) wiadomo ze emocje by były ale chyba bym się gorzej czula jakbym została w domu -
niecierpliwa_92 wrote:Dziewczyny może wy mi pomożecie.. Szykuje mi się pogrzeb i nie wiem czy mogę się na niego wybrac..Jestem w 35 tc, niby czuję się dobrze ale to zawsze przeżycie.. Nasłuchałam się już tylu zabobonów że głowa mi pęka, co wy o tym myślicie??
Ja sobie nie wyobrażam nie pójść na pogrzeb babci.. Wiadomo że emocje bardzo duże ale nie pożegnać się z bliska osoba hmm ciężko by mi było. Jeżeli dobrze się czujesz to idź kochanaw żadne zabobony nie wierz bo to głupoty jakich mało!!!!!!!
-
szara myszka wrote:Ja bym się zle czula jakbym nie poszla na pogrzeb babci, może stype potem bym sobie odpuscila ale na cmentarz bym chyba poszla, ale tak jak pisałam to indywidualna sprawa;) wiadomo ze emocje by były ale chyba bym się gorzej czula jakbym została w domu
też tak myślę, nie muszę podchodzic do trumny wystarczy że tam będę a z cmentarza mogę jechac do domu, każdy to zrozumie.. od razu lepiej się czuję jak wiem że ktoś myśli podobnie do mnieszara myszka lubi tę wiadomość
-
To chodzi chyba o to czy dasz rade stać/przejść przez jakieś 2 godz. Ale w kościele to pewnie usiądziesz. I na pewno stres i emocje... Moja babcia jest teraz w ciężkim stanie w szpitalu i byłam u niej wbrew temu co ludzie gadają, żeby nie chodzić do szpitala w ciąży. Nic mi się nie stało. wiadomo bardzo mocno to przeżyłam ,ale to dla mnie jedna z najważniejszych osób na świecie, na pewno najukochańsza i nie wybaczyłabym sobie gdybym jej nie zobaczyła. Stres przeogromny ale co zrobić , nikt czasu nie wybiera....
Ja poszłabym na 100% na Twoim miejscu.Zabobony to lipa!!!! -
nick nieaktualnynatalica06 wrote:o kurcze, a mogę wiedzieć jakie masz przeciwwskazania? jakie w ogóle są?
-
Kri wrote:To chodzi chyba o to czy dasz rade stać/przejść przez jakieś 2 godz. Ale w kościele to pewnie usiądziesz. I na pewno stres i emocje... Moja babcia jest teraz w ciężkim stanie w szpitalu i byłam u niej wbrew temu co ludzie gadają, żeby nie chodzić do szpitala w ciąży. Nic mi się nie stało. wiadomo bardzo mocno to przeżyłam ,ale to dla mnie jedna z najważniejszych osób na świecie, na pewno najukochańsza i nie wybaczyłabym sobie gdybym jej nie zobaczyła. Stres przeogromny ale co zrobić , nikt czasu nie wybiera....
Ja poszłabym na 100% na Twoim miejscu.Zabobony to lipa!!!!
Współczuję babci w szpitalu oby jak najszybciej wyzdrowiała. Stres stresem ale jednak to babcie wypadałoby pożegnacWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 16:45
-
Cóż gdyby to chodziło o tak bliska osobę to nie wiem co bym zrobiła. Wydaje mi się jednak że dobro malucha w tej chwili najważniejsze.skoro się czujesz dobrze to decyzję chyba podjelas. Każdy robi wg własnego sumienia ja jestem bardzo emocjonalna osoba i niestety wiem ze prosto z pogrzebu pojechalabym rodzic. Co do zabobonow to gdyby słuchać wszystkich o ciąży i wogole o życiu to byś nic nie robiła tylko się w bance zamknęła. Śmieszą mnie ludzie szczególnie wierzący praktykujący w pierwszych ławkach a potem osmieszajacy się wiara w jakieś gusla.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 17:12
Nasz kochany Olus -
marissith wrote:Miałam 2 operacje w odcinku lędźwiowym. Poszłam na konsultacje z wynikiem rezonansu no i anestezjolog powiedział, że nie podejmie się zzo, za duże ryzyko, że uszkodzi rdzeń.
O kurcze to chyba poważnie zabrzmiało.
Nasz kochany Olus