X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Mila920 Autorytet
    Postów: 999 1047

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój rzucił palenie przy pierwszej ciazy, kiedy się tylko dowiedzial, no ale nie udało się wtedy.. ale na szczęście nie wrócił do fajek. Rzucał wtedy z desmoxanem i udało się bardzo szybko chociaz wczesniej wiele razy próbował. Moja mama po 30 latach palenia tez rzuciła z desmoxanem :-) brzmi jak reklama hehe

    ckaiskjotzqxyjdt.png
    dqprp07wug12eik7.png
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje ze więcej jak 3500 nie bedzie ważyć hahha :)

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • szara myszka Autorytet
    Postów: 2339 715

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a może macie jakiś pomysl żeby faceta zachecic do cwiczen? :D hehe mój maz nie jest gruby ani nic ale widze już po latach bycia razem ze mu się odkłada tu i uwdzie, probowalam mu zmienić nawyki zywieniowe (bo lubi bardzo podjadać jakies slone przekąski, albo chleb czasem zamiast masłem smaruje majonezem ;/) ale za bardzo mi to nie wyszlo, człowiek musi jednak sam chcieć ;/
    wiele rozmawiałam z nim o tym ze bym chciała żeby cwiczyl albo inaczej jadl ale niestety nic z tego nie wypalilo, a probowalam i zacheta i placzem ;/

    szczęśliwa mama :)
    www.babelu.pl polecam - ubranka i akcesoria dla maluszków ;)

    f2wlj48apsehglf6.png
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pali tylko mój brat, znajomi czasem pala weekendowo tak jak i mój mąż, ale nikt nie pali w domu i nie przy mnie zwłaszcza jak jestem w ciąży. Powiem szczerze że gdyby mój mąż palił to ja jestem aż takim przeciwnikiem ze myślę że nie byłby moim mężem.

    201602111680.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruśka wrote:
    Nie ma gorszego nałogu niż smierdziuchy chyba. Najgorzej nie znoszę jak pod galeriami wejściami stoją te cybuchy i smrodza i wejść się nie da bo chmura dymu i smród. Szewskiej pasji dostaje u nas mimo że balkony mają to jakiś cep pali na klatce w której okna nie ma więc zanim zejdę z 3 piętra to smierdze i wtedy się pytam na cholere mi tak drogie perfumy skoro i tak już capie. A najgorsze chamstwo jak jest taki ciul jak idzie ulica i smrodzi Ci przed nosem no makabra. Gonie Gonie i nie wyobrażam sobie pocałować takiego człowieka.
    Nie mam wyjścia, całuję tego mojego "smrodziucha" :D :D

    Tusiaa lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście ani ja nie palę, ani mój mąż, ale mój tata pali jak smok od wieeelu lat, bo po prostu nie chce rzucić. Moja ciocia po kilkudziesięciu latach rzuciła i do tej pory nie pali. Na szczęście nauczyłam tatę, że ma wychodzić jak pali i ani jedna chmurka dymu nie może polecieć w moją stronę - nawet na podwórku. ;-)

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tysiaa93 wrote:
    Nie mam wyjścia, całuję tego mojego "smrodziucha" :D :D
    Tysia to jak ja bym takiego miała to prędzej by palenie rzucił bo musiałby się za często dezynfekowac myć i wietrzyc. Moja mama pali ale jest wyszkolona. I jeżdżę po niej jak po kocie za to ;-)

    Tusiaa lubi tę wiadomość

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mój pali.. zresztą poznalismy się jak palił i po [pewnym czasie zaczełam mu ględzić na temat palenia. Brał tabletki tabex i chyba rzucił na jakiś czas albo sie tajniaczył :D ale poźniej znowu zaczął palić a mi wpierać , że nie pali.... Tyle razy się wkopał jak zobaczyłam przez przypadek pudełko z fajkami że chyba mu głupoio było (np schował raz do opakowania po chipsach puste opakowanie fajek) biedny myslał, ze nie dojrze heheheheh :D :D Dalej mu gledzę. Przy mnie nie pali ale jak jest w pracy to na pewno. Jak byłam na poczatku w ciąży to mu powiedziałam że nie będe go pospieszać ale do porodu ma czas na rzucenie fajek. Noo cóz chyba mu się to nie uda a najgorsze jest to jak zaczynam mu gadac że za miesiąc palenia mógłby sobie fajne spodnie kupić, bluze, sweter czy w ogóle coś dla dziecka :D :D Może kiedyś rzuci. Najgorzej boje sie o to że może przez to mieć jakiegos raka czy coś :/ przez to palenie cały czas ma taki drażniący suchy kaszel że nie raz w łóżku opierdziel dostał , że jak ma mikaszleć to niech sobie już wstanie a nie mnie budzi :D :D hehe

    tysiaa93 lubi tę wiadomość

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz palił jak sie poznaliśmy bardzo długi czas,ale czego sie nie robi dla swojej jeszcz wtedy dziewczyny :) rzucił z dnia na dzien nie wspomagaja sie zadnymi gumami plastrami itp

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • Kri Autorytet
    Postów: 1201 814

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja babcia kochana nie pozna Wojtusia. :'( co za życie...


    oar8flw1nowd9vtv.png
    74dipiqv6mmnfuyl.png

  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kri tak mi przykro

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • Doti87 Autorytet
    Postów: 2470 1307

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kri przykro mi kochana :-(

    f2w3s65g6ss24352.png

    f2wli09k74bg1ma0.png
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kri przykro mi bardzo :(

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kri przykro mi, będzie opiekować się Wami z góry...

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kri szczere kondolencje. :(

    Dziewczyny u Nas dzień pełen wrażeń. Rano pojechaliśmy do dentysty. Na szczęście to tylko jakieś podrażnienie. Później do lekarza. Rozwarcie bez zmian ale wysłano mnie do szpitala na ktg. Na ktg żadnego skurczu. Później czekaliśmy 2 godziny na konsultacje. Pani dr stwierdziła że zrobi jeszcze usg i zmierzy szyjkę. Usg w porządku, Mały waży 2500 g ale okazało się że szyjka bardzo się skrocila. 2 tygodnie temu było 32 mm a dziś już tylko 10. Przyjęli mnie na oddział i zobaczymy co dalej. Jedyne co wiem to że sterydów już na tym etapie nie podają a jak akcja się zacznie to nie wyciszaja bo z tego więcej szkody niż pożytku. Tak więc Brusia na bank nie dotrwam do terminu. :)

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Doti87 Autorytet
    Postów: 2470 1307

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To w 2 tygodnie aż tak by się szyjka skrócila?
    Lexi trzymaj się i dobrze że zatrzymali ciebie i jesteś pod dobra opieka kochana :-) dużo leniuchuj i odpoczywaj sobie. Najważniejsze że żadnych skurczy nie masz i codziennie przynajmniej ktg będą ci robić i będziesz wiedzieć co i jak

    f2w3s65g6ss24352.png

    f2wli09k74bg1ma0.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kri współczuje :(

    Lexi ważne, że jestes pod dobrą opieką :) Cos chyba w domu mało odpoczywałas albo Ignas tak bardzo chce być z Wami :)

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • Kri Autorytet
    Postów: 1201 814

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny.
    Lexi trzymaj się tam! Termin masz na 23 lutego! ;-)


    oar8flw1nowd9vtv.png
    74dipiqv6mmnfuyl.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kri bardzo mi przykro :(

    Lexi jeszcze chwilkę dasz radę wytrzymać w dwupaku!

  • tysiaa93 Autorytet
    Postów: 6613 8833

    Wysłany: 18 stycznia 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi to teraz będziesz zmuszona do odpoczynku, lezakuj tam ładnie :)

    GBS ujemny, ufff :)

    marissith lubi tę wiadomość

    0potul.gif
    ♥Gabrysia♥
    3i49jw4zebtargzr.png
‹‹ 1318 1319 1320 1321 1322 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planujesz ciążę? Sprawdź, jaką rolę w organizmie odgrywa koenzym Q10

Przygotowania do ciąży to ogromne wyzwanie dla organizmu – na poziomie komórkowym zachodzą procesy wymagające dużych nakładów energii. Coraz więcej badań pokazuje, że koenzym Q10 może wspierać jakość komórek jajowych i plemników, dostarczając mitochondriom potrzebnego paliwa. Choć nie zastąpi kwasu foliowego ani terapii hormonalnej, może stać się cennym uzupełnieniem w staraniach o dziecko.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ