Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLexi tu http://koszulove.com
Tusia pokaż foty!
D84 to na mnie nawet zboki nie lecązresztą niech się wstydzi ten, kto widzi
mam taki otulacz więc wystarczy żeby się okryć w razie czego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 20:00
Lexi150, d84 lubią tę wiadomość
-
A mi też dzisiaj wózek przeszedł. Jutro może uda mi się zdjęcie zrobić to się pochwalę a co
Kolor nie zupełnie taki jak na stronie był podany ale już odsyłać nie będę .
Biustonosze też dzisiaj przyszły ale musze odesłać bo za duże zamówiłam jednak , choć mierzyłam się i według podanych na stronie wymiarów powinny być dobre
Tusia fajnie, że ma ci kto taką sesję zrobić. Ja to chyba sobie zrobię z samowyzwalaczemmarissith lubi tę wiadomość
-
marissith wrote:Lexi tu http://koszulove.com
Tusia pokaż foty!
D84 to na mnie nawet zboki nie lecązresztą niech się wstydzi ten, kto widzi
mam taki otulacz więc wystarczy żeby się okryć w razie czego
wow, super rzeczy maja w tym sklepie! choć ceny trochę duże jak dla mniesuper pizamy dla par sa
-
Ja stacjonuje w domu także nawet nie wiedziałam o promocji na dade tylko maz dzis był i mu sie rzuciło w oczy
ja zapasów nie mam, zamierzam popróbować wszystkiego i wtedy zdecyduje sie na cos co zostanie z nami na dluzej
z reszta co chwila jest jakies promo
Nawet nie wiem jak bedzie u mnie z karmieniem, zamierzam isc na żywioł i narazie nie mowię co bym zrobiła, a co nie, bo to tez sie moze w każdej chwili zmienićwłaściwie przyznam ze z niemowlakiem do czynienia miałam 18 lat temu jak siostra sie urodziła, a tak to tylko byłam "obejrzeć"
wiec ze wszystkim ide na żywioł, nawet nie mam tu nikogo takiego kto by mógł mi pomoc także wszystkiego bede musiała nauczyć sie sama
-
https://bellybestfriend.pl/pamietnik/kubus,1664,1.html?sd=1
Tu macie link do mojego pamiętnikaNoo i patzrcie szybko bo niedługo usunę
Myślę , że nikt mnie nie znabo w takim wypadku już nie będę anonimowa hehe
Aaa i jeszcze ich nie obrabiałam ani nie przycinałam
także nie patrzcie na takie małe detale heeh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 21:11
Lexi150, Bruśka, madzia.rka, Moniaa, tysiaa93 lubią tę wiadomość
Kubuś
-
Ja te jestem po wizycie, ale na porodówce. Miałyśmy wycieczkę z szkoły rodzenia z polozna. Przynajmniej mniej więcej wiem jak to u mnie wyglada w szpitalu. Pierwsze wchodzę sama do pokoju bez torby, gdzie badają pierwsze tętno dziecka, wypisuje sie te wszystkie papiery i wzywają lekarza do badania. Jak sie okazuje ze rzeczywiście jest poród, to mam wziąć swoją torbę i sie przebrać do porodu i absolutnie nie ubierać majtek bo to razi lekarzy heheh. Potem z oś. towarzysząca przechodzę do sali przygotowań, gdzie sa te wszystkie piłki, materace, drabinki do ćwiczeń, kawa, herbata i gazety i tam oś. tow. Tez może sie przebrac i tam sa polki gdzie zostawia sie torby swoją i dziecka. Robią ktg w sali porodowej, jak jest ok a sie jeszcze nie rodzi to przechodzi sie z powrotem na same przygotowań lub pod prysznic lub mozna sobie pochodzić po korytarzu, kto co chce. Jak juz jest pełne rozwarcie to prosi sie oś. tow zeby przyniosła rzeczy do małego zeby mogli dać pod specjalne lampy do ogrzania. Nic tylko iść rodzic.
-
Super zdjęcia.
Też Was taka niemoc dopadła. Tylko bym spała. Pojechałam na ktg i w piwrocie zajrzałam do rosmana i padam. Tak się mały ulizyl że mnie cały bok boli o siedzeniy to już dawno mogę pomarzyc bo tak mnie uciska że rady nie daje. Ciągle pollezaco albo lezaco już dość mam. Z jednej strony to już prawie a z drugiej to nawet myśleć o tym nie chce. Ehhhh.Tusiaa lubi tę wiadomość
-
Madzia.rka wg mnie też mało
bo u nas sesje u takiej laski kosztują mega drogo pok 300zl i w ogóle w dodatku nie dostaje sie wszystkich zdjęc na płycie tylko się chyba samemu wybiera... a ile dokładnie tych zdjęc to nie wiem ale nie duzo..
Dzięki mamuśki za miłe słowaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 21:22
Kubuś