Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze raz mamuśki dziękuje za miłe słowa
:*
Lexi widocznie godzina zero zbliża się wielkimi krokamiW sumie to powinnas się cieszyć że już niedługo, że coś postępuje . Tylko szkoda , że trzeba się tak męczyć
L co to za fura? jak się nazywa? Bo to chyba bebetto nie jest ? no nie ?
Tysiaa może faktycznie na poród pójdziemy w podobnym czasieNiby ja mam w karcie wpisane ze termin na 5 ale wszystkim mówie że na 2 lutego hehe
Ja właśnie tez chce sobie kupic jakiś w miare dobry aparat ale nie bardzo drogi . Taki do 500zł bym chciała ale czy znajdę. I tez bym spróbowała małemu zrobić sama sesję albo będe wołać koleżankęona będzie małemu sesje robic a ja jej dziećmi będe się zajmować
Brzusio też mam co raz bardziej krzywyw ogóle mały mi wchodzi strasznie w bok, prawie, że na plecy
boli to i go wyganiam ale nie zawsze się słucha hehe
do tego jak zacznie się rozciągać to dopiero brzuch ma śmieszny kształt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 12:45
Kubuś
-
Mój brzuszek tez krzywy
Lexi mnie raz w nocy obudzil silny bol jak okresowy, z tym ze szybko preszedl, gin mowil ze teraz to już normalne, wszystko się tam musi przygotować, a ja mam szyjke twarda wysoko i zamknieta ;/
tusiaa super fotkiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 12:52
-
Hej dziewczyny, nie udzielam się za często, ale stale jestem z wami
Na pocieszenie dla was, powiem wam, że zazdroszczę wam, że coś tam u Was zaczyna się dziać. Ja to mogę pomarzyć na razie. Termin za 2 tym Ale słabo to widzę heh na dodatek gin umówiliśmy się ze mną na 2.02 na wizytę, więc i pewnie on słabo widzi bum urodziła w terminie. Nie no luz...mogłabym nawet 2 tym po terminie urodzić, ale...no właśnie :] Mój bąbel waży już 3,5kg więc mógłby spokojnie pojawić się na świecie, cóż nie spieszy mu się... To, że dobije 4 kg+ to pewne. Ah...już nawet się tym nie przejmuje, nic na to raczej nie poradzę.
___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url]
-
Mi coraz gorzej jest się przekręcić z prawego boku na lewy gdy śpię. Normalnie wszystko mnie tam boli, jakby sie rozlazilo. Jak chodzę to nic, tylko jak leżę.
I wiecie co? Mam ogromnego siniaka na brzuchu, w okolicach pępka, i to własne dziecko mnie tak zalatwilo. Rozstępy też są, a smaruje się od początku 2x dziennie. Brzuch mi wypucha, bo gdzieś te 3,5 kg musi byc
Mój szanowny mąż...stwierdził, że coraz brzydziej ten brzuch wyglądaSam już gada do lokatora, by mógł wyjść i nie męczyć mamusi. Słabo się słucha rodziców
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 13:15
___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url]
-
Ashley mam to samo w nocy, leżę na jednym boku biodro mnie boli i jak przekładam sie na drugi bok to mnie rożne dziwne bóle biorą, az sie boje przekręcać. Dzis w nocy sie obudziłam to jak przeszłam na drugi bok to dzieć zaczął sie tak wypychać, ze nie mogłam zasnąć i sie wystraszyłam, ze cos jej tam przeszkadza. Chyba wszystkie brzuszki zaczynaja coraz gorzej wyglądać, ja na szczęście rozstępów nie mam, ale duzo włosków sie pojawiło, brzuszek krzywy, linia negra sięga juz prawie cycków, widać żyłki, a skóra blada
ale juz niedługo jakos damy radę
-
Zosia musimy dać radę! W dzień jak myślę o porodzie to jakoś tak na spokojnie. Ale jak wstaje w nocy na siusianie i sobie pomyślę, że właśnie mnie coś łapie...to zaczynam mieć stracha. Jakoś noc działa na mnie przerażająco :]
Ale puki co istnieje możliwość, że pewnie będę musiała się sama wstawić do szpitala, więc mam czas się z tym oswoić i psychicznie przygotować. Choć wszystko się jeszcze może zdarzyć.___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url]
-
Tusia wózek to baby design lupo comfort. Miałam okazję na żywo zobaczyć i porównać z innymi a, że w rankingu polecany to na niego padło
Oj mi to się już od dłuższego czasu marzy taki wypasiony aparat , ale wciąż ważniejsze wydatki i tak odkładam na później zakupZdjęcia zawsze uwielbiałam pstrykać.
Co do brzuszka , to czasem w nocy ewidentnie mała daje mi znać kopniakami, że nie życzy sobie danej pozycji. Co tam , że mama kręgosłupa nie czuje...jeszcze w brzuchu a już rządzi -
Ale nadajecie
ja dzis wstałam to zrobiłam sobie focie
co do zdjec i aparatów to ja aparat kupiłam bardzo dobra lustrzankę jak jechałam na podróż poślubna zapłaciłam za nią słono i powiem wam ze praktycznie nic na niej nie potrafię
musze w koncu usiąść i ja chociaz w lekkim stopniu ogarnąć
Wczoraj zakupiłam pierwsza sukieneczkę i spódniczkę
L jak tak bardzo się nudzisz i szukasz zajęcia to zapraszam serdecznie do mniemam cały stos do prasowania i jeszcze cała suszarkę pieluszek tylko wez ze sobą żelazko bo mam tylko jedno
aaaaa super wozek
Lexi odpoczywaj
http://static.pokazywarka.pl/i/6257899/141856/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6257899/379351/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6257899/684775/image.jpg
L, vayn, marissith, madzia.rka, szara myszka, Tusiaa, Kri, monjovika, d84, niecierpliwa_92, Zosia_wop, Mila920, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
L no duży ten mój synek, nie pogardzilabym naprawdę gdyby już chciał wyjść, ale nic z tego. Nie czuje by coś miało na to wskazywać. Czasem poboli jak na okres, ale rzadko i to tyle, ja nawet nie wiem jak mają wyglądać skurcze!?
Myślałam ze skoro taki duży to wyjdzie z daty Usg, tam wskazywało na 30 stycznia, ale gdzie tam...Na dodatek gin zapisał mnie na wizytę na 2.02 więc też raczej nie widzi szybszego wyjścia.___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url]
-
Ashley twoje samopoczucie może się zmienić nagle. Ja miałam się zjawić w klinice do porodu 5 dnia po terminie , zjawiłam się lekarz zbadał zrobił ktg i stwierdził, że wszystko pozamykane i nic nie wskazuje na zbliżający się poród. Wróciłam do domu a 3 godziny później wracałam do kliniki ze skurczami co 5 min. Natura wie swoje
-
Tez slyszalam kilka historii ze lekarz mowi na podstawie szyjki ze na pewno przez najbliższy tydzień pani nie urodzi a potem na drugi dzień się porod rozkreca
mam nadzieje ze tak będzie u mnie, bardzo nie chce przenosić, a poki co wszystko wysoko i pozamykane
planuje dziś zrobić pierwszy raz placki z cukinii, chyba dodam marchewke bo i takie przepisy sa - czy ktoś kiedyś jadl cos takiego? ja nawet cukinii nigdy nie jadlam, ale musze więcej warzyw wprowadzić do naszego rodzinnego jadłospisu! -
Wszystko jest możliwe. Zobaczymy
Może uda się przed, bądź w dzieh terminu, zakładam różne rzeczy
Mam tylko nadzieję że jakby co, to przyjmą mnie na oddział, a nie karza wrócić do domu, z racji chociażby wagi mojego bąbelka
bo jak będę tak czekać i czekać...to będzie ciekawie
heh
Przyjdzie na niego pora
Tak sobie też myślę, że w sumie to ostatnie chwile dla mnie i męża tylko we dwoje. Trzeba to też wykorzystać, chociażby spędzić miło czas i tylko się po przytulać, bo potem już będzie nas 3, świat obróci się do góry nogami. Więc cieszmy się jak jest i cierpliwie czekajmy na zmianę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 14:50
___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url]
-
Aaa ja mam coraz częściej duszności jak leżę tzn brzuch tak dziwnie ciazy niby dotykam i nie zawsze jest cały twardy ale wtedy cisnie na pęcherz i w ogóle cieżko sie ruszyć bo tak trochę boli.. Czy to sa skurcze ??
Myszko ja jadłam cukinie w leczo i na griluMi smakuje
placków nie jadłam i jestem ciekawa ich smaku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 14:52
szara myszka lubi tę wiadomość
Kubuś
-
L tak tak nowe ciuszki wczoraj kupiłam
Szara myszko cukinia jest przepysznaja najbardziej lubie w postaci gotowanej pozniej przekrawam w zdloz sole pieprze i polewam oliwa z oliwek i jak ktos lubi mozna pietruszka posypać i oczywiscie mam na myśli te cukinie młode małe
nie takie kaban duze bo one dobre nie sa.Placuszki tez sa bardzo dobre ale ja bez marchewki robiłam.
szara myszka lubi tę wiadomość