Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
O, Biedroncia, to fajnie, cieszę się, że nie jestem sama
Masz rację, że każde dziecko rośnie w indywidualnym tempie przecież
Dziewczyny, i ja się dołączam do tej grupy, też nie mogę się doczekać! Czas mi się dłuuuży niemiłosiernie, wciąż (codziennie od nowa) odliczam ile to dni. Ja mam cesarkę, więc u mnie łatwiej, bo mniej więcej wiem kiedy zobaczę SyneczkaBiedroneczka29 lubi tę wiadomość
-
A ja przeciwnie, czekam na małego ale nie chcę żeby wychodził przed terminem póki co ;-)wygląda na to, że zbyt dobrze się czuję w ciąży, jeszcze Hehehe.
też uważam, że to przez witaminy dzieci teraz takie duuuże. Ja urodziłam się ok.2700 kg a mój brat 1950 kg i uwaga nie był wcześniakiemteraz taki duży, że nikt by nie pomyślał
-
Ja raz mam myśli ze niech sobie w brzuchu posiedzi a raz ze juz go chce trzymać w ramionach. Dzisiaj u lekarza okazało sie ze jest jeszcze niżej niż w zeszłym tygodniu (moja lekarka chće aby pacjentki po 36tyg przychodziły co tydzien na sprawdzenie przepływów) wiec jest nadzieja
-
Ja chce miec ciąże donoszona a pozniej niech sie dzieje co chce
jestem gotowa na przyjęcie mojej iskierki i tak jak pisałam z dnia na dzien coraz bardziej sie nie moge doczekać
dzis mi sie jakas dzidzia śniła ale za cholerę nie wiem czy to moja corcia była czy kto
i mojej siostrze sie śniło ze urodziłam i malutka była moim klonem
Evans lubi tę wiadomość
-
Lexi150 wrote:U mnie po porannej drzemce wszystko jak ręką odjął. Mały się rusza ładnie ale nie ma żadnych bóli, żadnych skurczów. Czyżby cisza przed burzą?
Kri nie wiem czy znajdziesz ale ja kupiłam jedno prześcieradło do wózka, niby zgodny wymiar itp a jak chciałam przymierzyć to nie pasuje. Jest za małe. Więc nie wiem o co kaman.
Przeszłam się do lumpa i coś tam znalazłam ale to już większe ciuszki.
No i przyszła karuzelkaI tu takie pytanie. Te pluszaki z karuzelki wyprać w dziecięcym płynie czy nie?
-
Lexi super masz te nabytki
My dziś intensywny dzień bo maz wzial wolne, dużo pozalatwialismy, posprzatalismy, byliśmy u znajomych i u tesciow, a w ogole się nie czuje zmeczona, wręcz przeciwnieostatnio mam wlasnie takie fajne dni pelne energii tak jak pisałam
znajomi maja rocznego synka, nie mogłam się dziś na niego napatrzeć jaki jest cudownyi mnie taka milosc ogarnela do swiata haha i szczęście ze niedługo tez będziemy mieć naszego skarbenka
czyli Wy tez slyszalyscie ze kręcenie biodrami pomaga dziecku wstawić się w kanal? tzn jest sens liczyc ze jakbyśmy codziennie teraz krecily to ma to jakiś wpływ? -
Ja dostałam kataru i kichnelam tak ze popuscilo mi się wystraszylam się że to wody.
Od wczoraj mam problem z ciśnieniem wcale nie czułam była polozna i mierzyla trzy razy 150,147,143 więc wysokie a wieczorem mierzylam i też wysokie. Rano miałam 137 nie wiem zero stresu i nawet nie czułam że coś takiego się dzieje mam mierzyć i jak coś w środę leki dostanę. -
Dzień dobry!
Ale mi się dobrze spało...Tylko głupie sny miałam. Mały chyba też spał całą noc bo w ogóle go nie czułam. Aż rano musiałam brzuchem potrząsać co by obudzić. Bryknął kilka razy i dalej leniuchuje
Brusia z ciśnieniem nie ma żartów. Oby się bez leków obyło!
Ja jeszcze nie mam fazy na wody płodowe ale to może dlatego że u mnie wcale nie ma jakoś dużo śluzu więc jak coś to napewno poczuję
Biedroneczko udanych zakupów!
Myszko to prawda z tym kręceniem biodrami. Ja w przyszłym tygodniu zamierzam napompować piłkę i może trochę się pokręcić.szara myszka lubi tę wiadomość