Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniaa wrote:No Astra mnie śmieszy właśnie jak ktoś mówi ze te na nfz to syf... aż dziwne ze tyle ludzi z naszego pokolenia i nie tylko na takim syfie się wychowali i żyją nadal.
Czasami mi się wydaje ze niektórzy za wszelką cenę chcą przed wszystkim uchronić dziecko. A potem się dziwią ze jak maluch ZOBACZY bakterie to już choruje.
Któraś z was zamieściła tabelkę ze szczepieniami i było tam zalecane a nie obowiązkowe szczepienie przeciwko osie wietrznej. No ludzie bez przesady ... nie jest to choroba nie do pokonania. Nie jest jakaś tam mega ciężka w przechodzeniu aby się od niej szczepić.
Mam identyczne zdanie. Też zdecydowaliśmy z mężem, że nie będziemy w życiu szczepić małego na ospę, bo po co? Przeżyliśmy to i nic nam się nie stało, przecież to zwyczajna choroba wieku dziecięcego... -
nick nieaktualnyL mój dziec tez ma 7 lat. Ale strasznie wrażliwy jest.
Miał jutro wrócić od swojej ulubionej babci, ale gdzieś strasznie zatesknil za mama i szwagier przywiózł juz go dziś.
Nie wiem na ile to jest manipulacja z jego strony, a na ile zeczywiscie tęsknota i potrzeba bliskości mamy.
Wiem ze On czuje niepokój z tym ze mam być w szpitalu i tam urodze Zuze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 20:01
-
Byłam dziś w tym szpitalu co będę rodzic ten bliżej mieszkania podobał mi sie bardziej tak było w nim ładnie kolorowo,No ale trudno.Znieczulenie dostępne 24h,tatuś moze by od rana do wieczora tyle ile chce i to mnie cieszy bo dziecko jest ze mną 24h,pytaliśmy o ten dodatni gbs to jak zdążą podać mi antybiotyk to dziecku juz nie podają.Jak tam czekaliśmy to jedno dzieciątko tak strasznie płakało,ze ledwo opanowalam łzy normalnie szok
pozniej mama z tym dzieciątkiem wyszła na korytarz bo chuba dzis opuszczali szpital Boshe jakie to dziecię malutkie jaka kruszynka to az w szoku byłam ze niebawem i ja bede taka miec tylko oby nie taka płacząca
Dziewczyny czy kupowalyscie kosmetyki dla dzieci chicco,albo czy cos słyszałyście na ich temat??
Madziarka szkoda ,ze dzis nie miałas Cc bo jiz pewnie bylas nastawiona a tu nici,trzymam kciuki aby była zrobiona najszybciej jak to możliwe,abys nie musiała tyle sie stresować i czekac :* -
Już mi emocje trochę opadły. Dwa dni chodziłam jak zombi a teraz znów czekanie. Nie wiadomo kiedy będę rodzic ale napewno do końca tygodnia. Cieszę się tylko że jesteśmy pod nadzorem bo dzisiaj mnie trochę tymi przepływami nastraszyl. Zaczynam mieć skurcze ale to chyba przez to że odpuscilam sobie leżenie i trochę ogarnelam chatę.
Nasz kochany Olus -
Powiem tak już mnie nic nie zdziwi. Do lekarza nie mam halo bo w sumie nie jego wina ze szpital był zamknięty tydzień czasu. Do systemu i owszem bo likwidują łóżka a kobiet rodzacych nie ubywa. No cóż nie mam na to wpływu i grzecznie czekam dobrze ze wogole nas przyjęli bo w domu bym chyba zeszła z nerwów.
Nasz kochany Olus -
Madzia.rka tak jak mówisz najważniejsze że jesteście pod nadzorem i już prędzej niż później zobaczysz wspaniałego synka.
Biedroneczka nic nie słyszałam o kosmetykach tej firmy. Inne pierdolki widziałam ale kosmetyków akurat chyba nigdzie.
Tusiaa aktywny dzionek, szykuj się na ciężką noc
My byliśmy w castoramie i Ikei, mamy lampkę i gitCzuję, że jutro mnie dopadną zakwasy po tym sszwendaniu się. Ledwo z samochodu wychodzilam
Ale trzeba się trochę poruszać na tej końcówce. Tym bardziej, że żadnych skurczy nie mam, po prostu zeroooo.
-
Ja tez dzis aktywny dzień. Duzo chodziłam i często dzis czuje jakby klucie w pochwie takie nagle i silne, ale zawsze kiedy dzidzia sie równocześnie rusza, pomyślałam ze może probuje wepchnąć głowę w kanal? Czy to raczej nie od niego? Infekcji juz raczej nie mam wiec nie wiem z czego to może być
Madzia.rka juz niedługo! Ale ja na Twoim miejscu to bym na pewno byla w różny stanie : ) -
Madzia a już myślałam że kolejny chłopczyk dziś będzie
Trzymam kciuki żeby poszło jak najszybciej, żebyś się nie musiała denerwować.
Mnie dziś jakoś tak dziwnie kłuje w szyjce, jakby się rozwierała. Skurcze są ale nieregularne i niebolesne. Jedynie nieprzyjemne. Najgorsze, że co chwilę mam jakąś wilgotną plamkę na gaciach i się zastanawiam czy się gdzieś wody nie sączą... Oby nie.
Tusia, Tysia do roboty!To już czas
-
tysiaa93 wrote:Lexi my z Tusią bardzo chętnie już urodzimy
A ty cierpliwie zaczekaj do tego 37tygodnia!
No przecież czekam
Używałyście tych papierków lakmusowych do badania PH? Bo ja kupiłam sobie takie najtańsze na allegro ale za każdym razem jak sprawdzam to odcień wychodzi ten sam i nie wiem czy one jakieś felerne czy cóś. -
tysiaa93 wrote:Szara myszka może szyjka ci się skraca
Tez ostatnio takie klucia miałam i z tego co wymacalam wydaje mi się że mam krótsza szyjke niż zawsze. Ciekawe czy gin to potwierdzi czy tylko mi się to ubzduralo
Tez o tym myślałam ale szyjka to chyba wyżej jest, choc może mogę to tak odczuwać.. Najwyższy czas żeby się szyjka zaczęła skracać: D -
Oj Tysiaa , Lexi na mnie nie liczcie póki co bo porodu w ogóle nie widać
jedynie dzisiaj czułam w udach takie mega ciagnievie ścięgien ze ciężko było ustac a tak to cisza m urodzie pewnie po terminie no ale cóż. Oby mi tylko nie musieli wywoływać
Jeszcze spalił mi się lap lub przedłużacz i się wkurzylam. W sumie mój lapek ma już z 8 lat
Lexi ja w końcu nie sprawdzałam czy mi wody odchodzą. Myślę że to zwiększona ilość śluzu
Tysiaa to ty sama paluchem sprawdzalas szyjke ?
Myszko ja klucia też swego czasu miałam a teraz już nic nie kluje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 23:01
Kubuś
-
Rety w poniedziałek donoszona. A ja kolejny dzień opita jak bąk. Nie mogę sobie wyobrazić jak w brzuchu mam taką istotke jak Pola Jagodka czy Florka. A wiecie jakie mnie głupie myśli naszly. Ze może będzie brzydki. Nie wiem co mi się ubzduralo. Nie wszystkie dzieci są urocze. Ale czemu akurat moje. Moja przyjaciółka mówiła że jak się urodziła to przrz miesiąc jej zdjęcia nie zrobili taka brzydka była.
-
Lexi ja kiedyś kupiłam te paski i wychodził mi całkiem inny wynik niż z badania moczu także odstawiłam je bardzo szybko bo pokazywały nie poprawne wyniki.
Dziewczyny a moze wrzućcie na luz i wtedy cos sie ruszy
OMG jak moje oczęta dobrze widza to ja jutro mam donoszonaauuuuu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 23:16
-
D84 co do biustonosza, to ja też miałam kilka razy zabieg 15-20minut pod pełną narkozą i zawsze mogłam mieć biustonosz, a tu znieczulenie podpajęczynówkowe więc się zastanawiam. No nic, zobaczymy, jakoś to będzie
Madziarka, najważniejsze że jesteście pod dobrą opieką i tak już jesteście na finiszu
My dziś też trochę bardziej aktywni byliśmy, choć mąż sam musiał do Ikei po ostatnie zakupy jechać, bo jednak Mały ciśnie i przy chodzeniu spory dyskomfort czuję.
Ja też nie sprawdzam czy wody odchodzą, a większa ilość śluzu jest normalna przy końcówce ciąży.
Ooo i dziecię szalało, szalało, a teraz ma czkawkę -
Tusiaa tak, paluchem sprawdzam, szkoda że nie mam w nim dokładnej miarki
Ciężko jest wyluzowac jak termin porodu się zbliża i nic się nie dzieje ale wiadomo że trzeba czekać bo i tak niczego nie przyspieszymy
Mi się wydaje, że nie ma brzydkich niemowlaków. Po prostu na początku większość jest opuchnietych i tyle. A poza tym na tym forum są same fajne mamuśki więc i dzieci będą zdrowe i piękne!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2016, 23:53
Tusiaa lubi tę wiadomość
-
Czesc , to ja ...
Ale mialam strach wczoraj , bylam na regularnej piatkowej wizycie , a tu zapis ktg , jakis taki wuuuuuujowy , wyslali do szpitala , na obserwacje , a tam tetno mojego synka spada , slyszalam jak dzwonili I pytali czy rozpoczynamy labor czy czekamy , ale czekali , Bo malutki aktywny , ruchliwy I doszli do wniosku , ze musial pociagnac za pepowine , bylam tam ponad 5 godzin podlaczona I nie zdarzylo sie nic szczegolnego wszystko bardzo dobrze I mnie do domu puscili, ale znowu ide do szpitala jutro I znowu obserwacja ... Ja sie tego wszystkiego boje , wolalabym, aby syn juz sie urodzil .... Dzisiaj aktywny bardzo , naciska na szyjke I to mnie boli bardzo ...
Denerwuje sie ...
P.s. Mam gbs dodatki - mega niezadowolona!!!