Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej. Witam się lutowo.
Ja natomiast zaczęłam miesiąc od porządków. Dostałam dziś pawera wiec wykorzystuje póki dam rade.
Wieczorem pewnie będę zdychac
Myszko ja też wolę poród SN. Mam nadzieje ze mała się już obrucila, bo 3 tyg. temu wypiela się pośladkami na świat. Jutro się dowiem.
Jeśli chodzi o płeć to tez mam obawy czy drugiego chłopca nie będę miała.
Choć Usg co miesiac robione ale tylko 2d.
3 razy mała się wystawiła i nie było widać siusiska wiec liczę na to ze jednak będzie corcia
Zabieram się teraz za szorowania wanny
A potem przydało by się jakiś obiad na szybko zrobić.
Miłego popołudnia dziewczynyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 14:26
szara myszka lubi tę wiadomość
-
Lexi150 wrote:Natalica ja mam karuzelkę z fisher price. Próbowałam na wszystkie sposoby ale tez nie mogę włączyć samego projektora. Tylko z muzyką działa. Wydaje mi się, że w instrukcji coś źle wpisali.
liczyłam ze będę mieć z tego w nocy lampkę
-
tysiaa93 wrote:Nie no, w tych czasach pomylenie płci jest akurat mało możliwe, tym bardziej przy tylu kontrolach usg i gdy dziecko ładnie pozuje
Gorzej gdy jest wstydliwe i zasłania swoje wdzięki
-
nick nieaktualnySiemka w lutym!
Ja miesiąc zaczęłam od bólu wszystkiego i biegunki
Była położna, pomacała brzusio i Mała w tydzień bardzo urosła, ciśnie mnie na żebrach i wszędzie kopie, gdzie tylko się da...
Byłam w lidlu, kupiłam spodenki 62-68, skarpetki najmniejsze i body ale już większy rozmiar. Godzinę po otwarciu kosze były już nieźle przebrane... ale mam co chciałam i nie musiałam się przepychać.
Mój mąż chciałby żebym urodziła najlepiej w piątek, do szpitala ok 10 to się jeszcze wyśpi, a ze wszystkim żebym się wyrobiła do 15 to zdąży na wieczór pępkowe zorganizować... hahaha... uśmiałam się
Miłego dnia dziewczyny
-
natic wrote:Zosia nie strasz
co do cc nie mam wyjścia bo takie miałam wskazanie ale mam nadzieje ze jakoś to przetrwam najważniejsze zeby dzidzia była zdrowa to wtedy i ja znajdę siły dla niej. A czy leżąc po cc przez 12h dziecko jest wtedy juz z tobą czy nie ?
poza tym u nas tez nie było odwiedzin, a podanie dziecka do łóżka to było marzenie, wiec bedzie Ci ktos przy dzidziusiu pomagał i umyć sie, podnieść to całkiem inna sprawa. Głowa do góry jakos trzeba to przeżyć
u mnie tez było wskazanie do cc i nie było wyjścia.
-
Witam lutóweczki
Jak się cieszę że już luty
Na liczniku 100% a Leo na świat się nie garnie. No i brzuszek chyba jeszcze wysoko???
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/53731ed01405.jpgKri, tysiaa93, Biedroneczka29, Evans, szara myszka, As ieńka, Lexi150, Doti87, marissith, L, vayn, Ashley, Moniaa, Tusiaa, Mila920, lula.91 lubią tę wiadomość
-
tysiaa93 wrote:Mallinka wysoko jeszcze ale podobno nie każdej opada, sliczny
No właśnie nie bardzo pamiętam czy opadł mi w 1 ciąży. Lekarz powiedział że w 2 ciąży to opuści się na 2-3 dni przed porodem. Już bym chciała żeby zaczęło się coś zapowiadacJestem gotowa!
-
Malinka śliczny brzusio,ale faktycznie wysoko
Danna naszczescie to nie w moim mieście
Asienka moze uda sie Twojej mami przyjechać
A ja zaczelam pakować swoją torbę i z tego wszystkiego az mi sie srac zachciało.Bruśka, L lubią tę wiadomość
-
http://iv.pl/images/36723870803072679339.jpg
raczej nie obnizony co nie? nie wiem jak wyglada obnizony
no i widac moj brzydki rozstep jedyny na brzuchu <buuuuuuuuuuuuu>As ieńka, Lexi150, Bruśka, tysiaa93, tulipanna, Kri, marissith, L, vayn, Ashley, d84, Tusiaa lubią tę wiadomość