Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
mi czytanie opisow porodow tez bardzo pomaga, nawet jak jest jakis ciezki. A te "znosne" bardzo mnie pocieszaja i podnosza na duchu ze to roznie moze wygladac i nie musi byc tak zle
[/QUOTE]
Mnie też bardzo podnoszą na duchu i motywują,szkoda ze nie odnalazłam was wczesniej jakoś tak mi lepiej jest
szara myszka lubi tę wiadomość
-
Oki, dopisałamniecierpliwa_92 wrote:Tak


Mari super rzeczy, szczególnie ten brązowy płaszczyk czy tam bluza haha
Mnie ten kręgosłup dzisiaj jakoś ciągle boli, głupia skolioza
Za ciężko już nosić taki bebzon
marissith, niecierpliwa_92 lubią tę wiadomość
-
Malinka gratulacje

Ale szybko idzie
oby tak dalej i oby każdy kolejny poród był równie lekki.
Mari świetne zakupy, taka okazja ze aż grzech nie skorzystać.
U nas się skurcze jakieś pojawiają dalej, ale pewnie nic z tego jeszcze nie będzie, bo dość lekkie są. Choć ja też mam wysoki próg bólu, ale i tak regularnosci nie ma. Jeszcze 4 dni bym chciała wytrzymać, tak do poniedziałkowej wizyty. A gdyby nie to że już bardzo chciałabym mieć synka przy sobie to bycie w ciąży jest całkiem fajne. Brzuszek mały wiec w niczym mi nie przeszkadza, czuję się super, w zasadzie jak przed. Tylko mąż jakiś bardziej troskliwy i uczynny
To co? Która jutro rodzi? Tusia? Tysia?
marissith lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Astra ja chyba poczekam na męża
chociaz kto wie czy mi bedzie potrzebny hehe 
Mari ja wczoraj zrobiłam akcje depilacje
lepiej byc przygotowanym bo to nigdy nic nie wiadomo 
Tysiaa to od rana wpierniczaj paczki, faworki, oponki i co sie tam jeszcze da a później na porodówkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 23:13
marissith, tysiaa93 lubią tę wiadomość
Kubuś

-
Tez pilnuje na bieżąco żeby byla akcja depilacja : D lepiej dopilnować niz żeby jakby nagle byla cesarka to żeby tam mnie golily w szpitalu.
Jutro tez zjem pączusia
a dzis mnie strasznie na czekoladę brali i zjadłam : ( a jak pisałam moja cera to odczuje bo koszmarnie reaguje na czeko : (
marissith, tysiaa93, vayn lubią tę wiadomość
-
Ja akcje depilację zrobiłam dzisiaj, tak w razie W
nawet Hannę na brwi położyłam.
I pączków też się już doczekać nie mogę
dziś zrobiłam brownie ale to nie to
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
A mi sie maz pochorowal gorączkę ma 38,5 wiec narazie nie chce rodzic,mam tylko nadzieje ze to nie żadna grypa żebym sie nie zaraziła
od dwóch dni i tak "szczekam" (kaszle) i popijam syrop z cebuli.No i dzis śpimy osobno lepiej dmuchać na zimne.
Ja dwa dni temu sie ogoliłam,ale u mnie pewnie bedzie tak ze jak mnie chwyci to sie jeszcze ogole i głowę umyje zanim pojadę do szpitala bynajmniej tak mi sie wydaje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 23:53
As ieńka lubi tę wiadomość
-
Jestem juz w szpitalu, mała ma zbyt wysokie tętno ale i ciągle jestem po ktg.
Wypiłam kawę i to chyba jej zaszkodziło
Mam sale 1 os i powiem Wam że jakoś lepiej mieć towarzystwo,
Malinka gratulacje,uściski całuski ☺
Dzielna z Ciebie mamusia.
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Jakaś mało rozmowa położna mi się trafiła, nijak nie mogę się dowiedzieć co i jak.
Męczy mnie zgaga i jestem okropnie głodna coś czuje,ze nie pośpiechu do rana a miałam się wyspać przed Wielkim Dniem
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Cały dzień i jak widać pół nocy na cycu.... Spalamwczoraj 1h40 i dziś z półtorej jakmaz przyszedł masakra. Na razie mam kropelki siary. I mały dwa razy był dokarmiany. Bo cudowal. Ciężko.marissith wrote:Właśnie mi się Kluska przewala z lewa na prawo
Hudini mały, chce wyjść tylko nie wie jak 
Wy tu się tak szybko sypiecie, że jutro robię akcja - depilacja
Bruśka i jak tam z Jasiem żyjecie?
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










